Mężczyzna leży na plecach, kobieta siedzi na nim okrakiem - może dzięki temu kontrolować tempo stosunku poprzez rytmiczne ruchy bioder i pośladków (wykorzystując stopy jako podparcie) lub - jak na obrazkach - klękając podpierać się rękami.
W ten sposób nie ma ona najmniejszego problemu by nachylić się i całować swego partnera. Pozycja ta umożliwia kobiecie również spotęgowanie doznań zmysłowych poprzez ułożenie całego swego ciała na ciele partnera, chociaż może to wymagać intensywnej pracy udami, gdyż kobieta używa ich aby kontrolować ruchy.
Innym sposobem zastosowania tej pozycji jest usadowienie partnerki plecami do mężczyzny, co umożliwia głębszą penetrację pochwy.
Można też pogłębić penetrację i stymulację penisa jeśli kobieta usiądzie okrakiem na mężczyźnie bezpośrednio np. na fotelu, a nogi ułoży za nim. Wtedy odchyla się do momentu, gdy jej ramiona i głowa zwisają w dół. Kobieta może także używać swoich rąk i pośladków aby kontrolować pchnięcia, a facet może unieść swoje biodra i bawić się jej łechtaczką - to potęguje doznania.
Trudność: 40%
Zalety:
Bardzo duży zakres ruchów partnerki oraz kontrolowanie przez kobietę głębokości penetracji i kąta nachylenia członka.
Wady:
Niewielkie możliwości ruchów partnera. Po dłuższym czasie pozycja może wydawać się facetowi nudna.
Uwaga! Zdjęcia tu zamieszczone pełnią rolę informacyjną i edukacyjną. W żaden sposób nie mogą być kojarzone i identyfikowane z materiałami pornograficznymi.
Już się nie wstydze )) Udało mi się. ON, gdyby nie Ty to pewnie dalej bym sie bala. teraz wiem ze nie ma czego. i przede wszystkim wiem ze robilam w ten sposob przykrosc mojemu facetowi. dziękuję
Wstydliwa :)
Dzieki pomysle nad tym. Moze ja go powaznie tym anie... W kazdym razie, dzisiaj u niego nikogo nie ma
Aniolek
Do ON:dzieki za rzde ale niewiem jak z nim pogadam to jest tez krepujace pozatym to trudne stracilismy wspolny jezyk... niewazne dzieki.pozdrawiam.
ON (35)
Do Wstydliwej i Aniołka:
Dziewczyny, to co mi się od razu nasuneło na myśl, to to, że przez niepotrzebną wstydliwość NISZCZYCIE swoje związki! Jeżeli faceci chcą być z Wami, to akceptują Was takie jakie jesteście. Czy, jak kochacie się w innych pozycjach, sądzicie, że tych "faudek" nie widać? Czy nie słyszałyście nigdy powiedzenia "Kochanego ciała nigdy dosyć"? Człowiek z upływem czasu lub jak kto woli, z wiekiem się zmienia. Nie łudzcie się, że będziecie ładniejsze. Nieraz więcej zła może wyrządzić mówienie "...jaka jestem gruba, ...muszę się odchudzać, ...ile ja mam zmarszczek, itp. ", niż zaakceptowanie siebie taką jaką się jest.Męszczyźni nie lubią słuchać nonstop o tym jaka jesteś "nieperfekcyjna".Czasami możecie wmówić mu to i będzie zwracał na to uwagę, a wręcz może wykorzystywać to jako waszą słabość i w nerwach wytknąć wam to. Co nie znaczy, że to musi mu przeszkadzać. Pewnie , że to nie oznacza, że nie macie dbać o siebie, nie macie starać się zrzucić kilka kilogramów,itd. Ale nie zawsze jest to możliwe. Jeżeli Wy będziecie siebie akceptowały, to łatwiejsze będzie aby Wasi partnerzy widzieli w Was pełnowartościowe kobiety. Nie bójcie się nagości. Wręcz odwrotnie. Bądźcie pewne siebie, nawet perwersyjne. Okażcie swoim facetom, że podobacie się sobie. Poprowadźcie jego dłonie po swoim ciele. Ktoś powiedział,"... że dobra żona powinna być po trochę: sprzątaczką,kucharką i .......dziwką!". Coś w tym jest. Pewnie facetom nie chciałoby się zdradzać, korzystać z usług prostytutek itp, gdyby w domu mieli to co lubią. Ten przykład ( może dość drastyczny i skrajny) podałem dlatego, aby uzmysłowić, że nie warto zachowywać się w łużku powściągliwie, asekuracyjnie. Czy nie mniewacie fantazji erotycznych? Nieraz warto się z nimi podzielić z partnerem. Ile jest takich kobiet, że ze stałym partnerem zachowują się powściągliwie wręcz biernie ( tłumacząc to tym, że"...co by sobie pomyślał o mnie"), a z obcym męszczyzną "łamią wszelkie zasady" i są gotowe na ostry seks. Czy to nie jest krzywdzące dla Waszych facetów? A życie intymne nie byłoby monotonne. Warto też na spokojnie porozmawiać z partnerem o problemach. Często w złości wypowiada się słowa za które się później bardzo żałuje. Warto powiedzieć ,że nie miało się racji, jest tobie przykro z tego powodu. Zostawienie pewnych spraw bez odpowiedzi może sprawić, że niedomówienia będą drążyć związek jak "rak", aż coraz bardziej będziecie się oddalać od siebie. Ty będziesz myślała, że jemu już nie zależy na Tobie i nie podniecasz go, on będzie myślał, że ty go nie kochasz i że nie jest dobry w łóżku... i tak stworzy się łańcuszek szczęścia ( raczej nieszczęścia) aż dojdzie do tego że się rozstaniecie, albo będziecie żyli razem ale obok siebie, co jest jeszcze gorsze, czego Wam i sobie nie życzę.
Aniolek
Do Wstydlwa:
Co do seksu analnego my juz pare razy probowalismy...ale za 1 razem mowie szczeze nie jest to nic przyjemnego...nawet powiedzialabym ze boli...ale najgorsze jest jak wchodzi w ciebie potem jest nawet przyjemnie zalezy od nastroju i nastawoienia Twojego oczywiscie.a facetowi sprawia to wielka przyjemnosc. tylko mam dobra rade taki stosunegk musi byc zaplanowany na 1 raz musicie miec wolny dom i duzo srodkow nawilzajacych inaczej bedfzie ciezko jakes zele tzn tki specjalne itp.a przedewszystkim toalete bo moze ci sie zachciec kupe po albo w trakcie ale to chyba normalne . Zycze powodzenia.
Aniolek
czemu nik mi nic nie odpisal?
niech ktos cos mi poradzi
Wstydliwa..
ja orgazmu uczułam się dwa miesiące niech ktos odpowie na moje pytanie...plis
Aniolek
ja oczywiscie tez mam problem i prosze napiszcie mi na forum odpowiedz. jestem z nim 3lata kocham go wspolzyjemy na poczatku zwiazku bylo cudownie, a teraz z dnia na dzien w lozku jest coraz gorzej nie umiem sie kochac na jezdzca kiedys to robilam ale teraz krepuje sie ogolnie nie mam ochoty na sex... mielismy zpartnerem pare spiec powiedzial mi kilka niemilych slow na temat naszego wspolzycia i o tej pory niekochalismy sie wstydze sie go niechce zeby tak bylo chce znim porozmawiac ale nie moge niepotrafie...juz niewiem co mam robic chyba oboje sie zmienilismy on zamknal sie w sobie ja mam kompleksy na temat swojego wyglady przez niego. Mezczyzni obcy (oczywiscie)ogladaja sie za mna na ulicy ale co z tego jezeli jego juz nie podniecam tak jak kiedys nieczuje sie pewnie we wlasnej skorze co mam zrobic zebym czula sie dobrze i pewnie zebym miala ochote na seks zeby mu przypomniec jaka jestem...;)
Wstydliwa..
Proszę powiedzcie co ze mną jest nie tak.... jestem z chłopakiem rok i od roku współżyjemy.... stosujemy rozne pozycje np. on na mnie, od tylu, z boku, na stojaca.....ale jakos nie potrafie na nim usiasc i tak sobie skakac. po prostu mi wstyd... boję sie ze zobaczy faldki na brzuchu jak lataja i uda i w ogole....w sumie nie jestem gruba 1.60 i 53 kg to nie jest duzo chyba..... co ja mam zrobic zeby sie na to odwazyc??? tak bardzo tego chce. raz jak sprobowalam to od razu sie na nim polozylam a potem zeszlam i bylo mu przykro nawet nie wiem jak sie ruszac..... mam jeszcze jeden problem on chcialby sprobowac sexu analnego a dla mnie to jest straszne i boje sie ze bedzie mnie bolalo i bede sie czula jakbym siedziala na kiblu a nie na nim.... plis odpiszcie mi co ja mam zrobic dziekuje z gory
ola22
do anka2
dzięki za odpowiedź,nie byliśmy u ginekologa,i w sumie to chyba nie potrzebne!przeczytalam większość wpisów na tym forum i chyba zrozumiałam na czym polega nasz problem.to kwestia małej wiedzy na temat sexu!dopiero teraz coś kolwiek wiem,wiem że brak orgazmu pochwowego to nic dziwnego bo wiem już że to nie jest takie proste,ze kobiety uczą sie go bardzo długo,i mam nadzieje że poznam niedługo jego smak.jesli chodzi o ból to chyba przesadzałam,po przeczytaniu wielu wpisów wiem że czasem tak jest po prostu i że to przejdzie!i w to bede wierzyć!wiem też że popwodem tego że nie mam ochoty na sex jest zbyt krótka gra wstępna,powiedziałam o tym mojemu partnerowi i obiecał że będzie się lepiej starać także jestem dobrej mysli!z pewnościa będe tu czasem zaglądać,może niedlugo napisze ze kochaliśmy się i było mi cudownie!!pozdro dla wszystkich
gosia
Jest to super pozycja bo w tym czasie ja mam kontole!!Nie probowałam jeszcze wszystkich pozycji ale to jeszcze zależy od partnera!
gosia
Jest to super pozycja bo w tym czasie ja mam kontole!!Nie probowałam jeszcze wszystkich pozycji ale to jeszcze zależy od partnera!
bartek1
Smutno mi sie zrobiło, jak przeczytałem wpis "ola22". Chętnie pomogę Ci, ale to wymaga rozmowy, a nie pisani, pozdrawiam- Bartek. b.krajewski@poczta.pl
Maciej
Witam jestem pierwszy raz na tej stronie!Nawet mi się spodobałą dla wielu z was może to się wydawać śmieszne ale mam 17 lat i jestem prawiczkiem nie śpieszy mi się do sexu bo ze swoją partnerką jestem ponad miesiąc prawie dwa.Mam pytanko Skoro ja jestem prawiczkiem a ona dziewicą to jaka pozycja nam najbardziej by pasowała jak na pierwszy raz??
Proszę o odpowiedż dziękuję z góry
Magna
Próbowaliśmy tej pozycji wiele razy ale tak właściwie to nic specjalnego nie odczuwam. Ta pozycja niby ma potęgować doznania a mnie właściwie przy niej trochę pobolewa... w środku. Ogólnie to ją lubię, mój Amorek może mnie pieścić z przodu i patrzy na mnie zadowolony. Nie mogę jednak powiedzieć żeby mnie satysfakcjonowała. Może coś źle robię?
Ankal2l
Do Pauliny:
Zejdź już z Niego!! To naprawde normalny, pożądny facet bez szczególnych dewiacji seksualnych. Nie doszukuj się czegos czego nie ma. Przypatrz się może lepiej sobie czy oby z Tobą jest wszystko ok. A może Ty poprostu nie lubisz facetów??
Pozdrawiam
Do Oli:
Droga Olu mam jedno i mysle podstawowe pytanie do Ciebie. Czy byłaś ze swoim problemem u ginekologa?? Jeśli nie to może powinniście się tam udać oboje z mężem.
Całuski dla moich kochanych facetów ;)
ola22
witam wszystkich,obserwuje to forum od dluzszego czasu i myśle że jest naprawde ok!dlatego zdecydowalam sie napisac o moim problemie choc sama nie wiem czy to problem.
z moim partnerem od dawna wspolzyjemy ale nie jest to w zaden sposob regularne wspolzycie,z prostego powodu,nie jest mi dobrze i nie mam na nie po prostu ochoty!dlaczego nie jest mi dobrze??poniewaz ciągle czuje ból,podczas calego stosunku! myslalam że na początku tak po prostu jest,ponieważ był to moj pierwszy partner.jestesmy juz kilka miesiecy po slubie,tych stosunkow bylo juz wiele ale zadnego z nich nie moge uznac za udany,no moze bylo kilka takich gdzie nie czulam juz tego bolu i jakąs doze przyjemnosci i bylam juz dobrej mysli ze bedzie coraz lepiej.ale niestety nie,nastepnym razem bylo juz inaczej,zas bol!moj partner twierdzi ze musimy robic to czesciej,bo faktem jest ze rzadko tego pragne bo wiem jak sie to zakonczy,przerwe go i jest mi po tym okropnie przykro. i nie potrafie znalezc innej przyczyny tego bolu niz to że byc moze członek mojego partnera jest za duży,moze sie to komus wydac smieszne ale nie potrafie inaczej tego wytlumaczyc!!no bo co moze byc jeszcze przyczyna??probowalismy kilka pozycji,wciaz oczywiscie nie wszystkie,doksztalcamy sie na tym forum
widzę ze jest na tym forum kilka osób ktore może mi pomogą znależć powody naszego problemu.Bede naprawde wdzięczna za odp,odpowiem na pyt.
ON (35)
Paulina ! Czy ty Kobieto, nigdy nie masz dosyć?! I to Ty mówisz, że ja jestem oczytany... . Sądziłem , że możesz zmienić zdanie co do mojej osoby, ale nie sądziłem że aż tak radykalnie Z "Samca, który jest Panem i Władcą" do "Sługi" zaspakajającego wszystkie zachcianki swojej Pani, nie oczekującego nic w zamian, który lada chwila stanie się impotentem. Jak na razie nie mam problemu z tym ( moja "pała" staje kiedy ma stać). Proszę Cię, tylko tym razem nie zrób ze mnie zboczeńca który nie mogąć wyładować swojego napięcia seksualnego , lata po parkach z GOŁĄ DUPĄ ! Tego bym chyba nie przeżył !
Serdecznie pozdrawiam i ściskam !
Paulina ( 26)
Do On:
Widzę że jesteś typem mężczyzny oczytanym w seksuologii ,
podchodzącym naukowo do współżycia. Pragniesz okazywać
się dla swojej partnerki niezbędny ale jesteś całkowicie jej jak
myślę podporządkowany. Adorujesz ją i jej ciało, jesteś przy
tym nastawiony na zaspokojenie jej potrzeb, do spełniania
jej życzeń ale sam jesteś dopuszczany do łask w łóżku kiedy
i jak ona chce a Ty się zawsze na to godzisz. To nie naturalne
i autentyczne. Czyżby Twoje zachowanie wynikało z potrzeby
utrzymania przy sobie lekceważącej partnerki. W ten sposób
szybko nabawisz się impotencji. Objawem jej są mechanizmy
obronne które mogą powodować znaczny wzrost aktywności zawodowej, chęc sprawdzenia się w innym związku lub też
potwierdzenia swej wartości w innych formach działania np.
na tym forum. Przemyśl.
Pozdrawiam.
ON (35)
Witam Paulino !
Zgadzam się z Tobą , że ta strona jest po to, aby odkrywać, uczyć i poznawać lepiej świat seksu. Nie zgadzam się tylko z tym, że ma być "podręcznikiem" dla młodych ludzi zaczynających współżycie. To by było dla nich bardzo niewskazane. Każdy może tu coś napisać (nie zawsze dobrze), a tylko od nas zależy, czy skorzystamy z tego.
Moim zdaniem to forum jest dla wszystkich, chcących wiedzieć coś więcej o seksie, poznawać zachowania drugiej strony i próbować lepiej zrozumieć płeć przeciwną. Ja sam wiele się z tego forum dowiedziałem. Tak jak napisałaś ,"...W naturze człowieka leży rozsądne myślenie...". To nie ja tworzę obraz tej strony, a ogół forumowiczów którzy swoimi przemyśleniami , spostrzeżeniami i wiedzą chcą się podzielić z innymi. Kilka razy na koniec mojego wpisu podawałem , że "...to jest tylko moje zdanie, nie jestem ekspertem i nie wszyscy muszą zgadzać się z tym co napisałem" itp. W żadnym przypadku nie miałem zamiaru narzucać komukolwiek mojego toku myślenia! Niewątpliwe jest tylko to, że miło czasami dowiedzieć się, że ktoś zgadza się ze mną i to co napisałem w jaki kolwiek sposób mogło mu pomóc. Tak samo, słowa krytyki ( jak Twoje ) oznaczają , że to co piszę, inne osoby nie "łykają jak pelikan", tylko realnie podchodzą do tego i dzielą się swoimi opiniami. To w pewnym stopniu motywuje do pisania.
