Pozycja seks oralny dla niego

(pozycje erotyczne Fellatio)

Tutaj kobieta ssie, liże, całuje i stymuluje ręką penisa swojego partnera.

Jest to wyjątkowo satysfakcjonujący dla mężczyzny sposób zadowalania go przez partnerkę, który jednak może przynieść jej równie intensywne doznania, jako że mężczyzna całkowicie oddaje się do jej dyspozycji.

W tej pozycji kobieta powinna kontrolować głębokość ruchów, kładąc swoje ręce na biodrach mężczyzny i tylko wkładać go do gardła tak głęboko jak jest jej wygodnie.

Kobieta pieszcząc partnera ustami, musi pamiętać, że najintensywniej odczuje on pieszczoty, gdy partnerka zajmie się stymulacją jego główki.

Ponieważ usta są za słabe by zapewnić samodzielnie taką stymulację, należy pomóc sobie przyciskając główkę penisa językiem do podniebienia, ocierając ją o wnętrze policzka, czy obdarzając lekkimi karesami zębów. Częstym błędem jest skupienie się wyłącznie na pieszczocie główki.

Dobrze jest pieszcząc w buzi żołądź stymulować jednocześnie podstawę penisa dłonią. Na pewno sprawi to przyjemność partnerowi nie zapominając o jego jądrach, pieszcząc je z wyczuciem dłonią.

• Zalety:

Bardzo duże doznania emocjonalne mężczyzny.

• Wady:

Nie wszystkie kobiety akceptują taką formę pieszczot.

Zobacz też:

• Wszystkie pozycje erotyczne
• Fellatio - seks oralny dla niego
• Fellatio czyli miłość ustami
• Seks oralny
• Jak pieścić ustami i językiem

Aby poznać najczulsze miejsca erogenne swego mężczyzny weź jego jądra delikatnie w jedną dłoń i używając tylko języka poliż łagodnie i ostrożnie całą okolicę jego penisa, a potem samego członka. Zobacz ile przyjemności da twojemu mężczyźnie pieszczota podbrzusza, a jego reakcje powiedzą Ci, które miejsca na ciele są u niego najbardziej wrażliwe.

U większości mężczyzn najczulszym punktem jest miejsce, gdzie napletek łączy się z główką penisa. Pieszcząc językiem ten punkt szybko doprowadzisz swego mężczyzny do orgazmu. Jeśli zależy ci na jak najlepszym i najpełniejszym zaspokojeniem mężczyzny, powinnaś zgłębić jego reakcje przed orgazmem, żeby wiedzieć, kiedy ta chwila nadejdzie.

Tematy z forum:

• Seks oralny
• Jak zrobić loda?
• Mineta i pieszczoty
• Ona nie zgadza się na seks oralny
• Skutki orala
• Oral ...i co później?
• Masturbacja u kobiet
• Finał pieszczot w ustach
• Popularne "lody"

 wpisów: 1420 na 6 stronach
- 1 2 3 4 5 6 -
Do Marcina no skoro nie robiles jej minetki to raczej ona pierwsza nie zrobi Ci loda..;/ raczej glupio by jej bylo.. przynajmniej ja tak uwazam.. bo ja pierwsza bym nie zrobila.. ... Nio nie wiem jak masz zaczac.. Ja lezalam sobie z moim chlopakiem .. Zaczol mnie calowac po ustach.. potem coraz nizej.. i nizej az doszedl Bylo zajebiscie Nom a ja potem w ramach rewanzu tez bylo super
Do Słodziutkiej: Ja też miałam 15 lat i też byłam taka "dorosła" ale masz racje, że to indywidualna decyzja każdego człowieka. Obyś tylko w wieku tych dwudziestu kilku lat nie zaczęła żałować, że pewien cudowny czas w życiu przeleciał Ci zbyt szybko przez palce.
Lubie jak mi moja dziewczyna javascript:void(0); javascript:void(0); ale ten wytrysk czy jej sie to podoba?!javascript:void(0); javascript:void(0);
dzieki sandra;) teraz moze juz sprobuje. pozniej dam znac jak bylo...
Do Ankal29l.. ha ha ha w szkole nie gada sie na takie tematy.. a jesli chodzi o sex to jest kazdego indywidualna sprawa kiedy i w jakim wieku.. ja mam 15 lat i czuje sie wystarczajaco dojrzala na uprawianie sexu
Do dziewczyn: Jeśli nie wiecie czy łykanie spermy ma jakieś konsekwencje czy nie to może wróćcie najpierw do szkoły a dopiero potem bierzcie się za sex.
Do dziewczyny. Połykanie spermy nie niesie ze soba zadnych konsekwencji!!Wiec jest bezpieczne!Przełam sie i nie przerywaj przed wytryskiem potem mozesz pozwolic spermi wypływac z twoich ust albo ja połknac!Ja połykam i jest boskooooooooooooooo!
do Slodziutkiej. Nie robiłem jej minety> Ale wsumiebym chciał tylko niewiem jak zaczac!
mój chłopak bardzo lubi jak pieszczę "go" ustami, ale przerywam jak ma dojść do wytrysku...:/ raz tylko spuścił mi się do buzi,ale było to dla mnie bardzo dziwne i zaraz wszystko wyplułam do klopa... po prostu brzydzi mnie to,więc jak połknąć? czy to jest ok i nie będzie żadnych konsekwencji??...
mój chłopak bardzo lubi jak pieszczę "go" ustami, ale przerywam jak ma dojść do wytrysku...:/ raz tylko spuścił mi się do buzi,ale było to dla mnie bardzo dziwne i zaraz wszystko wyplułam do klopa... po prostu brzydzi mnie to,więc jak połknąć? czy to jest ok i nie będzie żadnych konsekwencji??...
JAKIE DZIAłANIE MA SPERMA JAKO POKARM..?? PLISKA ODPOWIEDZCIESZYBKO
dO MARCINA: hYMM... JAKBY CI DORADZIC.. A TY JUZ ROBIłES JEJ MINETE??
a nie bolą was usta? ja zawsze przerywam kilka razy bo jakoś mi to nie idzie a łyknąć nigdy. wolę wypluć na moje łóżko niż połknąć to świństwo.
Mam 17 lat moja dziewczyna jakos sie nie garnie zeby wziaść do buzi.Jak mam dac jej lekko do zrozumienia ze ja bym chcial?Czekam na odpowiedzi!
Do slodziutkiej. Gratuluje odwagi!!!!1
Polykanie to nic dla mnie mimo ze kocham mojego ukochanego to mi sperma nie spakuje... po prostu pozwalam tej spermie splywac po moich ustach - to tez go podnieca
Do Sandry.. Nio hej zrobiłam to juz dwa razy z polykiem... heh bylo nawet fajnie.. pierwszy raz nie połykałam od razu tylko wszystko naraz.. wiec smaku nie poczulam.. a drugi raz połykałam norwmalnie.. gorzkie... jakos nie smakuje mi.. nom ale coz mis byl zadowoloy
Do Słodziutkiej. Ja robiłam to juz z połykiem było cudownie sperma mojego misia była gożka ale da sie przezyc!Sprubuj nie pozałujesz!I napisz mi jak było!
Jeszcze nie robiłam tego mojemu chłopakowi, ale bardzo bym chciała...tylko martwi mnie to, że mogę nie dać rady. On ma bardzo dużego i grubego. Nie wiem ile ma w obwodzie, ale na długość 23cm. W niektórych pozycjach odczuwam naprawdęspory ból i niestety nie możemy kochaćsięwe wszystkich konstelacjach jakie tu są opisane. Nie zmienia to faktu, że w niektórych ukłądach czuję sięcudownie. No ale, co będzie jak on mi się nie zmieści do ust...
ja tak jak slodziutka rowniez robilam to kilka razy ale nigdy jeszcze z polykiem i nie wiem jak to jest nie wiem jak smakuje prosze napiszcie jak to jest
Nio nikt mi nie odpowie????????
hmmm.... Didi, postanowiłam dac sobie i swojemu facetowi jeszcze jedną szansę, no i wyobraź sobie, że było cudownie... przeprosił mnie za tamto co powiedział, a ja muszę powiedzieć, że dla mnie to najwspanialszy sposób pieszczenia mojego faceta... uwielbiam Go
... nie wiem jak wy dziewczyny ale ja czyje okropne obrzydzenie jak pomyśle ze mam wziąć do buzi... jeszcze w takiej pozycji czułabym sie jak ostatnia (zeby nie powiedzieć brzydko publicznie powiem.. ) prostytutka, które robi to hurtem ... sory ale nie wyobrażam sobie...
Hej mam 15 lat i pytanko... Mojemu chlopakowi robilam to juz kilka razy... ale nigdy z połykiem.. jak to jest wtedy?? Jak smakuje?? I czy swiadczy to jakos zle o dziewczynie jesli bierze z ..?? czekam na odpowiedz.. pozdro
Kitty - jeśli masz małe usta i nie jesteś w stanie szerzej ich otwierać to chyba nic na to nie poradzisz. musisz to poprostu robić delikatnie. Albo zamiast brać członka do ust głęboko pieścić ustami tylko żołądź (czyli inaczej niż mówi sweet). To też jest dla faceta bardzo przyjemne, szczególnie jak językiem będziesz bawić sięwędzidełkiem No albo za radą sweet, naucz siębrać członka do ust bardzo głęboko, tak, żeby żołądz znalazła się głębiej niż twoje ząbki. Tylko to chyba dla dziewczyny niezbyt łatwe, bo członek jest już praktycznie w gaerdle i można mieć problem z odruchami wymiotnymi. Ale chyba jakoś da się to przeżyć...
widzisz, Kitty, ząbki nei mają tu nic do mówienia- chyab działasz za płytko, zwróć uwage na to, jak głęboko znajduje sie penis Twojeo mena, im głębiej, tym lepiej, ale czasem można się zatkać... choć nie opwiem- przyjemnie
A ja mam problem z lodzikami. Probowałam już kilka razy zadowolić tak mojego Misia ale za każdym razem skrobię penisa moimi tylnymi ząbkami (są ustawione troszeczkę do wewnątrz). Nie wiem co na to poradzić Poradźcie coś.
niedoświadczona... Nie wiem co ci poradzić, ale z mojego punktu widzenia najlepiej połknąć... a jeśli nie chcesz to zawsze facet może ci się spuścić na buzię albo na piersi. To też jest bardzo podniecające ale jeśli np robicie to w sypialni rodziców to mozecie łatwo uprzykrzyć sobie życie praniem pościeli. A z drugiej strony jeśli robicie to np. w kinie, w dyskotece, w szkole itp. to moze być ciężko z zafundowaniem sobie prysznica - tam najbezpieczniej jest jednak połykać
ostatnio jak robilam loda mojemu chlopakowi to byl wytrysk... nie wiedzialam co mam zrobic... i nic nie zrobilam... a co zrobic nastepnym razem..??
Mnie to bardzo podnieca kiedy pieszcze w ten sposob mojego meszczyzne. co do owlosienia nie akceptuje tego bo mnie odtraca wiec lekko mowjac po dlugim namawianiu zgodzil sie i zgolil owlosienie i sam teraz przyznaje mi ze to dobry pomysl a ja moge juz bez zadnego ale calowac go w przeroznych miejscach na jego penisie
hehe...to jest przyjemne i dla mnie i dla niego
fuuuu to jest wstrętne.
to jest jedna z najlepszych pozycji moj misiek zasiowa jak odkurzacz
to jest fajne ale strasznie szybko mnie męczy bo aż usta bolą od tego ssania.
To zależy w sumie od intensywności pieszczot, jak dziewczyna to robi. Nie daję raczej rady dłużej niż 10 minut. A czasem nie wytrzymuję nawet 3...
no moj rekord to 15 min
Hej, robie ankiete... Panowie, jak długo wytrzymujecie tego typu pieszczoty???
lubie jak moja laskjavascript:void(0); javascript:void(0);a mi tak ssa! jest wtedy zajebiscie!!!
A co z owłosieniem w okolicach penisa? Nie przeszkadza wam ono? Wolicie żeby facet trochę je przycinał, a może pozbywał się go całkowicie? Pewnie temat jużnie raz był poruszany, ale świerze spojrzenie na sprawęnie zaszkodzi
Wiesz co Andzia...jeśli powiedział Ci to w ten sposób...to raczej powinnaś dać sobie z nim spokój... Sorki, ale nie wyobrażam sobie, żebym zwrócił się w ten sposób do dziewczyny. choćby nie wiem jak mało była doświadczona (bo czy małe doświadczenie źle o niej świadczy?) i jak dużą głupotęi gafę popełniłaby w łóżku...
mam takie pytanie; moj facet kiedy pieszcze go w ten sposob nie wydaje zadnych dzwiekow a z tego co widze duzo z was mowi ze jest odwrotnie? zastanawiam sie tez czy jego wytrysk nie powinien bys silniejszy...owszem nastapil on kilka razy ale myslalam ze bedzie " z wiekszym cisnieniem" a on po prostu obciekal ? wydaje mi sie ze on woli jak robie to reka nie wiem czemu<?> widzialam jego zdziwienie jak bralam go do buzi chyba byl lekko zszokowany ze tak latwo mi to przyszlo. Dodam jeszcze ze bardzo lubie jego smak i nie widze z tym nic zlego czy obrzydliwego lubie sprawiac mu przyjemnosc i kiedy to robie jestem taaaaka dumna
Mam do was pytania 1.jak łykacie sperme? 2.ile łykacie spermy? 3.jak lubie robić "loda"? Hejka. Mam 17 lat ale mam treme. Kto mi zrobi ?nikty jeszcze nic ..zero..
Mam faceta znacznie bardziej doswiadczonego w tej dziedzinie. Zrobiłam to raz i co usłyszałam.... że po pierwsze stymuluję nie te miejsca, które powinnam , a po drugie że chyba mnie to nie kręci skoro jestem "sucha jak wiór". Nie jestem może orłem, ale trochę mnie te stwierdzenia zabolały i przyznam, że mam obawy przed kolejnymi próbami. Co mam zrobić? Jemu bardzo na tym zależy, mi zresztą też, ale obawa przed kolejną krytyką bardzo mnie paraliżuje.
ile spermy łykacie? jak łykacie?
7232536 napisz
uwielbiam lizac i sprawiac ustami przyjemnosc mojemu partnerowi... wiem ze on to lubi nie ma wtym nic strasznego... wrecz przeciwnie to wspaniale gry widzisz i zarazem czujesz jak mezczyznie jest dobrze
ja c moge zrobic wawa17

