Komunikatywność w seksie

Wiele par żyje ze sobą długie lata, nigdy ze sobą poważnie nie rozmawiając. Tymczasem umiejętność komunikowania się jest podstawą każdego związku, jest także jednym z koniecznych składników udanego współżycia seksualnego.

Seks jest bardzo delikatnym tematem dla większości ludzi, szczególnie gdy dotyczy naszej seksualności, a nie ogólnego dyskutowania o seksie. Nawet w ramach bliskiego i naprawdę kochającego się związku wielu ludzi czuje się niezręcznie jeżeli chodzi o deklarowanie swoich potrzeb seksualnych, swojego pożądania i swoich obaw.

Zadowolenie płynące z satysfakcjonującego związku seksualnego polega na tym, że partnerzy mogą dyskutować i dzielić się wzajemnymi obawami, jak również swoimi potrzebami seksualnymi. Ale bardzo często mimo, że współżycie może przynosić radość, brakuje komunikatywności. Para, która potrafi pokonać tę barierę na pewno stwierdzi, że zarówno fizyczne jak i emocjonalne aspekty miłości stają się wartościowsze i lepsze.

Istnieje wiele powodów, dla których rozmowa o seksie jest trudna. Główny problem polega na tym, że wszyscy robimy pewne przypuszczenia dotyczące seksualizmu partnera. Nasza postawa zależy w dużym stopniu od naszych sądów co do tego, czego pragnąć może i potrzebować kobieta i mężczyzna, jak również przypuszczeń co do pragnień naszego partnera w naszym związku. Brak porozumienia się w sprawach seksu jest źródłem niezliczonych problemów i kłótni w trwałym związku.

Seks a miłość

Stosunek seksualny, czyli po prostu seks z kimś nie jest rzeczą zbyt trudną, jak również nie spełniającą oczekiwań. Ale z kolei kochanie się jest prawdopodobnie najpełniejszą formą komunikacji pomiędzy dwojgiem ludzi. Para, która uczyła się od siebie nawzajem, będzie znała różnicę pomiędzy tymi formami.

  • Seks jako kopulacja to akt nastawiony wyłącznie na swoje potrzeby, jest formą rozładowania napięcia seksualnego, która nie bierze pod uwagę seksualizmu drugiej osoby. Kochanie się jest natomiast nastawione na potrzeby partnera i jest bardzo intymne.
  • Dla większości kopulujących ludzi jest to czynność wyłącznie genitalna, która nie wymaga oddania. Kochanie się obejmuje nie tylko genitalia, ale również osobowość partnera.
  • Podczas kopulacji nie zwraca się uwagi na potrzeby i preferencje partnera. Kochanie się natomiast tego wymaga.
  • Ktoś kto "kopuluje" ma mało wyobraźni i nie zwraca uwagi na przeżycia emocjonalne partnera lub partnerki. Przeciwne cechy charakteryzują ludzi kochających się.
  • Kopulowanie ma ograniczony horyzont, kochanie się nie ma żadnych barier.
  • Jeżeli podczas kopulacji coś się nie uda, może to być przyczyną klęski. Dla pary, która się kocha nie jest to zbyt wielki problem. Partnerzy wiedzą, że można te rzeczy przezwyciężyć i że wszystko może wrócić do normy.
  • Kopulacja to tylko sposób na rozładowanie napięcia seksualnego, podczas gdy kochanie się jest najbardziej osobistą formą wzajemnej komunikacji. Oparte jest ono na głębokiej wiedzy potrzeb drugiej osoby i wymaga samoodkrywania się.

Więcej czasu dla siebie

Wiele osób udających się po radę do specjalisty czy psychoseksuologa, skarży się, że nigdy ze sobą nie rozmawia, ani nawet nie spędza zbyt wiele czasu na wspólnych zajęciach. Później zastanawiają się dlaczego ich związek rozpada się.

Dobrym pomysłem jest bycie dość zdyscyplinowanym, kiedy przychodzi do rozmowy na temat seksu. Ponieważ jest ona trudna, można z niej szybko wypaść w natłoku codziennych spraw i czynności. Sposobem na to jest umówić się z drugą osobą na poważną rozmowę.