Co do antykoncepcji, to nie wiem jak dokładnie było w przypadku "kameruńczyka" (namowa???,przepraszam,ale to dla mnie jest śmieszne! To tak jakbym ci kazał skoczyć z mostu) ale właśnie jego przykład pokazuje, że uprawianie seksu z przygodnymi partnerami może wiązać się z dużym niebezpieczeństwem i stosowanie prezerwatywy nie oznacza 100% ochrony. Może to ze mną jest coś nie tak, ale właśnie świadomość i "realne patrzenie na otaczający mnie świat" (mógłbym "coś" załapać, itp.) sprawia, że trudno by mnie było namówić na seks z nieznajomą.
Jeżeli chodzi o moją partnerkę, to zdecydowanie ona mnie wpędza w zabrzenia seksualne , z powodu , że uprawiamy seks żadziej niż bym tego chciał. Chciałbym dodać, że to ona nie lubi kochać się w prezerwatywie i między innymi lubi otrzymywać wytrysk "na klatę" (a mi to jest na rękę- jak się na to nie zgodzić !). Mam takie szczęście, że partnerka z którą jestem jest zdrowa ( ma regularny okres- jak w zegarku , nie skarży się na upławy ani na zapalenia itp.) i mogła się zdecydować na antykoncepcję. Gdy nie stosowała tabletek, po prostu nie współżyliśmy w okresie dni płodnych. Seks w czasie miesiączki ani ją ,ani mnie nie "rajcuje". Więc, jak widzisz, jednak można zaplanować seks, a raczej się przed nim powstrzymać, nawet jeżeli by to miało oznaczać oziębłość i nie jest niezbędnym, stosowanie prezerwatywy. Dodam tylko, że po okresie wstrzemięźliwości, seks może smakować wspaniale. Polecam spróbować !
Na koniec, nie chcę wyjść na zarozumialca, ale prawie wszystkie warunki które wymieniłaś jakie powinien spełniać satysfakcjonujący partner, spełniam- poza "rozumieniem partnerki",ale kiedyś w pewnej rozmowie moja ukochana powiedziała, że "... nie wymagam od ciebie, żebyś mnie zrozumiał, tylko , żebyś mnie kochał.". Wiec doszedłem do przekonania że nie jest to do końca możliwe. Mogę jedynie dążyć do coraz lepszego jej zrozumienia (między innymi za pośrednictwem tego Forum). Ktoś powiedział, że nie jest możliwe pełne zrozumienie płci przeciwnej z powodu na to ( jak to określił), że jesteśmy z "innych planet". Niestety muszę się z nim zgodzić.
No, to żeśmy chyba sobie co nieco wyjaśnili. Pozdrawiam Cię i przesyłam gorące całuski Tobie i Wszystkim odwiedzającym to Forum.
Paulina ( 26)
Do ON:
Myślę że strona została stworzona celem edukacji seksualnej
młodych kobiet i mężczyzn. Popieram, pochwalam.
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie, więc myśl i patrz
na otaczający Cię świat realnie a nie tylko z własnego punktu
widzenia. Oczywiście że na kobiecie głównie spoczywa wielka
odpowiedzialność z antykoncepcję i zabezpieczenie przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Ale nie tylko. Wiele o
tym zapomina w wyniku braku wiedzy, zauroczenia ale także z
często z powodu namowy partnera jak np. w przypadku tak
głośnej sprawy kameruńczyka.Tragedia. Także dzieci rodzą dzieci. Zauroczenie, pożądanie, duże libido posuwa wiele do braku kontroli nad swoim zachowaniem i niekonwencjonalnego działania. Nie da się zaplanować seksu. Nie powinno się też
tego czynić w stałych związkach. Jeśli tak jest to oznacza nic
innego jak zaburzenie seksualne wyrażające się osłabieniem
potrzeb seksualnych któregoś z partnerów lub obojga.
Stosowanie prezerwatywy zalecane jest także w stałych związkach np. gdy kobieta ma upławy, zapalenie której z części narządów no i oczywiście gdy nie stosuje innych środków zapobiegawczych lub gdy odbywa stosunek w czasie miesiączki. Satysfakcjonujący partner to mężczyzna który dąży do wszechstronnej więzi z partnerką, rozumie ją, daje
jej oparcie, prowadzi z nią dialog a sex jest dla niego wyrazem
więzi uczuciowej, formą okazywania czułości i zaspokojenia
jej potrzeb doprowadzając do rozkoszy.
Pozdrawiam.
Marcin
Mam pytanie do kobiet.
Czy gdy zbliżacie się do orgazmu zamykacie oczy i nie otwieracie ich aż do momentu kulminacji?
Zaznaczam, że chodzi mi wyczuwanie nadejścia u was orgazmu.
Pytam, bo czasem jest to irytujące, bo wtedy nie wiem o czym, czy może o kim myśli wtedy.
ON (35)
Jeszcze ,dodam ( żeby nie było żadnych niejasności), że mam jedno dziecko i było ono w 100% zaplanowane.
ON (35)
Do Pauliny.
Z tego co widzę , to pokusiłaś się o przeczytanie aż dwóch lub trzech moich wypowiedzi i to bardzo wnikliwie ! Byłoby miło, jakbyś mnie wyprowadziła z mojej błędnej drogi postępowania, jak Ty to ujełaś, "samczej postawy pana i władcy...", odpowiadając na kilka pytań.
- Kto Twoim zdeniem powinien myśleć o zabezpieczeniu przed ciążą? Męszczyzna mający do dyspozycji tylko prezerwatywę (chyba, że miałaś na myśli sterylizację)? Czy facet miałby śledzić Twój cykl miesiączkowy? A może miałby mierzyć temperaturę i prowadzić "kalendarzyk" ? (Nie wyobrażam sobie jakby to mieli robić "przygodni partnerzy")
- Czy kochasz się jedynie "w prezerwatywie", a jeżeli nie , to w jakich okolicznościach?
- Kiedy dawałem (pewnie chodziło Ci o radę) komu kolwiek, ażeby nie stosowali prezerwatywy?
- W jaki sposób, "zaplanowanie" stosunku (chodzi mi o NIE STOSOWANIE prezerwatywy) , związane jest z moimi potrzebami i rytmem życia seksualnego mojej partnerki? Bo to pewnie miałaś na myśli.
- Czym miałyby się objawiać, zaburzenia seksualne mojej partnerki i dokładniej przez co by miały one być wywołane?
- Jak wyobrażasz sobie "idealnego" partnera? (przynajmniej "satysfakcjonującego")
Na koniec dodam, iż dobrze się stało, że napisałaś słowa krytyki pod moim adresem. Wynika z tego, że to co "skrobię" ktoś czyta, nie podchodzi obojętnie do tego i może mieć inne zdanie na dany temat.
blondynka20
do misie'x
witam! ja tez zaczelam wspolzyc z moim chlopakiem dopiero po 6-ciu miesiacach i powiem ci ze tego nigdy nie zapomne. Jak pomysle jaka przyjemnosc mi to sprawilo to az mnie ciarki przechodza kochalismy sie w pozycji astride mialam kontrole nad tym co robie i mnie nie bolalo. bylam dziewica i sie balam ale po baaaardzo dlugiej grze wstepnej czulam sie jak w niebie ta pozycja wedlug mnie jest na pierwszy raz bardzo dobra poniewaz macie kontakt wzrokowy mozecie sie piescic, calowac, widzicie swoje twarze itp. Mnie sam widok mojego chlopaka podniecal jak czul podniecenie pozniej eksperymentowalismy i bylo jeszcze lepiej a jak sie kochacie to czujecie cos czego sobie nigdy nie wyobrazaliscie wiem po sobie pozdrawiam
Misie'x
Jestem z moją kobietą już 6miechy. Bardzo chce zacząć uprawiać z nią sex i ona też tego chcejavascript:void(0);javascript:void(0);
javascript:void(0);
javascript:void(0); ale boi sie tego pierwszego razu bólu itp... ale już powoli sama do mnie pisze w sms'ach że ma ochote i obiecała że to zrobimy do Lutego tego rokujavascript:void(0);
javascript:void(0);... i mam takie pytanko do dziewczyn... jaka pozycja jest najleprza na pierwszy razjavascript:void(0);
javascript:void(0); bo nie chce żeby to ją bolało bo tak ją kocham że szok... jest zajebista dzieczyny odpowiedzcie na moje ptanko z góry dziękuje pa
Misie'x
Jestem z moją kobietą już 6miechy. Bardzo chce zacząć uprawiać z nią sex i ona też tego chcejavascript:void(0);javascript:void(0);
javascript:void(0);
javascript:void(0); ale boi sie tego pierwszego razu bólu itp... ale już powoli sama do mnie pisze w sms'ach że ma ochote i obiecała że to zrobimy do Lutego tego rokujavascript:void(0);
javascript:void(0);... i mam takie pytanko do dziewczyn... jaka pozycja jest najleprza na pierwszy razjavascript:void(0);
javascript:void(0); bo nie chce żeby to ją bolało bo tak ją kocham że szok... jest zajebista dzieczyny odpowiedzcie na moje ptanko z góry dziękuje pa
Ankal2l (28)
Do Pauliny:
Widać połowe z tego co pisał On przeczytałaś mało uważnie a drugą połowe podciągnęłaś do tylko sobie znanych teorii. Każde zdanie można wyrwać z kontekstu i przedstawić w zupełnie innym świetle. A twierdzenie, że On przyjmuje postawe pana i władcy jest daleko posuniętym nadużyciem. Wbrew niektórym opiniom nie wszyscy faceci to świnie, zboczeńcy lub mali samolubni chłopcy.Pozdrawiam
Paulina (26)
Do On:
Pokusiłam się przeczytać kilka Twoich wpisów. Potrafisz nawet
sugestywnie przekonywać: uczucia, monogamia, zaspokojenie
partnerki a innym razem chęć sprawdzenia się, niech kobieta
myśli o zabezpieczeniu, wytrysk obojętnie gdzie. Pragniesz
by kobieta wyrażała podziw wobec Ciebie, słuchała, miała rytm życia seksualnego zależny od Twoich potrzeb. To typowa
samcza postawa pana i władcy, ignoranta mającego własne
doświadczenie mającego przekonanie iż dysponuje właściwym
poziomem wiedzy z zakresu psycho-fizjologii seksualnej pań.
Nie doprowadzaj do zaburzeń seksualnych swojej partnerki,
ja bym na to nie pozwoliła.
Nie dawaj też młodym, niedoświadczonym by nie stosowali
prezerwatywy.
oliwia 30
Do Anulci Droga Młodziutka Kobietko jak sama przyznałaś 16 lat to trochę mało aby uprawiać sex za co chwała tobie. Skoro jak sama napisałaś nie wyobrażasz sobie tego - to tego nie rób.Przyznam się szczerze że ja też rozpoczęłam współzycie bardzo wcześnie i wielce tego żałowałam nie dlatego że partner był nieodpowiedni,był czuły delikatny i tak dalej ale jednak to nie było to , nie tak wyobrażałam sobie swój pierwszy raz. Po prostu mówiąc krótko wogóle nie byłam na to gotowa, byłam rozczarowana. Myślałam gdzi e to wielkie uniesienie, ta rozkosz o której slyszałam. Nastepnie stwierdziłam że skoro nie bylo mi dobrze to coś jest ze mna niewporzadku. radosc z sexu przyszła o wiele póżniej gdy byłam mądrzejsza i starszai przedewszystkim gotowa na to. TWOJE pytania i obawy a nawet powiedzialabym LĘK wynikaja moim zdaniem wlaśnie z tego iż nie jestes jeszcze przygotowana do prawdziwego aktu z meżczyzną i masz prawo majac dopiero 16 lat. Tak wiec kończąc zastanów sie jeszcze. Pozdrawiam .
ON (35)
Witam Cię Paulino. Mimo twojego (negatywnego) stosunku do mojej i Anki rady, miło że podzieliłaś się swoimi spostrzeżeniami. Po to w końcu jest to Forum.
Chciałbym wyjaśnić kilka spraw. Po pierwsze i najważniejsze. Jakbyś dokładniej prześledziła moje wpisy, to byś wiedziała, że jestem za wiernością w związkach i ogólnie za monogamią. Kładę większy nacisk na uczucia, niż tylko na doznania cielesne. Może to co powiem, nie jest teraz modne i mogę narazić się wielu osobą, ale dla mnie,jak to Ty ładnie napisałaś, "akt miłosny", bez żadnego uczucia jest bardzo prymitywny, mało wartościowy i prowadzi w ślepą uliczkę, nie mówiąc już o niebezpieczeństwach związanych z uprawianiem go z przygodnymi osobami. Przyjemność z seksu można dopiero w pełni docenić, jak się czuje coś więcej do drugiej osoby niż tylko pociąg fizyczny. Biorąc to i oczywiście znajomość swojego ciała pod uwagę, prezerwatywa nie jest konieczna. Nie powiem że jej w cale nie używam, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie musze jej cały czas nosić przy sobie. Zbliżenie można zaplanować, a używanie condoma ograniczyć do stosowania podczas dni płodnych. Ja mam to szczęście, że moja partnerka może sobie pozwolić na stosowanie środków antykoncepcyjnych, poza tym uwielbia jak tryskam swoim nasieniem na jej ciało, a następnie je rozcieram . Nawiasem mówiąc, ciekawy jestem, jak wychodzisz z domu o czym myślisz "-Może dzisiaj, jakiś napalony SAMIEC mnie przeleci" (przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać). Ponadto, czy uważasz , że prezerwatywa jest "złotym środkiem" i wystarczy tylko na niej polegać? Już widzę uśmiech starej , zrzędliwej kioskarki ze szpilką w ręku Tylko nie mów, że w chwili uniesienia sprawdzasz, czy jest poduszka powietrzna.
Po drugie, czego się spodziewałaś? Że napiszę, że najlepszym sposobem na doznanie orgazmu jest np. mineta? To by był Twoim zdaniem dokładny opis? Pewnie i to by było mało. A może byś chciała, żebym napisał , że podczas robienia minety najlepiej ułożyć się pod kątem 90 st.do partnerki , z lewą ręką pod udem partnerki co ułatwia pieszczenie dolnej okolicy sromu oraz odbytu, językiem można zająć się wargami miejszymi i wewnętrznymi stronami ud , a prawą ręką drażnieniem łechtaczki, pieszczeniem piersi, brzucha itp, itd. Pewnie i to by było za mało. Nie uważasz, że by to była, nie porada a instrukcja obsługi? I znowu moja wyobraźnia szaleje. Widzę Andzię leżącą na podłodze, z myszką w dłoni i jej partnera z głową wykręconą, na przemian czytającego tekst instrukcji, próbującego wdrożyć go w życie i mówiącego kiedy Andzia ma przewinąć tekst
Kobieto ! Tak się po prostu nie da. Andzia jest młoda niech poznaje po mału seks. Doświadczenie przychodzi z czasem. To nie PRAWO JAZDY, tego nie można zdobyć za łapówkę !
To by było na tyle.
Do Anulci:
Powiem krótko, jak nie jesteś co do tego pewna , nie rób tego. Masz jeszcze na to czas.
Ankal2l (28)
Do Pauliny:
Masz rację, że nasze odpowiedzi są może troche ogólne ale przeczytaj przynajmniej kilka wcześniejszych stron tego forum. Tu już naprawde są zawarte prawie wszystkie odpowiedzi tylko w większości przypadków nikomu nie chce się ich samemu poszukać.
Jeśli ktoś jest naprawde zainteresowany tematem to sam znajdzie wszystkie potrzebne informacje a jeśli kogoś to interesuje tak ogólnie to uwierz że tego typu odpowiedzi mu w zupełności wystarczą. W razie niejasności zawsze może dopytać.
Tak jak już to napisał On chętnie użycze swojego adresu mailowego jako skrzynki kontaktowej. Jeśli ktoś ma ochote korespondować z kimś z forum to chętnie pomogę w nawiązaniu takiej znajomości.
Posiadam adresy kilku stałych bywalców forum i jeśli dostanę ich zgode napewno je udostępnie.
Wszelkie uwagi, pytania i prośby o kontakt prosze kierować na adres: anka@agnieszka.com.pl
Pozdrawiam
Anulcia
Hej!! mam 16 lat i trafiłam na tą stronke przypadkowo... ale widze że wypowiadają się też tu osóbki z problemami więc czemu nie... mam chłopaka starszego od siebie o 4 lata jest super i bardzo go kocham bardzo lubie okazywać mu sowje uczucie, ale nie jestem zwolenniczka uprawiania sexu w wieku 16 lat i on to rozumie, więc nie nalega. Kiedy już wydaje mi sie ze chcialabym sie z nim kochac to włącza mi sie czerwona lampka- chyba za bardzo sie boje. Szczerze nie wiem czego ale mam jakies obawy :/ że może mnie cos boleć albo coś w tym stylu albo poprostu nie spełnie jego oczekiwań :/ i nie chodzi o to ze sie wstydze swojego ciala... raczej nie mam czego jestem wysportowana i trenuje gimnastyke... nie wiem na co mam sie przygotowac jakby juz do tego doszlo? mam sie bac?? jakos nie wyobrazam soebie zeby Mateusz wkladal mi cos miedzy nogi... wydaje mi sie to straszne... ale jednoczesnie chcialabym tego sprobowac. Prosze poradzcie mi cos..
Paulina ( 26)
Orgazm to rozkosz która ogarnia ciało i umysł. Kobieta może
go osiągnąć pobudzając sama swoją łechtaczkę stosując przy
tym różne techniki, pobudzając tylko ściany pochwy lub też inne miejsca erogenne np. piersi, odbyt, usta. Już wcześniej
napisałam iż nie ma lepszej drogi do osiągnięcia szczytowania
jak jednoczesne pobudzanie łechtaczki i ścian pochwy. Trzeba
tylko tego chcieć, trzeba poznać siebie, swoje reakcje dzięki
samozaspokajaniu które nie może zastąpić zbliżenia z drugą
osobą bez względu na to czy jest nią mężczyzna czy kobieta.
Paluszki, dłonie różne gadżety których jest dużo w sklepach.
Nie trzeba się wstydzić samaj siebie, to procentuje.Nie można
też wstydzić się mężczyzny. Powiedzenie czego się oczekuje i
poprowadzenie w trakcie aktu daje doskonałe rezultaty. To
dlatego zostało wymyślonych tyle pozycji w których może być
pobudzana tylko łechtaczka i wargi tylko pochwa lub też jedno
i drugie za pomocą ust, języka, palców a zwłaszcza penisa.
Dobry kochanek to czułu, sprawny, cierpliwy który dąży do
pełnego zaspokojenia partnerki. Cóż, znaczna część facetów
gdy jest mocno podniecona chce szybko wejść, zrobić swoje tj. spuścić się. Wynika to nie ze złej woli ale z samczej natury,
braku doświadczenia i u wielu niskiej sprawności seksualnej.
Można wtedy pomóc sobie samej pobudzając paluszkami w czasie zjednoczenia guzik rozkoszy. Można też odczekać jakiś
czas i przystąpić do kolejnych pieszczot oraz stosunku biorąc incjatywę. Wtedy stosunek się wydłuży i da satysfakcję.
Wiele pań które spotkały na swej drodze tylko samch samców
i to mało sprawnych, zaczyna unikać seksu z mężczyzną.
Wolno rezygnują z seksu, zaspakajają się same lub też mają
potrzebę związania się z kobietą stając się biseksualnymi czy
wręcz lesbijkami. Wszystko jest dobre gdy daje zadowolenie,
rozkosz.
Pozdrawiam.
Paulina ( 26 )
Jestem zszokowana ogólnymi, lakonicznymi radami które dali
Anka 2 i On młodej Andzi.
Celem aktu miosnego jest przeżywanie jak najdłużej, wielkiej
przyjemności z pieszczot ciał i umusłów. Kulminacją tego jest dostanie szczytowania przez obojga partnerów.Nie ma lepszej
drogi do orgazmu u młodej kobietu jak jednoczesne drażnienie
łechtaczki i ścian pochwy członkiem odzianym nawet w kondon
który jest bardzo skutecznym, tanim sposobem zabezpieczenia
przed ciążą a zwłaszcza jedynym sposobem zabezpieczenia przed chorobami przenoszonymi drogą płciową AIDS, kiła itd.
Namawiam wszystkie młode kobiety oraz te które odbywają
stosunki z przelotnymi mężczyznami do tego zabezpieczenia.
Mam zawsze przy sobie prezerwatywę gdyż doświadczyłam
iż wielu mężczyzn nie zwraca na to uwagi, chce bez gumki tak
jak On. Nawet z gumką dla mnie jest dużą przyjemnością czuć
skurcze prącia w sobie i później wolne masowanie.Po wytrysku
gdy tylko członek zaczyna tracić wzwód , co czuć, powinien on
zostać wycofany z pochwy. Może to uczynić mężczyzna lub
kobieta przytrzymując przy tym palcami brzeg gumki by nie
zsunęła się z prącia nie rozlało się nasienie w okolicach sromu.
Jeszcze jedno do tego, przed stosunkiem z gumką pochwa
powinna być zwilżona własną wydzieliną a jeśli jest skąpa to
żelem co umili doznania i wykluczy uszkodzenie kondona.
Doznania potęguja też gumki z wypustkami, włoskami których jest wiele na rynku.
Oczywiście uwielbiam czuć nasienie w sobie ale przyjmuję je
od stałego,sprawdzonego partnera. Wtedy doznaję kolejnego
orgazmu. A jak się u mnie przejawia: szybki i płytki oddech,
nabrzmienie piersi które ściskam, skurcze ud i krocza, krzyczę
i wzdycham, miotam ciałem, rumieniec na buzi, tulę partnera.
Może jeszcze coś ale to zaobserwowałam.
Pozdrawiam.
ON (35)
Andzia, Słonko Ty moje. Chcę tylko dodać, że największy błąd jaki popełniacie, to to, że Ty cały czas myślisz o tym jak doznać orgazmu, a On , że nieustannie pyta czy miałaś go. Wyluzujcie, zapomnij o nim, rób tak, jak by pojęcie orgazm, wogóle nie istniało. Musisz się totalnie odprężyć, nie myśleć o niczym. Poddać się chwili i nastawić się tylko na odbieranie doznań. Delikatnie powiedz swojemu partnerowi , że jak przeżyjesz orgazm to sama mu to powiesz.
Rozmawiałem z Anką l2l i była tak miła, że zgodziła się na to , aby za jej pośrednictwem, w razie potrzeby, osoby które chciałyby skontaktować się z innym forumowiczem, mogłyby to uczynić. Dzięki Ci Aniu.
Andzia, zapomnij o ORGAŹMIE, on nie istnieje !!! ....... a gdy to zrobisz sam przyjdzie
Ankal2l (28)
Do Andzi:
Teraz bedzie pare zdań z kobiecego punktu widzenia ;) Co do wypowiedzi Niego to w jak zwykle popieram Go w całej rozciągłości a teraz pare słów uzupełnienia.
Po pierwsze jeśli dobrze zrozumiałam Twój partner po mimo tego że uzywa prezerwatywy wychodzi z Ciebie tuż przed wytryskiem. Nie jest to konieczne jeśli ma zabezpieczenie a dodatkowo może sam sobie zrobić w ten sposób krzywde. Wbrew pozorom takie zachowanie jest bardzo stresujące dla organizmu i w skrajnych przypadkach takie praktyki mogą zakończyć sie problemami z potencją.
Drugie zagadnienie jakie chciałabym poruszyć to Twój orgazm a dokładniej jego brak. Z tego co napisałaś wynika że jeszcze nie przeżyłaś prawdziwej rozkoszy ani z partnerem ani sama. Prawdą jest to co napisał On że kobieta w pewien sposób musi się nauczyć przeżywać orgazm. Spróbuj najpierw sama sprawić sobie przyjemność, pobaw się własnym ciałem a potem pokaż co lubisz swojemu partnerowi napewno wykorzysta tą wiedze Zycze powodzenia
Słodkie całuski dla CHŁOPAKA, NIEGO i JOHNEGO BRAVO Dzięki chłopaki, że jesteście ;)
ANDZIA do ON (35)
Wiem ze mam czas zeby nauczyc sie przezywac orgazm,ale czemu nie mialabym nauczyc sie juz...? mi bedzie dobrze a i partner bedzie bardziej zadowolony ze doprowadza mnie do niego...Bo tak to za kazdym razem sie pyta czy mialam, a ja odpowiadam ze nie ale bylo bardzo fajnie albo mowie ze nie wiem..Zalezy mu na tym zebym i ja doznawala orgazmow..!!Masz racje z tym ze jestem mloda, teraz 18-stka leciec mi zaczela ,ale jeszcze troszke do niej brakuje, a moj Ukochany jest 11 lat ode mnie starszy. Wiem ze z gumka to nie to samo ale,raz sie kochalam bez, i musial wyjsc w odpowiednim momencie.. Ale to za duzo nerwow, ja sie przez 3 miesiace stresuje czy nie wpadlam...(mozna byc w ciazy i miec okres...a tak ogolnie spoznial mi sie wiec to nie dla mnie....... ). A tabletki jak narazie nie maja sensu bo jestesmy od siebie bardzo bardzo daleko(on pracuje za granica), wraca co kilka miesiecy, a ja sie NIESTETY jeszcxze ucze.... i tu problem.... BARDZO DZIEKUJE ZA TO CO NAPISALES, napewno mi to pomoze, i bede wiedziec co i jak pozdrawaiam goraco!! jak mi cos wpadnie do glowy lub przypomni cosik to moge zwracac sie do Ciebie z moimi pytaniami??????? mykam poszukac cos w dziale Felattio. Boje sie zrobic mu ""loda"" i nie wiem jak wiec moze tam cos znajde na przyszloisc jak sie zdecyduje i przelamie....?
ON(35)
P.S. Może to zabrzmi dość papetycznie, ale największą przyjemność dostarcza mi świadomość że mojej partnerce jest DOBRZE ! Ot , tak po prostu. Może to jest podyktowane tym , że to my faceci powinniśmy dawać przyjemność, niż ją otrzymywać ! Może to jest takie męskie sprawdzenie się.
ON (35)
Oooo Andzia ! Aż się zaczerwieniłem. Dzięki że tak myślisz, tylko nie wiem czy zasługuję na takie słowa.
Słuchaj , ........... jakby ci to powiedzieć po krutce. Nie da się tak w kilku słowach powiedzieć co zrobić, aby dobrze robić ! Jeżeli dobrze prześledziłaś moje posty, to kiedyś ( najprawdopodobniej przy feliatio) opisałem co faceci lubią. To może mała część co można zrobić, ale na początek na pewno wystarczy.
I może ogólna uwaga z której nie tylko Ty powinnaś korzystać. Mniej myślenia, co pomyśli partner o tym , co robisz i więcej otwartości na to co byś chciała z nim robić, a przyjemność z seksu będzie NIEKOŃCZĄCA !!!!
" Łóżko to nie kościół, nie ma w nim miejsca na modlitwę, tylko spełnianie najskrytszych pragnień"
ON (35)
Do Andzi:
Szkoda , że nie podałaś swojego wieku, ale po treści Twojego posta sugeruję , że jesteś młodą osobą.
A teraz przejdę do sedna sprawy. Moja droga ! Ktoś, po to wymyślił prezerwatywę, żeby faceci nie zachowywali się tak jak Twój partner. Trochę za mało podałaś szczegułów. Jego zachowanie może być podyktowane szybkim spadkiem podniecenia i zanikiem erekcji. W takim wypadku , jego postępowanie mogłoby być uzasadnione, ale zawsze przy wychodzeniu, może przytrzymać koniec prezerwatywy ręką, aby nie było później bardzo niekomfortowej sytuacji, gdy "wkład" wyjdzie, a "opakowanie" zostanie .
Co do Twoich odczuć podczas Jego wytrysku, to napewno mimo tego żeby pozostał w Tobie, to i tak, by były one ograniczone, ze względu na to , że nasienie zamiast trysnąć w Ciebie , zostałoby w prezerwatywie. Ale o wiele więcej mogłyby powiedzieć o tym kobiety, niż ja. Mogę tylko dodać, że stosunek w "gumie" nie jest dla mnie najbardziej lubiany(to chyba opinia większości osób), ale nieraz nie ma innego wyjścia jak założenie "ubranka" Napewno, Twoje doznania byłyby o wiele mocniejsze gdybyście kochali się w sposób naturalny, ale żeby się zdecydować na taki stosunek, musisz posiąść wiedzę o antykoncepcji i znać BARDZO DOBRZE swój organizm.
Jeżeli chodzi o orgazm, to trudno go opisać. U męszczyzny jest on pewnie o wiele bardziej (jeśli mogę tak ująć) prymitywny, ale uczucie jakie towarzyszy mu jest niepowtarzalne. Moment gdy czuje się jak nasienie zbliża się do opuszczenia jąder jest "nieziemski". A o kobiecym orgaźmie lepiej ,jakby się wypowiedziały same panie. Jak "powiedziałem" na wstępie, przypuszczam ,że jesteś młodą osobą więc jeszcze masz czas żeby się go nauczyć ( gdy usłyszałem że kobieta, przeżywania orgazmu musi się uczyć , to mi "gały" wyszły i szczęka opadła, ale to na marginesie). Dlatego należę do zwolenników późniejszej inicjacji. Dojrzalsza kobieta, lepiej zna swoje ciało. Wie czego oczekuje i na co może sobie pozwolić.
Na tym kończę swoje wywody i tradycyjnie pozdrawiam Wsztstkich.
ANDZIA do ON (35)
To znowu ja... czekam na odpowiedz na poprzednie pytanie i chcialabym zadac jeszcze jedno,jesli moge? troche czytalam twoje odpowiedzi i rady do innych osob i dlatego wydaje mi sie ze jestes bardzo odpowiednia osoba zeby odpowiedziec mi na nurtujace mnie pytania(uwazam ze znasz sie na tych sprawach ). oczywiscie jesli znajdziesz troche czasu na to,zeby mi odpowiedziec... Wiec, jesli Cie to nie krepuje i wogole...to powiedz mi jak mozesz jak powinnam piescic swojego faceta?jak powinnam to robic.mozesz odpowiedziec jesli cie to nie krepuje, jakie pieszcoity TY lubisz i w jaki sposob ... jest sporo starszy i bardziej doswiadczony ode mnie...a chcialabym dac mu z seksu wiele radosci i zadowolenia Z GORY SERDECZNE DZIEKI ZA ODPOWIEDZI NA MOJE "STO PYTAN DO..." pozdrawiam!!!
zareczona
baaaaardzo podniecajaca pozycja!!! uwielbiam jak moj facet lezy a ja moge byc na nim wtedy nie moze oderwac wzroku od moich piersi a ja podniecam sie samym wyrazem jego twarzy niesamowite polecam goraco
xxx
osobisie tą pozycje uwielbiam ale nie muj mąż
ANDZIA do ON (35)
Do ON (35) czy kochajac sie z prezerwatywa chlopak podczas wytrysku musi "wyjsc", bo Moj Ukochany tak wlasnie robi, nie wiem czy tak trzeba czy poprostu On tak woli czy jak???Chcialabym zobaczyc jakby bylo jakby pozostal we Mnie podczas wytrysku i orgazmu... Czy to jakies fajne uczucie czy niezbyt odczuwalne?pewno fajne,co? A tak poza tym to jak sie objawia orgazm tak dokladnie??? U Mojego Mena to wiem(ma drgawki i wogole,mocno Mnie tuli...Bosko!...).... Ale ja chyba nie przezywam orgazmu... Jest mi milo,przyjemnie i wogole ale to chyba nie jest to, czuje ze mogloby byc chyba jeszcze milej...... prosze o odpowiedz
Johny Bravo
Spróbuj tej pozycji w momencie gdy bedziesz maksymalnie podniecona. Tzn, poproś partnera o to aby Cię dłużej pieścił. Powiedz mu bez skrepowania że potrzebujesz więcej czasu na to by sie podniecić. To jest naprawde skuteczna metoda.
lilka20
hey wam wszytkikm mam mały problemik tzn chodzi mi tu właściwe konkretnie o pozycję która najczęciej stosuje z moim partnerem, nie chciałam mu dotąd mówic i może źle robie ale....
dość często sie zdarza ze nie mam orgazmu nie wiem czym jest to spowodowane,pozycja najbardziej dla mnie wygodna tj.na jeżdzca,lubiana przez partnera nie dostarcza mi w pełni przyjemności.....w przeciwieństwie do mojego chłopaka hmmm poradzcie co mogę zrobic ??? co prawda próbowaliśmy już innych pozycji ale z marnym skutkiem na mnie ... hmmmmmmmmmm
farfalla
dałam się namówić i wczoraj zamieniłam sie w kowboja i dosaidłam swojego rumaka... jeszcze nigdy nie przeżyłam TAKIEGO orgazmu!!! polecam wszystkim tę pozycję, jest fantastyczna
Ankal2l (28)
Do Iwo:
Ooooo rany jak miło Gdzieś Ty był jak Cie nie było?? Zniknąłeś gdzieś bez śladu... Mam nadzieję, że teraz znowu zaczniesz się udzielać na forum, byłoby miło
Za życzenia serdecznie dziękuje i pamiętaj, że takowe przyjmuje również pod bardziej prywatnym adresem: anka@agnieszka.com.pl ;)
A Tobie Iwo życzę przede wszystkim spełnienia marzeń szczególnie tych najskrytszych
Iwo
Do Anki 2 :
Zdrowia, szczęścia , pomyślności, siły młodości, potęgi miłości,
wystarczającej ilości forsy, zawsze chęci i satysfakcji z długich
i częstych stosunków, przyjemności w prowadzeniu strony i jej
ubogacaniu życzę Ci Aniu oraz Agnieszce w 2007 Roku.
Mati
Witam wszystkich. Mam małe pytanko. Czy kształt penisa (w moim przypadku w kształcie banana zakrzywiony w dół) ma jakąś różnicę dla kobiety i czy podczas stosunku będę miał(lub partnerka) przez to jakieś "nieprzyjemności" Z góry dziękuję z odpowiedź. Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku życzę
mich-88
ta pozycja jesn naprawde fajna szczegulnie dy dziewczyna sie rusza przud tył od wolnego ruszanaia az do szybkiego ruszania. wtedy jest naprawde dobrze. polecam ta pozycje wyprubujcie ja a niepozałujecie napewno.
wolf83
Co do golenia w miejscach intymnych to zgadzam się
Co prawda nie gole się do końca gdzyż jak to stwierdziła moja narzeczona co prawda widok ten jest no intrygujący, kuszący a do tego bardzo no ten teges ale potem wygląda się jak kowboj jak włoski odrastają
Polecam podciąć.
A i jest estetyczniej ( walnijcie sobie serduszko albo coś ) Higieniczniej ! Koniec z powyrywanymi włoskami
GOrąco polecam ;)
Ankal2l
W imieniu własnym i Agnieszki chciałabym życzyć Wszystkim szczęśliwych i pogodnych świąt. Oby obfitowały one w wiele radosnych chwil w gronie najbliższych i przyjaciół.
ON (35)
Po pierwsze - specjalnie nie chciałem wcześniej nic pisać, może z błachego powodu. Po prostu ,pierwszeństwo należy się administratorowi Forum i oczywiście Anka I2I jest kobietą.
Po drugie - jako kobieta pewnie lepiej wie jak się obchodzić z niepotrzebnym owłosieniem
Po trzecie - Tak jak wspomniała Ania, do końca nie wiadomo kto to napisał (kobieta , czy męszczyzna), ale stawiałbym na kobietę.
No , to by było na tyle wstępu.
Droga(i) Do:
Pozwolisz że będę zwracał się do Ciebie jak do faceta, bo niewątpliwie więcej mogę powiedzieć o goleniu z męskiego punktu widzenia.
Prawdę mówiąc poruszyłeś dość ciekawy i nawet wstydliwy temat. Ja osobiście,zawsze bardzo sceptycznie podchodziłem do golenia. Może to się brało z tego , że sądziłem golenie za mało męskie. Duży wpływ na tą postawę miało np. powiedzenie "...ogolić jaja i wysłać do przedszkola !", no i napewno lęk przed nieprzyjemnymi doznaniami towarzyszącymi odrastaniu włosów . Ale pewnego dnia moja partnerka niby od niechcenia w czasie rozmowy, stwierdziła że podnieca ją widok ogolonego męszczyzny i że facet wygląda wtedy "estetyczniej". Pomyślałem sobie , dlaczego bym nie miał spróbować. Mogłaby to być niezła niespodzianka dla niej. W najgorszym wypadku bym się zbłaźnił, by było trochę śmiechu i w końcu włosy by odrosły. Przy okazji najbliższej kąpieli wziąłem nieużywaną maszynkę i przystąpiłem do dzieła. Zdecydowałem się na ogolenie moszny i tylko przycięcie włosów łonowych (z powodu na ogólny,lekki zarost torsu. Dość głupio by to wyglądało gdybym je całkowicie ogolił). Wynik, w połączeniu z działaniem orzeźwiającego żelu do kąpieli był bardzo dla mnie zaskakujący. Miałem wrażenie, że jądra mam obłożone kostkami lodu lub cały czas wieje na nie chłodny wiatr. To uczucie było bardzo przyjemne, dodam że to był środek lata. Poczułem się bardzo komfortowo. Zostało tylko pytanie, jak zareaguje na to wszystko moja partnerka? No i doszło do zbliżenia ! Starałem się aby nie obnarzać się za bardzo. Na początku niczego nie zauważyła. Zaczeła mnie pieścić, aż w końcu jej ręka trafiła na ............. jądra ! W pierwszej chwili aż znieruchomiała. Otworzyła szeroko oczy i tylko zapytała " ogoliłeś je?". To co później nastąpiło zostawię dla siebie. Dodam tylko że wyraz jej twarzy, i odczucia spowodowały, że zacząłem żałować , że szybciej się na to nie odważyłem. To był bardzo udany prezent dla niej, no i dla mnie!
Oczywiście odczucia mogą być bardzo indywidualne, to zależy od tego co kto lubi. W każdym razie zawsze można spróbować. Ja osobiście regularnie się golę i czuję się o wiele bardziej komfortowo, a odrastające wlosy nie przeszkadzają mi w takim stopniu jak myślałem.
Na koniec powiem ( chyba to, o co Tobie najbardziej chodziło), że używam zwykłej maszynki i żelu lub pianki do golenia.
oliwka
kobity wypróbujcie tę pozycję ale usiądzcie tyłem na swoim skarbie zobaczycie jaki odjazd uwielbiam ją i goraco polecam.
Ankal2l (28)
Do Do??:
Jestem pierwsza, jestem pierwsza hehehehe
Fajnie tylko nawet nie wiem komu odpisuje ale oki
Otóż nie wiem jak inni ale ja używam poprostu zwykłej maszynki i żelu do kompieli. Po zakończeniu dobrze jest miejsca ogolone posypać dziecięcą zasypką lub zwykłą mąką ziemniaczną wtedy nie będą robić się czerwone krostki. Niestety kiedy włosy odrastają potrafią dokuczyć więc zastanów się czy napewno chcesz to zrobić Tak czy inaczej życze powodzenia
DO: ON/35/ lub anka/2/
OBOJETNIE KTO PIERWSZY ODPISZE????????!!))jak i czym moge ogolic miejscde intymne. bardzo mi na tym zalezy, czy sa jakis specjalne maszynki lub cos????????????????????????????????? PROSZE O ODPOWIEDZ!!!!! z gory dzieki!!!
oliwia
uwielbiam tę pozycję inne tez są ok ale ta jest świetna ponieważ zawsze w tej pozycji doznaję orgazmu przez duze O. super opcja dla dziewczyn które szczytują tylko gdy drażniona jest ich łechtaczka (ja do nich należę)
Ankal2l
Do Sweetgirl:
W 100% zgadzam się z przedmówcą Pokochaj się taką jaka jesteś a cały świat będzie Cie kochał.
Zastanów się czy jak kochasz się ze swoim mężczyzną to czy zwracasz uwagę na to, że akurat przybyła mu jedna fałdka na brzuchu lub właśnie schudł i widać mu żebra albo źle ułożyły mu się włosy i ma głupią fryzure?? Czy w tym momencie jest to dla Ciebie istotne?? Myśle, że nie. On napewno ma podobne odczucia, pragnie Cie taką jaka jesteś a to, że jesteście razem jest chyba najlepszym potwierdzeniem.
Do NIEGO:
Dziękuje i załączam słodkie całuski
ON (35)
No i znowu muszę coś skrobnąć , bo takie teksty jak ten, nie dają mi spokoju !
Sweetgirl , sama sobie dałaś odpowiedz na rzekomy " WIELKI PROBLEM ". Napisałaś : " ... nie należę do zgrabnych osób, mojemu facetowi to nie przeszkadza...". Nie wiem jaka jesteś w rzeczywistości, ale jeżeli jesteście już od 7 lat , to na pewno Twój partner akceptuje ciebie taką jaka jesteś. "Łóżko to nie koścół, w nim się nie modli, tylko czerpie przyjemność z bliskości dwóch ciał , spełnia najskrytsze pragnienia.W nim nie ma miejsca na wstyd ! ". A jak można czerpać przyjemność, zapomnieć się gdy niepotrzebnie stważa się problemy? Mógłbym zrozumnieć twoje postępowanie , gdyby to było za pierwszym razem. Nie wiesz jak odbierze cię partner, na co liczy, ale w tym przypadku nie mogę się pogodzić z taką postawą. W seksie trzeba być po trosze egoistą. Nie można do końca patrzeć , co pomyśli o tobie partner. W przeciwnym razie nie można czerpać w pełni, przyjemności ze zbliżenia, a co z tym się wiąże przechodzi ochota na seks. Nieraz trzeba poeksperymentować. W ostateczności zawsze można sobie powiedzieć, co jest nie tak i czego się nie lubi.
Niestety, ten problem nie dotyczy tylko Ciebie. Bardzo dużo kobiet myśli w ten sam sposób co Ty. To siedzi chyba bardzo głęboko w waszych genach. Najważniejsze , żeby przemóc się! Kobiety, powiedzcie, czy wam wszystkim, podoba się tylko jeden typ męszczyzn?.......................... No właśnie, tak samo jest z nami. Jedni lubią szczupłe, wysokie brunetki, a inni , niskie "rembrandowskie" blondynki, itp.
Reasumując, nie myślcie tak bardzo jak odbierają was faceci, że może być z wami coś nie tak. Jeżeli są z wami, to akceptują was takimi jakie jesteście ! Nie psujcie w głupi sposób tego co jest mniędzy Wami.
Z innej beczki: Dziękuję, Paulinaaa(22) za ciepłe słowa, ale to nie jest do końca, tak jak napisałaś. Ja też czytając wpisy z tego Forum (i nie tylko), cały czas "się uczę". Problem w tym , żeby wydobyć z natłoku bzdurnych wypowiedzi , to co jest wartościowe.
Pozdrawiam Wszystkich , a w szczególności administratora Forum
Wieliczka
chetnie sie spotkam z dziewczyna lubiaca sex
GG:9106906 zapraszam
sweetgirl
wiatm mam wielki problem fakt ze jestem jush z facetem 7 lat on uwielbia ta pozycje ja w sumie rownierz ale mam may prblem nie nalerze do zgrabnych osob mojemu facetowi to nie rpzeszkadza ale starsznie sie wstydze gdy chce sie kochac ze mna w tej pozycji i chce ukryc wszystkie swoje nie doskonalosci i robie to w taki sposob ze jest mi wowczas zle i nie wygodnie i chyba jemu to ez nie daje duzych radosci ani przyjemnosci, co ja mam zrobic blagam prosze o pomoc bo zwariuje a ta pozaycja jest super i ja uwielbiam no ale wlasnie jest to ale..
kasia25
rzeczywiście pozycja super ale....gdy wchodzi do końca to mnie bardzo boli może za głeboko a może penis mojego faceta jest zbyt duży??? to samo jest gdy kochamy sie od tylu(a tę pozycję uwielbiam) ale niestety ze względu na ból unikam...dlaczgo tak jest-czy ktos zna odpowiedz.??dodam że dlugo się pieścimy w pozycji 69...
brad
A wy pomazańce , spadnie na was plaga i zaleje ten barłóg rozpusty !!!!
krzysiek
świetna pozycja, dużo wrażeń dla obojga
Bartek
Chętnie porozmawiam o pozycjach miłosnych z Paniami moje gg 511697
maciej
Ulubiona pozycja mojej żony,moja też oczywiście. Wspaniały widok na swoją podnieconą kobietę.Jej rytm,jej orgazm coś pięknego.Dzisiaj będziemy tak się kochać Już nie mogę się doczekać,ona też,właśnie dostałem od niej sms-a na ten temat.
D*e*o
Misie'x, nie pospieszaj swojej dziewczyny, kobiety inaczej do tego podchodzą, ja jestem z moja myszka już prawie rok i zostaliśmy na pieszczotachjavascript:void(0);
javascript:void(0); chociaż chodzi nam już to i owo po głowie, poza tym wyobraź siebie jako tatusia w tym wieku (wnioskuje ze jestem 2 lata starszy) nie przeraża cie to.....bo mnie to przeraziło i się wstrzymuje. Zaproponuj jej pieszczoty albo jeśli już seks to oralny jako wejście do tego światajavascript:void(0);
javascript:void(0);
penisek
szkoda ze sie nie sexsujecie
Teresa
Siedziałam okrakiem na udach męża. Jego członek opierał się o
mój brzych. Trzymałam go w dłoniach, ugniatałam, pieściłam
by znów stał się sztywny co po kilku minutach się stało. On
w tym czasie bawił się mymi sutkami i łechtaczką. Była gotowa
przyjąć go w sobie. Uniosłam się,i trzymając penisa tuż przy
pdstawie nadziałam się. Czułam ja wchodzi we mnie, a gdy
dotarł do dna, zaczęłam go ujeżdżać. Szybko odnaleźliśmy
wspólny rytm. Poruszałam się w górę i w dół na boki aż do
mego rozkosznego głębokiego orgazmu. Nadziana, mocno
zmęczona przytuliłam się do męża. Leżeliśmy tak dość długą
chwilę. Całowaliśmy się. Zapragnął wziąć mnie od tyłu.
Men
Ostrożnie z dziewczynami. Stosunki z małoletnimi do 15 lat są karane.
Przystojniak
Szukam chętnej dziewczyny do 20 lat każda pozycja!! mój e-mail slr337@o2.pl polecam
niunieczka
ta pozycja jest nie tylko co wspaniała ona jest cudowana obydwoje ją uwielbiamy
rutra
Misie'X-chlopie ona jest za mloda, rozmowa tu nie pomorze, zrozum ze kobieta musi do tego dorosnac nie moze tak byle kiedy,byle gdzie i byle z kim. jak przyjdzie czas to sama ci powie ze chce sie z toba kochac,(mala rada, nie pros ja o to, nie blagaj, bo mozesz tylko tym zaszkodzic waszemu zwiazku, ona pomysli ze tobie chodzi tylko o jedno) wiec byc cierpliwy i czekaj a powiem cie ze na dlugie czekanie jest dobre sniadanie ;)
anka
To nie jest pozycja dla wszystkich.Moim zdaniem,to zalezy od ulozenia pochwy i macicy,skutecznosc kazdej pozycji od tego zalezy.Dla mnie to jest dobry sposob,zeby go uszczesliwic.Sama czuje przyjemnosc,ale orgazm w tym przypadku to wlasnie przypadek.Ja tam wole wszelkiego rodzaju pozycje na plecach,czy boku.Ta zostaje na koniec
MISIE'X
Moją dziewczynę poznałem w 4 klasie podstawowej ona była w 5 nigdy między nami nic nie było aż w 2 klasie Gimnazjum poczułem do niej coś wielkiego gdy na zabawie szkolnej poprosiłem ją o chodzenie po jej wyrazie twarzy widziałem że się nie zgodzi... ale powiedziała że mi da odpowiedz na 2 dzień. Następnego dnia koleżanki namówiły ją żeby była ze mną przez 2 dni a jak nic nie zaiskrzy to żeby zerwała i tak się zaczeło... Byliśmy ze sobą 3miesiące gdy po 3 miesiącach ze mną zerwała (dla innego) to byłem załamany nie wiedziałem co ze sobą zrobić aż po 9miesiącach rozstania znów byliśmy razem... poczuliśmy co straciliśmy że to jest miłość i choć kocham ją do dziś a jestem z nią od 2.5 miesiąca to tak sie kochamy że chcę uprawiać z nią sex... czuje do niej taki pociąg że czasem nie dam rady tego opanować i choć ona tego także chce to się boi pierwszego razu, bólu itp... i nie wiem co mam zrobić żeby wkońcu przełamać ten jej strach przed pierwszym razem... i choć gadamy na ten temat itp to ona nie potrafi sie przełamać.... pomocy!!!!!!
martucha
wcale nie facet tez może się ruszać ja to wiem
Jasta
Jest wspaniała!!!Uwielbiam kochac sie w tej pozycji!!!!
mark
wskakuje na konia i galopujeniezla pozycja lubie ja
T.N.
