Pozycja twarzą w twarz obok siebie

(pozycje erotyczne Side by side)

W tej pozycji kochankowie leżą na boku twarzą do siebie. Bardzo łatwo jest znalezć się w tym układzie zaraz po wspólnej masturbacji i może być wstępem do pozycji, w której jedno z partnerów pojawia się "na górze".

Kobieta obejmuje mężczyznę nogą w celu zwiększenia głębokości penetracji: gdy on napiera, ona podciąga go do siebie nogą. W trakcie stosunku partnerzy mogą całować się i dotykać okolic swoich genitaliów.

Ponieważ ta pozycja jest romantyczna, ale dość spokojna, wydaje się szczególnie odpowiednia na współżycie z nowym partnerem. Wtedy, kiedy kochankowie ciągle jeszcze zdobywają wiedzę o sobie nawzajem, rozsądne jest zdecydowanie się na pozycję czułą i bezpieczną. Para będzie mogła się całować i pieścić. Kobieta może swobodnie pieścić rękoma partnera.

Może mieć to wyjątkową wartość - okazanie mu, że w nowym związku ktoś go kocha i pragnie. Pozycja ta nie naraża nikogo na na niepokój i poczucie obcości.

Pozycja "obok siebie" w odmianie przy której jedna z nóg kobiety zostaje przyciągnięta do klatki piersiowej jest przyjemną odmianą powodującą przechylenie kobiecej miednicy i pozwalająca mężczyźnie na stymulowanie jajnika. Miejsce to może się okazać wrażliwe u niektórych pań, więc partner powinien zachować ostrożność.

• Zalety:

Pozycja bardzo wygodna, mało męcząca, możliwość kontrolowania przez kobietę głębokości pchnięć członka.

• Wady:

W przypadku niezbyt długiego członka u mężczyzny istnieje możliwość jego wysuwania się podczas penetracji.

Zobacz też:

• Wszystkie pozycje erotyczne
• Pozycje erotyczne - ogólny zarys rodzajów
• Seks analny
• Pozycje erotyczne boczne
• Pozycje mężczyzna na wierzchu
• Seksualny poradnik "Do nowicjuszy"

 wpisów: 57 na 1 stronach
Witam, chciałbym dołączyć do tego forum
Mój partner ma w tej pozycji na boku obie nogi pomiędzy moimi, idealnie wtedy czuję jego pchnięcia, on ich robi kilkanaście i zatrzymuje się bez wyjmowania penisa i po chwili jak opanuje wytrysk znów trochę pchnięć i tak nawet robimy to godzinę, mam po drodze kilka szczytowań. W czasie postoju przytulamy się, rozmawiamy
Anta...muszę Ciebie zmartwić,te pozycje znajdziesz w książce dr Lwa-Starowicza,nazywa się pozycją von Urbana. I nie chodzi tu o redaktora z \"NIE\"
ja jakos nie przepadam za ta pozycja:/ z moim mezem ta pozycje ale od tyłu taki polozony piesek no i oczywiscie na pieska, na jezdzca i inne a ta jakos nie przypadla nam do gustufajna jest tez tzw. fireside ogólnie seks jest swietny ale najwazniejsze jest z kim sie to robi !!!!
Na boczku jest fajnie , lubię to i robię często. Polecam tą pozycję dla leniwych. Nazywam ją \"na śpiocha\"
Ta pozycja naprawdę jest bardzo dobra, wygodna, nie męcząca, ja i mój mąż często ją stosujemy, nie wymaga wielkiego wysiłku a jednocześnie jest OK.
Łatwe wspóżycie przy małym wysiłku fizycznym, aktywności obojga i wymianie pieszczot. Przed wejściem lubię jak penisem stymuluje me wargi i łechtaczkę.
Ja z moim chlopakiem, wymyslilismy sobie pozycje,ktorej jeszcze nie widzialam nigdzie. On lezy na boku, a ja przed nim na plecach , tworzymy literke T. Mam tylozgjecie macicy, i ta pozycja nam bardzo odpowiada, mozemy obydwoje stymulowac ruchy, on dodatkowo piescic ja palcami. Bardzo nam wtedy dobrze...
Odpowiada mi ta pozycja gdyż pozwala na wymianę pieszczot w trakcie aktu i oboje możemy w niej być aktywni. Lubię gdy przed wejściem drażni przez chwilę swym długim i sztywnym członkiem mój srom a przy złączonych udach utrzymuje jego wytrysk.
Warto zapamiętać podstawową prawidłowość- kobieta będzie zadowolona ze stosunku gdy zostanie podniecona a później dozna orgazmu w wyniku niezbędnej tylko dla niej stymulacj. Drogi wyzwalania orgazmu mogą być różne. Trzeba je poznać. Najczęściej powstaje on przez właściwe drażnienie łechtaczki palcami, ustami, penisem czy też gadżetami. Już przy pierwszym stosunku można to osiągnąć gdy kobieta sama przez sygnalizowanie, uświadomi partnerowi, jaka forma jej pobudzania najbardziej odpowiada, czy silne bodźce czy też delikatne, ruchami okrężnymi albo podłużnymi ograniczonymi do samej łechtaczki lub poszerzonymi o wzgórek łonowy oraz wargi mniejsze a może też wymaga pobudzania pochwy. Gdy masturbowała się lub wcześniej kochała się często to dobrze wie co jej potrzeba. Nowicjuszka też wie ale wstydzi się o tym powiedzieć, pokazać całe łono w pieszczotach oralnych. Wie bo gdy zdecydowała się na seks to musiała wcześniej sama poznać przyjemności z tego płynące. Pobudzanie jej winno być dłuższe aż partner dobrze ją pozna. Nowicjuszki często też chcą spółkowania w pozycji klasycznej gdyż w niej ruchy członka przy odpowiednim ułożeniu mogą pobudzać także łechtaczkę. U części kobiet orgazm występuje w wyniku spółkowania. W tym przypadku konieczne jest zawsze wybranie odpowiedniej pozycji, więc wcześniej wypróbowanie różnych i różnej szybkości oraz głębokości penetracji. Trzeba na to trochę czasu ale się bardzo opłaca.
Czasami mamy ochotę kochać się w tej pozycji. Zwykle od niej jednak rozpoczynamy leżąc blisko siebie, tulac się i całując. Wymiana pieszczot, wzajemna masturbacja wyzwala potrzebę i gotowosć do stosunku. Przyjmuje sztywnego członka między lekko rozchylone uda starając się by drażnił mój srom. Gotowa unoszę nogę dając znać by wszedł. Mały wysiłek fizyczny, przyleganie do siebie ciał sprawia że możemy się tak kochać dość długo. Nauczyliśmy się wykonywać na przemian ruchy miednicami co zapewnia ciągłe pozostawanie penisa we mnie.
Ułatwia wspóżycie przy małym wysiłku fizycznym, pełnej aktywności obojga partnerów, wymianie pieszczot. Można do siebie mocno przylegać lub nie. Przy złączonych udach kobiety możliwe jest utrzymanie wzwodu i wytrysku.
W pozycji tej możliwa jest większa aktywność nas obojga. Lubię gdy mocno do siebie przylegamy. Czuję wtedy ciepło i zapach partnera. Nie gniotę go ani on mnie. Możemy w niej całować się, patrzeć sobie w oczy, mówić do siebie a także obserwować reakcje. Wpływa to bardzo na nasze stosunek. Jesteśmy ze sobą zjednoczeni ciałem i duchem. Gdy przeniosę swoje udo nad udo partnera to wówczas wchodzi głębiej a gdy je złączę i ściskam to powstrzymuję ruchy oraz wytrysk.
Często kochamy się w tej pozycji gdyż możliwa jest w niej dość duża aktywność nas obojga. Możemy wymieniać pieszczoty, mocno do siebie przylegać lub nie. Wchodzi głębiej gdy udo uniosę i się odchylę. Przy złączonych mych udach wspaniale utrzymuję wytrysk w sobie a wzwód trwa dłużej.
Pozycja boczna przednia ułatwia współżycie przy mniejszym wysiłku fizycznym. Często tak rozpoczynamy kochanie tuląc, mocno do siebie przylegając. Rozmawiamy, całujemy się oraz pieścimy wzajemnie plecy, pośladki itd. Podniecenie narasta, a gdy mój ukochany osiągnie skuteczny wzód, biorę go między złączone uda. Drażni wolno mą szparkę aż nabiorę gotowości. Unoszę jedną nogę czym daję znać by wszedł co zaraz czyni. Górne udo przenoszę na jego biodro dzięki czemu może wejść bez żadnych problemów i wystarczająco głęboko.
Człowiek jest jedynym stworzeniem które jest zdolne kochać się przez cały rok, o różnych porach dnia,w różnych miejscach i w różnych pozycjach. Musi być jednak zdrowy, wypoczęty i mieć na to ochotę. Zwykle mężczyzna ma ją częściej gdyż jego mózg popycha go do pozbycia się z organizmu wytworzonych plemników. Szybko pobudza się seksualnie czego oznaką jest usztywnienie członka jego wydłużenie i pogrubienie. Zawsze osiąga orgazm gdyż jest mu to dane przez naturę ale tylko dzięki pobudzaniu członka dłonią, palcami, ustami, piersiami, pochwą lub odbytem w wyniku czego wyrzuca z siebie dużą ilość nasienia. Może go też osiągnąć samoczynnie myśląc czy też marząc o ukochanej ale najczęściej następuje podczas snu u młodego który jeszcze nie współżył i nie masturbował się. Kobieta może też kochać się zawsze ale największą chęć ma w dniach poprzedzających owulację i w trakcie jej trwania a także gdy jest w ciąży ale w trzecim i kolejnych miesiącach aż do ostatniego. Ochota spada w trakcie miesiączki a także gdy przechodzi menopałzę. Pobudzona seksualnie w różny sposób słowami, pocałunkami, przytuleniami, pieszczotami a nawet tylko samą obecnością partnera, kobieta daje mu znać że chce się kochać. Może to czynić wzrokiem, gestem, słowem lub zachowaniem. Dobrze pobudzona ma zawsze obrzmiałe piersi i sterczące brodawki, doznaje wzwodu łechtaczki, jej pochwa się nawilża a wejście do niej staje się rozluźnione. Tylko wtedy jest gotowa do spółkowania. Gdy ma już kilka zbliżeń z danym partnerem za sobą chce w pozycji która jej najbardziej odpowiada by doznać maksimum rozkoszy czego wyrazem jest orgazm. Obiawia się on przyspieszeniem tętna i oddechu, skurczami mięśni pochwy, macicy, krocza, odbytu a także różnymi nietypowymi zachowaniami w postaci jęków, krzyków, płaczu, podrzutów ciała, różnych wypowiedzi. Gdy jest zadowolona z partnera chce powtórzenia spółkowania w innej pozycji. Doznaje wtety kolejnego orgazmu. Może też wcale go nie przeżyć ale gdy darzy partnera uczuciem jest zadowolona ze stosunku.
Ułatwia współżycie przy małym wysiłku fizycznym. Możliwa jest większa aktywność obojga,wymiana pieszczot, całowanie. Partnerzy moga mocno do siebie przylegać wtedy immisja jest dośc płytka a zwiększa się gdy partnerka przeniesie górne udo na udo partnera. Przy złączonych udach możliwe jest lepsze ściąganie napletka lub wstrzymanie wytrysku. Można łatwo pobudzać srom i łechtaczkę bez wejćia do pochwy.
Lubię kochać się w ten sposób gdyż czuję całe, ciepłe ciało partnerki. Odpowiada mi gdy ma równomiernie rozmieszczoną tkankę tłuszczową w obrębie pośladków, bioder, ud i sutków. Idealnie jest gdy ma wąskie barki, szerokie biodra, zbieżnie ustawione uda i mały meszek pod nosem co oznacza iż ma duże libido i jest dojrzała fizycznie.
