Wybory partnerów na wakacje

Lato to nie tylko okazja do odpoczynku i uzyskania pięknej opalenizny, ale też statystycznie większa szansa (i ryzyko) na przeżycie gorącego wakacyjnego romansu. Czy jesteśmy na to gotowi?

Gorące temperatury nie pozwalają siedzieć w domu, więc nad wszelkiego rodzaju zbiornikami wodnymi, nie tylko w weekendy, spotkać można coraz większe tłumy, coraz bardziej opalonych urlopowiczów. Im bliżej wyczekiwanych wakacji, tym bardziej zmienia się nasz nastrój, a silniejsze promienie słoneczne powodują, że emitujemy więcej feromonów – naturalnych zapachów ludzkiego ciała, które dają otoczeniu informację o naszej gotowości seksualnej. Dlatego właśnie latem, kiedy bardziej się pocimy, silniej emitowane feromony są przyczyną wakacyjnych romansów, częstszych randek, nagłych uniesień, wreszcie lepszego samopoczucia.

Urlop - czas romansów

W miesiącach letnich kochamy się zdecydowanie częściej, co ma bezpośredni wpływ na zwiększoną liczbę porodów wiosną. Urlopy to najlepsza okazja do oderwania się od codziennych stresów, obowiązków, odpowiedzialności i przeżycia niezapomnianych chwil w objęciach nieznajomego. Polska, teoretycznie konserwatywny i „chłodny seksualnie” kraj, coraz bardziej dogania gorącą Grecję czy Hiszpanię, gdzie spontaniczny seks, szczególnie latem, jest na porządku dziennym. Trend ten zauważyć możemy chociażby obserwując rosnącą liczbę wczasów dla singli czy coraz większą popularność krajów arabskich, jako wakacyjnego celu samotnych, dojrzałych kobiet, które seksualnych wrażeń szukają wśród ociekających feromonami, opalonych latynosów.

Tematy z forum:

Zdążyć przed jesienią

Okres letni jest dla nas przede wszystkim czasem (i okazją) do naładowania baterii przed długimi i chłodnymi miesiącami jesiennymi. Urlop pozwala zdystansować się do codzienności, zgromadzić energię do dalszej pracy i codziennych obowiązków, wreszcie daje szansę na nowe znajomości. Te nie rzadko kończą się wraz z nadejściem pierwszych chłodnych dni. Zdarza się jednak, że wakacyjny, na pozór zupełnie nietrwały romans, przeradza się w silny, długotrwały związek, do utrzymania którego, obok feromonów, potrzebna jest pielęgnacja gorącego uczucia.

Odpowiedzi:

Wiem, że zabrzmi to zabawnie, ale kiedy widzę atrakcyjną kobietę, nie mogę powstrzymać się aby z nią nie poflirtować - robię to w zasadzie odruchowo. Problem polega na tym, że ona z reguły błędnie sobie wszystko tłumaczy, myśli że to jest poważne i chce zaangażować się w znajomość ze mną. Moje małżeństwo jest szczęśliwe i nie pragnę przysłowiowych skoków w bok, tylko przyjemnej ekscytacji z zabawy jaką jest flirt. Jak powinienem się zachować?

Istnieją miejsca i sytuacje, kiedy flirtowanie jest zupełnie naturalne, na przykład na spotkaniu towarzyskim nawet w obecności twojej żony, gdy oczywiste jest, że robisz to dla zabawy. Jeśli niepokoisz się, że ktoś może cię źle zrozumieć, nie flirtuj, kiedy w pobliżu nie ma zbyt wielu osób czy z osobą, która może uznać to za poważną propozycję. Alternatywne rozwiązanie to otwarte przeprowadzenie flirtu, gdzie jasne jest że jest on tylko grą. W ten sposób będziesz pewny, że nikogo nie zranisz.

Pokrewne artykuły