Czy zadzwonic?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

P
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 02 gru 2004, 12:58
Płeć:

Czy zadzwonic?

Postautor: P » 03 sty 2005, 13:39

Witam jestem tu poraz pierwszy wczesniej przegladałem juz to forum ale na temat, poznałem fajna dziewczynę jednak trwało to bardzo krótko bo tylko 5 min i nie mam do niej kontaktu tzn. mam ale nie od niej i w zwiazku z tym pytanie czy bedzie nietaktem jak zadzwonie do niej do domu.
Co Wy na to???
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 03 sty 2005, 13:41

wydaje mi sie ze moze to byc niekatk. Jednak skądś masz ten numer, woic moze poznasz ja przez jakas osobe??
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Re: Problem

Postautor: Sir Charles » 03 sty 2005, 14:08

P pisze:Witam jestem tu poraz pierwszy wczesniej przegladałem juz to forum


to moze sie chlopie zdecyduj ;)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 03 sty 2005, 14:18

sama nie wiem jak bym postapila na miejscu dziewczyny do ktorej dzwoni chlopak ktorego tak naprawde "nie znam", na pewno bylo by to mile :) chociaz jezeli macie jakis wspolnych znajomych to moze uda Wam sie spotkac jakos w neutralny sposob jeszcze raz :)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 sty 2005, 14:38

Moim zdaniem byłby to nietakt.
Poza tym dziewczyna mogłaby się poczuć dziwnie, pomyślec, że znajomi rozdają byle komu jej nr [bez urazy]. W końcu tez ona może Cię zupełnie nie pamiętać i pomyśleć, że to jakiś dowczip lub że jakimś zboczeńcem jesteś. Trochę inna sytuacja by była moim zdaniem gdyby to był nr na komórkę.
Bo dom zazwyczaj dużo osób traktuje jako swój azyl, twierdzę, w której czują się pewnie i bezpiecznie.
P
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 02 gru 2004, 12:58
Płeć:

Postautor: P » 03 sty 2005, 14:38

Dziek za tak szybkie odpowiedzi tak naprawde to poznaliśmy się ze soba przedstawiliśmy tylko rozmowa była bardzo krótka i od tamtej pory niestety ale się nie widzieliśmy więc dlatego pytam czy bedzie nietaktem zadzwonienie do niej bo sam nie wiem a nie chce z góry czegos popsuć.
A numer sami rozumiecie jak chce się zdobyć to się zdobędzie przeciez to nie trudne.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 03 sty 2005, 14:41

Aaaa, jeśli się poznaliście to dzwoń :)
Popsuć raczej nie powinieneś a może zyskasz coś w jej oczach za inwencję i starania :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
karol

Postautor: karol » 03 sty 2005, 16:16

Dokładnie , tylko muisz miec na wszystko odpowiedz , moze pytac o wiele rzeczy , np skad masz nr. telefonu?? nie zbedziesz jej tym co tu powiedziałeś, musisz cos wymyslec bardziej na poziomie Pamietaj też o tym iż najlepiej mówic prawde!! :564:
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 03 sty 2005, 17:51

No, jeśli masz Jej nr telefonu, to wiesz gdzie mieszka.
Ja to bym się zasadził gdzieś w krzokach :galy: ... co real to real. Byłoby to bardziej naturalne.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 03 sty 2005, 18:06

ja bym zadzwoniła co Ci szkodzi?
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 03 sty 2005, 19:11

Mysiorek pisze:No, jeśli masz Jej nr telefonu, to wiesz gdzie mieszka.
Ja to bym się zasadził gdzieś w krzokach :galy: ... co real to real. Byłoby to bardziej naturalne.


Mysiorku, dzieki Twoim slowom wrocily moje wspomnienia - pierwsza milosc, koniec podstawowki. On udawal, ze akurat mu po drodze przechodzic kolo mojego domu, kiedy wracal ze szkoly, ja, ze uwielbiam spacery z psem akurat po tej drodze, ktora wracal z treningow :) .
Te krzaki, to nie jest taki zly pomysl ;) . A jesli chodzi o telefon, to dzwon smialo!!!
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 03 sty 2005, 21:19

Ja bym zadzwonił :)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
charlie
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 03 sty 2005, 09:22
Płeć:

Postautor: charlie » 04 sty 2005, 10:18

myslę ze powinienes zadzwonić, nic nie tracisz!poznaliscie sie, rozmawialiscie ze soba (moze krótko ale jednak) jest jakas szansa ze jak zadzwonisz to dobre wrazenie wywrzesz i bedzie git!jesli dzwonic nie chcesz to zrób jak juz ktos wczesniej pisał - idź do niej (moze kwiaty, czekoladki) na pewno sam wymyslisz co z tym zrobic i poradzisz sobie!!!
Jeśli wiara czyni cuda! trzeba wierzyć że się uda!!!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 sty 2005, 17:27

Dziwi mnie, że oczekujesz że ona Cię pamięta. Musisz się nastawić, że może jednak nie żebyś w razie czego nie czuł rozczarowania.
W końcu się raptem przedstawiliście i nic więcej.
Ja powiem szczerze, że bym nie zapamiętała, bo ciągle mi ktoś kogoś przedstawia ale większej wagi do tego nie przywiązuje.

