Pieszczoty miłosne

Niektóre pary uważają za idealne zasypianie w swoich objęciach po seksie, dla innych zaś doskonałe zakończenie stanowią delikatne i zmysłowe pieszczoty miłosne po orgazmie. Ponieważ pieszczoty wstępne nas pobudzają i stanowią obietnicę tego co nadejdzie za kilka chwil, siłą rzeczy muszą być bardziej cenione niż pieszczoty po zbliżeniu.

Dużo mówi się o pieszczotach wstępnych, tych przed stosunkiem, a niewiele o pieszczotach finalnych. Jednakże większość ekspertów twierdzi, że jakiś rodzaj pieszczot na zakończenie pogłębia przeżycia miłosne. Część kobiet twierdzi, że mężczyzna dla którego seks jest tylko zaspokojeniem własnych potrzeb to egoista, obojętny na przeżycia partnerki. Oczywiście, są związki doskonale zgrane, w których kobieta masturbuje się po wszystkim - sama lub z pomocą swojego partnera albo ewentualnie wcale nie odczuwa takich potrzeb. Zadziwiająco dużą liczbę kobiet w pełni zaspokaja pośpieszny stosunek i nie potrzebują one lub nie odpowiada im czy nawet nie chcą niczego w rodzaju pieszczot wstępnych - a co dopiero finalnych. Dla wielu par nieco mylące może być rozpatrywanie ich jako odrębnej, specjalnej części sztuki miłosnej. Gra pieszczot po prostu powinna mieć miejsce przed, w czasie i po zbliżeniu.

Przed snem

Gra miłosna rozpoczyna się pieszczotami i kończy, kiedy obydwoje partnerzy są całkowicie zaspokojeni i mogą zasnąć (lub nie). Mówimy o spaniu, ponieważ większość par kocha się w łóżku wieczorem i traktuje seks jako odprężające preludium przed snem. A co może być milszego od pieszczenia się i zasypiania razem? Dla wielu to najlepszy sposób zakończenia dnia. Pieszczoty finalne byłyby wtedy nie tylko niewłaściwe, ale nawet całkiem rozpraszające. Kobieta zaspokojona, niekoniecznie dzięki orgazmowi, często najchętniej przytuli się do swojego faceta, aby się zrelaksować czy nawet zasnąć.

Pieszczoty

Z reguły w czasie pieszczot, dwoje ludzi relaksuje się, czemu towarzyszą rozmowy, przytulanie się do siebie lub ponowna stymulacja w przygotowaniu do kolejnej części kochania. Zakładając, że seks jest przeżyciem intymnym, trudno się dziwić, że pary zazwyczaj czują się wyjątkowo sobie bliskie po akcie miłosnym.

Wszyscy mamy złe dni, zmartwienia, problemy i stresy. Jeśli coś nas wyprowadza z równowagi, seks niekoniecznie odsunie przykre przeżycia i możemy do nich powrócić, gdy minie bezpośrednia przyjemność i rozrywka. Rzeczywistość potrafi zbyt szybko zniweczyć miłe doznania. Seks sam w sobie jest dla wielu ludzi niewystarczający, wręcz na pograniczu nudy, a większość małżeństw przeżywa z tego powodu różne niepowodzenia i rozczarowania. Trudno byłoby oczekiwać, że przeciętna para, która współżyła już setki albo tysiące razy, będzie gruchać jak gołąbki za każdym razem po zbliżeniu – choćby dlatego, że któryś z tych epizodów może pozostawić uczucia raczej złe niż dobre.

Ponieważ pieszczoty wstępne nas pobudzają i stanowią obietnicę tego co nadejdzie za kilka chwil, siłą rzeczy muszą być ważniejsze i bardziej cenione niż pieszczoty po zbliżeniu. Przygotowanie i oczekiwanie na coś jest ciekawszą i bardziej pożądaną częścią wydarzeń. Nigdy pieszczoty finalne nie wzbudzą tyle podniecenia i zapału co wstępne, szczególnie u facetów, którzy zwykle szybciej niż kobiety pobudzają się i wyczerpują seksualnie.