Super, super, zwaszcza dla zgrabnych i sprawnych fizycznie
Pań oraz wycieńczonych Panów.
Kasia:)
Niewielkie możliwości ruchow partnera? moze i tak, ale jesli takowe juz są, to orgazm jak na zawolanie! panowie, zachęcam (zwlaszcza jesli kobieta sie tego nie spodziewa)
minus? płeć przeciwna za bardzo ją lubi i nalega a stąd krótka droga do nudy
Marek
Aby kobieta osiągneła orgazm konieczne jest nieprzerwane
drażnienie jej narządów płciowych. Uczucie nadchodzącej rozkoszy minie jeśli stymulacja zostanie przerwana. Sama
stymulacja łechtaczki wywołuje intensywny, silnie wyczywalny
szczyt. Stymulacja samej pochwy daje rozkosz rozproszoną.
Wiele kobiet przyzwyczajonych do przeżywania orgazmu w wyniku masturbacji lubw pozycjach gdy drażniona jest pochwa
i łechtaczka nie mają wielkiej przyjemności gdy masowana jest
tylko pochwa i nie doznają orgazmu. Mają problemy panie z
luźną pochwą ( zwykle po porodzie) lu krutką.
Często kobiety pozorują ekstazę. Wiele jest przy tym dobrymi
aktorkami. Przyczyna moż być różna: chcą być lepsze niż ich
poprzedniczki, lękają się odrzucenia, chcą zrobić przyjemność
partnerowi który nie może ich całkowicie zaspokoić. Robią to
też panie którym stosunek nie sprawia przyjemnosci i szybko
chcą jego zakończenia, a młode i niedoświadczone jęczą oraz
wiją się przez grzeczność- nie umieją osiągać orgazmu.
Symptomy szczytowania są u wszystkich pań podobne ale ich
manifestowanie różne np. krzyk, płacz, jęk, itp.
Kobieta może symulować: przyspieszony oddech, grymas na
twarzy, napięcie i skurcze ciała, kurczenie się brzucha a także
pośladków, pulsowanie pochwy oraz krzyki, płacz itp.
Kobieta nie może symulować : rumieńca który pojawia się na
ciele, stwardnienia brodawek i obrzmienia ich otoczek, dużego
przyspieszenie akcji serca, przekrwienia i powiększenia warg
sromowych oraz łechtaczki.
Men ma trochę racji. Wszystko jest w głowie kobiety i to ona
decyduje czy chce przeżywać orgazm, uczyć się go doznawać.
Masturbacja, gadżety,właściwe pozycje, współpraca ze swoim
partnerem przy braku wstydu i lęku, pomoc seksuologa przy
braku w organiźmie właściwej ilości hormonów lub pochwicy.
Teresa
Do Darka:
Godne pochwały jest że zainteresowałeś się szczytowaniem
swojej partnerki i nie myślisz tylko o sobie tak jak Men. Życzę
Ci abyś był dobrym kochaniem. A teraz do rzeczy zgodnie z
Twoja prośbą.
Orgazm u kobiety jest zjawiskiem wyuczonym a nie danym jej
przez naturę jak u mężczyzn. Tak więc każda musi się go sama
i z partnerem nauczyć doznawać jeśli tego pragnie. Zwykle poprzedza go podniecenie którego objawem jest dość znaczne przyspieszenie oddechu, akcji serca, wzrost ciśnienia krwi,nabrzmienie łechtaczki, pojawia się wydzielina w pochwie
oraz nastepuje erekcja brodawek. Przy dalszym pobudzaniu
następuje rumieniec na buzi, oddech staje się jeszcze szybszy
ale płytki, powiększają się całe piersi, poszerza się pochwa a macica prostuje. Tuż przed szczytem i w trakcie jego trwnia
jest kulminacja częstotliwości oddechu, akcji serca, narasta
przekrwienie warg stomowych mniejszych i mogą występować
rytmiczne skurcze pewnych mięśni ciała jak twarzy, brzucha, ud, krocza czy pochwy. Po szczycie jest odprężenie w trakcie
którego następuje powolna redukcja napięcia zmysłów i ciała,
chęć przytulenia, kontynłowania pieszczot i dość często chęć
odbycia kolejnego stosunku. W trakcie podniecenia, plateau
czy też doznawania orgazmu kobieta może zachowywać się w
charakterystyczny dla siebie sposób, każda inaczej np. ruszać
głową, całym ciałem, tylko biodrami, nogami, ściskać mocno uda, krzyczeć, płakać, śmiać się, drapać , kąsać, przyciskać
się do partnera itp. a może być też bierna.
Kobieta może mieć orgazm wczesny który pojawia się jeszcze
przed stosunkiem lub w trakcie wprowadzenia w nią członka czy też po kilku, kilkunastu ruchach frykcyjnych. Może też mieć
orgazm opóźniony gdyż potrzebuje długiego pobudzania. Są
też takie Panie które w trakcie jednego stosunku doznają kilku
orgazmów.
Kobieta musi się poznać a mężczyna poznać swoją partnerkę.
Dużo zależy od mężczyzny. Z jednym kobieta może doznać
szczytowania a z innym nie mimo jego usilnych starań. Znam
takie pary w których kobieta przez wiele lat nie doznawała szczytów rozkoszy i nie wiedziała co to orgazm.Doping zmiana
partnera, seks grupawy to dobra recepta. Pomogło.
Pozdrawiam Cię Darku i Twoją partnerkę. Myślę że troszkę Ci
wyjaśniłam.
Pozycja to nie tylko sprawa Pań. Men czy sądzisz że zawsze
będziesz sprawny tak jak teraz.
Men
Ciesz się że znasz taką kobietę, masz się gdzie spuścić i ona za
to cię chwali. Może ma, może nie grunt że jest zadowolona i często daje. Nie dochoć bo pozostanie Ci tylko rączka. Myślę
że powie sama gdy osiągnie.
Co do pozycji to głównie sprawa Pań. Sprawnemu facetowi to
wszysko jedno w jakiej wejdzie i da co ma dać.
Darek
To co napiszę może wielu wyda się głupie ale dla mnie to jest
bardzo ważne. Mam 22 lata i jestem od pół roku w związku ze
starszą o 4 lata o żywiołowym temperamencie, zgrabną, ładną
bardzo sprawną fizycznie, mądrą brunetką która jest moją
pierwszą partnerką ( ja dla niej nie) i bardzo mi na niej zależy.
Będąc doświadczoną wprowadziła mnie w arkana seksu. Dość
często się kochamy w różnych wymyślonych pozycjach. Nigdy
jednak nie wiem czy ją zaspokoiłem. W trakcie stosunku jest
tak samo żywiołowa jak w życiu, śmieje się i chwali mnie po.
Myślę jednak że może udawać szczytowanie. Jak mam poznać
że doznała orgazmu. Podniecenie wyczułem: wije się, szybciej
oddycha, brodawki sterczą, ma bardzo wilgotną pochwę. Tak
bardzo chcę by była szczęśliwa. A czy jest. Miłe Panie dajcie
kilka rad jak mam poznać że kobieta szczytuje. Z góry bardzo
dziękuję.
PATI 21
PRZYZNAM ŻE CAŁKIEM PRZYBADKOWO TRAFIŁAM NA TĄ STRONKE I JESTEM BARDZO MILE ZASKOCZONA DOBOREM POZYCJI TU ZAMIESZCZONYCH. SĄ DWA WYJŚCIA... ALBO MAM TAK DOSWIADCZONEGO MĘŻCZYZNE, ALBO SĄ TAK STANDARTOWE
1nf1n1n1
Pojawiam się tu pierwszy raz i przyznaję, że strona jest bardzo przyjemnie zrobiona, czego gratuluję!
Co do samej pozycji, to:
Pozycja wydaje się być rzeczywiście bardzo komfortowa dla partnerki, która może w takim układzie dominować bądź po prostu kontrolować całą sytuację ale również jest ona bardzo przyjazna przy pierwszych stosunkach (jest to stwierdzenie osób- kobiet-, które właśnie w takiej pozycji odbyły swój pierwszy raz). Nie chcę i nie będę tu negował doświadczenia drogich Pań wypowiadających się tutaj (może Wy odczuwałyście inne doznania przy pierwszym razie- chodzi o ból przy np. klasycznej) oraz opisu artykułu na tej stronie zawartego, ale kobiety, a raczej dziewczyny (17-20 l.), z którymi rozmawiałem wypowiadały się na temat "klasycznej" jako bardzo niekomfortowej. Mówiły rówież, że właśnie "po Bożemu" zaczynały, ale po kilku chwilach dyskomfortu przeszły do Astride i właśnie tak traciły swoje dziewicta i mogły kontynułować dalszą przyjemność. Byłem nieco zdziwiony, ponieważ zaznajomiłem się z lekturą tu zawartą i przyznam szczerzę, że klasyczna+ trochę własnego wysiłku (zastosowania tu opisanych zasad) może doprowadzić do dobrych skutków, lecz spotkałem się z małą krytyką ze strony owych kobiet... Osobiście uważam, że delikatne, powolne i mozolne przebijanie błony w tej pozycji (niewielki zakres ruchów dla partnera/ cofanie się partnerki przy każdym otarciu o błonę) może doprowadzić do długiego bólu i do tego, że zerwanie błony przeciągnie się na "kilka pierwszych razy", ale np. mojej partnerce nie mogłem przetłumaczyć tego, że lepiej w miarę szybko uporać się z błoną. Naprawdę cięzko jest wpłynąć na kobietę, która ma zamiar przystąpić do pierwszego razu- szczególnie kiedy usłyszała coś od swoich koleżanek... I teraz mam pytanie do Pań: Czy ta pozycja rzeczywiście może być/jest bardzo dogodna do pierwszego razu, czy tylko rzeczywiście przedłuży cały akt i niepotrzebnie skomplikuje? ... Dodam tylko jeszcze że jestem dość wysoki (192cm), silnie wyrzeźbiony, lecz nie ciężki, przyrodzenie ponad średnią krajową, natomiast moja partnerka ma 160 cm wzrostu i podchodzi do pierwszego razu z duuuużym dystansem (mimo, że sporo o tym rozmawiamy i nie tylko)... (jesteśmy ze sobą prawie 2 lata i póki co jeszcze tego nie robiliśmy- ani razu w życiu )...
Ehh kurde, żem się tu rozpisał strasznie, ale to chyba i dobrze, bo brakowało mi się komuś wygadać, chociażby w wersji elektronicznej...
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających oraz z góry dziękuję za cenne rady.
Skellen
spoko pozycyjka a tak wogóle drogie panie czy niemacie nic przeciwko seksie w więcej niż 2 osoby ??? pisać prosze i niekrępować się ...
Marta
Do Anki 2:
Bardzo dobrze że zdecydowałaś się wraz z Agnieską troszkę
rozbudować ten dział. Wyobraźnia ludzka nie ma granic, jak sama wiesz pozycji jest wiele i nie wszystkie uda wam się tu
przedstawić. Proponuję skoncetrować się na zasadniczych, pogrupować je i przedstawić ich warianty biorąc pod uwagę by
strona przeznaczona była nie tylko dla nowicjuszy. Myślę iż
lepsze są artystyczne zdjęcia niż rysunki z bardzo krótkimi ich opisami dotyczącymi głównie jakich doznań może oczekiwać kobieta.Człowiek jest bardziej wzrokowcem.Myślę że powinny
zostać przedstawione warianty pozycji:dobrych do pierwszego
razu; z mężczyzną na kobiecie; z kobietą na mężczyźnie;
boczne; siedzace; stojące; tylne; klęczące; 69 ; dla mistrzów;
wskazane w czasie ciąży. W opisach konieczna jest informacja
o głębokości penetracji, czy umożliwiają stymulację punktu G czy tylną ścianę pochwy, czy drażniona jest łechtaczka przez
członek, czy bardzo dobra dla zapłodnienia, czy zapewnia utrzymanie wzwodu lub opuźnienie wytrysku.
Masz rację że strona jest przeznaczona dla wszystkich ale gdy
liczy się na innych to nic z tego nie wychodzi. Lepiej zawsze jest liczyć na siebie i własną incjatywę.Ładnie zrobione zdjęcia
aparatem cyfrowym wybranej kobiecie z jej partnerem bez pokazywania ich twarzy i narządów płciowych wydaje mi się
zupełnie wystarczające. Ważne są położenia ciał : tułowia, nóg i rąk.
Pozdrawiam i życzę satysfakcji w realizacji zamierzenia.
eliza
kocham takie zdjeciajavascript:void(0);
javascript:void(0);
Ankal2l
DO WSZYSTKICH:
Ponieważ wraz z Agnieszką chciałybyśmy rozbudować ten dział o nowe pozycje stąd gorąca prośba do wszystkich naszych bywalców i fanów Pomóżcie Liczy sie każdy pomysł. Chodzi głównie o opisy nowych pozycji zredagowane w sposób podobny do tych już istniejących i o zdjęcia. Przyznam szczerze nie mamy pojęcia skąd wziąć fotki do nowych póz więc może ktoś z Was ma jakiś pomysł. Może ktoś ma na tyle odwagi i możliwosci żeby stworzyć na własną rękę podobne zdjęcia w zbliżonej oprawie scenicznej. A może wśród Was jest jakiś uzdolniony rysownik który mógły pomóc Wszystkie propozycje nadsyłajcie na adres
anka@agnieszka.com.pl
Ta strona jest dla Was i możemy ją udoskonalać wspólnie.
Pozdrawiam
Teresa
Bardzo, bardzo dziekuję Ani 2 i Irence za cenne uwagi. Jestem
zdecydowana, zaczynam przygotowania. Mam wielką nadzieję
iż sprawię sobie i partnerowi nie tylko przyjemność ale także i
rozkosz. Rady doświadczonych Pań są skarbem.
Muszę się przyznać iż buszowałam po internecie i wczoraj
przypadkiem znalazłam dobrą stronę ,, Anna i Marta " na której opisany jest anal. Polecam ją też innym.
Irena ( 30 )
Do Teresy:
Z doświadczenia mogę stwierdzić iż stosunek doodbytniczy nie boli ani nie powoduje dysfunkcji tej części ciała. Mnie on daje przyjemność, zupełnie inne wspanałe doznania niż klasyczny, choć przy nim nie nauczyłam się jeszcze przeżywać orgazmu.
Lubię samo rozciąganie, ciepło, wolne i płytkie ruchy a głównie
odczucia w trakcie wytrysku. Teraz nie muszę się zbytnio do niego przygotowywać choć zawsze robię lewatywę ( kiedyś z
gruszki a teraz z węża prysznica). Stosuję żel nawilżającą lub
balsam do cała którą wprowadam w siebie i smaruję członka.
Moje przygotowania do pierwszego razu obejmowały głównie
przyzwyczajenie otworku do rozciągana za pomocą paluszków
i zestawu zatyczek analnych o różnej średnicy. Odałam się tak
w pozycji crawl ale z nisko pochyloną głową gdyż w niej pupa
jest najlepiej wyeksponowana a pośladki dość rozchylone. Teraz mogę się kochać w różnych pozycjach.
Anka 2 ma rację. Można odbyć stosunek klasyczny a później
analny ale nigdy odwrotnie gdy nie stosuje się gumki lub tylko
analny. Mogę tylko dodać iż u mnie po tym stosunku nie ma
rozwolnienia.
Życzę Ci Tereso wspaniałych doznań. Nie będziesz żałowała.
