Gdyby ktoś zaczął odbywać stosunki płciowe codziennie od okresu dojrzewania i kontynuował do skończenia 80 lat, człowiek ów kochałby się ponad 22 tysiące razy.
Jeśli chodzi o większość osób, to liczba ta jest mniejsza, zdeterminowana przez różne czynniki - popęd płciowy jednostki, jej osobowość, skłonność do zakochiwania się, decyzja wstąpienia w związek małżeński, ewentualna poważna choroba, i tak dalej.
Nawet jeśli dana osoba miałaby wyzwolić się od wpływu wydarzeń o charakterze erotycznym, emocjonalnym i psychologicznym, które są częścią składową naszego życia, to i tak żaden związek seksualny nie jest i nie może być całkowicie stabilny. Pociąg seksualny różni się u poszczególnych osób i par kochanków. Także w życiu każdego człowieka występują okresy wzmożonej i obniżonej aktywności płciowej.
Podobnie jak ilość, także i jakość seksu ulega różnym zmianom. Pewne pozycje seksualne są szczególnie odpowiednie dla spełnienia potrzeb i pragnień określonych grup wiekowych. Głównym ich celem jest zaspokojenie zmieniających się potrzeb, związanych z procesem starzenia się kobiet i mężczyzn.
Mężczyzna kończący dwudziestolecie życia dąży do ulgi seksualnej tak często jak nastolatek. W tym okresie przeżywanie nawet czterech orgazmów dziennie nie jest zjawiskiem niezwykłym.
Możliwości zdobycia partnerki są teraz większe niż w okresie nastoletnim, zatem mężczyzna rozpoczynając regularne współżycie z tą samą kobietą uczy się, jak opóźnić swój własny orgazm i przedłużyć czas trwania stosunku.
Częstotliwość odbywania stosunków jest w tym czasie najwyższa. Jednakże pomimo częstego współżycia kobieta jeszcze nie osiągnęła maksimum swoich możliwości. Jakość seksu może ulec polepszeniu, szczególnie jeśli odbywa ona regularne stosunki ze swoim partnerem, ale w przyszłości orgazmy mogą być jeszcze przyjemniejsze. Młoda kobieta potrzebuje też więcej pieszczot wstępnych.
Jedna z najbardziej romantycznych pozycji, "lewostronna", może okazać się zarówno zmysłowa, jak i zadowalająca, ponieważ oboje partnerzy mogą swobodnie się całować i pieścić, a również poruszać.
Dla mężczyzny trzydziestoletniego mniejsze znaczenie zaczyna mieć ilość osiąganych orgazmów. Nadal będzie bardzo zainteresowany seksem i raczej nie zmieni się to przez najbliższe lata, ale nie będzie tak usilnie starał się o jak najczęstsze orgazmy. Szczytowanie raz lub dwa razy podczas stosunku zadowolą go zupełnie.
Nadal będzie miał regularne erekcje, ale mało prawdopodobne, żeby miał równie regularne ejakulacje, o ile okoliczności nie będą szczególnie sprzyjające - może podczas romansu albo wyjątkowo stymulującego współżycia z partnerką. Wyraźna jest w tym czasie jego zdolność do panowania nad orgazmami - być może dlatego, że są rzadsze, a więc cenniejsze, ale także ponieważ jest on bardziej doświadczony.
Do czasu ukończenia czterdziestu lat jakość rozkoszy seksualnych ulegnie zdecydowanej zmianie, od intensywnego młodzieńczego pożądania do przeżyć rzadszych, ale bardziej zmysłowych i głębszych, które będą kontynuowane w późniejszym wieku. Orgazm będzie miał mniejsze znaczenie.
Wszystkie te procesy całkowicie różnią się od tego, co doświadcza kobieta w tym samym wieku. Większość pań dochodzi do szczytu swoich możliwości seksualnych po ukończeniu trzydziestu i czterdziestu lat. Pochwa nawilża się wtedy szybciej, dzięki czemu można zmniejszyć ilość pieszczot wstępnych potrzebnych kobiecie do osiągnięcia orgazmu.
Około czterdziestego roku życia jądra mężczyzny stają się mniej wydajne w produkowaniu spermy i hormonu testosteronu. W rezultacie jądra są mniejsze i nie tak elastyczne. Pojawiają się trudności z osiągnięciem erekcji, a liczba ejakulacji spada. Wydłuża się też odcinek czasu upływający pomiędzy dwiema ejakulacjami. Jednak wynikający z tych zmian spadek możliwości seksualnych nastąpi bardzo stopniowo, rozciągając się na długie lata - około 20 bądź 30.
Nie ma natomiast żadnych prawidłowości, jeśli chodzi o życie seksualne kobiety pod koniec wieku średniego. Statystyki podają, że lata pomiędzy 35 a 50 to szczyt możliwości osiągania orgazmów, ale odnosi się to tylko do stanu fizycznego.
Większość kobiet stwierdza, że ich pożądanie seksualne zmienia się wraz ze stylem życia, rodzajem pracy, dniem miesiąca i ilością spraw w które się angażują. Większość też jest świadoma, że w późniejszym wieku seks będzie równie satysfakcjonujący jak wtedy, kiedy miały dwadzieścia lat, a może nawet bardziej. Wraz z odzyskaniem równowagi hormonalnej po okresie menopauzy kobiety mogą śmiało prowadzić nowe życie, uwolnione od troski o antykoncepcję, ciążę i wszystkie z tym związane kłopoty. Wiele kobiet stwierdza, że ich życie płciowe faktycznie uległo poprawie i że teraz mogą skoncentrować się wyłącznie na potrzebach własnych i partnera.
Oto czas na pozycje romantyczne. Nadal silny jest popęd płciowy i potrzeba obdarzania i doznawania miłości fizycznej - ale starsze ciała są oczywiście mniej sprawne.
Kiedy mężczyzna i kobieta stają się mniej sprawni, całowanie, przytulanie się i dotykanie zyskują na znaczeniu. Pozycje, dzięki którym partnerzy widzą swoje twarze, bardziej sprzyjają łagodnemu i wygodnemu kochaniu się. Jeśli kobieta położy się na łóżku lub plecach, jej partner może uklęknąć przed nią po czym para będzie się kochać w odpowiednim dla siebie tempie.
W miarę upływu lat, częstotliwość stosunków wcale nie maleje tak bardzo, jak głoszą niektóre opinie. Pomiędzy 25 a 55 rokiem życia (lub później) pary kochają się coraz rzadziej - ilość trzech razy na tydzień spada do przeciętnie jednego razu.
Liczby te najprawdopodobniej przejaskrawiają spadek częstotliwości, ponieważ ludzie w niższych przedziałach wiekowych mają większą tendencję do zmieniania partnerów niż starsze kobiety i mężczyźni (a większość osób częściej uprawia seks na początku znajomości). Żywszym reakcjom fizjologicznym towarzyszy prawdopodobnie wyzbycie się wcześniejszych zahamowań, ponieważ partner zna już dobrze seksualne preferencje swojej partnerki.
Para ludzi, którzy naprawdę się kochają, przez całe życie będzie starała się wprowadzać odmiany do swojego seksu. Znajdowanie i wypróbowywanie nowych pozycji to tylko część wspólnych doświadczeń seksualnych. Oto warte zapamiętania uwagi, o jakich często zapominają starzejący się partnerzy.
Przekonaj się, czy twój związek ma wszystko, by trwać długo i szczęśliwie. Jeżeli odkryjesz, że wasza miłość nie rokuje najlepiej, lepiej przeczytaj ten artykuł...
Związek to potrzeba dwojga ludzi bycia ze sobą i wzajemnej przynależności, przy zachowaniu własnego indywidualizmu i tożsamości. Potrzebę dwojga ludzi bycia ze sobą, można uznać za początek wszystkiego - zanim kogoś pokochasz pragniesz z nią spędzać mnóstwo czasu...
Co skłania jednego z partnerów do nawiązania romansu? Czy potrzeba przeżycia czegoś atrakycjnego, czy po prostu jest to sposób na brak satysfakcji w związku? Jakiekolwiek są przyczyny, ktoś zawsze zostanie skrzywdzony...
Zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą ulepszyć sztukę kochania podnosząc jakość i siłę swojego orgazmu. U mężczyzn wiąże się z objęciem pełnej kontroli nad orgazmami, u kobiet z poznaniem swojego ciała i docenieniem mocy orgazmu...