Pierwszym, choć może dziwnie prostym krokiem, jest uświadomienie sobie, że nasze postępowanie jest spowodowane zazdrością i nadmierną zaborczością. Sporo osób z powodzeniem racjonalizuje swoje zachowanie (czyli wynajduje racjonalną motywację) albo obciąża winą okoliczności zewnętrzne, a zwłaszcza innych ludzi.
Zdolność widzenia ponad tymi liniami obrony i umiejętność docenienia siły miotających nami emocji to podstawowy warunek opanowania zazdrości.
Po uświadomieniu sobie, że odczuwamy zazdrość, należy dążyć do zminimalizowania poczucia winy. Wystarczy powiedzieć sobie, że uczucie to jest całkowicie naturalne i że doświadczają go całkiem normalni ludzie, którzy obawiają się, że należne im uczucie zostaje skierowane w inną stronę.
Pracuj nad pewnością siebie, przypominaj sobie swoje dobre strony i zachowuj w pamięci liczne drobne przykłady miłości, jakie składa ci partner. Wzbudzaj w sobie poczucie własnej wartości upewniając się, że jesteś ważny dla partnera. Zamiast sprzeczać się, zacznij częściej się uśmiechać, mów komplementy i okazuj swą miłość. Takie zachowanie przyniesie korzyści o wiele większe, niż gdybyś pod przymusem wydusił z kochanka zapewnienie o wyłącznej i wiecznej miłości.
Jeśli rzeczywiście musisz dać wyraz zazdrości, zrób to w sposób otwarty i bezpośredni - bez przypominania o swoich prawach, zdenerwowania i wrogości. Jeśli możesz, wykorzystaj to do ożywienia gry miłosnej, traktując jako dowód swojej miłości i drażniąc partnera swymi obawami - paradoksalnie zachęcając do podporządkowania się pożądaniu i potrzebie nowości. Nie każdemu pójdzie to łatwo, ale jeśli się uda, na pewno zyska przychylność kochanka.
Wykorzystaj swoje zachowanie i uczucia jako podstawę do zrozumienia postępowania partnera. Pomyśl o chwilach, kiedy ty sam nawiązujesz taki kontakt z ludźmi, jak partner w chwili, kiedy stajesz się zazdrosny i zastanów się wtedy, co taka sytuacja oznacza. Zadaj sobie pytanie, czy wówczas partner ma podstawy czuć się zazdrosny i jak w podobnych okolicznościach odebrałbyś wybuchy zazdrości z jego strony. Być może taki proces pozwoli ci dostrzec, że byłeś dziecinny i drobiazgowy.
Mój partner ciągle daje mi do zrozumienia, że mu wadzę i jest wiecznie nie zadowolony. Trwa to już rok, a ja mam dość.
Na koniec, jeśli nie jesteś w stanie opanować zazdrości, choć szczerze próbujesz, poszukaj pomocy u fachowców. W przeciwnym razie bardzo trudno ci będzie stworzyć stały związek z osobą płci przeciwnej, o ile nie znajdziesz wyjątkowego partnera.
Chyba każdy z nas kiedyś poczuł w sercu igiełkę zazdrości. Zazdrościmy innym kariery, bogactwa, udanego związku, ogólnie mówiąc lepszego życia. Istnieje również zazdrość w miłości, która częściej rujnuje związki niż je buduje. Utarło się powiedzenie, że zazdrość o partnera jest przejawem miłości...
Zazdrość wygląda bardzo różnie w układach partnerskich. Wszystko zależy od tego, jak kształtuje się jej poziom u obojga zainteresowanych sobą ludzi, innymi słowy czy jest jednakowo intensywna. Jeśli tak, to związek może funkcjonować poprawnie...
Nie bez powodu zazdrość bywa określana mianem jadowitego potwora, sączącego truciznę w nasze życie. Na mapie ludzkich emocji zazdrość jest zagadką - każdy czuje, co to jest, ale zrozumieć mechanizmy trudno. Czy jest zawsze siłą destrukcyjną, czy też może odegrać w związku pozytywną rolę?...
Większość z nas, zwłaszcza w „ostrej” fazie zakochania, odczuwała w różnym stopniu zazdrość o partnera. Zdarza się, że uczucie to bywa przyczyną wielu konfliktów, a nawet dramatów. Okazuje się, że między popędem seksualnym a zazdrością zachodzi wyraźny związek...