Pamiętaj jednak iż w tym stosunku jak przy każdym innym też
dużo zależy od partnera, a zwłaszcza od jego delikatności i
braku pośpiechu we wchodzeniu. Przyjmiesz jego jak piszesz
dużego członka i będziesz chciała go mieć tam częściej.
maua
Cześć ON, dzieki za posta i rade. N aszczęście na razie się wszystko wyjaśniło. Chłopak mnie bardzo mocno przeprosił, pogadaliśmy długo co jest nie tak, ja mu wygarnełam WSZYSTKO, a on tylko przerażony patrzył, czy go nie zostawie. Dużo sam mi przyznał racji, że widzi, że się zrobił draniem, ale obiecał, że już bedzie dobrze. Nie wiem, zobaczymy, ale póki co chce mu wierzyć Grunt, że wie, że jest na cenzurowanym ;)
ON (35)
Do maua:
Witam. Trudno coś Ci w takiej sytuacji doradzić, zwłaszcza, że za bardzo lakonicznie opisałaś swoją sytuację. Ale zwrócił moją uwagę fragment twojej wypowiedzi. Dokładnie o tym jak się czułaś zlekceważona i upokorzona. Jak kolwiek by to się nie skończyło, nie możesz pozwolić swojemu chłopakowi na takie traktowanie. Takie zachowanie z jego strony, oznacza brak szacunku dla Ciebie. Jeżeli nie będziesz na to reagowała, będzie to jednoznaczne z akceptowaniem tego zachowania i utwierdzeniem go, że nie robi nic złego. Trudno osądzić całą tą sytuację, ale możesz zawsze zadać sobie pytanie jak bardzo Ci na nim zależy i czy warto ciągnąć to dłużej. Z pewnych sytuacji lepiej się wcześniej wycofać, bo może być kiedyś za późno.
Pozdrawiam wszystkich !
maua
Cześć. Mam problem natury damsko-męskiej, z którym nie umiem sobie sama poradzić. Nie dotyczy on sfery cielesnej, ale ogólnie relacji, ale nie wiem, gdzie indziej mogę szukać rady i pomocy. Co mam zrobić w sytuacji, gdy czuję, że mój chłopak stopniowo przestaje mnie kochać? Zaczęło się z pozoru niewinnie, potem było coraz więcej sytuacji, po których czułam się zlekceważona i upokorzona. Najgorzej było wczoraj, ale nie będę o tym pisać. Grunt, że w tej chwili czuje się tak, że jedynym rozsądnym wyjściem byłoby go zostawić, bo żadna rozmowa w grę nie wchodzi (próbowałam nie raz…). Nie wiem co się z nim stało, kiedyś było zupełnie inaczej, a teraz jestem w takim stanie, że boję się mu zwrócić na cokolwiek uwagę, bo wiem że będzie obraza majestatu i ciche dni. Naprawdę nie jest dobrze Błagam o wsparcie, bo siedzę właśnie w pracy i chlipie w chusteczkę, i nie mam z kim pogadać.
Ankal2l
Do Teresy:
O rany ale pytań rzeczywiście chcesz wiedzieć wszystko. Myślę, że rozpisywać sie o wszystkim nie ma sensu gdyż sporo informacji zawartych jest na forum przy pozycjach crawl i urgent. Sporo odpowiedzi znajdziesz też w artykułach (bo chyba tak je można nazwać) IWO które znajduja sie w różnych częściach forum.
Co do odczuć to mogę się podzielić jedynie własnymi doznaniami. Hmmm z początku wrażenie może być dziwne ale po chwili staje się to przyjemne. Jeśli wcześniej byłam dobrze rozgrzana to mnie w zupełności taka forma seksu wystarcza do osiągnięcia orgazmu.Zbliżenie klasyczne przed analnym w niczym nie przeszkadza natomiast w drugą strone bezpieczniej nie próbować ze względów higienicznych (przynajmniej nie w tej samej prezerwatywie). Jeśli jest to stały partner to z tego co wiem nie ma specjalnego wymogu stosowania gumki. Jednak jest jedna ważna sprawa o której chyba nie wspominano tu na forum otóż chodzi o to, że kobiece ciało różnie reaguje na obecność spermy w odbycie i przyjemny wieczór może zakończyć się poranną biegunką. Dlatego planując pierwszy stosunek analny weź to pod uwagę i wybierz np weekend żebyś następnego dnia miała wolne.
Pozdrawiam i życze miłych doznań
Teresa (26)
Od kilku lat jestem w udanym związku. Rozumiemy się, mamy
podobne zainteresowania, temperamenty dzięki czemu nasze współżycie układa się dobrze. Oboje lubimy seks i dość często
się kochamy. Lubimy zmiany. Ostatnio partner namawia mnie do odbycia stosunku doodbytniczego. Chcę tego ale trochę się boję gdyż mało o tym wiem. Koleżanki nie mogą mi pomóc gdyż nie mają w tym przedmiocie doświadczeń. Dlatego proszę
o kilka rad:
- czy stosunek analny boli;
- czy stosunek analny może spowodować dysfunkcję odbytu;
- czy stosunek analny możliwy jest bez przygotowań;
- czy lewatywa jest konieczna, z czego się ją robi i najlepiej
czym oraz na jaki czas przed samym stosunkiem, jakie jest
do tego najlepsze ułożenie kobiecego ciała;
- czy stały partner musi stosować prezerwatywę, ja osobiście
nie lubię seksu w gumce gdyż tłumi ona doznania;
- jakie najlepsze są środki poślizgowe do tego stosunku i czy
mam je wprowadzić w siebie czy tylko ma być zwlżony penis;
- jaka jest najlepsza pozycja na pierwszy raz, a jaka ogólnie;
- jakich doznań mogę się spodziewać podczas stosunku;
-czy mogę osiągnąć orgazm wyłącznie dzięki temu stosunkowi
czy też powinien mnie rozpalić wcześniej lub czy też od razu
przystąpić do tego stosunku;
- jak głęboko może we mnie wejść przy tym stosunku;
Muszę wyznać iż partner ma pokaźnych rozmiarów członka co
przy stosunkach klasycznych odpowiada mi ale mam obawy czy analnie go przyjmę. Jestem nastawiona pozytywnie, chcę,
wiem że muszę być rozluźniona, zachować higienę i nie kochać
się w trakcie tego samego zbiżenia klasycznie i analnie a może
jestem w błędzie co do ostatniego stwierdzenia.
Proszę doświadczoną Ankę 2 o rady a także i innych.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Malinka
Cześć. Powiem tak: jak dobry facet to każda pozycja jest ok. Są dni kiedy lubię dominować wówczas ta pozycja jest niezawodna. Ale są także dni kiedy mam ochotę żeby to facet pokazał co potrafi...
nowy
witam wszystkich. chciałbym prosić o pomoc. jestem z moja dziewczyna juz ponad 2 lata i od około pół roku współżyjemy ze soba. i wydasje mi sie, ze nie wszystko jest ok. w sumie Ona mowi ze jest szczesliwa i osiaga orgazm ale dzieje sie to czesciej w sytuacji kiedy nie uprawiamy seksu a tylko go "symulujemy". to znaczy nie jestem w srodku a dalej wykonujemy ruchy jakbysmy sie kochali. nie wiem czy problemem nie jest to, ze zbyt wczesnie osiagam orgazm. dzieje sie to po paru minutach po"wejsciu". bardzo prosze o podpowiedzi. z gory dziekuje.
Anka
Pozycja ta umożliwia mi aktywność. Decyduję o głębokości penetracji, szybkości ruchów członka we mnie oraz rodzaju
tych ruchów ( góra, dół, boczne okrężne). Mogę decydować
jak szybko osiągnę orgazm. Wspaniale drażnione są wszystkie ściany pochwy a gdy chcę to też i łechtaczka. Zwykle stosuję
ją gdy partner jest już osłabiony jako klejne zbliżenie. Polecam
wszystkim szczupłym kobietom i mężczyznom z zaburzeniami
erekcji lub mających wczesny wytrysk.
Janusz
Od 7 lat jestem mężem wspaniałej Ewy. Od samego początku
stosunki mieliśmy wspaniałe. Bardzo oboje lubimy cunnilingus,
fellatio a ostatnio także anal oraz trójkąty.
Poeta
Do Materazi.Nie liczy się długość przyrodzenia , lecz technika pierdolenia!
Materazzi
Hejka. Mam pytanie do naszych pań Otóż jaka długość członka jest dla was satysfakcjonująca . A dla panów (bo to nasza dziedzina) Jak zachować wzwód i powiększyć członek?
Podzielcie się wiedzą i gustami
Arek
Każda kobieta nosi w sobie swój mit o milości...musi się każda
odnaleźć w mężczyźnie, dlatego szuka i szuka wybranego na
ten pierwszy raz i na na kolejne.Jedna pragnie romantycznego
trubadura,wzdychacza, inna brutalnego i władczego samca a jeszcze inna zwykłego słabeusza lub beztroskiego wesołka czy
wodzireja...Trzeba odkryć czego ona szuka w mężczyźnie i potem takim się stać...Kobiety to istoty, które pragną być zauważane. Jedne chcą, aby zauważyć ich piękne ciało inne
poetyczną i dobrą duszę, nastój,dowcip,intyligencję, strój i wreszcie chcą by widzieć w nich ponętną samiczkę. Do każdej
należy zawsze podchodzić z zainteresowaniem...Czasem aby
zdobyć kobietę wystarczy jedno ciepłe słowo, jeden ciepły gest...a do bardzo pięknej trzeba podchodzić z prostotą...
Większość po pewnym czasie odda się a wtedy trzeba pieścić,
poznać ciało,pieścić, rozpalić i w końcu stanowczo pieprzyć.
Gdy będzie zaspokojona, zapragnie jeszcze raz i kolejny...Da znać słowem, zachowaniem,czynem. Tylko w wyjątkowych
sytuacjach ( bardzo nieśmiała) trzeba być incjatorem, dążyć
do celu a gdy dalej nie chce dać sobie spokój. Będzie inna.
Mężczyźni musicie się cenić. Wiele kobiet nie rozumie jak dużo
wusiłku wkładacie aby zadowolić je w trakcie zbliżenia. Tym
które leżą jak kłoda mówcie że tak nie można a jeśli nie zmienią
zachowania dajcie spokój.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanych stosunków.
i
ON (35)
Do Vicci :
To prawda co napisałaś o tej pozycji, a jeżeli tak ona działa na twojego partner, to spróbujcie zostawić ją na Wielki Finał lub zastosować ją przy następnym "numerku", po chwili odpoczynku. Możesz stosować też krótkie przerwy (siedząc, "wbita na niego", pochylić się i całować partnera, jednocześnie wykonując biodrami okrężne ruchy. To powinno dodatkowo stymulować łechtaczkę). Powinno pomóc !
Tak poza tym, jeżeli ktoś nie wie. Pozycja ta, jest jedną z najbardziej podniecających dla męszczyzn. "Na leniucha", partner ma "mało do roboty", więc może w tym czasie oddać się w pełni swoim doznaniom dotykowym i wzrokowym.Dla bardziej "robotnych", proponuję pieścić dłońmi swoją partnerkę i delikatnie poruszać miednicą w różnych kierunkach, co spotęguje doznania u partnerki. Z upływem czasu przyśpieszając ruchy (góra, dół) do przeżycia pełnej euforii. Oczywiście wymagane jest przy tym, wyczucie stopnia podniecenia kobiety.
Dla męszczyzn nie umiejących kontrolować swojego podniecenia, odradzałbym stosowania tej pozycji na początku stosunku.
UWAGA OGÓLNA DLA FACETÓW
Dobrym sposobem przedłużenia stosunku jest, zwrócenie uwagi w momencie zbliżającego się wytrysku, na jakiejś nie przyjemnej sprawie np: zapomniałem rano wziąść kapci do przedszkola, jutro mam sprawdzian z matmy, znowu mi premię zabrali, cholera co będzie jak teraz mąż wejdzie. WAŻNE !!! Trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć bo można się wpędzić w impotencję !
vicca
Ta pozycja jest fantastyczna, ale nazbyt podniecająca. Mój partner nie wytrzymuje i ''eksploduje'' jeszcze za nim ja zdażę miec orgazm
Kicia
Jeśli bierze się tabletki, to dlaczego chłopak miałby się nie spuszczać do środka?To pytanie kieruję do Niuni?Jak sobie to wyobrażasz?W takim razie, jeśli dziewczyna bierze tabletki i kocha się ze swoim chłopakiem,to w momencie kiedy on ma orgazm powinien z niej wyjśc, tak?To jakaś totalna bzdura...Wybacz, ale w czasie stosunku, np. na samym jego początku, po wejściu mężczyzny w kobietę, z jego członka wydobywa się niewielka ilość płynu, w której są plemniki zdolne do zapłodnienia.Stosunek przerywany nie daje żadnej gwarancji!To już lepiej się nie stresować, żeby zdążyć z wyjściem, tylko spuśić się do środka, bo to praktycznie to samo!Ryzyko zajścia w ciążę identycze.A tak poza tym, to nie znam bardziej skutecznego środka antykoncepcyjnego niż tabletki!Sama biorę je już 11 lat i nie zdarzyło mi się wpaśc.A szczerze mówią, to czasmi mi się o nich zapomina i biorę z opuźnieniem itp.!A mimo to są skuteczne i przynajmniej czuje się pewnie.Aby były bezpieczne i nie wpływały negatywnie na układ hormonalny, to młoda dziewczyna może je zażywać tak gdzieś 3 lata po wystąpieniu pierwszej miesiączki.
Pozdrawiam wszystkich.
martynulek
oboje z chlopakiem uwielbiamy ta pozycje zawsze w tej pozycji dochodze bez problemu do orgazmu i sprawia nam ona wiele satysfakcji
Jan
Kobiety to cwane istoty umiejące doskonale radzić sobie we
współczesnym świcie a także w seksie. Nie rozczulajcie się nad
nimi tylko traktujcie jak równych sobie partnerów pod każdym
względem. W seksie są częsta lepsze gdyż zawsze mogą
choć nie zawsze chcą co różni je od mężczyzn którzy zawsze
chcą ale nie zawsze mogą. Wybierają partnerów, czas,miejsce
oraz pozycje. Gdy się zdecydują to wększość chce pieszczot
a później ostre rżnięcie. Nie rozczulajcie się i jeśli możecie to
zawsze rżnijcie ostro a będą was uwielbiać nie dając się jednak
zbytnio wyeksploatować.
Art
a moja dziewczyna nie chce sie w tej pozycji kochac ze mna,a ja tak bardzo bym chcial raz ja namowilem to jak usiadla na mnie to od razu sie na mnie polozyla..
agi
podczas tej pozycji zawsze osiagam orgazm jest super
kaira
ta pozycja jest zajefajna...poprostu odlot
Lidka
Seks zawsze był i jest ważnym elementem w mym życiu.
Poznałam jego zalety gdy miałam 18 lat a teraz jestem już po
menopałzie i cieszę się z tego gdyż nie muszę się zabezpieczać
gdyż lubię spermę w sobie. Dzięki regularnym stosunkom nadal
jestem atrakcyjna, wyglądam na dużo mniej lat niż mam i mam
jeszcze większą ochotę na ars amandi.
Kobiety, kochajcie się regularnie nawet gdy jesteście w ciąży do ostatnich jej dni i krótko po niej co ja czyniłam, a będziecie
zawsze porządane i nie zdradzane przez swych partnerów.
Zawsze będziecie czuć się potrzebne i młode mimo upływu lat
czego wszyskim życzę.
Angelika
Bardzo ale to bardzo lubię się kochać w takiej pozycji ale jeszcze oczywiście w innych
Sylwester
Bardzo to lubię,pięknie żonie falują piersi jest super!
ja...
wiecv tak moj chlopak wyjchal tzn oddala sie ojczyznie ale dzis do mnie zadzwonil i powiedzial ze zamiast tego co ma w spodnich rosnie mu drugi pepek czy to mozliwe ze cos sie tam zmniejsza...?
Ankal2l
Do ???:
Hmmm nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale z tego co napisałaś wnioskuje, że od niedawna masz do czynienia z sexem i Twoje oczekiwania nie pokryły się z rzeczywistością. Spodziwałaś się wielkich uniesień, rozkoszy przy każdym stosunku a tu rozczarowanie. Często zdarza się, że młode kobiety nie odbierają stosunku w taki sposób jak tego oczekiwały.Niestety facetom orgazm przychodzi bardzo łatwo w przeciwieństwie do dziewczyn które muszą troszke na niego zapracować.Musisz najpierw poznać samą siebie, swoje ciało i swoje reakcje żeby następnie móc tą wiedzę przekazać swojemu partnerowi. Każdy z nas jest inny i każdego trzeba choć trochę poznać żeby móc mu sprawić przyjemność.
miś40
Do robaka: Czasami naszym paniom trzeba pozwolić na dominacje
one też tego potrzebują wsystko zależy od sytuacji.Na misia
mozna złapać drugi oddech
Do ???.Jezeli seX bądź miłość fizyczna nie sprawia Ci przyjemności to zrób sobie przerwę bo to nie prowadzi do niczego dobrego,tylko poprowadzi was do rozstania.Trzeba to lubieć.To jest piękne!!!!!!!!!!!