kto mi zrobi loda?-to bedzie moj pierwszy 1
sanie jest apetyczne.tak gleboko az do jajeczek .
sanie jest apetyczne.tak gleboko az do jajeczek .
no przez to wyostrzaja sie zmysly podobno (nie probowalam jeszcze). myslisz ze to cos da ?? ale czy to ze on nie reaguje tak samo jak ja oznacza ze robie to zle?? nie wiem... ale mysle ze gdyby tak bylo to nie pisalby do mnie esemeskow ze chcialby tak jak ostatnio.
Daga, zawiąż mu oczy !!!
witam wszystkich! mam pytanko do facetow: co czujecie jesli kobieta Wam robi dobrze ustami ?? i czy wydajecie jakies dzwieki?? chodzi mi dokladnie o to, ze moj facet bardzo lubi jak mu to robie.jest troche bardziej doswiadczony w tych sprawach, wiec lubie jak daje mi rady i wskazowki. wlasciwie to zawsze ma to co chce ;p jesli on robi mi minetke to skrecam sie cala i w ogole nie wiem co sie ze mna dzieje -tak mi dobrze. a jak ja mu to robie, to po jego oczach widze ze jest mu fajnie, ale jakos opanowuje swoje reakcje ( ja nie potrafie ;p ). czy to swiadczy o tym, ze robie to zle?? co mam zrobic zeby bylo lepiej ?? prosze o pomoc!
jest to coś wspaniałeego natomiast te wasze pozycje uwielbiam je!!
jest to coś wspaniałeego natomiast te wasze pozycje uwielbiam je!!
apatycznie
Do ON właśnie widać ten brak czasu po godzinie Twojego wpisu (3:45) hehe o tej porze śpi się w łóżeczku lub robi się inne fajne rzeczy... a co do poglądów- piszesz że ostatnio są b.podobne tzn. że kiedyś były różne? Jak zwykle pozdrawiam Wszystkich a najbardziej wiernych miłośników tej strony
Do Paulinki: Sorry za złą odmianę ;]. A co do tego, że Ci się ktoś włamał to dostałem cynka ;]. Więc będę czekał kiedyś na coś
Oliwia, słonko, nie zawsze człek ma czas aby coś skrobnąć i jest o czym pisać, a na marginesie mówiąc widzę , że ostatnio nasze poglądy są bardzo podobne. Mam na myśli między innymi Młodą . Do Młodej: Zachowanie Twojego chłopaka pewnie było podyktowane chęcią uświadomnienia Tobie jak wielkim darzy Cię szacunkiem. Lecz robiąc to popełnił bardzo wielki błąd. W ten sposób mógł (jak już tego nie zrobił) zniszczyć to co w związku jest tak trudne do osiągnięcia, czyli otwartość, chęć spełnienia swoich fantazji , marzeń. Nie wiem, czy mam rację, ale wydaje mi się, że po takim doświadczeniu nie prędko zgodzisz się na wyjawienie przed nim tego na co masz w danej chwili ochotę. Jedyne wyjście z tej sytuacji to szczera lecz delikatna rozmowa z chłopakiem, jakie masz podejście do tego problemu. Powiedzenie mu, że wiesz że on Ciebie szanuje, ale nie widzisz w tym nic poniżającego. Problem może mieć całkiem inną podstawę. Twój chłopak może się po prostu wstydzić, krępować kształtu, wielkości swojego członka. Dlatego nie chce abyś to robiła. Moja rada to stopniowe oswajanie się z twoim dotykiem. Nie próbuj od razu brać go do ust. Po mału przyzwyczajaj go do tego. Zacznij od masażu dłońmi, ocierania. Całuj go, pieść po całym ciele, po mału zchodź coraz niżej, aż w końcu niby przypadkowo ocieraj swoją twarzą o jego penisa. To powinno zadziałać.
Do chłopaka... no co, no?? o to biega, ze meldowałam sie na prosbe oliwii Przepraszam, ze sie nie odzywam ale jakis cham wlamal mi sie na poczte i zmienil mi hasło nie moge sie na nia dostac a nie mialam czasu na zalozenie nowej ale obiecuje, jeszcze ci cos kiedys naskrobie A poza tym nie pisze sie "Ci" ino Tobie hehehe i nie miej kompleksow...nie znasz powiedzenia " ...mały ale wariat..."??
Jestem, jestem ;] na necie dawno mnie nie było dlatego... ;] Do Paulinki: No nie wiemy ocb choć z Twojej wypowiedzi można wiele wywnioskować. Do Oli: Tj. Ci napisała Oliwia najważniejszajest główka nie wsadzisz go przecież całego do buzi:/. W ogóle to teraz ja mam kompleksy jak tamten ma 28 cm;/
hehe jestem, melduje sie na posterunku lotałam po stronkach...dlatego dopiero teraz tu zajzałam
Do Młodej pierwszy raz spotykam się z określeniem "lodziara" i po raz pierwszy słysze o chłopaku który nie chce takich pieszczot pomimo iż ma na nie ochotę. Twój chłopak jest przekonany że jest to w jakiś sposób poniżające dla kobiety choc moim i innych forumowiczek zdaniem wcale nie jest co wielokrotnie było podkreślane na tej zakładce. Tak to już jest że są mężczyzni którzy tego bardzo pragną a ich partnerki sie na to nie godzą i na odwrót są kobiety które chcą piescićoralnie swojego mężczyznę a ten się na to nie zgadza. ale tak naprawde chyba nie ma meżczyzny któremu nie sprawia to przyjemności i który by o tym nie marzył. Mój facet mówi że to coś więcej niż sex to coś niesamowitego. No cóż może powinnas z nim o tym porozmawiać i zapewnic go że nie stanowi to dla Ciebie problemu- nie jest to dla Ciebie poniżajace moze poskutkuje i skusi sie na fellatio napewno warto spróbować bo wrażenia nie do opisania. pozdrawiam wszystkich i pytam sie gdzie jest On , Anka , Paulinka , Chłopak i inni stali i niestali bywalcy jakbyscie się pod ziemie zapadli.
ostatnio gdy mój chłopak skończył robic mi minetke ja kazałam mu wstać a sama klękłam przed nim. pragnęłam zeby poczuł się cudownie, aby doznał uniesienia jakiego dawno nie czuł... ale on mnie podniósł i powiedział, że nie pozwoli mi wziąć jego członka do buzi, dodał, ze nie rozumie facetów którzy karzą robić to swoim dziewczynom.. Ja wiem, ze on chciał tego, chciał zebym pieściła go w ten sposób bo od zawsze eksperymentowaliśmy z pozycjami.. ale nie chciał zebym stała sie 'lodziarą'. zupełnie mnie wtedy zaskoczył swoim zachowaniem i zrobiło mi sie głupio. zazdroszczę Wam dziewczyny, ze Wasi mężczyźni mają na ten temat całkiem odmienne zdanie, i ze Wy mozecie ich w ten sposób zadowolić.
Olu tylko pogratulować "takiego" chłopaka wcale nie musisz brać całego penisa do buzi, najwrażliwsza jest główka penisa i na niej się na początku skoncentruj , ale wiadomo iż mężczyżni lubią mieć stymulowany cały członek od samej podstawy dlatego powinnaś użyć ręki tzn. objąć członka u samej podstawy nie za mocno rzecz jasna, jednocześnie pieszcząc go ustami co da Twojemu chłopakowi uczucie jakbys brała go do buzi całego. Lubisz sex i sądzac po Twoim wpisie lubisz eksperymentować wiec poradzisz sobie powodzenia
mój chłopak ma 28cm penisa ledwo co whodzi mi do pochwy a co dopiero do buzi pomurzcie proszę lubie sex i chcę wszystkiego spróbować
buehehe ale numer dodany przeze mnie wpis powinien trafic na stronke z pozycja URGENT tutaj nikt nie wie o co loto za zamieszanie przepraszam Buziaki dla wszystkich
hmmm... Do on123456...przeczytałam twoje posty i sama nie wiem co o tobie myslec po twoim pierwszym wpisie pomyslałam ...gówniarz i cham gowniarz dlatego, ze ta historyjka została opisana tylko po to by nie wiem, pochwalic sie, pokazac sie z tej "lepszej" strony czy moze zabłysnac na tej stronie...a cham dlatego, ze majac dziewczyne powinienes ja szanowac, zdrada z matka....ehhh bez komentarza...ale co sie dziwic chlopakowi w wieku 22 lat ktoremu hormony buzuja kiedy matka nie wie co robi corce oj boze boze... czytaja twoje dalsze "wystapienia" nogi mi sie ugieły...ty sadzisz, ze taki wpis jak twoj mnie czy kogokolwiek na tym forum "podnieci" a co do czytania...odpowiem na zadane pytanie...nie, nie czyta sie takich wpisow przyjemnie...powiem ci wiecej, niedobrze mi sie zrobiło a na miejscu tej dziewczyny dalabym ci w pysk i zakonczyla znajomosc, nie jestes jej wart tyle ci powiem.... Napisałes do violi takie cos..."niektore wlasnie kobiety tak lubia i szanuja takich mezczyzn za odwage"...co miales na mysli piszac "kobiety tak lubia" chodziło ci o pozycje czy o to, ze sa zdradzane przez ludzi, ktorych kocha?????? bo czegos nie rozumiem ale dobra to twoj wpis i mogles lac wode o czym tylko chcesz....idac dalej mam jeszcze jedno pytanie....o jakiej odwadze mowisz?? o takiej, ze co..bzyknales matke wlasnej dziewczyny, to ci zaimponowalo myslisz, ze jak napiszesz takie cos na forum, pochwalisz sie wsrod znajomych dziewczyny od razu sie w tobie zakochaja, bo stales sie jakis maczo...co to nie on, przelecial matke wlasnej dziewczyny??? chlopie zastanow sie nad soba....pomysl choc troszke.... boze jestescie siebie warci ty i ta bezmyslna matka....wszystko rozumiem, to bylo pod wlywem chwili, emocji itd...ale na litosc boska sa pewne granice!!!!
Uwielbiam to pozycje jest cudowna! Do Baska! Moim zdaniem nie ma wielu takich kobiet jak ty które pociagaja mlodzi mezczyzni wiekaszosc starszych kobiet traktuje takich 20 latków jak smarkaczy i nie jest tak porosto zdobyc kobiete w twoim wieku! pozdrawiam pa
Do Lalki: Ten "wykład" został napisany dawno jak powstawała ta stronka więc było to parę lat temu (z czego się domyślam). Jakbyś przeczytała wszystkie posty to byś wiedziała, że wielu z Nas też się nie podoba... Nie wiem kim był ten facet, ale jeśli to nie był facet? Możesz wyrzucić te parę słów i "wykład" na pewno Ci się sprzyda. Moim zdaniem nie można wszystkiego brać do siebie, na serio z niego. Do ???: Na tej stronie masz "wykład" tylko nie przerażaj się tj. poprzedniczka przez to, że ktoś nie umiał dobrać słów... We wpisach na pewno też znajdziesz parę rad od ludzi. którzy się wpisywali. To jest dobre miejsce by znaleść odpowiedzi na swoje pytania. Niestety nie możemy powielać tego samego na forum co już było (tj. moje zdanie, to bezsensu). Dlatego poczytaj sobie forum. Chyba, że masz jakieś konkretne pytania, bo to co chciałaś jest ogólne i były na nie odpowiedzi już. Co do kolczyka to nie powinnaś go skrzywdzić... Podobno kolczyk w języku daję jakieś "nowe wrażenia" facetowi. Nie próbowałem więc nie wiem. Jak któraś Pani próbowała to proszę o jakiś opisik. A jak nie To liczę na Ciebie ??? . Pozdrawiam!
mam pytanie moze to głupie ale nigdy jeszcze tego nie robiłam tzn nie brałam mojemu facetowi do buzi po piersze nie wiem jak sie za to zabrac a po drugie mam kolczyka w języku i nie wiem czy mogłabym mu przez to zrobic jakas krzywde prosze pomóżcie
czytaliście wykład? napisał go jakiś pieprzony męski szowinista niecierpiący kobiet. i jak tu kobieta ma sie przekonać do tego rodaju miłości skoro, jak to zostało napisane: kobieta ma sie stać uległą suką czyniącą honory swojemu "Panu".... dajcie spokój....beznadzieja...
ta pozycja jest naprawde bardzo pobudzająca dla mężczyzny jest coooooooooool
Widzę, że pojawiło się jakieś xero ;] pod podobnym nickiem jak ja ;]
Moi Kochani niestety faktycznie zniknęła część postów z 8 marca prawodpodobnie jest to wina providera. Niestety czasmi tak się zdarza i ani ja ani Agnieszka nie mamy na to wpływu. Nie mniej jednak przepraszam i prosze o ewentualne powtórzene wpisanie postów. Pozdrawiam
śliny to raczej niedotyczy... może chodzić o monotonność czynności... Aby temu zapobiez cwyć go mocno blisko pachwiny za penisa tak aby ciśnienie krwi pozostało bez zmian, a ewentualnie rosło
co sie stało z moim wpisem tyle sie napisałam wczoraj....
hmhm ale przypomniałao mi sie jedno zdarza sie zadko ale sie zdaża jak go ssię dłużej i jest w dużej nawet ilości ślinki to mój mojemu mężczyżnie czasami maleje nie żę go to nie podnieca bo z nim na ten temat rozmawiałąm ale podobno penisy maleją gdy są w wodzie o tym wiem ale czy moze to ie spotkac trzy robienia laseczki, oczywiscie nie maleje tak bardzi ale troszke tak cio na to poradzic pomozcie