Jest duża liczba kobiet, które, zwykle lub prawie zawsze, nie osiągają orgazmu podczas seksu. Niektóre czują się samotne i porzucone, kiedy ich partner osiągnie szczyt, ponieważ mają wrażenie, że niewłaściwe byłoby opowiadanie mu dokładnie, co lubią, gdzie i jak długo. Różne są kobiece sposoby na radzenie sobie z wynikającą z tego frustracją. Czasem pod jakimś pretekstem idą do łazienki, gdzie masturbują się samotnie. Czasem próbują namówić partnera na kontynuowanie stosunku, a jeśli się nie zgodzi, pełne niechęci próbują pogodzić się z tym. Czasem z kolei udają orgazm, aby pochlebić partnerowi i aby nie czuł się gorszy. Tymczasem wiele z nich przekonałoby się, że gdyby powiedziały o tym swojemu partnerowi w odpowiednim momencie, to bardzo chętnie doprowadziłby je do orgazmu za pomocą ust albo dłoni - taka perspektywa mogłaby go nawet podniecić.

Mężczyźni też mają obawy przed wyjawieniem swych pragnień. Uważają, że propozycje śmiałych pieszczot mogą nie być zaakceptowane przez partnerkę. Wówczas zbliżenia odbywają się w pośpiechu, a facet dąży do jak najszybszego osiągnięcia orgazmu. W momencie, kiedy wzajemnie poświęcili sobie dużo uwagi po zbliżeniu, powinni być gotowi do ponownego kochania się. Niektórzy odwracają się tyłem do partnerki po miłosnym akcie zamiast wykorzystać nastrój bliskości.

Różnice odczuwania

Dla wielu kobiet seks jest zapewnieniem o ich miłości do partnera. Zbliżenie zwykle ma więcej podtekstów emocjonalnych dla kobiety niż mężczyzny. Oznacza to, że przeciętna kobieta potrzebuje więcej czasu by przygotować się do stosunku - i odpowiednio dłużej "wycisza się" po wszystkim.

Oczywiście wzorzec ten nie odnosi się do wszystkich. Niejedna, szczególnie młodsza, kobieta łatwo się podnieca, ale i pobudzenie seksualne szybko u niej mija, podobnie jak w wypadku mężczyzny. Kobiety, które postrzegają seks jako sposób na wyrażanie miłości do mężczyzny, a nie jako formę ulgi seksualnej, mogą czuć się urażone, jeśli partner zdaje się pragnąć ich tylko ze względu na mający nastąpić akt, a po nim traci zainteresowanie. Wtedy odpowiedzialnością za pieszczoty obciąża wyłącznie mężczyznę.

Przy założeniu, że całościowa sesja miłosna jest przyjemna, a nawet bardzo satysfakcjonująca, większości ludzi odpowiada wspólny relaks po niej. Wypicie czegoś, słuchanie muzyki bądź zapalenie papierosa to zwykle czynności, podczas których para się odpręża. Niczego nie należy przedłużać ani formalizować. Kierunek i charakter tego, co nastąpi, związane są z porą dnia, nastrojem i sytuacją, w jakiej dochodzi do współżycia.

Oczywiste jest, że miłość wczesnym rankiem nie pozwala przedłużyć wypoczynku, ponieważ większość ludzi musi wstać i zająć się rodziną lub pójść do pracy. Natomiast na wakacjach rankiem sytuacja jest inna: grę miłosną można przedłużyć i rozkoszować się nią, można nawet ponownie zasnąć. Odprężające pieszczoty finalne mogą wzmocnić więzy miłosne. Są odpowiednim momentem na mówienie sobie komplementów, co na co dzień nie jest zbyt częste.