Starajcie się ją odbyć wczesnym wieczorem, zanim któreś z was jest wyczerpane i łatwo może ulec irytacji. Dobrym pomysłem może być wspólne wyjście - jako że pobyt na neutralnym gruncie może znacznie pomóc. Pójdźcie na spacer lub do restauracji.

Mówcie tym samym językiem

Jednym z problemów we wzajemnej komunikacji jest to, że często używamy innych słów, i że myślimy, że wiemy co nasz partner myśli o pewnych sprawach, mimo że nigdy go o to nie spytaliśmy. Zmieńcie to!

Pieść swoją partnerkę i wprowadź ją w nastrój do kochania poprzez zmysłowy masaż. Zacznij od jej karku i powoli przesuwajcie w dół jej ciała. Spędźcie razem godzinę darząc się nawzajem czuiością i uczuciem - nagie przytulenie może być bardziej komunikatywne niż godzinna dyskusja i może stworzyć uczucie intymności.

Wynagrodź wysiłki swojego partnera poprzez masaż jego ciała. Siedząc okrakiem na jego pośladkach będziesz się znajdowała w idealnej pozycji, aby masować jego ramiona i plecy. Sprawianie przyjemności w ten sposób da mu odczuć, że go kochasz, jest też idealnym sposobem ujawnienia swoich emocji.

Porozumiewajcie się fizycznie

Może się to wydawać dziwne, aby rozważać tą sprawę w kontekście wzajemnej komunikacji, ale jest to koniecznie z dwóch względów. Po pierwsze komunikacja między dwojgiem kochanków jest fizyczna, a masaż może być dobrym sposobem poznania. Bardziej jednak ważne jest to, że poczucie wspólnoty i troski jakie ma miejsce w czasie masażu będzie fundamentem dla innych form rozmowy o seksie.

Ktoś kto wystarczająco troszczy się, aby sprawić ci przyjemność pod względem fizycznym na pewno staje się godny wysłuchania i wzięcia go na serio. A proste "instrukcje", jakie daje partner podczas zmysłowego masażu, stają się drogą do poznania jego lub jej potrzeb (zarówno emocjonalnych jak i fizycznych), które można teraz próbować zaspokoić.

Para, która ma czas na wzajemny masaż, bywa mniej narażona na niszczące kłótnie. Ponieważ partnerzy są nastawieni na wzajemne potrzeby, to albo mogą zapobiec rozpoczęciu się kłótni, albo nie chcą rozdmuchiwać drobnych nieporozumień w poważne problemy.

Zbliżanie się do "obszarów zakazanych"

Wiele wrogości może się pojawić w związku z powodu tak zwanych "obszarów zakazanych". Mogą być nimi takie tematy jak seks oralny, teściowa, wykształcenie dzieci, polityka i religia. U wielu par, gdy tylko podobny temat się pojawi, to jedna lub obie strony starają się go obejść ze względu na bardzo różne poglądy na te sprawy. Gdyby zostały one poruszone doprowadziłyby prawdopodobnie do sprzeczki.

Oczywiście, żadnych dwoje ludzi nie będzie się zgadzało we wszystkim, ale przyjaźń może wytrzymać wiele nieporozumień. Często nie ma absolutnych rozwiązań problemów, o których się dyskutuje. Ważne jest więc aby pamiętać, że poglądy drugiej osoby mają taką samą wartość jak nasze.

Podstawową więc rzeczą jest - być pewnym jakie są "obszary zakazane", a następnie starać się w nich poruszać powoli i z miłością. Czasem okazuje się, że w rzeczywistości bardziej się w tych tematach zgadzacie niż pierwotnie sądziliście.

Nie zapominajcie o tym, że postawy się zmieniają w miarę jak upływają lata i stajemy się bardziej dojrzali. Nawet jeżeli wydaje ci się, że wiesz co o seksie oralnym myślał twój partner jakieś dziesięć lat temu, to mogło się to znacznie od tamtego czasu zmienić. Ważnym jest, aby porozumiewać się z partnerem na podstawie rzeczywistej wiedzy, a nie przestarzałych przypuszczeń.

Kiedy zbliżycie się do tematu, co do którego nie potraficie się zgodzić, zaakceptujcie to. Zrozumcie, że jeżeli wasz związek jest dobry, to wytrzyma on wiele nieporozumień, przy założeniu, że żadne z was nie będzie atakowało osobowości partnera tylko dlatego, że się różnicie. Jeżeli dzielą was takie obszary zakazane, to możecie skorzystać z pomocy specjalistów, chociażby z tego powodu, że para, która nie zgadza się ze sobą w wielu tematach, na pewno stanie w obliczu trudności związanych z utrzymaniem swojego emocjonalnego i spełniającego związku seksualnego.