lol ta pozycja mniam mniam jest boska, uwielbiam podniecać mojego misiaczka i uwielbiam lizać mojego kizioszka!! a najbardziej robi mi przyjemność jak mój mężczyzna sapie i wydaje takie cudowne dzwięki!! kocham cie damianku
Do janusza, napisz jeszcze raz jak pani doktor twojego małego obrzezała. Ja takze chciałbym zeby wszystko było odsłonięte.
Do Maga: Nie zmuszaj się. W miłości francuskiej jak i w sexie nie chodzi o to, żeby się zmuszać. Może z czasem się przełamiesz do tego, a jak nie to trudno. Tak i tak dajesz mu na pewno dużo przyjemności pieszcząc w ten sposób. Do ON: Wiem, że był Niemiec,Rosjanin i Polak. Chodziło o to, żeby echo się odezwało czy coś takiego
Siemka wszystkim!! Będac na tej stronie pomyslałam,że nie obejdzie sie bez komentarza wiec chciałam powiedziec, że jest to pozycja najczęściej praktykowana tak jak Cunnilingus(jedna z moich ulubionych ) Widze jak sie zachowuje mój facet podczas tej "zabawy" wiem, że jest mu wtedy dobrze...on by tak chciał wiecznie...z tego co słyszałam to faceci lubią gdy połyka się ich spermę...wiem , że mój chłopak tez by chciał abym to robiła....tylko problem jest taki, ze nie moge się przemóc zeby to zrobic... ehhh
Do Janusza: Przepraszam za skasowanie wpisu, zrobiłam to zupełnie niechcący. Jeśli możesz to dodaj swojego posta jeszcze raz.
I wszyscy dziękujemy za objaśnienie
to zdjęcie to jest wł;aśnie robienie laski
Chłopak, pewnie ten kawał był o studn ... i
Słyszałem ostatnio kawał o echu ale qrde nie pamiętam go a fajny był.... Jak przypomnę to napisze:]. A tak na serio to gdzie reszta i co tutaj nikt nie wchodzi, żeby zadawać pytania?!: Wszyscy się nawrócili i przed ślubem tego nie robią.... <żart>
właśnie właśnie nie zapytałam wiec teraz pytam tak naprawde chodziło mi o to aby zachecić towarzystwo do pisania bo trochę zrobiło sie pusto a tak podyskutowalibyśmy sobie jak zwykle - a tu co ECHO
Do Oliwii: A to wprowadzamy jakaś liste obecności?? Kurde a kto mnie pytał o zdanie czy można??
czesc wszystkim co jest z wami, przynajmniej CHŁOPAK sie zameldował a gdzie podziała sie reszta aha przepraszam zapomniałam o DZIEWCZYNIE
Wszystko zostało jak narazie napisane i zgadzam się z Nim,Oliwią i Anią Więc nie będę nic dodawał i idę spać "A dlatego "mojego" takie gorące ;):*" -> do kogo to było?:> Bo już nie wiem czy ja jestem "Twój" czy już mnie zmieniłaś i zapomniałaś:*
ja jestem i pozdrawiam wszystkich
gdzie się wszyscy podziewacie
Sorrki Skarby moje musicie mi wybaczyć tą nieobecność ale nawet jeszcze takim starym babom wyrzynają się ósemki więc ostatnie kilka dni umierałam Nadrabiam więc szybko zaległości i: Do Asi: Hmmm zastanawiam się z czego wynika taka Twoja postawa. Może poprostu żaden facet Cie nie zaspokoił oranie i nie znasz tego uczucia?? Wiekszość kobiet uważa to za na prawde cudowne doznanie i dlatego nie odmawia tego samego swoim ukochanym. Szczerze wątpie czy takie zachowanie kłóci się z godnością czy szacunkiem do samego siebie. O braku takich cech możemy mówić jeśli kobieta robi to pierwszemu lepszemu facetowi w bramie pod dyskoteką ale jeśli mówimy o normalnym związku to tu w gre wchodzą zupełnie inne wartości których Ty jak widać ani nie znasz ani tym bardziej nie rozumiesz. Do NIEGO: Jak widać wróciłam do świata żywych i zaraz wpadłam na forum żeby Ci podziekować za Twoje jak zwykle cenne wpisy Co do pozycji fallatio to cóż ja mogę powiedzieć Czasami wydaje mi się, że lubie to bardziej niż mężczyźni (jeśli to w ogóle mozliwe) Może wynika to z tego że zawsze lubiłam bardziej dawać coś od sibei niż brać. A jeśli o zachęcanie kogoś do tego to wydaje mi się, że najlepiej poprostu samemu spróbować i wydawać własne opinie a nie podpierać się cudzymi. To jest tak jak z jedzeniem - dobrze jest wszystkiego spróbować choć nie ma gwarancji że wszystko zasmakuje nam od pierwszego razu. Ja nie lubie kaszanki i nawet najlepsze opinie na "jej" temat nie przekonają mnie do tego żeby spróbować Do Oliwii: Miło, że zaczęłaś brać czynny udział w forum i serdecznie zachęcam żebyś robiła to nadal. Dziękuje w imieniu swoim i Agnieszki za ciepłe słowa z Twojej strony. Pozdrawiam Buziaki dla Wszystkich A dlatego "mojego" takie gorące ;) :*
do ON35 dziekuje Ci za słowa uznania. Gdy jakis czas temu pierwszy raz weszłam na tę stronę nie mogłam sie oderwać od czytana-świetna strona gratulacje dla Ani i Agnieszki. to prawda przeczytałam bardzo dużo wpisów bo nie wszystkie pewnie nie dałabym rady tyle ich tu się znajduje ale wszystkie czytam uwaznie i wyciagam wnioski. Zresztą jestem tu częstym bywalcem moze tego nie widać bo rzadko się udzielam. no dobra dosyc juz tego paplania przejde do sedna i pierwsza odpowiem na apel ON35 w sprawie opisu pozycji. to prawda niektore babki zniecheca tenze opis tak jest np. w przypadku mojej kolezanki która tez tu bywa ale np. mnie zaintrygował i potraktowałam go w sposób żartobliwy, zreszta szczerze mówiąc na pewno nie zniechecił mnie do Fellatio bo krótko mówiac lubię robic lodziki i inne rzeczy mojemu meżowi. jak widac ile kobit tyle pogladów. No to juz sie nagadałam, pozdrawiam wszystkich.
Do Oliwi, Skakanki, Asi i reszty "gatunku" żeńskiego Na początek, chciałbym podziękować Tobie Oliwio za to co napisałaś. Widzę, że nie czytasz "po łepkach" zamieszczonych tu wpisów, a zadałaś sobie trochę trudu na prześledzenie historii wypowiedzi. Już myślałem, że będę musiał jeszcze raz, na nowo tłumaczyć, co o tym myślę ( dla "leniwych"-4 strony do tyłu dodał: ON (35) data wpisu: 2006-08-27 19:06:31). No, a teraz poużywam sobie !!! Droga Asiu ! Jeżeli sądzisz, że (tylko) zawsze faceci wymyślają coś dla siebie, to odpowiedz mi na pytanie. Kto wymyślił "minetę"(Cunnilingus) i dla kogo? Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że faceci i to tylko z tego powodu, żeby czerpać z niej przyjemność dla siebie. A czy (i tu cytat) "łatwe i głupie Kobiety" nie czerpią z tego, nic dla siebie? Nie mam " zielonego pojęcia", kto pierwszy zrobił ten "pierwszy krok" (wątpię czy żródła historyczne to podają ), ale przypuszczam, że zrobił go facet, bo "puch marny" nie odważyłby się na to. Masz rację, mie biorę (mówię teraz za siebie) do ust łechtaczki wielkości banana, ale jeżeli by taka była, czego by nie !!! Nawet bym się nią przykrył Mało tego, gdyby to było możliwe i mógłbym sprawić tym przyjemność mojej partnerce, bym wsadził całą głowę w jej pochwę i drażniłbym językiem jej punkt G ! . Niestety jesteście tak stworzone, a nie inaczej, że pewne rzeczy są niemożliwe do zrobienia i chyba nie można mieć o to do nikogo pretensji (chyba że do Boga(przepraszam jeżeli kogoś tym odniesieniem obraziłem)). Ale żeby nie było, że nie robimy (męszczyźni) nic "ekstremalnego", to powiem, że bardzo lubię przyłożyć usta do piersi kochanki i jak tylko to możliwe, wypełnić je nią (za pomocą ssania) i językiem drażnić sutek. Czy to nie jest podobne do "robienia loda" i czy tylko ja mam przyjemność z tej pieszczoty? Co do połykania. Uważasz, że przy "minecie" nie spijamy Waszych "soków"??? To chyba wszystkie pytania jakie chciałem Ci zadać ( chociaż większość z nich jest retoryczna). Miła Skakaneczko, bardzo dobrze Cię rozumię!. Sam miałem zastrzażenia co do "wykładu" i widzę, że nie jestem odosobniony w tym poglądzie. Pewne sformułowania zawarte w "wykładzie", mogą "wyrządzić" więcej szkody niż pożytku. Osoby, które nigdy tego rodzaju pieszczot nie stosowały mogą zamiast nabrać ochoty, się do nich zniechęcą. Wręcz mogą nabrać odrazy do nich. A w rzeczywistości tak nie jest. Choć ile ludzi tyle poglądów. Nie mogę twierdzić, że nie ma Kobiet które tak właśnie to odbierają i jest im z tym dobrze. Chwała im za to !!! Problem w tym , że niektóre kobiety gdy przeczytają , że "...Chcąc byś dobrą uległą suczką, oddającą największe honory swemu Panu..." odrazu mają ich dosyć. Nie wiem , czy wpis Asi nie był spowodowany, właśnie taką reakcją. Zostaje tylko "problem" ten przedyskutować z moderatorem tego Forum i ewentualnie nanieść pewne poprawki. W tej chwili proszę Wszystkich odwiedzających zakładkę z tą pozycją, aby się podzielili swoją opinią co do treści zamieszczonych w odnośniku "więcej o tej pozycji". To może pomóc w ustosunkowaniu się do w/w treści i ewentualnej ich zmianie. Tradycyjnie pozdrawiam Wszystkich i z okazji Walentynek życzę DUŻOOOOOOOOOOO MIŁOŚCI !!!
asiu trochę dziwi mnie twoja postawa sex oralny to wspaniała sprawa w jedną jak i w drugą stronę. Uważasz że dla kobiet które to robią to oznaka braku gonosci i szacunku. NO COŻ TO TWOJE ZDANIE MASZ OCZYWISCIE DO NIEGO PRAWO ale ja nie zgadzam sie znim -poszperaj w poprzednich postach było sporo na ten temat. Ja uwielbiam to robic mojemu meżczyznie po pierwsze bo on to uwielbia , po drugie bo ja to lubie i po trzecie z pobudek czysto egoistycznych mi samej to sprawia przyjemnośc. Uważam że na pewno nie jest to dla mnie upokarzajace. NIE WSZYSTKIE KOBIETY to " puchy marne" ,sa kobiety ktore uwielbiaja ten rodzaj sexu i robia to w imie milosci ale w dwie strony. Troche mnie poniosło ale nie mozesz tak generalizować i nazywac kobiety lubiace fellatio glupimi i łatwymi. oczywiscie nie preferuje takiej milosci z nowo poznanym facetem , ale ze swoim mezem naprzyklad dlaczego nie. mimo wszystko pozdrawiam
ja mam pytanie odnośnie całego wykładu: dlaczego takim językiem? zamiast "partner" - Pan, zamiast "kobieta" - suczka. przy opisie minetki kiedy to mężczyzna pieści narządy kobiety jakoś nie widziałam zwrotów: "Władczyni" i "uległy pies". przy czym nie mam nic przeciwko fellatio! bardzo lubię :>
do Asia; Dlaczego tak sądziesz ? Znam wiele fajnych lasek z "naszej paczki" i nie tylko i żadna z nich tak nie uważa jak Ty , mało tego czerpią z tego tak samo przyjemność jak i facet któremu "obtaczają". Osobiście bardzo lubie tą pozycję lecz nie łaczę się narazie w stałe związki raczej wyznaję teorię wolnego elektrona tj.jedziemy na jakieś balety 10 -15 osób i zarywamy "towary" ale tylko na raz , nawet od niedawna z jedną laską spotykamy się na "luźnych zasadach" tylko dla seksu (raz czy dwa razy w tygodniu) bez jakichkolwiek zobowiązań tak najlepiej . Czasami kończę w ustach i jej to nieprzeszkadza a mi też "pasi".
Tego sie nie polyka ani nie wypluwa, twgo sie nie bierze do UST! jesli masz godność i szacunek dla siebie KOBITO puchu marny!Czy facet polyka ? bierze do ust łechtaczke wielkości banana? Faceci zawsze cos wymyslą dla siebie a latwe i glupie kobiety daja sie na to nabierac w imie....milosci...szkoda, ze w jedna strone......
mam standardowe pytanie do plci brzydkiej : jak lubicie "to" najbardziej?? moj mezczyzna jest swietny w sprawianiu mi tego typu przyjemnosci i chce ale to bylo dla niego rownie przyjemne. wiem ze kazdy odczuwa to inaczej jednak kilka wskazowek do wyprobowania nie zaszkodzi z gory dzieki za odpowiedzi
Do: odeta. Dzięki za radę.Odpisz :sylweter@interia.pl
hmm! robienie laski. podniecające co ?