Mały wysiłek fizyczny dla obojga przy jednoczesnej możliwości wzajemnej aktywności i wymianie pieszczot. Wolę być jednak trochę odchylona w bok, przenieść jedną nogę na biodra mego partnera. Wtedy wchodzi i penetruje głębiej. Gdy chcę choć na trochę powstrzymać wytrysk, złączam uda i ściskam mocno tkwiący we mnie członek.
ta Kinga to ma fantazje...ciekawe czy choć płeć sie zgadza...ale sądząc po fantazji i chęci wypisywanie takich romansików...to raczej tak
Ułatwia współżycie gdyż wymaga małego wysiłku fizycznego przez obojga partnerów. Możliwa jest aktywność obojga oraz przytulanie, całowanie i wymiana innych pieszczot. Pozwala na drażnienie łechtaczki i warg bez wprowadzania członka do pochwy. Mocno ściśnięte uda partnerki przyczyniają się też do opóźnienia wytrysku. Dobra przy długim członku i krótkiej pochwie. Przeniesienie uda partnerki nad udo partnera daje możliwośc głębszej penetracji.
Ta pozycja jest dobra na intensywne pieszczoty i dobre podniecenie się przed właściwym stosunkiem ale nie stosunek.
Milena dziekuje za podpowiedz jednak chcem miec ten pierwszy raz z moim chlopakiem ale boje sie ze cos nie wypali
nie wiem czy pozycja ma jakies znaczenie moj pierwszy raz nie nalezał do delikatnych bo byłam tak rozpalona, ze nie myslalam o konkretnej pozycji. Jesli masz ochote na sex ze swoim facetem to nie krepuj sie. Pozdro.
Mam pytanko jaka jest najlepsza pozycja dla dziewicy chcem zrobic ten pierwszy raz ale nie wiem jakiej pozycji uzyc prosze o pooc Pozdrawiam
Ja uwielbiam ta pozycje Dla ulatwienia - niech meszczyzna polozy sie na jednym udzie kobiety - w tedy jest latwiej wejsc i do tego jest bardziej podniecajaco!
Ciężko jest w tej pozycji wsadzić penisa do pochwy partnerki??
Ułatwia wspóżycie przy mniejszym wysiłku fizycznym ale daje dużo radości dzięki wzajemnym pieszczotom. Możliwa jest aktywność jednego lub obu partnerów. Przy złączonych mych udach lepiej ściąga się napletek a także dochodzi później do wytrysku. Stosowałam ją często w pierwszych miesiącach ciąży zmniejszając ucisk na brzuch.
Sąsiadka, niska, bardzo zadbana czarnulka z dużymi piersiami podoba mi się od dawna. Zawsze miałem na nią ochotę i dość często zazdrościłem Jej facetowi gdy słyszałem przez cienki strop trzaski łóżka i rwane krzyki rozkoszy. Od roku jest sama gdyż partner wraz z dorosłą córką wyjechali do pracy chyba do Anglii. W tym czasie byłem u niej na krótko z różnego powodu gdyż jestem we władzach wspólnoty mieszkaniowej. Wieczorem, w minioną sobotę zrospaczona przybiegła do mnie prosząc o pomoc. Pękła rurka przy zlewie, zakręciła wodę ale nie może nic robić. Byłem sam bo Rodzice wyjechali jak zwykle na działkę. Wzięłem narzędzia, zapasowy wąż który akurat miałem i zadowolony poszłem do Niej. Naprawa trwała tylko kwadrans. Wziąłem za materiał. Zaproponowała drinka i kawę na co się zgodziłem. Siedzieliśmy obok siebie, rozmawialiśmy o awarii, podniecałem się widząc Jej zgrabne ciało. Czułem jak dostaję wzwodu. Spostrzegła to, uśmiechnęła się i stwierdziła iż tadalafil zaczął działać. Rozebrała mnie a później siebie. Pieprzyłem Ją z przerwami aż do rana przy pełnym wzwodzie. Jeszcze nigdy nie stał mi tak długo i jescze nigdy nie kochałem się tak długo z kobietą.
Łatwa do stosowania gdyż nie wymaga wysiłku, a umożliwia wzajemne pieszczoty. U nas członek nie wysuwa się z pochwy gdyż jest długi. Stosunek trw dośc długo gdyz przy złączonych udach zapobiegam wytryskowi.
Leżąc na boku z twarzami zwróconymi do siebie ( tak jak na zdjęciu) powinniście ułożyc tak ciała by żołądź prącia męża była na wprost twej szparki, a więc powinien on przesunąć swe ciało w dół w stosunku do twojego. Możesz mieć jedną nogę wyprostowaną a drugą uniesioną lub też zarzuconą na jego biodro. Może o też położyć swoje nogi na twojej jednej wyprostowanej lub zgiętej w kolanie a drugą powinnaś mieć wtedy uniesioną. Powinniście eksperymentować, próbując znalźć najbardziej optymalne ułożenie ciał. Zaręczam was jest to pozycja wspaniała do spokojnego, niespiesznego sposobu uprawiania miłości.
Mam pytanie gdyż z moim mężem jesteśmy osobami początkującymi na płaszczyźnie sexsu . jak sie ułożyć, aby on wszedł we mnie w takiej pozycji ponieważ próbujemy i nam nie wychodzi. z góry dziekuje. pozdrawiam.
Wspaniała pozycja do wzajemnych pieszczot. Mocno do siebie przylegamy w upojnym połączeniu. Ja zwykle jedna nogę mam wyprostowaną a drugą przenosze na biodra partnera. Gdy chcę powstrzymac wytrysk wówczas łącę uda i ściskam nimi członka.
Dobra pozycja gdyż nie wymaga od obojga nas wysiłku fizycznego. Lubimy ją z mężem gdyż przytuleni do siebie możemy pieścić się na przemian. Przy mych złączonych udach przedłużam znacznie moment wytrysku. Stosujemy ją gdy nocujemy u rodziny lub gdy dzieci jeszcze nie śpią. Stosowaliśmy ją także w pierszych miesiącach mej ciaży. Bardzo dobra, polecam.
Ja bardzo lubię te pozycję
kurcze, pozycja jest świetna, ardzo ją lubię... tylko nie ardzo mam co z drugą nogą zrobić.. i to troszkę mi przeszkadza... jakieś pomysły?
ja wole pozycje kiedy facet widzi moj tyleczek i piersi wtedy czuje sie najcudowniejsza laska na swiecie faceci to wzrokowcy a w tej pozycji nie zawsze sie wszystko ujrzy
czesc mam pytanie chcial bym ze swoja dziewczyna uprawiac sex ale nie wiem jak jej to zaproponowac.prosze o pomoc.z gory dzieki
Nic nie mów, podejdź, usiądź mu okrakiem na kolanach, całuj aż poczujesz że on jest podniecony ( całuj nie tylko usta, ale uszy, szyję, możesz całować powieki, które są wrażliwe na dotyk) a kiedy dojdzie do "lepszych" pieszczot szepnij mu do uszka jak bardzo go pragniesz, jak bardzo chcesz się z nim kochać. Uwierz mi - będziesz podniecona to będzie Ci łatwiej to powiedzieć niż tak "znienacka". Powodzenia - dla dziewicy ;)
Jeszcze sie z moim chlopakiem nie kochalam i chcialabym wybrac odpowiedni moment..mieszkam z nim bo jestesmy studentami i czesto jestesmy sami w mieszkaniu...nie wiem jak mam mu powiedziec ze chce dzis sie kochanie z toba kochac???poradzcie mi ...
Powiedz mi dlaczego prawie kazdy facet nie przepada za ta pozycja jestem tego ciekawa...
Nie przepadam za nią.
a tą lubie już tak na koniec gdy partnerka juz orgazm miała i tak już powolij i pocałowac sie można i za cycka złapać jest good
ja tez w tej pozycji rozdziewiczylem ,wydaje mi sie poki co najlepsza
W tej pozycjiii, moge się kochać z każdym i do woli !!
Najpierw to się dziewczyny weźcie za słownik ortograficzny a potem się bawcie w zabawy dla dorosłych.
Najpierw to się dziewczyny weźcie za słownik ortograficzny a potem się bawcie w zabawy dla dorosłych.
hmm.. chciałybysmy wiedziec jakom najlepszom pozycjom miłosnom mogły bysmy zacząc stosunek ze zwoimi partnerami i jakih gumek najlepiej uzywac i przy wkładaniu tamonów mozna uszkodzic błone dziwiczom he
Jaka jest najmniej bolesna pozycja na pierwszy raz? bardzo bym chciała kocham cie z moim chłopakiemale boje sie bólu Prosze napiszcie sylwia23 86@interia.pl.
ta poza jest zajefajna najczesciej ja wykorzystuje pozwala mi na dosc ostre ruchy co mnie bardzo podnieca......;)
nic dodac nic ujac!!
Ta pozycją rozdziewiczyłem moją kobietę. Była bardzo zadowolona bo wtej pozycji najlepiej wszedł w nią (bez bólu)
bardzo fajna pozycja moja ulubiona
Bardzo lubie ta pozycje. jest taka romantyczna... no i mozna niezle sie przy niej zabawic przetaczajac sie po calym lozku. no i zawsze ktos moze byc na gorze;-) uwielbiam to robic z moja zona nawet po kilka razy pod rzad... jest cudownie
Jedna noga musi byc pod partnerem-on jest miedzy twoimi nogami-nic nie boli-baaarzo lubie te pozycje
tysia ale powiedz mi co robisz z druga naga?bo jedna mozesz obejmowac faceta ale druga?nie prubowalismy z moja mala tego bo boje sie ze jesli sie poloze na tej 2 nodze to moge jej krzywde zrobci
Ciężko do niej przejść od razu ale jeśli się uda to dobra do odpoczynku szczeólnie dla niego.Penetracja średnia duży kontakt możliwość pieszczot dobre wyjście do innych pozycji.