Kiedy w końcu ludzie zaczynają rozmowę o swoich zakazanych obszarach, to często okazuje się, że nie jest tak źle jak wcześniej myśleli. Wiele par szukających pomocy u specjalistów przekonuje się, że myślało podobnie o wielu rzeczach, tylko nie zdawało sobie z tego sprawy. Często te obszary zakazane stały się symbolicznymi polami bitewnymi dla innych problemów związku i nie są rzeczywistym problemem samym w sobie.

Unikanie kłótni

Chociaż trudno jest rozmawiać tak o związku jak i o seksie, to koniecznym jest aby z małych nieporozumień nie stworzyć wielkich kłótni. Bardzo często zdarza się, że ktoś z partnerów zaczyna dyskusję dotyczącą jakiegoś problemu, a później poszerza dyskusję o inne rzeczy, które "muszą być powiedziane" lub "zrzucone z siebie".

Zanim oboje się zorientują jest już środek nocy i jedno z nich kończy spór wybiegając spać do innego pokoju lub w ogóle opuszcza mieszkanie. Najgorszym rezultatem takiej gwałtownej sprzeczki staje się użycie siły fizycznej.

Bądźcie ostrożni. Przykre słowa wypowiedziane w czasie takich kłótni zakorzeniają się w pamięci i są trudne lub wręcz niemożliwe do usunięcia. Krótki wybuch może potrzebować wiele czasu na naprawę, szczególnie gdy jego celem był atak na czyjąś osobowość lub dotyczył seksualnych preferencji.

Wartość przyjaźni

Kiedy zaczynacie dyskutować na jakiś temat dotyczący współżycia, zawsze pamiętajcie, że wasz partner jest najprawdopodobniej waszym najlepszym przyjacielem lub przyjaciółką i że nie powinniście zrobić niczego, co mogłoby zaszkodzić waszej przyjaźni. Czasami może to oznaczać trzymanie języka na wodzy.

Owszem dobrze jest ujawnić pewne problemy swojemu partnerowi, ale jeżeli on lub ona nie jest w stanie sobie z tym poradzić, to czy na pewno warto zaczynać? Całkowita szczerość nie zawsze jest najlepszym wyjściem, szczególnie gdy chodzi o sprawy miłosne lub nawet tylko pewne fantazje. Okazuj miłość, gdy coś ujawniasz i bądź wrażliwy na to, ile twój partner może znieść.

Wiele osób nadużywa swoich przyjaźni, odreagowując na bliskiej osobie pewne frustracje. Trudnego szefa, niepowodzenie w interesach, czy też problemy z dziećmi. Wszystko to jest normalne i zrozumiałe, ale niektórzy specjalnie wywołują wojny z bliskimi, aby obciążyć swoimi frustracjami partnera.

Istnieje jednak pewna granica możliwości, ile inna osoba może znieść. Zamiast oczekiwać, że twój partner będzie ci pomagał we wszystkich osobistych problemach, lepiej jest spróbować zająć się tymi problemami samemu – zwracając się jedynie do bliskiej osoby o wsparcie uczuciowe i emocjonalne, aniżeli oczekiwać, że rozwiąże ona twoje problemy lub zniesie twoje frustracje i złości.

To jak podchodzisz do partnera ze swoimi problemami jest bardzo ważną sprawą i wymaga starannego przemyślenia. Czasami kochająca osoba jest idealną, bardzo wyrozumiałą i czułą. Stałe narzekanie może stać się przyzwyczajeniem. Strzeż się, bo może to zniszczyć nawet najlepszą przyjaźń. Prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie znalezienie profesjonalnej pomocy.

Bardzo łatwo jest doprowadzić kochającą osobę do sytuacji, w której powie ona: "Mam tego dość". Nie musi to oznaczać jej definitywnego odejścia, ale może ona to zrobić metaforycznie. Taka osoba nie będzie chciała rozmawiać o niczym, a już na pewno nie o seksie, ze strachu przed wzięciem na siebie kolejnego twojego ciężaru. Związek może się powoli zacząć rozpadać.

Nie opierajcie się na przypuszczeniach

Większość ludzi zachowuje się lub przynajmniej myśli w następujący sposób: "Kocham go/ją więc nie zrobię tego lub tego, ale za to...". Wszystko wydaje się być w porządku, z tym że opiera się na założeniu, że partner ma takie same definicje miłości - a niemal na pewno tak nie jest. Problemy więc pojawiają się, gdy partner postępuje właśnie według niego przeciwnie.

Rozluźnienie się i rozmowa o swoich poglądach powinna pomóc wam dostrzec jak indywidualne są pojęcia, definicje miłości. W tych rozważaniach pomaga również analiza i dotarcie do przyczyn takiego a nie innego stereotypu miłości. Na pewno przyczyni się to do zwiększenia łatwości pewnych modyfikacji.

Czułości nigdy za wiele

Jeżeli będziecie się odnosić w bardziej czuły sposób do swojego partnera to szybko stwierdzicie, że jesteście się w stanie porozumiewać w sprawach seksu bardziej otwarcie, częściej i z większym sukcesem.

Kiedy mężczyzna mówi "Chciałbym się dzisiaj wcześnie położyć", to niekoniecznie musi mieć na myśli to, że strasznie mu się chce spać. Może to być tylko niebezpośredni sposób powiedzenia, że chce się dzisiaj kochać.

Jeżeli kobieta tego nie wie, to nie może być winiona za odpowiedź: "Dobrze idź a ja zobaczę później czy jeszcze nie śpisz". Wiele par zaczyna swoje wspólne życie z wypracowanym językiem i umiejętnościami porozumiewania się. Niestety można to zatracić poprzez lenistwo, brak praktyki lub nudę. Partnerzy, którzy odnoszą się do siebie w czuły sposób starają się włożyć we wzajemne stosunki przynajmniej odrobinę dobrej woli, pokazywać sobie znaki oddania przez cały czas. Łatwiej jest im też przyjąć trochę krytycyzmu.

Kochanie się to trwały proces będący ważną częścią każdego udanego związku. Nikt nie może spędzić całego dnia odbywając stosunek seksualny. Większość ludzi także by tego nie chciała, ale można się kochać także w jak najbardziej szerokim znaczeniu tego słowa.

Przynoszący radość stosunek seksualny wyrasta właśnie z takiego nastroju i każdy partner wie kiedy druga osoba pragnie się kochać a kiedy zdecydowanie nie. Takie pary mają swój język znaków, często wiedzą co druga strona myśli i przez większość czasu czują się prawie jak jedna osoba.

Dla wielu par może to brzmieć jak bajeczka, ale wcale tak nie jest. Jest to możliwe do osiągnięcia dla każdej pary, która chce aby tak się stało. Niestety wymaga to ciągłej pracy, podobnie jak i inne wartościowe rzeczy. Trzeba poświęcać czas i wysiłek, które będą rodzajem inwestycji, wniesionym w wasz związek.

Powtórny miesiąc miodowy

Powtórny miesiąc miodowy lub po prostu zmysłowe wakacje mogą trwać jeden wieczór, dzień, tydzień lub dłużej, jest tylko jedna reguła poświęćcie cały czas sobie nawzajem i zgódźcie się na to, aby nie popadać w zwykłą rutynę. To jest czas na poszerzenie waszych horyzontów. Bądźcie bardziej śmiali, wypróbujcie coś nowego, kochajcie się na inny sposób, w nowym miejscu lub coś w tym stylu.

Można przeżyć zmysłowe wakacje w domu, zamieszkać w hotelu przez tydzień lub pójść na całego i spędzić drogie wakacje za granicą. Cokolwiek zrobicie powróćcie do zachowania zalecającej się pary młodych kochanków i spędźcie ten czas na powtórnym odkrywaniu siebie nawzajem.

Szukajcie czegoś nowego i spędzajcie większość czasu razem. Kiedy wrócicie ze swoich "wakacji", wbudujcie nowe doświadczenia w wasz związek, tak aby wasze codzienne życie uległo wzbogaceniu. Zobaczcie czy tego typu wakacje nie dałoby się zrobić kilka razy w roku, nawet jeżeli to ma być zwykły wyjazd na weekend. Aby być udanym, wcale nie musi być drogi.

Pokrewne artykuły