Agnieszka
do Iza
Bardzo dobra wypowiedz - trafiona w dziesiatke. Pozdrawiam
on!!!
mmm moja zonka uwielbia ta pozycje,widze jaka wtedy jest szczesliwa mi ona rowniez odpowiada bo widze jak zadawala moja partnerke!
predator
najlepsza pozycja na finał
robak
Z CZASEM KAZDEMU TO PRZEIDZIE
ja
szczerze mowiac te pozycje sa wszystkoe zajebiste ) mozna tak sie zabawic.. poprostu jest bosko, tylko ze nie wszystkim to odpowiada :/ ale polecam
k...a
po prostu nie jestescie dla siebie stworzeni ....
Gosia
Do ???:
Zbyt mało napisałaś by Ci radzić. Czy darzysz partnera uczuciem, czy stosujecie grę wstępną, jaką i jak długo ona trwa, jaki jest nastrój w trakcie zbliżenia, gdzie się kochacie?
Czy chcesz stosunków, czy jesteś przygotowana psychicznie?
???
pomimo ze kochamy sie z moim chłopakiem juz od miesiaca to nie sprawia mi to żadnej przyjemności..wrecz przeciwnie.,.próbowaliśmy juz wielu rożnych pozycji, ale nic z tego.. czy to ze mna jest cos nie tak?? prosze odpiszcie
Seksuolog
Rafałek666 jesli chcesz sie juz z nia kochac to polecam pozycje futon, jest najlepsza dla dziewic...
Ewka
Lubię tę pozycję ale bardziej odpowiada mi odwrotna. Wtedy
mogę odchylić się do tyłu i położyć na partnerze, który całuje
mój kark, pieści piersi oraz łechtaczkę. Mogę marzyć.
Polecam wszystkim szczupłym, wygimnastykowanym paniom
które dochodza do orgazmu przez jednoczesne pobudzanie
łechtaczki i pochwy.
marc'o- do anny;)
poco chcesz sie sama zaspakaać nie lepiej zaspokoić kolegów???? ja bym nie odmówił ;)
Anna
Dziewczyny czemu nie dajecie mi rady. Wyjawiam ponownie
swój problem. Nie jestem już dziewicą. Chłopak wyjechał za granicę na całe wakacje, kocham go i nie chcę szukać nowego.
Zaspakajam się sama paluszkami ale to mi nie wystarcza.
Co mam kupić w sex shopie wibrator czy sztuczny członek i jak dobrać rozmiar by sprawiał mi przyjemność.
Jeszcze raz prosze o sugestie.
Niunia
Do karina: kto Ci takich glupot nagadal ze jak dziewczyna bierze tabletki to chlopak moze sie w niej spuszczac..Zwariowalas dziewczyno!!!Jest male prawdopodobienstwo ze zajdzie w ciaze ale jest wiec Kasia18 nie radzilabym Ci tego probowac...Ale zrobisz jak chcesz dla Twojego dobra wstrzymaj sie z tym do momentu kiedy bedziesz juz chciala miec dzieci..
Patusia
Ale za pierwszym razem nawet nie mysl o pozycji na jezdzca i tego typu pozycjach w ktorych ona by musiala sie bardziej wysilac..Buziaki dla Ciebie rafałek666
Patusia
Do rafałek 666: mimo ze ja jestem dziewica to troche sie naczytalam na ten temat bo tez planuje pierwszy raz z moim skarbem..Najlepsza pozycja to taka kiedy dziewczyna lezy na plecach i ma ugiete nogi w kolanach a najlepjej zeby nogi byly jak najblizej klatki piersiowej Twojej partnerki..Nie kazda dziewczyna przezywa pierwszy raz tak samo..Niektore dziewczyny bardziej odczuwaja bol a niektore mniej i to wcale nie zalezy od pozycji tylko od grubosci blony..
midem
8680870
Anna
Dziewczyny mam pytanko. Co jest lepsze do zaspakajania się
samej wibrator czy sztuczny członek. Jakiej długości i grubości mam kupić ? Proszę o rady.
rafałek666
Ludzie powiedzcie mi jaka jest najlepsza pozycja na pierwszy raz bo moja laska jest dziewicą i chciliśmy zacząć współżyć bo ona tego chce i ja też co mam zrobić by było jej dobrze zemną i by ja nie bolał ale, żeby jękała..
MIKE
Ludzie ratujcie mam dopiero 13 lat a już bym kogos z chęcią przeleciał!! Kto też ma takie problemy niech pisze na mój gg 807375(najchętniej z kamerkami i woim wieku od 12-14 lat)
GT
na tą pozycję mówimy: Riki Koko
ja se leżę ona skoko
karina
Kaska 18 .Kiedy bierzesz tabletki nie musisz uzywac prezerwatyw.twoj partner moze spuszczac sie w ciebie.
Tajmnicza;-)
Ta pozycja jest prawie zawsze...ale jest cool Polecam ją wszystkim:-* mówie wam spróbójcie a napewno nie pozałujecie!!
Czarna
ja ostatnioi uprawialam sexz mezczyzna.....zaproponowal wlasnie ta pozycje.....skoro od niego wyszedl taki sposob musialo mu byc fajnie....ja sie zgodzilam....i bylo naprawde cudownie....ode mnie zalezalo jak szybko sie poruszam i jak czesto go caluje......polecam
Mateo 20
Wydaje mi sie, ze to jest zajebista pozycja, moj pierwszy raz przede mna ale i tak nie wydaje mi sie zeby to byla dobra pozycja podczas pierwszego razu, ale bardzo mnie kreci i wydaje mi sie, ze czesto bede jej uzywal, musze tylko moja Niunie przekonac do tej pozycji bo gdy uprawiamy peeting krepuje sie ta pozycja bo uwaza, ze niepotrafi robic tego w tej pozycji
eda29
niunia błagam nie rób tego jeszcze odrobinę poczekajcie ty możesz robić wszytko jemu ale poczekajcie do twojej 17 tak będzie lepiej jeśli to twój chłopak cie oto prosi to jaki on ma szcunek do Ciebie a pozatym zerwanie błony jest nie wyczuwalne jak już to jako pieczenie ale krutko trwałe aha prezerwatywa to dobry wybór.
eda29
lolitko po pierwsze to tak jeśli nie mieliście prezerwatywy a podrugie to brzuchżadko boli ale jak już topoprostu nie byłaś w wygodnej pozycji
lolitkaa
hej! ja i moj chlopak jestesmy razm pol roku, i ostatnio zrobilismy ten pierwszy raz. on i ja nigdy wczesniej sie z nikim nie kochalismy. czy przy pierwszym razie mozna zajsc w ciaze? i czy na nastepny dzien to normalne jak dziewczyne boli bruch? pomozcie i odpiszcie
Niunia
aha i jeszce jedno czy przebijanie blony dziewiczej boli ?? i czy przed pierwszym razem trzeba najpierw probowac ja przerwac ?? ODPISZCIE
Niunia
Mam 15 lat i tez chcialabym juz przezyc swoj pierwszy raz czy w moim wieku moge zazywac tabletki antykoncepcyjne czy wystarczylaby prezerwatywa ?? boje sie ze to bedzie bardzo bolalo PROSZE DZIEWCZYNY ODPISZCIE co o tym sadzicie
Slayer
Te małe białe kropki, to nic groźnego, naturalne rzekłbym. Teraz nie pamiętam nazy tego... ale jak mi się przypomni, to dopiszę
iwona
Bardzo poniecająca dla mnie i partnera. Lubię ściskać dłonią sterczącego długiego, grubego penisa i wolno wsuwać go w siebie aż po same dno. Czuję się wspaniale gdy ruchami miednicy w góę, dół, bok i okrężnie decyduję o masarzu mego wnętrza. Nawet wygodnie mi w niej, chyba dlatego iż jestem szczupła i wygimnastykowana.
Problem
Mam pytanie! Od dluzszego czasu na penisie, a dokladniej pod grzybem pojawily mi sie male biale kropki... Sa one lekko wypukle. Dla mnie wygladaja jak takie male pryszczyki! Czy mogl by mi ktos powiedziec czy to normalnie bo mimo ze mam 17 lat to mam straszne obawy przed pujsciem z tym do obcego czlowieka (lekarza)!
irena
Stosowałam tę pozycję jak na zdięciu z wyprostowanym tułowiem,odchylonym do tyłu aż na jego nogi, pochylonym do przodu oraz gdy byłam odwrócona tyłem. Wspaniałe warianty. Czy są inne?
napalona17
Ta pozycja jest wyjebana mój misiaczek zawsze lubił jak siadałam na niegi i skakałam podniecalo go to jak moje piersi skakały raz w gore raz w dól... lubiłam jak je dotyka...
iza
Masz rację Agnieszko, nie ma lepszych i gorszych pozycji dla wszystkich.Najlepsze są te dzięki którym kochająca się para odczuwa najwięcej rozkoszy.Zależy to przede wszystkim od wrażliwości miejsc erogennych i od wielkości narządów. Są kobiety z pochwą krótkaąi szeroką a inne z długa i wąską. Jedne osiągają orgazm dzięki pobudzaniu punktu G położonemu w przedniej ścianie pochwy a inne reagują na pobudzanie tylnego sklepienia. W zależności która scianę pociera przy stosunku penis , taką będzie preferowała. Dla kobiet, które czują rozkosz przy pocieraniu łechtaczki, dobre bedą te pozycje które to umożliwiają.To samo dotyczy par, które musza się całować podczas stosunku albo pieścić określone części ciała, czy też patrzeć sobie w oczy lub widzieć konkretne cześci ciała.Ta sama kobieta z innym partnerem może woleć inną pozycję niż z poprzednim ze wzgledu na wielkość, kształt czy wygięcie członka. Na wybór pozycji ma też znaczenie wysokość i cięzar ciał, stan zdrowia oraz temperament. Jedni chcą bć aktywni i dominowć. Nie oznacza to, że przy odnalezieniu pozycji, które sprawiają najwięcej satyswakcji, należy przy tym pozostać. Trzeba eksperymentować, kochac sie inaczej.Największym wrogiem seksu jest rutyna i monotonia. Poza tym czesto jeden z partnerów woli inna pozycję, niż drugi. Trzeba zadbać o siebie wzajemnie, iść na kompromis ale pod warunkiem że upodobania jednego nie krzywdzą drugiego. Pozdrawiam i życzę wszyskim najwyższych uniesiń podczas seksu, który jest konieczny do życia jak powietrze.
ewa
Lubię się kochać. Stosujemy z partnerem wszystkie tu opisane pozycje w różnych miejscach i o innej porze. Lubię odbierać i dawać pieszczoty. Dzięki temu nie ma nudy. Kochamy się prawie codziennie i zawsze mam podczas aktu wsaniały orgazm łechtaczkowy lub pochwowy. Najbardziej odpowiada mi gdy bierze mnie głęboko i wolno, gdy czuję skurcze jego penisa i obfite, wielokrotne wytryski nasienia. Smakuje mi ono także gdyż je dużo owoców. Jemu odpowiada też moja wydzielina która pojawia się zaraz gdy jestem podniecona i nasila się tuż przed orgazmem oraz w trakcie jego trwania.
franwek
bez znaczenia
Laska
Słuchajcie te pozycje są extra~!!
romeo]:->
jest jeszcze takiproblem że ona już nie jest dziwicą a ja jestem prawiczkiem pomóżcie co polecacie i nie chciał bym jej zawieść bende wdzięczny za pomoc
romeo]:->
pytanie jak zaproponować ukochanej sex jaką polecacie gre wstepna bende wdzięczny
gosia
Lubię się kochać. Czynię to z mym misiem każdego dnia. Bardzo odpowiada mi jego temperament oraz długośc i grubość penisa. Masz rację Iga, tę pozycję stosujemy jako kolejną.
iga
Często stosuję tą pozycję z mężem podczas kolejnego naszego wieczornego stosunku, gdy jest on trochę osłabiony.Lubię wtedy być aktywna. Pobudzam jego wspaniały narząd do działania, nadziewam się na niego bardzo głęboko i wolnymi ruchami miednicy we wszyskich kierunkach drażnię ściany pochwy oraz łechtaczkę gdy pochylem swe ciało trochę do przodu. Ukochany leżąc nieruchomo pieści dłońmi me piersi,brzuch, biodra pochłaniając mnie wzrokiem . Zawsze osiągam w tej pozycji wspaniały orgazm. Polecam wszystkim szczupłym paniom.
Szwedka
ale wypas!!!!!!
...
uwazam ze ta pozycja jest dosc interesujaca i przyjemna
ktoś
Zakłopotana, zastanów się, czy na pewno tego chcesz i czy nie będziesz tego żałować...
magda
do zakłopotana16: przede wszystkim najpierw powinnas wybrac sie do ginekologa, ktrory zapisze tobie tabletki antykoncepcyjne i doradzi jakie beda dla ciebie odpowiednie. zabezpieczenie przed niechciana ciaza trwa od dnia przyjecia pierwszej tabletki. pozdrawiam
zakłopotana16
dziewczyny pomóżcie mi błagam!!!
zakłopotana16
mam 16lat i jestem z moim chłopakim od 6miesiący, postanowiliśmy zrobić to we wakacje... i mam pytanie do dziewczyn przez jaki czas powinnam "zażywać" tabletki anty... żeby nie wpaść i jakie są najlepsze? pomóżcie
elisha
co do pozycji: zawsze mnie pasjonowla, ale zastanawiam sie czy sobie poradze..a co do seksu..to u nas bylo odwrotnie, bo to ja zaproponowalam mojemu chlopakowi, zebysmy "rozdziewiczyli"
megii
Do Konrada 24:
JA osobiście lubie jak mój chłopak pieści moje piersi, jak jest przy stosunku to tego jeszcze nie wiem
pawczin
witam mam 16 lat i nigdy sie nie kochale jaka jest minimalna dlugosc penisa w tym wieku prosze pomozcie .chetna prosze o kontakt na gg 3158046 prosze o odp
Konrad 24
Dziewczyny lubicie jak wasz mężczyzna pieści wasze piersi, dotyka podczas sexu?bo mój kotek uwielbia odpiszcie
megii
Do IAnkaI :
heh bardzo duż z nim rozmawiam Ale już wiem, ze robie wszystko ok dzisiaj się o tym przekonałam
Ankal2l
Do Magii:
Nie robisz nic złego może po za tym że widać za mało z nim rozmawiasz. Poproś go żeby powiedział Ci co lubi i w którym momencie jest mu naprawde dobrze. Niech sygnalizuje mu co go bardziej pobudza a co mniej
megii
Cześć, mam pytanie. A raczej dylemat. Gdy jestem z moim chłopakiem i próbuje doprowadzić jego członka do wytrysku nie udaje mi się to. Stęka i czuje, ze mu dobrze no ale to nie to. Jednak gdy sam przejmuje inicjatywe to doprowadza do wytrysku. A dlaczego ja tak nie moge?? Robie coś złego???
Ankal2l
Do Smutnego:
Podpowiedz swojej dziewczynie żeby w czasie stosunku sama pobudzała swoja łechtaczkę paluszkami to pomaga Najlepsze do tego są pozycje od tyłu. Powodzenia
smutny
hej ludzie pomożcie.jestem juz 4 lata z dziewczyna, kochamy sie ale niestety ona jescze nigdy nie miala orgazmu gdy bylem w niej, natomiast szczytuje gdy robie to palcami.nie wiem czy to moja wina czy z nia cos nie tak.martwie sie ze moze mnie zostawic z tego powodu...pomozcie bo probowalismy juz wielu pozycji i nic
olusia
wreszcie miałam swój pierwszy raz na poczatku odczówałam delikatny ból ale później on ustał i była już sama przyjemnośc nie wiedziałam że to może być takie super hehe
megitka gibka
kto ma ochote piszcie na maila
slodka89@o2.pl
michał
zrobiłem to z dziwką a ona mie zgwałciła
cucuszek
kiedys nie lubilam tej pozycji,ale teraz po kilku latach odczuwam niesamowita rozkosz.Potrafi w tej pozycji dostac kilka mega orgazmow po sobie.Zdaza sie ze dochodze do 9.Mam to szczescie ze moj partner jest dlugo dystansowcem.
kasia
kocham jak jego penis jest we mnie tak gleboko to jest boskie
javascript:void(0);
javascript:void(0);
abc
meszczyzna moze byc zwiazany
Profesjonalista
jak jakaś panięka ma chęć na prawdziwy sexxx polecam sie prosze o kontakt na gg 9677254 profesjonalista
Ankal2l
Do Megii:
Tak, jest to możliwe przy głębokiej penetracji.
megii
Cześć chciałabym o cos zapytać. Otóż, czy facet może przerwać błone dziewiczą przy pettingu? Tzn. palcem???
malutki niedoświadczony
Nio i pierwszy raz już za mna. Było supcio. Kochaliśmy sie w pozycji tradycyjnej ale czułem ze jest ok. Byliśmy tak blisko. Nasze ciała grały razem w to samo. Było cudownie i przede wszystkim mój koteczek powiedział ze o takim pierwszym razie to nawet nie marzyła. Tearz tylko mi powiedzcie jakich pozycji powinienem unikać skoro mój członek ma tylko nieco ponad 16 cm, bo nie chce się ośmieszyć
kacper
do malutki niedoswiadczony!!!hej polecam na pierwszy raz pozycje "FUTON" jest super!polecam jeszcze długie i nmietne pieszczoty i gre wstepna jak na 1 raz to bardzo wazne!!!jezeli masz "małego"ta pozycja pozwoli cie delikatnie penetrowac pochwe twojej partnerki i niesprawi duzego bólu a tej chwili niezapomnicie!!!jesli moge ci cos zasugerowac to skorzystaj z prewerwatyw nawilzonych!!!powodzenia napisz jak było
malutki niedoświadczony
Hejka wszystkim! Mam 17 lat i niedługo mój pierwszy raz. Jestem już z moją partnerką przez 3 lata i jesteśmy zdecydowani. Wiem że pragniemy tego oboje, jednak mam pewne obway. Po pierwszy moja partnerka jak łatwo sie domyślić jest jeszcze dziewica i nie chciałbym sprawić jej zbyt duzego bółu bo jest zbyt kochana by cierpiec więc powiedzcie mi w jakiej pozycji będzie ją najmniej bolało?? A poza tym byłbym szczęśliwy gdybyście jeszcze mi powiedzieli za jakie pozycje nie powinnem sie brać, ponieważ mój penis ma niewiele ponad 16 cm długości i nie chciałbym żeby spotkało mnie kiedyś rozczarowanie wywołane tym że jest zbyt krótki do danej pozycji. Pliss odpowiedzcie jak najszybciej!!!
o jejku
co prawda to kobietą nie jestem ale moge Ci powiedziec Kaska18 -> mozna z i mozna bez prezerwatywy choć wiadomo zawsze bezpieczniej z niz bez. pozdrawiam
KASKA 18
MAM PYTANIE DO KOBIET!!! BIORE TABLETKI ANTYK... I CZY PODCZAS SEKSU Z MOIM PARTNEREM MUSIMY UZYWAC PREZERWATYWY??? JEŚLI NIE TO CZY ON MOZE SPUSCIC SIE WEMNIE??????? NIEGROZI MI TO CIAŻĄ?? CO WY OTYM SĄDZICIE?????????
o jeju
moj penis mierzy 15cm :/ czy to nie za mało? , co myslicie -nie wyślizgnie sie w tej pozycji? <juz niedługo 1raz i nie chce wpadki> pozdrawiam.
Ankal2l
Do Faceta:
6 cm średnicy??!!
Facet
Jezeli Durex nie pomoze to trzeba poczekac az penis urosnie. Ja mam 18 cm dlugosci i okolo 6cm srednicy. jeszcze mi sie nie zsunela nigdy
Facet
Kamilica ja jestem z dziewczyna od 4lat a sex uprawiamy od roku wiec czekalem 3 lata(warto bylo) Niestety tej pozycji moja dziewczyna nie lubi a ja ja uwielbiam KACPER 18 sprobuj z prezerwatywa DUREX ELITE Super dopasowana
KACPER 18
W TEJ POZYCJI BARDZO CZESTO ZSÓWA MI SIE PREZERWATYWA I BOJE SIE ZE WKONCU CAŁKIEM SPADANIE A MOJA PARTNERKA UWIELBI SIE TAK KOCHAC ZEMNA !!! JAK TEMU ZARADZIC?????
KAMILCIA
HEJ...nie wiem co mam zrobić, jestem z chłopakiem od 3 miesiecy, a on już planuje nasz SEX.. oczywiscie nie wmusza mi tego, powiedział ze zrobimy to tylko wtedy kiedy bede gotowa...DZIEWCZYNY jak to jest przezyc ten pierwszy raz??????POMOCY odp prosze
agi
Do Agusi.Możesz być spokojna.Jeśli tylko łykasz je o tej samej porze,wszystko będzie dobrze.
Kamilka
Zawsze marzyłam o małym bzykaniu!!!!
agusia 18
mam problem pomocy!!!jesli biore tabletki antyko... to czy mu facet musi uzywac prezerwatywy???? słyszałam ze nie ale czy delkatnie mówiąc spuszcze sie wemnie???? niegrozi mi to ciażą???? pomocy
devildancer
Jest spoko ale wole jak kobieta rusza biodrami przód tyl niz gora dół ze zmiennym tempem ale nogi na pagony GRRRRRRRRRR!!!! javascript:void(0);
javascript:void(0);
Sikey 17
do prawiczka ziooom nie wiem dlaczego Cie boli członek jak sie masturbujesz,może jestes jakis nad wrażliwy ale nie bój napewno nie zrezygnujesz za pierwszym razem.uczu cie nie do opisania jeszcze raz mówie nie bój sie.Pozdro ps.pamientaj o GUMKACH
prawiczek:)
no czy to boli za pierwszym razem bo gdy sie masturbuje i przejeźdzam po żołędziu to tak... boli... i niechchiałbym w czasie sexu przerwać... tak samo z zawczesnym wytryskiem co mam zrobić....
szuksi;do prawiczka
w czym ci pomuc?hehe
prawiczek:)
POMOCY...
prawiczek:)
chłopaki powiedzcie czy to boli.... gdy sie masturbuje i przejeżdzam po żołędziu to odczuwam ból boję sie że podczas pierwszego razu który mnie za niedługo spotka zrezygnowałem.. pomóżcie!!!!!!!!
Ankal2l
Do Rafałka:
Myślę, że jeszcze nie raz ona zmieni zdanie i Ty może też. A swoją drogą podejrzewam, że dziewczyne też jeszcze nie raz zmienisz
chetny
5444560 pisac na g to pogadamy panie
Rafałek
Mam dopiero 16 latek i od sześciu miechów jestem z moją laską Klaudia i planowaliśmy sobie, że w przyszłości będziemy mieli dzieci... Klaudia po czasie zmieniła zdanie i powiedziała, że niechce miec dzieci. Nie wiem czy ona kiedys zmieni zdanie pomóżcie...
mily
"chrzesniak" fajną masz ciocie
Smorte
POzycja bardzo podniecająca dla mnie ale troche straszna przy stosunku przerywanym ponieważ czasami może dojśc do sytuacji kiedy nie zdąży się uprzedzić partnerki i nie wyjmie sie go w pore...
chrzesniak
to byl moj pierwszy raz. robilem to z ciocia
milan
robert kim jestes?
SIKEY 17
Do Anki 2
Dzieki za odp.postaram sie ją jakoś delikatnie namówić.Pozdrawiam papa :*:*
Rafilp 16
Chciałbym się kochać z jąkąś laską ale niemam z kim prosze o kontakt rafilp@wp.pl może by się jakaś laska znalazła..
Ankal2l
Do Sikey 17:
Tzn na ogół to nie boli ale może się zdarzyć, że jeżeli mężczyzna ma długiego penisa a kobieta małą pochwę to może ona odczuwać pewien dyskonfort. Są to jednak pozycje w których to kobieta kotroluje głębokość penetracji tak więc w ma możliwość dostosowania stosunku do warunków swojej budowy.
SIKEY 17
Wypowiadałem się na forum pozycji LAP.Moja dziewczyna nie chce sie kochac w tych pozycjach Astrid i Lap kiedy sie zapytam dla czego to odppowiada ze to boli.Więc dziewczyny pow. czy to naprawde boli??I pow.jak ja przekonać ze to nie boli;/.Prosze o szybka odp.
roberto
jest zajebista na leniuszka
marcos
pozycja super! uwielbiam tryskac w moja ukochana z tej pozycji!
Aczi
do Bartka!! ja ci powiem ze fajnie jest ale zanim to zrobilem pierwszy raz to myslalem ze to jest jeszcze fajniejsze mysle ze sex jest troche przereklamowany!!
Bartek
Witam...nigdy się nie kochałem...powiedzcie mi jakie to uczucie kiedy kobiety siada na moim penisie...Pozdrawiam
namietny
Ja najbardziej lubie jak moja jeździ mi bardzo szybko, masuje klate, a ja bawie sie jej cycuszkami. Ona sie wygina gdy mam mieć orgazm, a gdy juz dochodze ona ze mnie zchodzi i bierze go do ust. Wtedy masm orgazm na maksajavascript:void(0);
javascript:void(0);
Wielka=)
W takiej pozycji przezyłam moj pierwszy raz..miłe wspomnienia warto ;)
słodzutka19
uwielbiam ta pozycje i mój chlopak tez naj czesciej sie w tej pozycji kochamy !!! Jak kochamy sie w tej pozycji to on lubi piescic mije piersi!!!.. teraz ja zobaczyłam ta pozycje to naszła mnie ochota ale nie dłogo on przyjdzie i zaspokoje swoja ochote!!
HummeR
Wtam.. Moje przezwisko nie jest przypadkowe... Lubie penetrować ciało kobiety.. Jest w nim coś co mnie pociąga..
Nie miałem tego szczęścia i nie nie miałem jeszcze stosunku płciowego.. Bardziej koncentruję się na pettingu.. To jak narazie mi wystarcza.. Tą pozycję ostatnio zastosowaliśmy (z moja partnerką) nieświadomie, ale najlepsze jest to, że zejśc nie chciała... NIe zasoczyło mnie to wcale... Po zastosowaniu pieszczot wspomagających spędziliśmy aktywnie około 2h i 30 min... Chyba przesadziłem...
Alojzy
Moja stara weszła na mnie , ale miala biede zejśc .W krzyżach ją rąbneło . Zrobila mi awanture , że każe jej wylazic na mnie .Zostało mi ja posuwac od tyłu . Wale ile wlezie , tam mi pozwoli wkladać mojego siusiaczka .
Sexix
To super pozycja. Ja i moja partnerka bardzo ją lubimy. Pewnego wieczoru ubarła się w seksowne czarne pończochy kabaretki i zaczęło się sexowanie. Bardzo lubię widok pośladków mojej partnerki poczas tej pozycji a kiedy jest wytrysk to ona bardzo to lubi. Normalnie jest super czasami troszkę boli. Pozzdro!
Beatka
Jejkuuu mój chłopak uwielbia się w tej pozycji kochac ,lubi patrzeć na mnie i pieścić moje piersi ...ja też lubie tą pozyce ,bo wtedy to ja przejmuje inicjatywe ..za kazdym razem kiedy uprawiamy seks kochamy się w tej pozycji ..ahhh ale wzięła mnie teraz ochotka mmmm
szuksi
do niedoświadczonej-nie bój sie pierwszego razu.To nie prawda ze boli.Po prostu musisz być całkowicie przygotowana do tego pierwszego razu.Wazne abyś nie krępowała sie partnera,i nie myślała o owym bulu.Jeśli bedziecie ze sobą odpowiednio współpracować to nawet sie nie obejrzysz kiedy bedzie to juz sa tobą. Przede wszystkim mów partnerowi co odczówasz, czy cie boli,czy jesteś przygotowana.A w tej pozycji bedziesz mogła kontrolować ruchy, i to ty zadecydujesz kiedy bedziesz chciała aby on wszedł w ciebie do końca-pozdrawiam:szuksi
niedoswiadczona
haj mam pytanko....przede mna juz nie dlugo ten pierwszy raz..powiedzcie mi dziewczyny czy to bardzo boli?? bo 'troche' sie boje...
Monikaaa
Czesc! Agnieszko! no to jest fajna pozycja ale mojemu chlopakowi cąły czas sie zsówa prezerwatywa !!!!! podczas stosunku co ona ma zrobić zeby tak nie było... ?? bo zakłada ją do końca... i podczas stosunku cąły czas sie zsówają...!!! CZY JEST NA TO JAKAS RADA ???
basia
tak robiłam 3 razy w rząd moja p....była taka mokra...super, moj kochany czasami wsadza palec mi w dupke . tez super..
kasia
moje kochanie zawsze przejmuje inicjatywe. nie wiem zupelnie dalczego?! hmm, nie lubie tej pozycji. za to ostatnio kreca mnie 'cykady w uscisku' to jest wypasik..
dziewica
Wczoraj sie masturbowalam jednak nie czulam jakiegos wiekszego podniecenia...moj chlopak lubi jak dotykam jego czlonka przez majtki, poniewaz sie nie kochalismy jeszcze a ja mam 20 lat i jestem dziewica a on jest prawiczkiem...Nie wiem czy on sie boi ze mna kochac??ja na prawde chce bo wiem ze on jest jedyny swiecie!!Co mam zrobic??Powiedziec mu ktoregos wieczora:"KOCHENIE CHCE SIE Z TOBA KOCHAC?'doradzcie mi??
Kaśka
to narawdę jest bardzo dobra pozycja i jakże podniecająca.
MATI45
Moja partnerka, bardzo lubi tą pozycję.......
ZieloneOczkaOna
A jaka pozycja waszym zdaniem jest najlepsza do osiągnięcia orgazmu?? Bo ja jakoś nie mogę dojść
zgrabna24
w tej pozycji moj facet zostal zgwalcony jak spal niewinnie szybko go rozbudzialam;-)
Mycha
Najczęściej stosowana przez nas pozycja Kocham cie Skarbie:*
Patrycja
Powiem tak szczeze ze ta pozycja najbardziej mi się podoba,gdyz sama moge kontrolować ruchy i tepo stosunku.Polecam
ja
jak w tej pozycji najlepiej powinna sie poruszać kobieta żeby penis nie wychodził ??
pienias;zolty;sowa
Super jazda okrakiem
ekolog
Doskonała nie tylko ze względu na widok partnerki, ale także ze względu na duże możliwości pieszczot rękami partnera całego ciała kobiety - polecam !!!
Biały
Fajna pozycja ze względu na super widoki.Jak jestem zmęczony,a mam ochotę na seks to często robię to z moją dziewczyną w ten sposób.Jednak,jeżeli mam ochotę na ostry i namiętny seks to ta pozycja z góry odpada.
tomi
a mi sie walic chce na takiej pozie
Ankal2l
Do Żony:
To Miśka do łóżka i tylko te pozycje w których to on się musi namęczyć
Żona
Do Ankil2l
Może masz racje. Kurde poniosło mnie, bo naprawdę jestem w kropce i dlatego tak reaguję. No nic, może jakoś zmuszę Miśka do większego ruchu - z wykorzystaniem którejś z "technik" z tego portalu Pozdrawiam i sorki, że sie czepiałam.
Ankal2l
Do Żony:
Może dlatego, że ta rozmowa przestała dotyczyć odpowiedzi na pytanie To jednak forum o konkretnej tematyce.
Pozdrawiam
Żona
Do Ankil2l:
"Zawsze tak robicie??" bylo of coz skierowane do moderatorów strony nie do Ciebie.
Żona
Do Ankil2l
Hmmm... ciekawe dlaczego ktoś wykasował naszą skromną wymianę zdań z tego forum Zawsze tak robicie??
Z mitami w dziedzinie erotyki spotykamy się na co dzień, nie zdając sobie nawet sprawy, jak bardzo fałszywe opinie i uprzedzenia związane z życiem intymnym wpływają na nasze zachowania. Poniżej znajdują się te z nich, które najczęściej pokutują w społeczeństwie...
Celem takich sesji jest zdobycie przez partnerów swobody we wzajemnym obserwowaniu w czasie, kiedy jedno z nich oddaje się masturbacji. Dzięki temu mogą nauczyć się stymulować ukochaną osobę tak dobrze, a nawet lepiej - niż ona sama...
Tolerancja - w każdym związku bardzo ważna jest tolerancja. Wiadomo, aby ze sobą żyć należy się tolerować, akceptować po prostu pokochać zalety i wady tej wspaniałej osoby. Tolerancja jest bardzo ważna! Należy dać prawo do wypowiedzi własnego zdania...
Ten serwis wykorzystuje COOKIES. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcejRozumiem