Używanie prezerwatywy

Ostrożnie otwórz opakowanie prezerwatywy, uważając by nie uszkodzić jej przy wyjmowaniu pierścionkami lub paznokciami lub nie rozerwać.

Upewnij się, że trzymasz prezerwatywę we właściwy sposób, z wywiniętym pierścieniem na zewnątrz, a następnie chwyć jej czubek palcem wskazującym i kciukiem, aby nie dostało się tam powietrze. Jest to ważne, gdyż w przeciwnym razie może nastąpić pęknięcie prezerwatywy na wskutek próby wydostania się powietrza z prezerwatywy przy stosunku.

Załóż prezerwatywę lub może to zrobić twoja partnerka np. podczas miłosnej gry wstępnej. Podczas zakładania prezerwatywy członek przez cały czas powinien być w stanie erekcji.

Prezerwatywę rozwiń aż do nasady członka. Jeśli prezerwatywa nie ma zbiorniczka (prawie wszystkie obecnie produkowane mają wytłoczony taki zbiorniczek), pozostaw na czubku około 1 cm wolnej przestrzeni, którą po wytrysku wypełni nasienie.

Zakładanie prezerwatywy:

Przed stosunkiem wnętrze pochwy powinno być dodatkowo zwilżone, co umili doznania partnerce i zapobiegnie uszkodzeniu lateksowej gumy wskutek suchego tarcia. Rozprowadź więc odrobinę środka ułatwiającego poślizg (wyłącznie na bazie wody) na zewnętrznej powierzchni gumki.

Kochając się nie zapomnij o sprawdzeniu, czy prezerwatywa pozostaje na swym miejscu. Po wytrysku mężczyzna powinien wycofać członek z pochwy jeszcze przed utratą wzwodu, przytrzymując palcami brzeg gumki. Tym sposobem zapobiega się przypadkowemu zsunięciu osłonki i rozlaniu nasienia do wnętrza lub w okolicach pochwy.

Po użyciu zawiń zużytą prezerwatywę w serwetkę i wyrzuć wraz ze śmieciami. Nigdy nie używaj tej samej prezerwatywy dwukrotnie.

Tematy z forum:
Odpowiedzi:

Mój chłopak od czasu do czasu spotyka się ze swoimi byłymi dziewczynami. Uważam to za dowód, że mnie nie kocha, bo nie potrzebowałby towarzystwa innych kobiet. Jak go powstrzymać?

Fakt że chce się widywać z "byłymi", jest dobrym znakiem, a nie złym. To znaczy, że są przyjaciółmi i że jego związki z kobietami nie są tylko seksualne. Byłoby wstyd gdybyś go zatrzymywała.

Wśród przyjaciół mam reputację "dobrego zawodnika" - i faktycznie nie narzekam na powodzenie u płci przeciwnej. Lubię dokonywać nowych podbojów. Teraz jeden z kumpli przekonuje mnie, że mało prawdopodobne jest, żebym kiedykolwiek stworzył prawdziwy związek z kobietą. Czy to prawda?

Wszystko zależy od ciebie. Zamiłowanie do zdobywania nowych kobiet wcale nie musi oznaczać, że nie będziesz zdolny do utworzenia monogamicznego związku, kiedy już dojdziesz do wniosku, że do tego dojrzałeś. Jednak nie ulega wątpliwości, że niektórzy mężczyźni do końca życia nie tracą ochoty do dokonywania nowych podbojów i nie potrafią nagiąć się do wymagań stałego związku, który staje się dla nich udręką.

Pokrewne artykuły