Jeśli kochacie się w ciągu dnia, zaproponuj wspólną kąpiel. Zmiana miejsca może ponownie wzbudzić u niego zainteresowanie seksem. Pozwól mu leżeć w ciepłej pianie i namydl go całego.

Jeżeli w głębi serca twój partner jest sentymentalny, nastaw ulubioną płytę, najlepiej taką, która tobie i jemu przypomina jakieś poprzednie miłosne zdarzenie.

Satysfakcja seksualna

Każde doświadczenie miłosne powinno pozostawić parę z uczuciem zadowolenia, ale też nienasycenia. Idealnie byłoby, gdybyśmy wszyscy mieli tak zachwycające przeżycia, by z niecierpliwością oczekiwać następnych uniesień. Czułe słówka i pochwały są wówczas częścią pieszczot. Aby sprowokować partnerkę do ponownego kochania się, można łagodnie całować jej plecy, co ją odpręży, a po pewnym czasie także pobudzi.

Wszyscy traktujemy obecność partnera za coś zwykłego, ale kilka słów uznania lub szczere podziękowanie za cudowne przeżycie mogą zdziałać cuda w związku, szczególnie jeżeli jedno czuje się niedowartościowane seksualnie. Dla kobiety która uważa, że nie wygląda atrakcyjnie lub przechodzi klimakterium, czy dla mężczyzny, który ma obawy o wydolność seksualną, takie pochwały w czasie pieszczot będą zachęcające i podtrzymujące na duchu. Ważne jest zwrócenie uwagi na relaksujące działanie pieszczot, ponieważ większość ludzi uważa, że seks wyzwala od napięć i jest okazją do odprężenia.

Niektórzy niechętnie wracają do dalszej fizycznej stymulacji - jeśli są zaspokojeni po stosunku. Wówczas najlepiej zrezygnować z pieszczot narządów płciowych i innych stref erogennych - chyba że macie zamiar ponownie się pobudzić. Część par nie kończy gry miłosnej na jednym razie. Mogą one dążyć do ponownego pobudzenia albo częściej, doprowadzenia kobiety do orgazmu.

Tematy z forum:

Zadbaj o nią

Niestety część kobiet, które nie dochodzą szybko do orgazmu w czasie stosunku, po wczesnym szczycie partnera mogą być zirytowane, chociaż nie potrafią wyjawić swoich potrzeb i w rezultacie pozostają niezaspokojone, czują się oszukane i zignorowane. Mężczyzna jednak nie może czytać w myślach, więc kobieta musi się przełamać albo podpowiedzieć mu, jak ją ma stymulować inaczej, niekoniecznie członkiem.

Istnieje wiele możliwości, z których każda może być skuteczna.

  • Pieszczoty oralne mogą przynieść dobry efekt, przy założeniu, że mężczyzna nie ma nic przeciw lizaniu i całowaniu sromu, na którym może znajdować się jego własne nasienie.
  • Masturbacja należy do form bardziej powszechnych, przy czym może to robić sama kobieta lub partner. Facet sprawi przyjemność partnerce, drażniąc, całując, ssąc jej brodawki piersiowe w czasie gdy ona się masturbuje.
  • Wibrator może ponownie stymulować kobietę. Może być szczególnie przydatny wtedy, kiedy pragnie ona orgazmu pochwowego, a nie przeżyła go w czasie stosunku. Jednak wielu kobietom takie "sztuczne" narzędzia wydają się niestosowne, zwłaszcza zaraz po zbliżeniu, gdy odczuwają szczególną więź z partnerem.

Co te kobiety lubią?

Niejeden facet odkrywa, że czynności te pobudzają go ponownie i zanim się zorientuje, już kocha się ze swoją partnerką. Niektóre kobiety lubią kolejne, niemal natychmiastowe zbliżenie w ramach pieszczot, ponieważ te często są dla nich bardziej atrakcyjne. Podczas pierwszego zbliżenia pozwalają mężczyźnie osiągnąć orgazm, po czym prowokują prawdziwą grę wstępną, w trakcie której mają orgazm. Gdy dochodzi do ponownego zbliżenia, które nie jest już tak gwałtowne i namiętne często przeżywają kolejne szczytowanie.

Może to być wyjątkowo dobry sposób postępowania z partnerem, który przeżywa orgazm zbyt szybko. Mężczyzna rozładowuje dzięki temu swoje napięcie seksualne i może poświęcić teraz czas na stymulowanie partnerki, sam zbierając siły do następnej erekcji. Często bywa to trudniejsze i trwa dłużej niż za pierwszym razem. Jest to skuteczne także w wypadku faceta, który nie osiąga orgazmu szybko.

Podstawową zasadą gry erotycznej jest robienie dokładnie tego, czego chce kobieta. Zwykle jest to o wiele łatwiejsze, jeśli jego potrzeby są już zaspokojone i może skoncentrować się wyłącznie na kobiecie i jej oczekiwaniach. Kobiety powszechnie skarżą się na egoizm mężczyzn, szczególnie w odniesieniu do takiego partnera, który dba jedynie o własną przyjemność i ignoruje potrzeby partnerki. Zdarzają się też tacy faceci, którzy ciągle jeszcze traktują swoją partnerkę jako rodzaj maszyny seksualnej do zaspokajania potrzeb, chociaż z takim nastawieniem spotykamy się (na szczęście) coraz rzadziej.

Czule dotknięcie, powolne przesuwanie palcami po piersi partnera zrelaksuje go, albo podnieci.

Ponowna stymulacja faceta

Wszystkie techniki stymulacji pozwolą kobiecie, która lubi lub potrzebuje kilku orgazmów, na osiągnięcie ich i pełne zaspokojenie w czasie każdej "sesji miłosnej". Jednak są kobiety, które mogą mieć orgazm jedynie podczas stosunku pochwowego i potrzebują lub chcą, aby ich partner miał kolejną erekcję.

Także wielu mężczyzn, szczególnie młodych, dąży do więcej niż jednego zbliżenia w czasie jednej gry miłosnej. Oto kilka sposobów na ponowną stymulację twojego mężczyzny.

  • Zastosuj jedną z metod, o której wiesz, że była skuteczna za pierwszym razem. Prawdopodobnie wywoła to pożądany efekt u mężczyzn młodych, lecz mężczyzna po czterdziestce będzie raczej potrzebował czegoś więcej.
  • Seks oralny to najlepszy i najpewniejszy sposób na powtórne pobudzenie mężczyzny. Jeśli nadal jesteś pobudzona, ale nie zaspokojona, zapewne chętniej niż zwykle będziesz go pieścić. Rób to delikatnie, zwłaszcza gdy mężczyzna miał przed chwilą wytrysk – daj mu kilka minut na odpoczynek. Niektórzy mężczyźni potrzebują około dziesięciu minut, zanim pozwolą się intensywniej stymulować. Pamiętaj, że w przeciwieństwie do ciebie, on już miał orgazm i trzeba go powoli i czule pobudzać, jeśli ma być znowu sprawny. Przytulaj go i pieść, a kiedy zobaczysz pierwsze oznaki podniecenia, poświęć trochę czasu na pieszczoty oralne. Niewielu mężczyzn jest w stanie dłużej się temu oprzeć, więc wkrótce będzie gotowy do ponownego zbliżenia.
  • Większość mężczyzn potrzebuje za drugim razem silniejszych bodźców, więc obserwując go możesz dowiedzieć się, co mu sprawia największą przyjemność. Na wielu mężczyzn szczególnie działają różne wyrafinowane zabawy, rozmowy o podtekście seksualnym, stymulacja oralna, żarty czy filmy erotyczne. Czasem pary wykorzystują jako podnietę do ponownego zbliżenia swoją ulubioną grę seksualną.

Pokrewne artykuły

Ten serwis wykorzystuje COOKIES. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej Rozumiem