Mimi wszystko - pomyślności! :564:
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 04 sty 2005, 17:33

to mi się spodobało:
"chłopak dzwoni:
- super, że jesteś (gdzie można być ok. 22 w trzy dni przed maturką?:D)
mam tu coś, co należy do ciebie, musisz zejść...
- jeśli to nie jest streszczenie Wesela, to nie ruszam się nigdzie
- to ja tu pędzę jak wariat, żeby ci powiedzieć, że coś zgubiłaś...bla bla bla
- idę już, idę, nie gadaj tyle
Pokazał gwiazdy, zauważył takie w moich oczach i bał się, że zgubiłam, ale stwierdził, że woli wpatrywać się w moje oczka..."
Historię można zgrabnie przerobić na potrzeby własne...:D
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 05 sty 2005, 23:14

tak poza tematem:
"Problem" (napisany) przez (duże) P :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Raffi
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 09 gru 2004, 09:56
Skąd: Zza rogu ;-)
Płeć:

Postautor: Raffi » 09 sty 2005, 12:19

jamaicanflower pisze:to mi się spodobało:
"chłopak dzwoni:
- super, że jesteś (gdzie można być ok. 22 w trzy dni przed maturką?:D)
mam tu coś, co należy do ciebie, musisz zejść...
- jeśli to nie jest streszczenie Wesela, to nie ruszam się nigdzie
- to ja tu pędzę jak wariat, żeby ci powiedzieć, że coś zgubiłaś...bla bla bla
- idę już, idę, nie gadaj tyle
Pokazał gwiazdy, zauważył takie w moich oczach i bał się, że zgubiłam, ale stwierdził, że woli wpatrywać się w moje oczka..."
Historię można zgrabnie przerobić na potrzeby własne...:D


Bajer z wyższej półki... świetne to jest... może nawet kiedyś wykorzystam :-)

A wracając do tematu: dzwon, niczego nie oczekuj, ale dzwoń!
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 09 sty 2005, 12:41

dzwon , nic nie stracisz
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 09 sty 2005, 13:11

dzwon,pewnie ze tak.

I zgadzam sie z Kicią,przygotuj sie na to ze mzoe Ciebie nie pamietac.

powodzenia :)
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 09 sty 2005, 13:17

dzięki Raffi :) polecam gorąco, ja dałam się z przyjemnością zbajerować, choć chłopczyk mi fizycznie nie pasował :P , a potem takie piękne wspomnienie zostają, ja chcę jeszcze raz...<rozmarzona> :P
PS. A pan P mógłby się odezwać wreszcie, bo nie wiemy czy c.d.n. czy nie :566:
Awatar użytkownika
Raffi
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 09 gru 2004, 09:56
Skąd: Zza rogu ;-)
Płeć:

Postautor: Raffi » 10 sty 2005, 12:05

Szkoda tylko, że w Wawie przez ten smog, dym i światła to niezbyt często widać jakiekolwiek gwiazdy :P Ale poza tym pomysł bajerancki dosłownie i w przenośni ;-)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 sty 2005, 01:35

I co? Zadzwoniles?
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 11 sty 2005, 17:25

no wlasnie ,opowiedzialbys jak sie sprawy potoczyly
Awatar użytkownika
karmen
Maniak
Maniak
Posty: 517
Rejestracja: 16 sty 2005, 16:33
Skąd: północ
Płeć:

Postautor: karmen » 18 sty 2005, 14:50

Zadzwoń, przeciez nic nie tracisz jedynie możesz zyskac :D !!!!
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 18 sty 2005, 16:07

Karmen,troszke po czasie:) :564:

swoja droga jestem ciekawa jak sie sprawa potoczyla :)
Awatar użytkownika
Wiertarka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 26 lis 2004, 14:31
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Wiertarka » 18 sty 2005, 16:24

zadzwon:)
Poszybować chociaż raz ponad śmierć,ponad czas...
Adwokat Diabla

Postautor: Adwokat Diabla » 01 lut 2005, 11:50

Nietakt? Co wy gadacie??? Stary dzwoń, na pewno będzie zaskoczona i to na 90% miło, jeśłi będziesz uprzejmy. Pomyśl, czy dzwoniąc tracisz coś?Nie, wręcz przeciwnie, możesz nawiązać, nową ciekawą znajomość. Dzwoń, dzwoń, dzwoń :564:

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 206 gości