ja .. dzis w nocy zrobilam to pierwszy raz i bylo cudownie !! mojemu mezczyznie tez bardzo sie podobalo !! hm.. nie widze w tym nic obrzydliwego ..
ale z was wszystkich sa zboczylachy a fuj .lubita sasyski.a wy trachacie sie????????
Do Natalii Jesteś szczęściarą tak jak i ja że spotkalaś na swojej drodze obrzezanego mężczyznę. Mój nie jest ani żydem ani arabem lecz amerykaninem i dokonał tego będąc już dorosłym tylko ze względów kulturowych i higienicznych a nie religijnych czy medycznych. Jest wspaniałym kochankiem.
Ojej, na szczęśćie mój facet to tubylec ;-) a jego problem to stulejka w dzieciństwie i nic więcej na szczęśćie. Mi to odpowiada bo może rzeczywiście długo, ponoć "dzięki temu" jest wytrzymalszy na bodźce. Efekt uboczny jest też taki że o popatrzeniu na budzącego się do życia pisiaka mogę zapomnieć. Czy w czy bez erekcji, zawsze na wierzchu ;)
Twój facet to muzułmanin bo piszesz, ze obrzezany?Uwazaj bo możesz sobie skomplikować życie.Pracowałem w różnych krajach islamskich i mieszkałem tam kilka lat więc mam rozeznanie.Tam gdzie są w mniejszości deklaruja pokojowość swej religii do innych wyznań.U nich jest zupełnie co innego, a w Arabii Saudyjskiej grozi nawet smierc.Jeśli chcesz sobie pobaraszkowac to radzę wybierz sobie niemuzułmanina, bo w Polsce może być słodki a jak tam wraca wychodzi jego natura, gdyż naciska na niego rodzina, są też konwenanse społeczne.Europejki czesto kończą w zamknięciu za płotem z kaktusów, zabiera sie im paszport, sa bite (posłuszeństwo wobec męza).Chrzczą dzieci bo im sie wydaje,że to ma tam jakieś znaczenie.Wg ich prawa jesli ojciec jest muzułmaninem to dziecko automatycznie obejmuje po nim jego wyznanie (NP:Syria), możliwość dziedziczenia po smierci męża muzułmanina przez niemuzułmankę jest uzależniona od jej zmiany wiary (nP: Egipt).Oni nie sa tolerancyjni a za zmianę wiary z muzułmańskiej na inna grozi u nich smierc.Słyszałem o przypadku jak pewna dziewczyna Arabka zoatała tam zgwałcona.To był dyshonor dla rodziny i zamiast jej wspólczuc i poszukac gwałciciela to ją ukamienowali.Pozdrawiam i życze racjonalnych decyzji Antydżihad
Do Anki: Chodziło o Ciebie oczywiście jesteś "moja" no i jeszcze jedna jest moja. To było pytanie do Ciebie hehe pzdr:* Do Natalii: Nie da się powiedzieć ile musisz pieścić faceta żeby doszedł;/. Każdy facet jest inny. (prosta odpowiedź na proste pytanie;))
To ja też spytam - mój facet jest obrzezany, w czasie erekcji ma normalnego pisiaka, tyle że wydaję mi się że jest jakby wytrwalszy, po prostu kocha się dość długo zanim osiągnie orgazm. No i mam wątpliwości czy dobrze go pieszczę ustami - ile średnio trwa zanim mężczyzna tym sposobem będzie miał wytrysk.. 2 minuty, 5 minut? Ja muszę pomagać sobie dłonią żeby doszedł..
marcoo napisał że nie zawsze wychodzi to kobiecie.... hmmmm.... bywa i tak że facet nie czuje przyjemności podczas takiej formy ,,łóżkowych przyjemnośći" z góry dziękuje za odpowiedź
Chciałabym żeby mój facet czerpał z tego jak największą przyjemność.... jak poruszać ustami?? wargi powinny mocno ściskać członek?? pomóżcie
jest to dobre, gdy kobieta zna sie na rzeczy. nie zawsze jej to wychodzi. ale ta metoda skutkuje nawet w sytuacjach krytycznych
Do Chłopaka: Wypowiedź której Twojej?? Teraz to już nie jestem pewna czy to o mnie chodzi. Co do pytania to oczywiście, że sie udało. Warunki są dwa po pierwsze penis musi dobrze stać żeby sie nie wyślizgiwał z ust a po drugie trzeba miec silne wargi żeby dość mocno opleść nimi członek. Buziaki dla mojego Chłopaka dla Niego, Jonhego Bravo i dla Faciora (może tu jeszcze zagląda). A żeby nie było, że dla samych facetów to jeszcze całuski dla Paulinki
do chłopaka: Zgadzam sie z "ONA" ze te wymaga sporo cierpliwosci (i faceta i kobiety ale sie udaje. Ja to robie tak: moje kochanie siedzi wygodnie na kanapie a ja przed nim miedzy jego nogami trzymając łapki na jego posladkach i udach pozdrawiam
No właśnie szkoda, że brak tych szczegółów Nikt inny się nie wypowie? Gdzie wypowiedź mojej ....? :*
Do Chłopak; Dla twojej ciekawosci to trzeba duzo cierpliwosci zeby ustami faceta doprowadzic do wytrysku ale mnie to sie udaje za kazdym razem a w pozycji kazden jednej.........ale szczegolow ci oszczedze Pozdrawiam
Do Asi Widocznie jestes jeszcze zbyt mloda i nie wiesz co faceci lubia Jestem pewna gdybym z mezem uprawiala sex po bozemu to nie bylibysmy ze soba tak dlugo albo on by mial inna na boku ktora mu zrobi to co lubi. Przyznam sie ze moj maz konczy czesto w ustach i nie czuje sie ponizona ani upokozona raczej czasami czuje sie spelniona jako zona a zarazem dobra kochanka. Moze kiedys sie sama przekonasz ze sex trzeba sobie urozmaicac bo z czasem stanie sie monotony i nudny
od ON (35): tak się składa że jestem zwiazana z słuzbą zdrowia i conieco wiem na temat anatomii i fizjologii człowieka. wg mnie nie mozna przyrównywac macicę i pochwę w czasie okresu do rany- zachodzą tam procesy zupelnie inne (zainteresowanych odsylam do fachowej literatury). Błona śluzowa pochwy- bezwzględu na fazę cyklu miesiączkowego ZAWSZE jest narazona na wirusy(...), bakterie i grzyby. Potencjalnie kazdy kontakt stwaza ryzyko- i stąd statystyki które mówią żę częstość zakazen układu moczowo-płciowego u kobiet aktywnych seksualnie wzrasta. Naturalne bariery chronią ja przed zakazeniami ale nie zawsze. Zachowanie jałowości podczas kontaktów seksualnych jest oczywistą przesada aczkolwiek higiena obojga partnerów jest podstawą i jest to temat który nie ucichnie na tym forum!! pozdawiam wszystkich
Widzę, że wszystkie problemy sam się rozwiązują...;). Dobra teraz mam pytanie do Pań (W sumie głupie ale jestem ciekawy...;)): Czy udało się Wam samymi ustami dogodzić partnera, aby miał wytrysk? Jeśli tak to czy za każdym razem czy nie? Jeśli którejś się udało to niech napisze w jakiej pozycji itd;P (ze szczegółami proszę) Pozdrawiam!
Odeta, no praszę. Jesteś dowodem na to , że nie zawsze muszę mieć rację !!! Nie wiem jak mogłem przeoczyć Twój wpis Zostało wam tylko za pośrednictwem Anki l2l wymienić się adresami i po "ptakach". No i kwestia dopasowania, ale zawsze to dobry początek. Gratuluję Wam obojgu !
Chciałbym dodać kilka zdań na temat uprawiania seksu w czasie okresu. Przykro mi to mówić i nie chcę żeby to zabrzmiało, jakby utworzył się pewnego rodzaju "Obóz" który się wspiera na wzajem, ale niestety muszę przyłączyć się do opinii coniektórych. Dziewczyno-24, nie mogę się zgodzić z Tobą, że stosunek podczas okresu , nie może być szkodliwy. Może bym się nie wypowiedział na ten temat, gdybyś nie stwierdziła "... mozesz wkladac jej do pochwy palce i JEJ TO NIE ZASZKODZI!". Może nie do końca znam się na "budowie i funkcjach" żeńskich narządów, ale z tego co wiem, podczas miesiączkowania "łuszczą się" ścianki pochwy i w tym czasie pochwa jest "jedną wielką raną". Jeżeli tak jest, to powiedz, dlaczego przed operacją chirurg tak dokładnie myje ręce i je dezynfekuje, nie wspominając o zakładaniu rękawiczek (wątpię w to, że czyni to tylko ze względu na siebie, a raczej jestem skłonny twierdzić, że robi to ze względu na zminimalizowanie ryzyka infekcji rany). Oczywiście, możesz powiedzieć, że wyolbrzymiam, ale mam w pamięci niedawny problem jednej dziewczyny, która miała opory przed felatio. To może pokazać, że nie wszyscy dbają o higienę. Co do odczuć towarzyszącym wspołżyciu w czasie okresu, to dla mnie, niezbyt miłym jest uczucie "jakbym za chwilę miał się przykleić". No i pozlepiane włosy łonowe, zasychająca kerw na penisie... .Ale jak ktoś lubi "sporty ekstremalne", dlaczegoby komuś tego zabraniać ! Do Sylwestra: Kolego, jak twoim celem było wyrwanie na tym Forum ..."Samiczki", to raczej źle trafiłeś. Jeżeli chciałeś się do kogoś wyżalić, to nie ma sprawy - bardzo mi przykro ze jesteś w takiej sytuacji. Co do rady, to nie załamuj się. Jest wiele samotnych kobiet potrzebujących oparcia męszczyzny, nie musisz korzystać z usług "panienek". Rozumię , że waszego pożycia małżeńskiego już nie ma, a ty z żoną wyjaśniliście sobie "te rzeczy" (ona sobie ,ty sobie). Więc nie widzę powodu, żebyś tak nie uczynił. Chłopie, uwierz w Siebie !!! Głowa do góry. To nie koniec świata.
Może poznanie np . młodszej , lubiącej seks kobiety ( takiej jak np . ja ) , byłoby jakimś wyjściem z sytuacji .
Od kilku lat muszę "dusić kaczora"żona nie pozwala się nawet dotknąć,ma młodszego o kilka lat gacha.Muszę mieć Samiczkę bo zwarjuję co robić,chyba tylko "bramianki".
Kończąc temat seksu podczas okresu, bez wzgledu na to czy ktoś to preferuje czy też nie, uwazam ze na pytanie MACIEJA trzeba jasno odpowiedziec poniewaz wielu facetów się nad tym zastanawia: sex podczas miesiączki nie szkodzi kobiecie! i nie wyrządzi jej krzywdy Do Paulinkiiii(22): podoba-nie podoba- czasem poprostu emocje i uczucia biorą górę i spontaniczność wygrywa i dobrze pozdrawiam
Do Paulinki: O trzy sekundy A adres do Chłopaka masz tu w poście z 18.01 Pozdrówka
oj Anka byłas szybsza ....
Do dziewczyna-24 wiesz kazdy ma na ten temat inne zdanie, po to upubliczniono takie forum by kazdy kto tu wchodzi mogl sie wypowiedziec kazdy ma swoje zdanie, moje juz poznalas i tak pozostane przy swoim...dla mnie to jest nieestetyczne, niehigieniczne itd...ale jak tobie podoba sie taki sexik,...to tylko zycze ci powodzenia Pozdrawiam
Do Dziewczyny-24 Przyhamuj trochę, nie rozumiem skąd ten szok!! Nie oszukujmy się ale nie wszystkie kobiety dbają o higienę w trakcie okresu tak jak powinny. Myślę, że to właśnie miała na myśli Paulinka, nie siebie!! A co do seksu w czasie okresu to ja również nie jestem jego wielką zwolenniczką, no chyba że pod prysznicem
jestem ZSZOKOWANA wypowiedzią Paulinkiiiii(22)!!!! Nie chce Cię obrazic ale jesli kobieta dba o higienę podczas okresu to NIC jej sie nie rozklada- poprostu wystarczy sie myc wiesz?? ach, szkoda słów... podsumowując: rozumiem ze mozna nie chciec intymnych zblizen w czasie okresu ale Twój argument nie jest trafiony. Pozdrawiam
No to już Ci wytłumaczyły kobiety co i jak Maćku. Znam ten problem z doświadczenia... hehe i myślę tj. Ty Paulinko a masz:*
zrobilo sie troche niesmacznie na ten temat powiem jedno...w czasie miesiaczki badz okresu to miejsce jest zakazane bo coz nie poteguje bardziej doznania, pragnienia jak czysta i pachnaca muszelka (nie chodzi mi o to, ze dziewczyny nie dbaja o higiene, ale kto wie ) chodzi mi o to, ze wydzielajaca sie krew no nie udawajmy - rozklada sie, co powoduje niemily zapach....dlatego warto poczekac te kilak dni by potem oboje doznac rozkoszy Buziaki dla Chlopaka;)
Do Macieja: Seks podczas okresu jest calkiem normalnym seksem i wiele par kocha sie w tym czasie. Wiadomo ze niektore dziewczyny nie chcą ze wzgledow estetycznych- zeby nie pobrudzic wszystkiego dookola... ale jesli np są to koncowe dni okresu kiedy krwawienie jest juz niewielkie to czemu nie!! Wiec oczywiscie jesli dziewczyna zechce mozesz wkladac jej do pochwy palce i JEJ TO NIE ZASZKODZI!
Do Chłopak Dzięki za rade!!Jestem wdzięczny!Naprawdea wiesz może jaka by była najmniej bolesna pozycja dla dziewicy??i podczas której nie będe miał za szybko erekcji?
