Od okresu dojrzewania przez całe życie kochamy się niezliczoną ilość razy. Choć liczba stosunków zmniejsza się z biegiem lat, ich jakość może być coraz lepsza u ludzi w średnim wieku i starszych. Potrzeba tylko trochę wyobraźni, otwartości umysłu oraz kochającego i troskliwego partnera.
Nasze możliwości przeżywania rozkoszy seksualnych pojawiają się w dniu urodzin i nie znikają - albo nie muszą zniknąć - do samej śmierci, jednak w trakcie naszego życia, na jakość i ilość reakcji i doświadczeń w sferze życia płciowego mają wpływ zmiany związane z procesem starzenia się.
Sposób w jaki dostosowujemy się do tych zmian zależy w pewnym stopniu od nieuchronnych procesów biologicznych zachodzących w naszych ciałach. Trzeba podkreślić, że indywidualne reakcje na te procesy są bardzo zróżnicowane.
Niektóre osoby w wieku czterdziestu i pięćdziesięciu lat nadal uprawiają seks prawie codzienne, czasem poszukując nowych partnerów z ochotą przypominającą ich lata dwudzieste. Inni starzejąc się, mogą wpaść w stan prawdziwego celibatu, współżyjąc ze sobą raz lub dwa razy w roku lub w ogóle.
Wiek inaczej wpływa na życie płciowe kobiet, a inaczej na życie płciowe mężczyzn. Nie wiadomo dlaczego tak się dzieje, skoro inne zdolności - zdobywanie wiedzy, pamięć, siła fizyczna - osiągają szczyt i pogarszają się mniej więcej w tym samym czasie u przedstawicieli obu płci. Jednak nie ulega wątpliwości, że seksualność męska i żeńska są całkiem odmienne.
Szczyt możliwości seksualnych mężczyzn przypada na około osiemnasty rok życia, a następnie ulega on zmniejszeniu. Kobiety osiągają ten punkt w trzecim, a nawet w czwartym dziesięcioleciu swojego życia, po czym spadek możliwości ma tempo niższe niż w przypadku panów. Wobec tego główny problem z jakim musi sobie poradzić para partnerów jest fakt, że starzejąc się mężczyzna osiąga seksualne maksimum 15 lub 20 lat wcześniej od kobiety. Pomimo to orgazm i pragnienie przeżywania go występuje u obu płci nawet w osiemdziesiątym i dziewięćdziesiątym roku życia.
Czas na uczenie się i poznawanie, a także czas skomplikowanych uczuć - kiedy dorastający chłopcy i dziewczyny uświadamiają sobie swoją budzącą się seksualność i zaczynają rozglądać się za partnerami.
Przywyknąwszy trochę do swojej seksualności przedstawiciele obu płci zaczynają eksperymentować i badać siebie nawzajem - zazwyczaj w ramach stałego związku.
Chociaż u mężczyzny następuje spadek możliwości, jeśli chodzi o częstotliwość osiągania orgazmów, może on zrekompensować to zjawisko lepszym panowaniem nad sobą. Kobieta znajduje się u szczytu swoich możliwości.
U większości mężczyzn prymitywne pożądanie z czasów młodości zostało zastąpione wrażliwością i czułością. Kobieta w dalszym ciągu znajduje się u szczytu swoich możliwości seksualnych.
Teraz jakość seksu ma odrobinę mniejsze znaczenie; zastąpiło je delikatniejsze, subtelne podejście. Uwolniwszy się od problemów związanych z planowaniem rodziny, para może rozkoszować się miłością bez ograniczeń.
Doświadczenie nabyte z wiekiem oraz zadowolenie z życia spędzonego razem sprawiają, że seks pozostaje niepowtarzalnym, wspólnym przeżyciem dwojga kochanków.
Dzieci płci męskiej mają erekcje i dotykają swoje narządy płciowe od urodzenia, zdarza im się to przez całe dzieciństwo. Później, w okresie dojrzewania chłopiec przechodzi nagłe i dramatyczne zmiany swojej seksualności.
Po pierwszej ejakulacji zaczyna on doświadczać silnego pragnienia przeżycia orgazmu. W jego życiu zaczyna być obecny element pożądania seksualnego - może nawet odgrywać rolę dominującą. Nigdy już nie będzie w stanie osiągać orgazmów tak szybko i tak często jak podczas tych młodych lat.
Fantazje i sny stają się coraz śmielsze i erotyczne w swojej wymowie, a dorastający mężczyzna zaczyna szukać partnerów seksualnych. Jeśli nie znajdzie nikogo odpowiedniego, zacznie się regularnie masturbować do osiągnięcia orgazmu. Jeśli nie będzie robił tego, bądź w inny sposób dawał ujście napięciu, niemal na pewno będzie miał nocne wytryski - tak zwane zmazy nocne.
Jest to paradoksalne, że przeżywanie najintensywniejszych pragnień seksualnych przypada w życiu młodego człowieka na okres, kiedy chyba najtrudniej jest mu znaleźć partnerki. Jednak chociaż jego techniki będą raczej prymitywne, prawdopodobnie nie miniemy się z prawdą stwierdzając, że nigdy więcej w życiu seks nie będzie dla niego tak podniecający i stymulujący.
W przeciwieństwie do dorastającego chłopca, pod koniec okresu dojrzewania dziewczyna nie znajduje się u szczytu możliwości seksualnych. W tym czasie u dziewcząt zachodzi gwałtowny wzrost popędu płciowego, ale najprawdopodobniej bardziej interesuje je wzbudzanie zainteresowania u chłopców niż współżycie z nimi.
Chociaż dziewczyna może odbywać stosunki z partnerem, w przeciwieństwie do niego raczej nie będzie miała orgazmu. Częściowo spowodowane jest to tym, że chłopcu w tym samym wieku trudno będzie opanować swój orgazm i zbyt mało czasu poświęci na pieszczoty wstępne, a także ponieważ dziewczynę jeszcze kilka lat dzieli od szczytu możliwości.
Dlaczego wy i my tak bardzo się w tej sferze się różnimy? Rzeczywiście trochę się różnimy. My pragniemy uczuć, wsparcia emocjonalnego, czułości. Wy - od razu ręka pod spódnicę...
Otóż na pierwszym miejscu jest odpowiedzialność i opiekuńczość. Pracowitości oczekują przede wszystkim gorzej wykształceni - to oni, widać, naprawdę rozumieją ile w życiu znaczy ta cecha Do poszukiwania uczucia przyznają się młodzi i wykształceni, życiowej zaradności oczekują osoby w wieku średnim i z takim wykształceniem...
Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że powłóczyste spojrzenie, zniewalający uśmiech oraz zgrabne nogi to za mało, żeby służyć za ideał. Duże piersi, to też mit. Kształtny tyłek też nie ma kluczowego znaczenia. Liczą się przede wszystkim proporcje...
Niektóre pary uważają za idealne zasypianie w swoich objęciach po seksie, dla innych zaś doskonałe zakończenie stanowią delikatne i zmysłowe pieszczoty miłosne po orgazmie. Ponieważ pieszczoty wstępne nas pobudzają i stanowią obietnicę tego co nadejdzie za kilka chwil, siłą rzeczy muszą być bardziej cenione niż...