Problemy i pozycje przy głębokiej penetracji

Głęboka penetracja jest zwykle bardzo pobudzająca i większości par daje dużo przyjemności. Jednakże nie wszystkim. Część normalnych i zdrowych kobiet stwierdza, że głęboka penetracja sprawia im ból, szczególnie jeśli mężczyzna ma wyjątkowo długi członek.

Rozwiązaniem jest znalezienie takich pozycji, które nie wywierają nacisku na wrażliwe obszary.

Każda kobieta odczuwająca autentyczny ból, który nie jest spowodowany niewygodą w czasie "głębokiego" zbliżenia, powinna pójść do lekarza żeby ustalić, co może go powodować. Istnieje wiele przyczyn bólu podczas stosunku ale lekarz z łatwością wykluczy większość z nich.

Powodem bólu podczas stosunku może też być zły stan szyjki macicy, wypadnięcie macicy, endometrioza (stan w którym wyściółka macicy dostaje się do jamy miednicznej powodując ból, a także często bezpłodność), ciąża, zapalenie jajowodów (często skutek choroby wenerycznej), czy nawet zaparcie.

Pochwa kobiety po menopauzie często staje się sucha i tkliwa, co jest rezultatem zredukowanego poziomu estrogenu produkowanego przez jajniki w tym okresie życia. Kremy estrogenowe, zwykłe żele kosmetyczne czy nawet ślina mogą w takich stanach pomóc. Badania wykazały, że kobieta która utrzymuje swój zwykły poziom aktywności seksualnej, po menopauzie ma mniejsze kłopoty z tym źródłem bólu w pochwie.

Tematy z forum:

Mężczyzna z ciasnym napletkiem który sprawia mu niewielki kłopot przy płytkim stosunku, może odczuwać znaczny ból podczas głębokiej penetracji. W takim wypadku powinien zgłosić się do lekarza. Oprócz tych mężczyzn, którzy do przeżycia szczytowania potrzebują silnej stymulacji członka, rzadko pojawiają się kłopoty w czasie współżycia w pozycjach wyżej opisanych.

Niektórzy odkrywają, że żołądź ich penisa jest słabo stymulowany i mają trudności z wytryskiem. Rozwiązanie jest proste - pary powinny wybierać takie pozycje, w których penetracja jest nieco płytsza, a więc członek nie dochodzi do szyjki macicy.

Pozycja „na łyżeczkę” jest korzystna dla obojga partnerów. Mężczyzna może rozkoszować się głęboką penetracją, sprawiając jednocześnie przyjemność kobiecie pieszczotami piersi lub łechtaczki.

Trzymanie kobiety w ramionach w pozycji stojącej, kiedy jej ciało łagodnie wciska się w jego, pozwala na bardzo głęboką penetrację i wprowadza szczególnego rodzaju intymność.

Pozycje umożliwiające głęboką penetrację

Techniki umożliwiające głęboką penetrację mają jedną cechę wspólną. Każda pozycja, w której uda kobiety zbliżają się do jej brzucha stwarza odpowiednie możliwości. Jest jednak kilka wyjątkowo przyjemnych.

  • Pozycja klasyczna, w której uda kobiety zostają przyciągnięte do brzucha, ręce obejmują kolana, a pośladki znajdują się na poduszce.
  • Pozycja klasyczna, w której nogi kobiety spoczywają na ramionach partnera, podczas gdy on pochyla się nad nią. Jeśli jest bardzo giętka, może położyć kolana na piersiach i palcami stóp dotknąć łóżka po obu stronach głowy. W innym wariancie (wymagającym odrobiny ostrożności) kobieta ustawia się w podanej pozycji, podczas gdy mężczyzna jest zwrócony tyłem do niej.
  • Pozycja boczna. Mężczyzna przytula się do pleców leżącej tyłem do niego kobiety. Ona podciąga kolana do piersi, a on wchodzi w nią głęboko. Jest to bardzo relaksujące - być może najbardziej ze wszystkich pozycji głębokiej penetracji.
  • Kobieta klęczy z twarzą schowaną w poduszce odwrócona tyłem do mężczyzny. Każdy z wariantów pozycji kolankowo-łokciowej umożliwia głęboką penetrację, lecz kiedy kobieta kładzie czoło i piersi płasko na łóżku sprawia to obojgu wielką rozkosz. Wówczas pośladki jej wystają w górę, a partner może wejść w nią głęboko.
  • Kobieta siedzi na mężczyźnie. W większości nie są to pozycje głębokiej penetracji, lecz jeśli kobieta jest dostatecznie giętka i potrafi kucnąć opierając stopy na łóżku, może pochylić penis pod takim kątem, żeby stymulował jej szyjkę macicy bądź punkt G. To jednak wymaga ćwiczeń.
  • Pozycja stojąca. Dla wygimnastykowanego i silnego mężczyzny. Seks w pozycji stojącej umożliwia bardzo głęboką penetrację. Kobieta trzyma się jego szyi i jednocześnie otacza nogami plecy. Nie pozwala to na wykonywanie wielu ruchów, ale penetracja jest wystarczająca. Jednak trzeba przyznać, że jest to bardzo męczące dla mężczyzny.

Odpowiedzi:

Nie lubię bardzo głębokiej penetracji podczas zbliżeń, ponieważ sprawia mi ból. Lekarz mówi, że wszystko jest ze mną w porządku pod względem fizycznym. Problem polega na tym, że mój mąż uwielbia myśleć o głębokim wchodzeniu we mnie i zaczął nawet mieć takie fantazje - czy możemy na to cokolwiek poradzić?

Proponuję zakup sztucznego penisa i posłużenie się nim. Możecie obydwoje się podniecić, namów męża żeby użył go doprowadzając cię do orgazmu jeśli to możliwe - tylko podczas penetracji. Jeśli nie, może on wsuwać swojego penisa, podczas gdy ty będziesz pieściła łechtaczkę.

W ten sposób on będzie mógł oddawać się swoim fantazjom o wchodzeniu w ciebie głęboko, ale zachowa większą kontrolę niż wtedy, kiedy nie kontroluje się podczas szczytowania. Prawdopodobnie odkryjecie kilka pozycji w których bardzo głęboka penetracja za pomocą sztucznego penisa nie sprawia bólu. Możesz eksperymentować podczas masturbacji, a potem powiedzieć mu co najbardziej ci odpowiada. Być może po pewnym czasie głębokie stosunki w tych pozycjach nie będą bolesne.

Głęboka penetracja sprawiała mi wielką przyjemność zanim urodziło się nasze pierwsze dziecko. Obecnie sześć miesięcy po porodzie, pochwa żony jest nadal zwiotczała, luźna i szczerze mówiąc najgłębsza penetracja na jaką mnie stać, nie jest dla nas tak przyjemna jak kiedyś. Czy możemy cokolwiek zrobić?

Tak. Twoja żona może opanować ćwiczenia mięśni miednicy które wzmocnią je, co spowoduje, że seks będzie dla was przyjemniejszy. Odczucia o których piszesz są normalne po urodzeniu dziecka, szczególnie jeśli kobieta rodziła więcej niż jedno dziecko w dość krótkim czasie. Miesiąc czy dwa ćwiczeń miednicy odpowiednio wszystko zmieni a także poprawi jej zdolność do odczuwania orgazmu. Ty również szybko zauważysz dużą różnicę i sprawy wkrótce powrócą do normy.

Pokrewne artykuły