Do Macieja: Z tego co wiem, gdy kobiety mają okres to nie pozwalają partnerą wkładać swych rąk w tamte miejsca.A przynajmniej u mnie tak było i nie robiłem tego bo ona czuła by się nie komfortowa ani ja. Za to często masowałem ją przez podpaskę wtedy delikatnie lub kładła się na mnie i ocierała się o mój narząd... Ps.Najlepiej Ci na to pytanie kobiety odpowiedzą
Witam!!:* Czy jężeli moja partnerka ma okres mogę jej wkładać palce w pochwe??nic jej to nie zaszkodzi??bo nie chcę jej krzywdy wyrządzić
Ja robię to często mojemu Amorkowi kiedy się kochamy (i tylko wtedy), nie robimy szybkich numerków ani seksu oralnego na szybkiego. Po prostu to jest część naszego "rytuału" ;-) On jak jest juz blisko szczytu to daje mi delikatnie do zrozumienia, że mam przestać - jest pierwszym, któremu to zrobiłam i wie, że nie na wszystko na razie moze sobie pozwolić. Zresztą nie nalega. Ta pozycja jest indywidualną sprawą a to czy facet "kończy" w ustach kobiety zależy od obojga. Ja raczej się na to nie odważę choc lubię jak Jemu jest przyjemnie i mruczy zadowolony...
Do Asii: Twoje zdanie na ten temat choć ja się nie zgadzam:/. Na pewno bym się nie chwalił kumplom bo to nie ich sprawa! I czy skończe w ustach partnerki to zależy od niej samej, ja nie będę jej do tego zmuszał! Są kobiety, które uważają, że gdy kobieta robi fellatio to "pani lekkich obyczajów", a tak nie jest!:/ Jeśli tak by było to moim zdaniem sex wtedy też by tylko takie panie robiły:/ Chore jest to rozumowanie, ale Twoje zdanie szanuję. Ale na pewno lubisz jak partner Cię zadawala przez cunnilingus (oczywiście jakoby taki istnieje?). Do Kasii: To zależy od Ciebie czy dasz mu skończyć w sobie. Podobno wielu mężczyzną sprawia to przyjemność. Niestety ja tu się nie wypowiem.
dziewczyny jak myślicie, czy jak mój facet chce skończyć we mnie dać mu tę przyjemność?
dziś moja pani mi to zrobiła było cudownie, nie skończyłem w niej, ale i tak było super
Meżczyźni owszem marzą o fellatio ale nie szanują swoich kobiet. Wepchnięcie do ust penisa i wytrysk do jamy ustnej świadczą o braku szacunku do partnerki, niestety.Nie dam sie przekonać. Czesto potem chwalą się swoim kolegom i śmieją się z was dziewczyny.... jesteście manipulowane ale jesli chcecie.... no cóż wasz wybór.
Do Paulinki: A czemu dobry ze mnie chłopak? Nie odezwałaś się Do Ija: Jeśli nie możesz to się nie zmuszaj... przyjdzie na to czas... moim zdaniem. powodzenia. Do On (35): Wielu ludzi ma problemy z ortografią ja też mam 3 razy "d" :] Dyslekcja,Dyskgrafia i coś jeszcze, ale nie pamiętam;) Buziaki wiadomo dla kogo
Do Paulinyyy: Nie wiem jak mam to rozumieć. Czy to dobrze , czy źle, że mnie wszędzie pełno? Może jest to podyktowane, "chęcią wyładowania napięcia seksualnego", jak to stwierdziła jedna osoba . Dzięki za słowa pochwały. Co do ortografii, to tylko czekałem na to, kiedy ktoś zwróci na to uwagę. Na swoją obronę , mogę tylko powiedzieć, że jestem "wzrokowcem" i wyłapuję błędy dopiero wtedy gdy je popełnię. Niestety nie zawsze czytam, to co wyskrobałem, a kiedy wyłapię je, jest już za późno ( poszło w świat ). Nigdy nie byłem dobry z ort. . Ale uważam, że nie sposób jest tu najważniejszy, a treść. Inaczej to Forum byłoby zdominowane przez wyłapywanie błędów i mało kto by odważył się na sklecenie kilku słów lub każdy by siedział ze słownikiem w ręku. Całuję mocno i życzę Tobie, żeby Ciebie też było tu pełno !
DO DZIEWCZYNA-24. Bo wiem że mój facet też chce przeżyć coś super. A i ja chcę mu się odwdzięczać.
Do chłopaka: DOBRY Z CIEBIE CHŁOPAK! pozdrawiam Do Ija: A dlaczego tak koniecznie chcesz połykać?
do Ija: Jeśli nie jesteś jeszcze gotowa na połknięcie spermy to tego nie rób! bo nie można się zmuszać do niczego! Z czasem może się przemożesz. Nie wiem jaki smak ma sperma bo nie próbowałem. To zależy od Ciebie czy chcesz to zrobić, ale moim zdaniem nic na siłę:/. pozdro!
Pomóżcie!!! Chcę zrobić facetowi dobrze. Lubię pieścić jego penisa, ale on oczekuje więcej. Tak samo jak on mnie robi super dobrze tak ja chcę chcę by "fruwał". Jak się przemóc do połknięcia spermy? Obiecuję sobie zawsze że następny razem ....... i tak później rezygnuję.
Do Paulinki: No to jestem bardzo ciekawy co mi opowiesz <lol2> Chętnie posłucham. Namiar jak coś;) chlopak2005@gazeta.pl ;]
aaaaaaaaaaaa//ziew ale długo mnie tu nie było no no no widze, ze znowu "interes" zaczyna sie krecic znowu cos sie dzieje Do On(35) gdzie nie wejde, tam jestes ty musze przyznac, ze dobrze radzisz ale jedno mnie zastanawia hehe te błedy ort. spowodowane sa chyba ..no nie wiem szybkoscia w odpisywaniu, moze podnieceniem oj oj Do Chłopaka: no ty to mnie zaskakujesz z pewnoscia wiem co to miłosc, bo tylko tego do szczescia mi brak kiedys na ramach tego forum pytałes mnie, jak "mozna sie zabawic inaczej"...dobrze wiesz, ze nie mam w tych sprawach doswiadczeniach ale co nieco slyszalam, wyczytałam a nawet obejzałam z miła checia kiedys ci o tym opowiem Buziaki dla wszystkich odwiedzających ta stronke
Maleńka, no właśnie. Bardzo mnie Twój problem zaciekawił ! Osobiście spotkałem się z tym , tylko że nigdy nie nalegałem na to ażeby partnerka z którą byłem zrobiła mi loda ( nie ma za co przepraszać). Jedynie dałem jej odczuć że bym chciał ażeby to zrobiła. Czym są spowodowane te opory? Czy możesz wytłumaczyć co Ciebie przed tym chamuje. Co w danej chwili czujesz. Na pewno "wiesz czemu..." . Inaczej byś to po prostu zrobiła. Proszę wyjaśnij mi to !
Oki nie obrażamy się za zwrot... Jeśli nie chcesz to mu nie rób może jeszcze nie jesteś gotowa by mu to zrobić. Może z byłym masz jakieś nie miłe wspomnienia? Co zrobić? Na pewno nie zmuszać się moim zdaniem, bo to nie ma sensu. Ja naprzykład nie potrafiłbym zrobić jakieś dziewczynie cunnilingus bez miłości! W ogóle ktoś tutaj prócz paru ludzi wie co to jest miłość jeszcze?! Dobre pytanie...
Ja jestem z moim facetem od ładnych paru miechów. Kochcaliśmy się wiele razy ale on wciaz nalega bym zrobiła mu "loda" <przepraszam za ten zwrot>.... mam wciąż opory i niewiem czemu..... z moim byłym robiłam to codziennnie a teraz? pomóżcie bo niewiem co zrobić? jak zlamac ten opor?
ja dzisiaj w nocy zrobiłam to pierwszy raz z moim chłopakiem po 14 miesiącach... jestem jeszcze nowicjuszka w tych sprawach.. mojego mezczyzne doprowadziłam do 4 orgazmów jednej nocy.. nie wiem czy to dużo ale i jemu i mi sprawiło to bardzo duz przyjemności...
Ja tez zaczełam uprawiac seks jak byłam młoda,ale nie żałuje bo cały czas jestem z tym chłopakiem mineło juz 5 lat,wiec znamy sie bardzo dobrze,wiemy co sprawia nam jawiększą przyjemność,jakie lubimy pozycje itd. on był moim pierwszym partnerem,wiec miał zaszczyt mnie rozdziewiczyc i praktycznie przy kazdym seksie cieszy sie z tego ze nikt inny do mojej dziurki nie zajrzał tylko on Pozdrawiam i zycze wszystkim upojnego i szalonego seksu !!!!
Do Madzi: Ja mam 20 lat prawie :] a jeszcze nie miałem tego "pierwszego razu". Uprawiałem miłość francuską, ale to i tak miałem więcej lat niż Ty (Chyba 17). Nie znamy Cię więc trudno komukolwiek z Nas powiedzieć czy jesteś za młoda. Każdy robi to na co ma ochotę. Ja się ciesze, że zaczełem w takim wieku, ale nie posunełem się dalej jeszcze i też dobrze mi z tym. Powiem tak "Nie mi Ciebie oceniać". Ps.A Ty byś się mogła odezwać od czasu do czasu:/ bo ost raz to chyba ponad tydz:/. Dzisiaj <mikrofon> :*
ja tez tak zaczelam i nabralam duzego doswiadczenia dzieki mojemu mezczyznie. jak sie kogos kocha to sprawianie mu przyjemności to też przyjemność
Do Madzi: Trudno ocenić czy jesteś za młoda czy też nie. Ja zaczełam w wieku 15 lat i wtedy wydawało mi się, że jestem już na tyle dorosła, że już mogę się w to bawić. Z punktu widzenia kilkunastu lat doświadczenia stwierdzam, że wtedy nie miałam zielonego pojęca o tym co robie Ja mogłam z tym jeszcze poczekać i to pare lat ale kto wie może Ty jesteś dużo bardziej dojrzała psychicznie i dla Ciebie to jest odpowiedni moment, trudno jednoznacznie określić.
hej... ja to zaczynałam własnie od seksu oralnego...;) troche mi głupio bo zaczełam bardzo wczesnie(13), kiedy jeszcze nie bardzo potrafiłam czerpać z tego przyjemność, ale od kiedy jestem w stałym zwiazku kazdy rodzaj zblizenia jest dla mnie czyms niesamowicie przyjemnym A sprawianie przyjemności mojemu partnerowi czasem jest jeszcze lepsze;) Uwielbiam patrzeć jak jest mu dobrze i nigdy nie musiałam sie w zaden sposób do tego zmuszać...;) chciałam mu sprawić przyjemnosc taką jak on sprawia mi;) Niedawno przezyłam swój pierwszy raz jesli chodzi o seks klasyczny to było niesamowita przezycie jednak jestem jeszcze młoda (16)... on jest odemnie dużo starszy(20) dlatego nikt nie przypuszcza ze prowadze jakiekolwiek zycie erotyczne... Czy tez uwazacie ze jestem za młoda??
zgadzam się z ON35 -sex nie moze zawsze wygladać tak samo. Naprawde ważną żeczą jest urozmaicanie go. Ja czasami kocham się z moim partnerem delikatnie czule i powoli a niekiedy namiętnie szybko i trochę ostrzej. Mój partner to uwielbia bo jak mówi nigdy nie wie czego się może spodziewać. Uwazam że sex nalezy celebrować ale czasami szybki gorący numerek w niestandartowym miejscu to super sprawa. Uwielbiam sex i wem co lubię ja i co lubi mój partner bo o tym rozmawiamy i to moim zdaniem jest połowa sukcesu. Ps. Do ON35 naprawde milo poczytać Twoje posty zawierają wiele mądrych rad i chociaz nie jestem nastolatką z niektórych skorzystałam - z powodzeniem. Pozdrawiam Ciebie i innych forumowiczów.
Hej Dziewczyyyynooooo, spójrz na misia... A tak na poważnie. Niestety, tak ten świat jest stworzony, że nie ma samych ideałów (raczej powinno to brzmieć - nie ma ich wcale!). Są faceci którzy kobiety uważają jedynie za "towar" potrzebny im do wyładowania napięcia seksualnego, ale są też kobiety które seks traktują tylko jako "narzędzie" do zdobycia dla siebie korzyści i nie czerpią ze zbliżenia z partnerem żadnej przyjemności ! Problem tkwi w tym ażeby TAKIE osoby omijać z daleka. Niestety, nie ma przepisu na to , jak to zrobić , więc co rusz się trafia na takiego osobnika. Inną rzeczą jest to , że każdy lubi co innego. Są kobiety którym sprawia przyjemność, jak partner traktuje ją jak (sorry za słownictwo) Dziwkę! Trzeba tylko dojść do porozumienia i okazywać to co się lubi a czego nie i na co nieraz się ma ochotę w danej chwili. Nie można cały czas uprawiać delikatnych pieszczot i namiętnego, spokojnego seksu, tak jak ostrego, szybkiego rżnięcia. Na wszystko jest czas i potrzeba to wszystko w odpowiedni sposób wymieszać (do czego jest potrzebna współpraca obojga kochanków), a wtedy seks będzie niesamowity.
Jezeli facet jest zadbany i czysty to takie pieszczoty sa niesamowicie przyjemne jak dla partenra i partnerki
Halo halo- to nie tak!! Nigdy nie bylam negatywnie nastawiona- no moze spoczątku troche niesmiala jesli chodzi te pozycje Jestem ze swoim chlopakiem prawie 2lata i pieszczenie go ustami sprawia nam wiele przyjemnosci A w duzo wczesniejszej wypowiedzi nie mialam na mysli normalnego zwiazku kochajacych sie ludzi tylko FACETÓW EGOISTÓW KTÓRZY MAJA SATYSFAKCJE Z PONIZANIA KOBIETY!! WŁAŚNIE POPRZEZ TEGO TYPU ZACHOWANIA SEKSUALNE! i to jest dla mnie nienormalne i w dalszym ciagu niezrozumiale i wspolczuje laską ktore sie na to godzą Do ON (35)- pozdrawiam i dziekuje za dobre slowa!
Miałem szczęście. Spotkałem dojrzałą psychicznie i erotycznie kobietę. Mimo że jest starsza o 15 lat to jesteśmy ze sobą w udanym związku prawie 5 lat. Jest wspaniałą kochanką oraz przyjacielem. Jest czuła, wrażliwa, wyrozumiała, uczuciowa i mało wymagająca co do seksu. Kochamy się przeciętnie dwa lub trzy razy w tygodniu. Ma zasadę równości i szacunku. Seks jest dla niej wyrazem więzi uczuciowej i formą okazania czułości. Dba o udany przebieg współżycia, jest naturalna, nie udaje i poświęca wzbogaceniu ars amandi dużo uwagi. Lubię pieścić ją i doprowadzać do szczytowania a ona mnie.
Witam wszystkich bardzo gorąco!! od jakiegoś czasu odwiedzam tę stronę i muszę powiedzieć, że milo się rozczarowałam... odnalazłam tu wiele cennych rad.... i oczywiście sama chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami.... Jeśli chodzi o fellatio to oczywiście na poczatku też podchodziłam do tego sceptycznie.... teraz.... cóż może być cudowniejszego od zadowolenia partnera.... widząc jego rozkosz sama czuje sie dowartościowana..... dziwią mnie komentarze kobiet które uwazają to za coś poniżającego... może po prostu trzeba zmienić partnera......
No, no, proszę ! Widzę, że to Forum zmienia ludzi i ich nastawienia. Z negatywnie nastawionej i ze zniechęconej osoby, stać się w tak szybkim tempie ekspertem. Zostaje tylko szczerze pogratulować ! To o Tobie Dziewczyno. Aniu, Tobie też należy się pochwała. Masz TEN dar przekonywania! To co "mówiłaś", zrobiłaś. Witam starych bywalców tego Forum i życzę Wszystkim w Nowym Roku, wielu dobrych rad, przełamywania tematów tabu i coraz lepszego zrozumienia płci przeciwnej !
Do MŁODEJ! Kiedy pierwszy raz wzielam penisa mojego chlopaka do ust i mimo ze piescilam go w ten sposob dosc dlugo tez nie mial orgazmu! to takze byl jego pierwszy raz wiec byl spięty i chyba nie wiedzial co ma robic dokonczylam reka i dostalam sperma po brzuchu- no cuz . Kolejnym razem byl juz calkiem wyluzowany i przezyl prawdziwa rozkosz. Od tego czasu jest coraz lepiej- chyba przechodze sama siebie Jakie mam dla Ciebie RADY?- 1. zapytaj go czy robisz to dobrze! byc moze nie jestes zbyt delikatna albo wrecz przeciwnie robisz cos za wolno albo nie w tym miejscu w ktorym go to wystarczajaco podnieca. 2.pochwal go troche- jego wielkosc, twardosc, smak itd. 3. moze sie wstydzi wiec zgas swiatlo albo zapal swieczuszke jakas 4. pozwul niech on cie najpierw wylize i bardzo okaz swoje zadowolenie i przyjemnosc- pozazdrosci ci i sam bedzie chciail ;) 5. zrob mu masaz zeby nie byl taki spiety!!! POZDRAWIAM
Witam wszystkich jesli miałybyscie ochote z tej strony mozna się sporo dowiedziec http://anna-i-marta.xarazar.net/techniki/fellatio.php nie wiem czy była podawana wiec jakby co- sorki ^^ ale ja mam jeden problem,wsumie wczesnie zaczelam uprawiac fellatio z facetem ale,niestety nigdy nie poczułam nigdy jego nasienia;/ gr;/ myslalam ze moze ze mną jest coś nie tak,ale wyszło na to ze poprostu mój facet jest zbyt "spięty?" moze macie jakas rade zeby nabrał pewnosci siebie?^^ z gory dziekuje i pozdrawiam!
Popieram związek dojrzałej, doświadczonej erotycznie kobiety z młodym mężczyzną. Zapewnia to obojgu seks bez żadnych zobowiązań.
aniolku wiesz ze tak uwielbiam tak samo jak ty.bede tak zawsze robila i nigdy nieprzestane
Informacja dla Alfonsa 21. Jestem właśnie dojrzałą kobietą, dobrze po 40-stce, ale z racji figury na tyle nie wyglądam. Nie Ty pierwszy, nie Ty ostatni pieścisz się z taką kobietą. I poprowadzone przez kobietę we właściwy sposób pieszczoty dają bardzo dużo zadowolenia obu stronom. Aktualnie również jestem na etapie stałych kontaktów z chłopakiem, 23 lata. Spędziliśmy upojną noc sylwestrową. Zaczęliśmy o 22-giej, padliśmy o 5-tej nad ranem. Obudziliśmy się około 10-tej, wyszedł ode mnie po 18-tej. Pieściłam jego penisa aż do końca, czasami połykałam, ale czasami pozwalałam, aby wystrzelił mi na piersi. Bardzo to lubię. Kwestia wsunięcia penisa w usta. Jest to możliwe tylko do końca górnej krawędzi podniebienia, dalej grozi podrażnieniem strun głosowych. Dlatego ja również reguluje możliwość wsunięcia. Kiedy jest w stanie narastającym, wsuwam go całego, ale im bardziej sztywnieje, tym bardziej ograniczam głębokość. I nic tu nie pomogą żadne ćwiczenia pozwanego parówką. Natomiast ewidentnym jest, że w szczególny sposób przeżywa kobieta pieszczoty ustami i językiem mężczyzny. Pewnego razu inny mój mężczyzna pieścił mnie całą noc swoimi ustami i po jego wyjściu byłam tak zmęczona, jak bym odbyła nie wiem ile normalnych zbliżeń. Jedna podstawowa uwaga. Przy kontaktach takich młodych mężczyzn dojrzałą kobietą w rachubę wchodzi wyłącznie seks, obiecywanie sobie jakiś dalszych planów, ewentualne angażowanie się emocjonalne jest z góry skazane na porażkę. Przerabiałam to już kilka razy. Baśka
Do Kaji: nie pytaj czy chce.Jak nie masz śmiałośsci to zacznij najpierw ręką. Delikatnie przesuń otwartą dłonia po jądrach i po członku Jeśli będzie widać że sprawia mu to przyjemność i czeka na więcej to zsuń się niezbyt szybko do jego krocza, ustami po brzuchu pępku, do członka. Liżnij językiem penisa raz i drugi i spójrz na jego twarz z tamtą odczytasz wszystko. Gdy znajdziesz się na tym etapie instynkt i ciekawość zrobią resztę za Ciebie..
Witam mama kobiete w duzo duzo starsza odemnie kochamy sie praktycznie codziennie w roznych pozycjach jakie tylko nam sie wymarza jest poprostu wspaniala lubi ssac mi penisa ostatnio kochalismy sie u niej w domu zaprosila mnie i nie wypilismy jeszcze kawy a juz zaczela mnie piescic i rozbierac i zaczela bawic sie penisem calowala mnie po szyji w usta lizala mnie wszedzie nastepnie zaczela ssac mi mego nabrzmialegoo fiuta tylko szkoda ze nie wklada go calego do buzi nie wiem jak jej to powiedziec zeby sprubowala pocwiczyc z parowka zeby wadzala go calego, ale grunt ze robi to z polykiem ssie go i przy erekcji polyka ja i mowi ze jest slodka jak miod to mnie doprowadza do obledu ale dobra do rzeczy zrobila mi laske ja nastepnie zaczolem jej lizac cipke byla bardzo cudownie wilgotna tak mi smakowala ze jak robilem jej minetke to przezyla taki orgazm ze az mi paznokcie wbila w ramiona szok, nastepnie kazalem jej usiasc na moje usta i zeby zdusila mnie swoja cipeczka i wtedy wsunolem jezyczek tak gleboko jak tylko moglem i draznilem jej pipke w srodku az doznala 2 orgazmu nastepnie kochalismy sie tradycyjnie znow miala orgazm pozniej od tylu no walczylismy ze soba chyba z 2.5godz. tak sie razem wymeczylismy ze nie mielismy sily na nic i spalismy do rana byla poprostu przecudowna. Ok ale co sadzicie o naszym zwiazku ona ma przeszko 40lat prsze o jakies komentarze na ten temat. pozdrawiam.
Witam wszystkich. Mam małe pytanko. Czy kształt penisa (w moim przypadku w kształcie banana zakrzywiony w dół) ma jakąś różnicę dla kobiety i czy podczas stosunku będę miał(lub partnerka) przez to jakieś "nieprzyjemności" Z góry dziękuję z odpowiedź. Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku życzę
Do CHŁOPAKA: dzięki za odpowiedz! Podoba mi sie jak to ujołeś: 'akceptacja'! Rzeczywiscie, jesli zarowno dziewczyna jak i chłopak tak mysla TO JEST DOBRZE i ja na to przystaje , ale jesli widze wypisane na twarzy faceta "ZROB MI LODA LALECZKO BO JESTEM TWOIM PANEM" to za przeproszeniem żygac mi sie chcę Pozdrawiam wszystkich NORMALNYCH facetow!!! Ja na szczęscie z takim wlasnie jestem i jestesmy bardzo bardzo szczesliwi!!!
ja lubie jak mi dziewczyna liże penisa w 1minute się spuszcze
Do Pauliny: Zaciekawiło mnie to "można się zabawić innaczej..." tzn. jak chętnie posłucham choć i tak narazie samotny jestem Do Dziewczyna 24: Nie wiem mnie jakoś nie pociąga spuszczanie się do buzi... Nigdy tak nie zrobiłem dlatego nie wiem jak to jest ale nie ciągnie mnie jak narazie do tego. Ale moim zdaniem nie chodzi o upokorzenie tylko o zobaczenie akceptacji Naszych soków... PS.Nie ma się czym chwalić:] a Ty byś się mogła od czasu do czasu odezwać:/ Widzisz mówiłem, że tak będzie :*
Do Baby orgazm: Dziecko i czym tu się chwalić??
Ja mam 17 lat ale juz od kilku lat to robie nawet z połykiem... gdy czuje go w moich ustach podniecam sie bardzo... Uwielbiam to robić w dziwnych miejscach np: w windzie, autobusie i w wannie gdy jestem mokra a on spuszcza mi sie do ust...mniam
kaja poszperaj trochę na tym forum a dowiesz się naprawdę wszystkiego. Dobrze Cię rozumiem-miałam ten sam problem, poszperałam poczytałam posty dziewczyn które pierwsze doświadczenia mają już za sobą. Powodzenia.
chcialabym piescic mojego chlopaka w ten sposob ale niewiem jak sie do tego zabrac.. pomozcie.. prosze bardzo tego chce on pewnie tez..
do On35 bardzo ładnie powiedziane lepiej bym tego nie ujeła. Pozdrawiam wszystkich pa.
W imieniu własnym i Agnieszki chciałabym życzyć Wszystkim szczęśliwych i pogodnych świąt. Oby obfitowały one w wiele radosnych chwil w gronie najbliższych i przyjaciół. Do Niego: No prosze nawet poglądy na jedzenie mamy podobne
Do Niej lub Ona (jak kto woli): Sorry, jeżeli dobrze Ciebie zrozumiałem, a tok myślenia podobny mam do Oliwii, to nie mogę się z Tobą zgodzić. Co ma "wiek" do zachowań ludzi? A może inaczej, do przełamywania swoich oporów? Próbuję załapać, o co Tobie chodziło i jedynie do czego doszedłem, to do tego, że w XXI wieku, ludzie o wiele odważniej podchodzą do seksu (jeżeli można takiego sformułowania użyć). Łatwiej dochodzi do zbliżenia. Ale czy uważasz, że dziewica , przy pierwszym stosunku miałaby obciągnąć swojemu partnerowi ???!!!...! Moim zdaniem ( i nie chodzi mi tylko o tą pozycję), że do tego trzeba dorosnąć (tak jak napisała Kania) . To jest jak jazda na rowerze. Czy przed pierwszą jazdą nie bałaś się , że się przewrócisz? Czy od razu utrzymywałaś równowagę ? To nie zależy od czasów w jakich żyjemy , a od psychiki. Od lęku przed nieznanym. A to uczucie towarzyszy nam od wieków. My możemy jedynie, jak Matka czy Ojciec dziecku, powiedzieć że warto wsiąść na " ten rower". Z drugiej strony , czy sądzisz, że ( może to zabrzmi głupio, jak kazanie ) "rozluźnienie obyczajów" jest takie dobre? Uważam , że takim postępowaniem upodabniamy się do zwierząt. Złapać, zerżnąć, pójść dalej ! Nie powiem, czasami "czysty seks" jest dobry, ale na krótką metę. Od czasu , do czasu. Każdemu zdażyło się, no może inaczej , wielu osobą , uprawiać niezobowiązujący seks. Tylko sęk w tym , żeby to nie był sposób na życie. Bo co jest najważniejsze w związku dwojga osób jak nie UCZUCIE. Jeżeli seks jest tylko sposobem zaspokojenia popędu seksualnego, to życie staje się bardzo szare i bez wyrazu, aż w końcu seks przestaje nas bawić. W seksie musi być miejsce na uczucie,ciepło, romantyzm, trochę tajemniczości, tęsknotę a nawet i "ból". W tedy i " ostre rżnięcie" ma całkiem inny wymiar!!! Kończąc, powiem tylko tyle, że jeżeli uważasz lęk lub inaczej, opór przed czymś nieznanym za zacofanie , a "mechaniczny" seks za postęp, to współczuję Ci życia erotycznego. Nie wiesz co tracisz i nie chciałem tymi słowami w żaden sposób Ciebie obrazić, choć twoje słowa napewno nie jedną osobę uraziły. Życzę wszystkim, zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz smacznego karpia, za którym osobiście nie przepadam. (z ryb, najlepiej lubię walenie)
ja się na tę formę pieszczoty zdecydowałam dopiero po pół roku bycia z obecnym partnerem. To aż 2,5 roku od pierwszego stosunku. Miałam ogromne lęki spowodowane tym: "że za dużo myślałam" (jak już napisał ktoś niżej). Bałam się, że nie umiem, że zrobię coś nie tak i że się skompromituję. Partner bardzo mi pomógł, nie namawiał i był bardzo bardzo wyrozumiały. Aż w końcu sama zapragnęłam to zrobić. Chciałam dać mu więcej przyjemności choć twierdził że i tak jest mu super. Najważniejsze to nie robić nic na siłę. Przynajmniej u mnie tak było. Sama do "tego" dorosłam i wiem, że było warto. I to by było na tyle. wszelkie panie, które czują obawy- rozumiem. Dajcie sobie czas a zobaczycie że wtedy będzie rewelacyjnie.
do Ona chcialabym zapytać o jakie zacofanie tu chodzi, o kobiety które jeszcze nigdy nie pieściły swoich mężczyzn w ten sposób! pytam bo nie wiem jak mam rozumieć Twoją wypowiedż.
Trudno uwierzyc ze w 21 wieku jest jeszcze takie zacofanie.
witam gdzie się wszyscy podziewacie ostatnio widać tu tylko ON35,którego rady zamieszczone na tym forum bardzo mi pomogły. Naprawdę fajnie znać męski punkt widzenia na temat sexu a szczególnie tej pozycji , któora jak widać na tym forum wzbudza wiele kontrowersji i pytań wśród pań. To prawda co napisał ON35 w jednym ze swoich postów iż kobiety za dużo myślą co pomyśli sobie ich mężczyzna, a tak naprawdę wystarczy przełamać pierwsze LODY he he he a póżniej jest tylko wielka przyjemność dla obojga partnerów. kobiety przedewszystkim odrobina odwagi a następnie fantazji i zobaczycie jaki będzie zadowolony wasz mężczyzna. Pozdrawiam wszystkie obdarowujące i wszystkich obdarowywanych a także innych bywalców na tej super stronie i życzę sobie i innym wielkiej radości z sexu pa.
Do dziewczyny-24: To co napisałaś o Twoich wątpliwościach, bardzo mnie zasmuciło (...o satysfakcję, czy o UPOKORZENIE...).Obawiam się, że to jest nie tylko Twój pogląd, ale wielu kobiet Śmiem przypuszczać, że nigdy jeszcze nie stosowałaś takiej formy pieszczot. Jak spróbujesz, to będziemy mogli porozmawiać, tylko nie wiem czy będzie co wyjaśniać . A teraz o upokorzeniu. Czy sądzisz, że męszczyzna czuje się upokorzony robiąc minetę i czy robi to TYLKO żeby zadowolić kobietę?! Jakiś czas temu, napisałem , jak ja "widzę" tą pozycję i z czym się nie zgadzam, jeżeli chodzi o zamieszczony tu opis. Proponuję troszeczkę po szperać. To byłoby chyba tyle na temat.
do paulinkaaa(22) przepraszam rzeczywiscie nie do ciebie powinnam skierować te uwagi to napisał ktos inny zwracam honor i pozdrawiam
tzn nie rozumiem co faceci widzą w spuszczaniu się na kobietę!! na twarz na piersi!! o co w tym wszystkim chodzi o satysfakcje czy o upokorzenie czy co odpiszcie CHŁOPAKI bede wdzięczna (ba naprawde chce to zrozumiec i praktykowac oczywiscie !)
Zyje juz trochę na tym świecie i trochę wiem ale w dalszym ciągu nie rozumiem!!
Oki kobietki nie kłócić się "Robienie loda" jest bardzo przyjemne dla obu stron a pokusze się o stwierdzenie, że dla płci pięknej nawet przyjemniejsze Bo cóż może być lepszego od słuchania co raz szybszego oddechu partnera i jego jęków rozkoszy, od wyrazu jego twarzy w tym momencie? I czy jest coś wspanialszego od tego, jak to nazwała Oliwia, "komplementu w płynie"?
Do oliwii : Droga panno jak czytasz to czytaj uwaznie, nic nie napisalam na temat, ze robi mi sie nie dobrze nie wiem skad ci sie to wzielo ale hmmm widocznie ponosi cie fantazja
dzewczyny robcie to dla nich nie ma nic bardziej podniecajacego niz jekrozkoszy kochanka
do Paulinkaaa(22) ale dlaczego piszesz ze robi ci sie niedobrze, nie wszystkie kobiety to brzydzi a po drugie facetów to strasznie kręci jak, ktoś tu niedawno napisal to po prostu '' komplement w płynie'' mozna sie do smaku przyzwyczaić to wszystko. pozdrawiam
Współczuję twojej dziewczynie. na sama myśł robi mi się słabo= niedobrze.
Do pomaranczki : Po pierwsze dziewczyno wez slownik do lapek a po drugie nikt cie nie moze do tego namowic, sama musisz sie z ta mysla oswoic, sama musisz sie na to odwazyc....wiem, ze takie rzeczy sie dla faceta bardzo ale to bardzo licza i cenia sobie to, ze zrobimy dla nich wszystko ale nie mow tak, ze jak tego nie zrobisz to sie na tobie zawiedzie porozmawiaj z nim a poza tym, jak kocha to powinien cie zrozumiec...w koncu milosc nie tylko polega na "robieniu loda" mozna sie zabawic calkiem w inny sposob;) ...ale jezeli to jest dla ciebie az tak wazne, boisz sie tego, ze ci nie zasmakuje...ze cos bedzie "nie tak" sprobuj dodac bita smietane;) taka zimna z lodowki, zobaczysz bedzie mu dobrze
siemka ciekawe to forum hmmbardoz wcigajace jestem tu bo mam sprawe :ja sie wkoncu zdecydowałam na robienie loda mojemu facetowi po dlugich namowach i wogule i po stwierdzeniu jak on moze mi to czmu ja nie moge jemu i sprawiło mi to zaje.. fajna przyjemnosci. aLE NO WLASNIE TO JEST TO ALE ON MI MOWI ZEBYM WZIELA Z POŁYKIEM HMM O co chosi tak do konca moze by mi ktos powiedzał cos na ten temat??Kocham go i nie chce zeby sie zawiudl na mnie hehe:
do lunka (33) nic nie zastąpi klasycznego stosunku
A ja Kocham mojego Skarba zrobię dla niego wszystko on dla mnie tez... co mi nie pasuje to mu powiem on mi tez... nie ma żadnych problemów KOCHAM CIE BARDZO!!!!
moja dziewczyna tez miała początkowo opory ale na całe szczecie dla mnie udało sie te opory zlikwidowac. Czy to sie moze znudzic niewiem jak innym ale mysle ze mi sie to nigdy nie znudzi
właśnie też jestem ciekawa czy faceci wolą ten rodzaj sexu od klasycznego i czy po pewnym czasie nie powszednieje im to. Mam nadzieje że nie bo emocje na twazy mojego faceta pod czas takiego zblizenia to cos co strasznie mnie kreci i podnieca. no wiec proszę chlopcy odpisujcie
Hej! Podobno faceci lubią to o wiele bardziej, niż klasykę. Hej, faceci, to prawda?
Mam. Małe pytanko Co robić podczas pierwszego razu aby dziewczyna uzyskała z sexu jak największą rozkosz i jak najmniejszy ból? Licze że mi pomożecie dziewczyny. Pozdrowionka dla wszystkich i z góry dzięki
czesć super forum nie mogę się oderwać. ja przekonałam śię do sexu oralnego niedawno chociaż jesteśmy ze sobą 10 lat. bylo wspaniale wczesniej mialam opory dlatego że myslałam że nie będę potrafiła że rozczaruję mojego faceta ale okazało sie że nie bylo sie czego obawiac to był dzień jego imienin powiedzial ze to byl najlepszy prezent z tej okazji, bardzo podniecał mnie widok rozkoszy na jego twarzy i te prośby o jeszcze hmm...jestem z siebie dumna , dzięki za rady na tym forum wiekszość na pewno wypróbuję ,chciałabym robic mu nie tylko dobrze ale bardzo bardzo dobrze...
Miło to słyszeć, że można było komuś pomóc !!!
ON35 odważyłam i wczoraj zrobiłam loda mojemu miśkowi i było cudownie muszę to dzis koniecznie powtórzyc wielkie dzieki papa:*:*:*
.:Justyśka:. spróbuj tak że bierzesz członka swojego faceta i go liżesz z boku nie wkładając go do ust a jednocześnie liżesz go językiem po napletku(główce),mozesz pomagac sobie przy tym reką,nie koniecznie musisz go całego wkładac do ust i cierpiec. jemu będzie na pewno wspaniale a ty nie będziesz cierpiala,w razie pytan to pisz pozdrawiam
Pieścić mężczyznę ustami coś niesamowitego, tylko mam ale, w momencie orgazmu on mocno do swojego podbrzusza, wiem że to odruch, ale jego rozmiary sprawiją mi tym okropny ból. Kolejne niemiłe skojarzenie stanowi ból szczęki. Moj męzczyna naprawdę jet ponad normę obdarzony przez naturę średnica jego penisa sprawia że muszę bardzo mocno otwierać buzie, a jeśli dołączyć do tego ssanie i ruchy głową kończy się na tym że on jęczy z rokoszy a ja z bólu javascript:void(0); Za to rokosz w jego oczach est niesamowita, chciałabym obdarzać go tą miłością, ale też nie chce chodzić obolała! Może znacie jakieś triki, które sprawią że wilk będzie syty i owca cała?
Monika, to co napisała Ankal2l powinno Tobie wystarczająco pomóc. Chyba nie muszę nic już dodawać. Witam Aniu, w żadnym wypadku nie miałem zamiaru zabierać Ci "chleba". Po prostu pewne rzeczy lepiej dowiedzieć się od faceta ( i odwrotnie ). Ja też często się dowiaduję czegoś nowego. Co do Nim , to oczywiście, że się nie obrażę, chociaż Onem tez mi się podoba. To brzmi prawie jak OMEN P.S. Dla wszystkich którzy są niezorientowani - liczba w nawiasach oznacza wiek i nie trzeba podawać tego w odniesieniu do danej osoby Dla wszystkich gorące buziaczki !
Do On: Hej Słonko miło, że nadrabiasz troche też za mnie Teraz widać Ciebie tu częściej niż mnie choć to nie znaczy, że tu nie zaglądam Do Moniki**: Tak z higieną bywa naprawde różnie. Zgadzam się z Nim (heheheh przecież nie napisze Onem - głupie wtrącenie, sorrki), że dobrze byłoby zacząć pieszczoty w łazience. A jak tam zaciągnąć partnera?? No cóż nie wiem czy oprócz fellatio stosujecie także cunnilingus ale jeśli tak to zasugeruj partnerowi, że za nim oddasz się w jego ręce wolałabyś się najpierw wykąpać żeby czuć się komfortowo a jeśli będzie chciał to moze się do Ciebie przyłączyć. Zawsze też możesz wymyślić jakiś inny powód kompieli i poprosić go łazienki, żeby np umył Ci plecki Twóje ciało ociekajace wodą napewno skusi go żeby również wskoczyć do wanny. Jeśli natomiast żadne podchody nie zdadzą egzaminu to doradzam szczerą rozmowe Życze powodzenia Aaaa do smaku spermy idzie się przyzwyczaić a nawet można ją polubić Najczęściej bywa słonawa
Bardzo Ci dziękuje ON35 za dobre rady.postaram sie ich użyc,jest tylko mały problem ani ja ani mój chłopak nie mamy w domu prysznica,jest tylko wanna ale moze to wystarczy jak na razie. Nie czułam jeszcze smaku spermy więc nie wiem jaka ona jest,ale zapach członka mnie odstrasza,jak obciąglam na dół napletek to pod nim znajdowaly sie małe kawałki jakiegoś brudu chyba(białego koloru),jak to zobaczylam to mi sie odechciało wszystkiego,co ja mam mu powiedziec jeśli chodzi o higienie tego miejsca?nie powiem mu wprost żeby sie umył bo mi śmierdzi prosze poradź mi cos ON35
Witam Moniczka** Przede wszystkim, co jest najważniejsze i to nie tylko ze względów estetycznych to zachowanie higieny! Nie dokładnie się wyraziłaś o co dokładnie Tobie chodzi ( ten zapach ), czy o zapach członka , czy spermy. Co do członka, to pod napletkiem mogą się zbierać różnego rodzaju substancje, które ulegają rozkadowi i wydzielają nieprzyjemną woń. Jeżeli o to chodzi, to niestety czeka cię nieprzyjemna rozmowa z chłopakiem ( to są podstawy higieny ! i nie chodzi mi tylko o napletek, ale ogólnie. Niemiły zapach może zepsuć nie tylko to, ale zniechęcić wogóle do wspołżycia ). Najlepszym rozwiązaniem byłoby zaproponowanie wspólnego prysznica. To nie tylko by załatwiło sprawę higieny, ale mogło by być bardzo przyjemne dla was obojga. Mogłabyś spróbować zrobić mu "loda" właśnie pod prysznicem. Z jednej strony byś była przekonana, że (sorry że to powiem ) jest czysty, a z drugiej jeżeli odrzuca Cię wogóle zapach członka to woda w pewnym stopniu zneutralizuje go. Nie wspomnę już o kosmetykach ( żel pod prysznic, balsam, olejek itp...) Kosmetykami można też posłużyć się nie tylko pod prysznicem. To też może pomóc. Jeżeli chodzi o spermę, to nie musisz jej odrazu przyjmować do ust. Wytrysk możesz skierować w dowolne miejsce. Pamiętaj to Ty kierujesz tym " statkiem". Problem jest w tym , aby dokładnie wyczuć zbliżający się wytrysk. Dla przykładu mogę podać że moja partnerka uwielbia jak się spuszczam jej na klatkę piersiową i powoli rozcieram spermę po całym jej ciele. Niezapomiane przeżycie dla mnie i dla niej ! To by bylo na tyle. W razie potrzeby służę radą ( mam nadzieję że dobrą ).
stan wymiotny spowodowala u mnie penetracja członka i ten zapach,mój chłopak nie pali papierosów wiec to nie przez to a po drugie jeszcze nigdy nie czułam samku jego spemy!! prosze pomóż mi co mam zrobic żeby jemu to sprawiło przyjemnośc a mi nieobrzydło i żebym dała rade go wziąsc do ust bo od tamtego momentu dostalam obrzydzenia ;(;(;(;(;(;(;(;((ON)35 prosze pomóż mi!!!!
Niema mi kto zrobic lodzika moze jakas dziewczyna jest chetna ?? pisac pliss chetnie poznam ;)
Cześć Monika**. Dobrze, że zwróciłaś się z tym problemem, ale lepiej by było jakbyś sprecyzowała swoje negatywne doznania. Napisałaś :"...to myślałam, że zwymiotuję...". Nie wiadomo dokładnie czym to było spowodowane. Czy smakiem spermy, czy głęboką penetracją członka, czy ....,.... brakiem higieny u partnera . Co do spermy, to może ona mieć różny smak. Zależy to od trybu życia męszczyzny (sposób odżywiania, palenie papierosów, itp). Do wszystkich kobiet ! Jeśli macie jakieś problemy , to nie wstydźcie się je dokładniej opisywać na tym forum. Czym więcej szczegółów podacie , tym łatwiej ( w miarę możliwości ) będzie można pomóc. Te wpisy czytają różne osoby i nie wszystkie chcą tylko się trochę ponabijać i z kogoś podrwić. Są też tacy co chętnie pomogą. W końcu robimy to dla ogólnego dobra. Skąd mogę wiedzieć, czy kiedyś nie spotkam na swej drodze "Moniki**" czy "Karolinki" i na pewno bym chciał żeby ze szczerą przyjemnością ( dla siebie ) zrobiła mi "loda". Pozdrawiam.
ja kocham jak moja partnerka robi mi laseczke,wtedy czuje ta bliskosc miedzy nami,lubie najbardziej jak stoje a ona kleczy,pozwala mi na wytrysk gdzie chce i nie robi mi problemu,ze gdzies nie!!!
Poprosiłam by położył się na plecach a ja powoli za pomocą ust i języka odwiedzałam zakamarki jego ciała od góry w dół. Z ogromna przyjemnością patrzyłam na jego wielki, sterczący członek. Wzięłam go w rękę, głaskałam całowałam, lizałam cały. Na czupku pojawiła się mała ilosc spermy. Wedziałam że długo nie wytrzyma. Usadowiłam się pomiędzy jego nogami, połykając wielki organ. Wolno pieściłam go ustami, drżał a ja delektowałam się nim.Poczułam że zbliża się orgazm, zaczęłam ssać go silnie, pomagając sobie dłonią. Jęknął głośno a cały ładunek spermy trysnął gwłtownie w moje usta. Połykałam, ssałam dopóki nie skończył. Teraz on musiał odpocząć.
Monika nic z Toba nie jest nie tak!!! dużo zależy od partnera... nie zmuszaj się a sama pewnie kiedyś nabieżesz ochoty pozdrawiam
a co to ma być do cholrery??? uklęknij przed swym Panem, liż swojego Pana nosz kurczę blade, co to kobieta to niewolnica
jak spróbowalam tą formę pieszczot to myslałam że zwymiotujei od temtej pory jeszcze ie odważyłam sie na to ponowniepomóżcie a moze ze mną jest cos nie tak
jak spróbowalam tą formę pieszczot to myslałam że zwymiotujei od temtej pory jeszcze ie odważyłam sie na to ponowniepomóżcie a moze ze mną jest cos nie tak
wkońcu sie przełamałam;) teraz się sobie dziwie czego się tak bałam nic strasznego to nie jest polecam wszystkim a użytkownik ON(35) daje bardzo dobre rady;)
Do wielki: Ze względu na to , że żadna z kobiet do tej pory się na ten temat nie wypowiedziała, a podobne pytania co jakiś czas się tu pojawiają, mogę wysnuć pewną teorię. Kolego, po pierwsze- jeżeli nie ma głosów za potwierdzeniem twojego pytania, można wysnuć wniosek że długość członka nie ma istotnego znaczenia. po drugie- na twoje pytanie mógłbym odpowiedzieć (z obserwacji), że duży członek może pomóc w stosunkach (ale nie musi). Wszystko zależy "nie od wielkości, a od jakości". po trzecie- znam przynajmniej dwa przypadki, że ze względu na "sporą !!!" wielkość, goście mieli BARDZO DUŻE problemy ze znalezieniem jakiej kolwiek partnerki. Więc nie zawsze duże, znaczy dobre. po czwarte- jeżeli mogę posłużyć się porównaniem: Co z tego że siedzisz w SUPER SAMOCHODZIE, jeżeli masz mgliste pojęcie o prowadzeniu go i rozbijesz się na pierwszym napotkanym drzewie. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby nie wpadać w kompleksy z tego powodu. Jeżeli ktokolwiek by mial co do tego uwagi, proszę się nimi podzielić.
Ja dopiero z obecnym facetem calkowicie otworzylam się na ta formę pieszczot. Wiem że On to uwielbia dlatego ciągle szukam nowuch pomysłów. Dziś sama myśl o tym spoosbie na miłość powoduje o mnie podniecenie. Dziewczyny nawet jeśli jesteście skrępowane nie zniechęcajcie się. Stopniowo ośmielajcie i siebie i faceta do tego rodzaju doznań. Naprawde warto!
zaje..odlotowe...szkoda tylko...ze tak malo dziewczyn robi to z połykiem... javascript:void(0); javascript:void(0);
bardzo lubię tę ,,pozycję"lubie kończyć w jej ustach, a potem to już tylko...
Cześć fellatio to Swietna formagry wstępnej,oboje z żoną często sie tak zabawiamy.Po takim wstępie seks smakuje jeszcze lepiej.Pamiętajcie o tym dziewczyny.
Do Karolinki: Cześć, przeczytałem twojego posta i nie wiem dokładnie jaki masz problem (skrępowana). Co do samej "techniki" , to ją wcześniej opisałem. Natomiast, zastanawia mnie, skąd się biorą Twoje opory do stosowania tych pieszczot. Czy to jest podyktowane tym, co sobie pomyśli Twój partner o Tobie, czy ogólną niechęcią wzięcia do ust jego penisa? - jeżeli pierwsze, to nie masz czym się przejmować ( największy błąd jaki popełniacie, to to że za dużo myślicie , co pomyśli partner) Jeżeli przy pierwszym zbliżeniu byś mu chciala zrobić "loda", mógłby pomyśleć, że jesteś "łatwa", ale gdy jesteście w stałym związku i kochacie się, może to tylko znaczyć ,że bardzo zależy ci na nim ! - jeżeli drugie, niestety nikt Ci nie pomoże tego się pozbyć. Musisz sama się z tym uporać, jedynie mogą ci w tym pomóc, opisy doznań innych kobiet które są już po takich doświadczeniach. Najlepiej jak byś spercyzowała swoje skrępowanie. To by pomogło Tobie i na przyszłość innym osobą z podobnymi problemami. Między innymi po to jest to Forum, a informacja, że udało się komuś pomóc, pokazuje, że jest sens pisania czego kolwiek. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Wszystkich pozostałych !
myslicie ze maly penis przeszkadza w stosunkach?
ja jej a ona mi dobrze ale dopiero przez 69 doszliśmy do perfekcji bo po tym treningu bo tak trzeba to nazwać zawsze równocześnie dochodzimy do orgazmu a czas naszej wspólnej przyjemności się wydłużył
jak uruchomić te zdjęcia javascript:void(0); ?? powie ktoś prosze
Co myśicie o pozornie skromnej dziewczynie, która na pierwszej randce przerabia całą kamasutrę ?
Dziwię się że są kobiety które nie preferują tej formy pieszczot bo ja bardzo lubię oglądać mego faceta nago, dotykać jego wszystkich części ciała a zwłaszcza członka. Uwielbiam kiedy rośnie, grubieje, unosi a żołądź się odkrywa i zmienia barwę stając się bardzo lśniąca. Wyzwala to u mnie zawsze mocne podniecenie, staję się mokra, gotowa do przyjęcia w sobie. Zawsze to stosuję gdy pragnę kolejnego stosunku lub jeśli pragnę tylko posmakować ptasiego mleczka. Nie spieszę się przy tym. Dozuję bodźce upajając się reakcjami partnera. Wyczuwam nadchodzący wytrysk, opóźniam go by znowu przystąpić do pobudzania. Po kilku razach przyjmuję z wielką satysfakcją wyraźnie wyczuwalne skurcze prącia, wędrówkę nasienia w nim i w końcu intesywne wytryski z dość dużym ciśnieniem któremu towarzyszą intensywne skurcze ciała, nóg oraz westchnienia partnera aż do pełnego rozładowania po którym staje się rozluźniony i wyraźnie zadowolony. Uznaję zasadę że kobieta jeśli chce być szczęśliwa to musi być bardzo aktywna i nie czekać na to co będzie robił partner. To mi się opłaca gdyż oboje nabraliśmy zaufania do siebie, poznaliśmy swoje reakcje, stosunki się wydłużyły i zaczęłam doznawać orgazmu pochwowego. Polecam wszystkim nie zdecydowanym Paniom.
Czytałam radę dla Angeliki i mam ten sam problem co ona próbowałam ale nadal nie potrafie, czuje sie skepowana tak jakoś nie wiem czuję że mój partner tego chce, mówi że mnie do nieczego nie zmusza ale ja to czuje co ja mam robić mam nadzieje na jakąś dobrą rade
Kocham, gdy moja Monia bierze Go do ust, całuje, bawi się nim, przytula. Często robi mi to w różnych dziwnych miejscach, np. w knajpie, samochodzie...
to lubie bierze do buzi i sssie az do finalu
Tylko dla Alicji golę całą mosznę oraz członka aż do podstawy pozostawiając włosy nad nim. To ułatwia jej pieszczoty które często stosuje. Jest dobra w nich. Lubi brać też mnie między swoje zgrabne piersi i odbierać nasienie na buzi oraz ustach.
mój partner po prostu uwielbia gdy mu to robię , zwłaszcza , gdy w delikatny sposób nagryzam jego fiutka.wtedy dochodzi do natychmiastowego spuszczenia się i odczuwam cudowny smak jego spermy.super!polecam każdemu!!
Ja też nie mogłam się przełamać, aby mojemu chłopakowi zrobić loda!Ale odważyłam sie!!Było zajeiście!Polecam!!!
Do: ON (35) Twoje rady się przydały... Wielkie dzięki... Sprawiłam swojemu chłopakowi ogromną przyjemność... Pozdrawiam Ciebie serdecznie. Pozdrowionka dla wszystkich.. :*
Wspaniała do wywołania erekcji, wytrysku, posmakowania nasienia i dania mężczyżnie dużej satysfakcji. Powinny Panie często ją stosować zwłaszcza gdy pragną rozpocząc kolejny stosunek po porzednim.
Żona usilnie namawia mnie bym się obrzezał. Jej argumentacja to lepiej zachowana czystość, większe doznania u obojga. Co o tym sądzicie?
Do laseczki: Musisz się nauczyć brać w głębokie gardło. Dobry jest do tego trening np z parówką, kiełbasą czy bananem. Rozluźniona oddychaj nosem. Przyniesie dobry skutek.
Oboje - mój facet i ja uwielbiamy tą pozycję. Często piszemy sobie sprośne esemesy i się nakręcamy a potem jak się spotykamy to juz wiadomo...Wszystko pięknie ale chciałabym go wziąć głębiej, nie jest źle bo czasem nawet gila mnie po migdałkach ale ja chcę dalej, żeby sprawić mu jeszcze większą rozkosz. Rozluźniam się itd, tak jak radzicie ale dławi mnie
Mój Mężczyzna kocha jak mu to robię...a ja kocham sprawiać mu w taki sposób przyjemność...hmmmm...
coś wspaniałego!!! najlepsze w tym wszystkim jest to że moja dziewczyna sie wkońcu przełamała i tez ma z tego przyjemność...nie ma nawet problemu z tym zebym spuścił sie jej do buzi
super uwielbiam toooooooooo ja chce tego wiecej
Ta pozycja jest super uwielbiam jak moja dziewczyna mi to robi ach super