seks bez zobowiązań
Moderator: modTeam
-
- Bywalec
- Posty: 49
- Rejestracja: 27 gru 2005, 15:48
- Skąd: warszawa
- Płeć:
seks bez zobowiązań
Co myslicie o sxie bez zobowiazan??umawianiu sie z facetami z czata?
-
- Bywalec
- Posty: 49
- Rejestracja: 27 gru 2005, 15:48
- Skąd: warszawa
- Płeć:
:]
aha rozumiem :D ja probowalam ale nie bylo az takie to przyjemne uwazam ze seks z milosci to calkiem inna sprawa,chciaz jeszcze go nie przezylam
Re: :]
kasia11111 pisze:aha rozumiem :D ja probowalam ale nie bylo az takie to przyjemne uwazam ze seks z milosci to calkiem inna sprawa,chciaz jeszcze go nie przezylam
No na bank inna sprawa..
chociaż co ja mog e wiedzieć ja tego jeszcze wcale nie przeżyłam
No właśnie.. Może stary jestem, ale jakoś nie zdarzyło mi sie przespać z dziewczyną dopiero co poznaną.. powiedzmy na imprezie, czy dyskotece czy gdziekolwiek indziej. Zastanawia mnie czy to czasem nie są historie z palca wyssane. A może sie mylę, , moze jednak ktoś tak miał. Jestem ciekaw czy któryś z forumowiczów miał takie doświadczenia.
A co do czatów... - mój kolega bardzo sobie chwali tą formę . Ja też nie narzekam - dzięki temu mam realną dziewczynę , mimo, że na początku to był powiedzmy "seks" bez zobowiązań..
A co do czatów... - mój kolega bardzo sobie chwali tą formę . Ja też nie narzekam - dzięki temu mam realną dziewczynę , mimo, że na początku to był powiedzmy "seks" bez zobowiązań..
I żyli długo i nieszczęśliwie
Hmm z laska ktora poznalem 2 godziny wczesniej seks na jedna noc to raczej nie moje klimaty , ale luzny zwiazek czemu nie, jesli nie mam w danym okresie ochoty na milosc i angazowanie sie, to nie oznacza ze mam zyc w celibacie <aniolek2> Szczerze powiem ze brzydze sie takimi znajomosciami, ze po dyskotece do lozka a na drugi dzien "czesc jak masz na imie" albo glupi usmiech i buzi na dowidzenia. <belt1>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Takie coś mnie nie bawi. Ale mam strasznie długą przerwę jeśli chodzi o te sprawy i czasem się nad tym zastanawiam, czy tego nie zrobić z jakimś kolegą. Może to dziwnie zabrzmi ale jestem z facetem - chyba. Mnie brak seksu wykańcza i powoli przestaję dawać sobie z tym radę. Należę do osób kochających bliskość drugiej osoby, pieszczoty a nawet zwykłe dotykanie się, no i sex dla mnie jest podstawą udanego związku.
- aniulka102
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 19 lis 2005, 22:25
- Skąd: oj dalekoo:P
- Płeć:
Umawianie sie z facetami z chata w 80% - jestem przeciwna. Zwykle okazuje sie, ze to zupelnie inna osoba niz sie nam wydawalo. Chociaz wiem oczywiscie, ze nie zawsze tak jest. Seks bez zobowiazan niekiedy jest dobrym, fajnym rozwiazaniem, jesli nie rani sie czyichs(jak sie to pisze ) uczuc. No moze nie taki [rano: "czesc, jak masz na imie"] ale bywa fajnie <aniolek2>
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 49
- Rejestracja: 27 gru 2005, 15:48
- Skąd: warszawa
- Płeć:
...
hmm umawianie sie z osobami z czata jest troche niebezpieczne,bo to prawda nie wiadomo na kogo sie trafi...Ale ja jestem za tym ze mozna to czASAMI ZROBIC...czasami,ale bez przesady...z taka osoba ktorta sie niezna czesto mozna spelnic swoje fantazje erotyczne jakich nie mozna ze swoim partnerem z roznych powodow...
moon pisze:Było conajmniej kilka tematów o tym.
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=4639
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=3807
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=3082
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
kasia11111 pisze:Co myslicie o sxie bez zobowiazan??
Nie dla mnie.Poki co seks lacze nierozerwalnie z miloscia, wiec nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.
kasia11111 pisze:umawianiu sie z facetami z czata?
umawianie sie na ? sex ? Bo jesli tak, to jak jeszcze rozumiem seks bez zobowiazan, to jakies sexrandki z chata zupelnie nie.
Z byłym facetem. Jak sie rozstaliśmy doszlismy do wniosku że tylko sex nas łączył, więc zaczęlismy się tylko po to spotykać od czasu do czasu. Bylismy dla siebie uprzejmi czuli, przytulalismy się. Myślałam że będziemy bardziej egoistyczni ale tak się nie stało. I o zgrozo... zaczęło mi go coraz bardziej brakować jako chłopaka. Mimo że był to swego rodzaju sex bez zobowiązań to jednak coś mi iskrzyło nadal, ale to chyba bardziej sypatia do świetnego kochanka. Skończylismy z tym, ja sobie pomału wszystko układam i trzymam kciuki za niego, bo nadal bardzo go lubię.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
kasia11111 pisze:umawianie sie z osobami z czata jest troche niebezpieczne
NI eo to mi chodzi. Dla mnie to żenujące ze ni emozna se kogoś poderwać ot tak na imprezie czy gdzies i po prostu spontanicznie i bez zobowiazan sie pitolic za swiadomoa zgoda obu stron tylko sie przez czaty umawiac. Mi tam by wstyd było tak robic po prostu.
- jasienczyk
- Zaglądający
- Posty: 29
- Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
- Skąd: nibylandia
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Andrew pisze:co za roznica gdzie kogo podrywamy ?
_________________
No jak to! Nie szokuj mnie no!
Oczywiscie ze jest roznica. Uwodzi sie wzrokiem, zapacfhem, gestem i słowem a nie tylko i wylacznie co net oferuje. [pomijam te skype i inne kamerki badziewne]. Toż cała zabawa w stopniowym czarowaniu, mowie ciala itp itd!
Ale ten element podrywania, flirtowania może również zaistnieć. Chodzi o "znalezienie" kogoś. Czy jesteś zdania że na ulicy gdy widzisz jakąś osobę możesz coś o niej powiedzieć oprócz tego że jest ładna, albo modnie ubrana? tym bardziej przez net nie oceniasz nikogo po powłoczce zewnętrznej tylko o tym jak się wypowiada na swój temat, jakie ma poglądy. Zastrzegam jednak że mówię o dłuższej rozmowie między dwiema osobami.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Andrew pisze:chodzi Moon o sam poczatek , zaczynasz na necie , w barze , konczysz w przypatku neta ..w real
Ja yte sytuacje widze nieco inaczej. Bo zrozumiałam że sie podrywa na necie i nastepnie umawia: o 18stej pod Rotunda idziemy do Ciebie na sex.
Nie na jakies spotaknie w kawiarni i nastepuje co napisalam a potem sex.
-
- Bywalec
- Posty: 49
- Rejestracja: 27 gru 2005, 15:48
- Skąd: warszawa
- Płeć:
...
no umaiwiasz sie o tej i o tej godzinie i idziesz na sex...predzej moze rozmawiasz z 20 min z ta osoba.Czasami jest to nawet fajne...jesli chlopak jest uczuciowy i w ogóle.Ale jesli traktuje Ciebie jak dziwke to raczej nie jest przykejmnie...a to sie odczuwa..
kasia11111 pisze:no umaiwiasz sie o tej i o tej godzinie i idziesz na seks...predzej moze rozmawiasz z 20 min z ta osoba.Czasami jest to nawet fajne...jesli chlopak jest uczuciowy i w ogóle.Ale jesli traktuje Ciebie jak dziwke to raczej nie jest przykejmnie...a to sie odczuwa..
Zenada. Od tego typu kobiet trzymam sie z daleka, to juz dyskotekowe kur...i bardziej szanuje.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości