koniec i co teraz??
Moderator: modTeam
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
koniec i co teraz??
hejka. mam problem i nie wiem jak sobie sama z nim poradzić. Przedwczoraj rzucił mnie chłopak powiedział ze nie wie co czuje do mnie i przepraszał mnie za to ze przez niego nie może być tak dobrze jak było kiedyś (nie byliśmy idealna para ale nigdy nie mieliśmy jakiś większych problemów i było dobrze) on też płakał jak mi to mówił...nie wiem co teraz robić...chciałabym żeby wrócił do mnie...od tamtego dnia nie odzywaliśmy sie do siebie...chciałabym żeby chociaż jak nie wróci do mnie to żebyśmy byli przyjaciółmi ( mieliśmy po rozstaniu nimi być) ...chce do niego napisać ale tez chce dać mu czas żeby wszystko sobie pookładał na spokojnie...poradźcie co mam robić...czy jest jeszcze jakaś nadzieja ze wroci??
Przede wszystkim nie odzywaj sie pierwsza. Choćbyś miała gryźć telefon!!! A co do bycia przyjaciółmi: wyobraź sobie, że za jakiś czas opowiada Ci o swojej nowej miłości, a ty jako jego przyjaciółka cieszysz się jego szczęściem. Jeśli możesz to sobie wyobrazić, to możecie być przyjaciółmi, jeśli nie to najwyżej znajomymi.
Nie piszesz o przyczynach rozpadu. Podał Tobie powód? domyślasz się o co chodzi?
Nie piszesz o przyczynach rozpadu. Podał Tobie powód? domyślasz się o co chodzi?
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Zawołam i dostanę odpowiedź
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
Jedyny powód jaki mi podał to to ze nie wie co czuje... nie znam żadnego innego powodu...może tez przez to ze za dwa tygodnie wyjeżdża i nie będziemy sie widzieć przez dwa miesiące...postaram sie nie pisać ale to trudne...i nie wiem czy bym umiała słuchać o jego nowej miłości...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 14:55 przez natalia859, łącznie zmieniany 1 raz.
To odczekaj. Ja zaczniesz naciskać to ucieknie na 100%...chociaż uważam, że jakieś wyjaśnienia Ci się należą. Nic na siłę. Daj jemu i sobie czas. A jak się nie odezwie to olej go. Wiem, że łatwo mówić, ale ni płacz za facetem, który nie wie czego chce
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Zawołam i dostanę odpowiedź
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
natalia859 pisze:A ile powinnam odczekać?
Aż się odezwie!!!
Marissa pisze:Pogódź się z rozstaniem i żyj dalej. <browar>
I tak byłoby najlepiej.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 17:19 przez Lina, łącznie zmieniany 1 raz.
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Zawołam i dostanę odpowiedź
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
najgorsze jest to ze jeszcze nie dawno jak był u mnie to był strasznie kochany, jakbyśmy dopiero zaczęli być ze sobą i obiecywał mi ze mnie nigdy nie zostawi i tak nagle sie popsuło
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 19:14 przez natalia859, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Jejuuu, jak dobrze, że etap takich rozterek mam już za sobą.
Co masz zrobić? Nic. Odszedł, nie chce z Tobą być, powód znasz. Pozwól Mu zatęsknić. A jak nie wróci, to cóż... Widać tak miało być. Masz dopiero 17 lat i wszystko jeszcze przed Tobą.
Co masz zrobić? Nic. Odszedł, nie chce z Tobą być, powód znasz. Pozwól Mu zatęsknić. A jak nie wróci, to cóż... Widać tak miało być. Masz dopiero 17 lat i wszystko jeszcze przed Tobą.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
mialem z moja Kochana kiedys podobna sytuacje, ale ja wylatywalem za ocean na troszke dluzej. Nie rozstalismy sie, tylko umocnilismy to co mielismy.
Mozesz jedynie czekac, pozwol mu niech odejdzie, a moze zateskni... Tyle, ze poki co nastaw sie na nowe zycie. Polecam jako singiel zeby miec wiecej czasu dla siebie na pewne rzeczy...
Mozesz jedynie czekac, pozwol mu niech odejdzie, a moze zateskni... Tyle, ze poki co nastaw sie na nowe zycie. Polecam jako singiel zeby miec wiecej czasu dla siebie na pewne rzeczy...
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
natalia859 pisze:jak narazie to nie wiem co mam robić...cały dzień probuje nie myśleć i czasami wydaje mi sie ze już jest dobrze ale później znowu strasznie sie czuje...a im sie gorzej czuje tym bardziej chce do niego napisać
Jesteś w takim wieku, że powinnaś robić jak Ci wnętrze podpowiada i nie pytać o radę.
A skoro pytasz: niezależnie co kto tu napisze, Ty i tak do niego się odezwiesz, zawalczysz może nawet, uznasz że się ośmieszyłaś, założysz kolejny topic, zrobisz coś głupiego z kimś, w związku z czym założysz następny topic, w związku z czym posiedzisz tutaj trochę z nami, zmądrzejesz, wyjdziesz na ludzi, znajdziesz porządnego chłopa i wszystko będzie dobrze.
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
Shaman jak myślisz ja za każdym razem gdy mam jakiś problem zakładam topic na jakimś forum to sie mylisz...pierwszy raz napisałam i to dlatego ze wiem ze komuś kto stoi z boku jest łatwiej ocenić jakaś sytuacje a pod wpływem emocji trudno jest czasami znaleźć właściwe rozwiązanie wiec chciałam zobaczyć jak to widza inni...
Ale Shaman nie pisał tego jako zarzut. Po prost każdy wiek ma swoje prawa. Teraz jest czas na burzę emocji, ale zobaczysz, że to minie. My możemy jedynie poradzić. Poczytaj sobie inne tematy z podobnym problemem. Na ogół jak dziewczyna dzwoniła, błagała, to obracało się to przeciw niej samej. Ale przecież sama musisz przeżyć swoje życie
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Zawołam i dostanę odpowiedź
heh... ja tez miałem identyczna sytuacje. Tylko ze to ja byłem osobą porzucaną
i teraz z perspektywy czasu wiem, ze nie powinnas sie nad tą sytuacją użalac. Im dłużej to bedzie trwało, im dłuzej bedziesz to rozpamiętywac tym gozej dla ciebie
a co do tego ze chcesz sie do niego odezwac.... DARUJ SOBIE. widocznie nie jest Ciebie wart
chodź na imprezy, spotykaj sie z psiapsółami, chodź na zakupy... rób to ca kożda laska, a nim sie obejrzysz juz nie bedziesz pamiętała tamtego gościa
i teraz z perspektywy czasu wiem, ze nie powinnas sie nad tą sytuacją użalac. Im dłużej to bedzie trwało, im dłuzej bedziesz to rozpamiętywac tym gozej dla ciebie
a co do tego ze chcesz sie do niego odezwac.... DARUJ SOBIE. widocznie nie jest Ciebie wart
chodź na imprezy, spotykaj sie z psiapsółami, chodź na zakupy... rób to ca kożda laska, a nim sie obejrzysz juz nie bedziesz pamiętała tamtego gościa
I'm free as a motherfuckin' bird I swear ;]
-
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2008, 13:49
- Skąd: wielkopolska
- Płeć:
dzięki wszystkim za rady...nadal nie mogę przestać go kochać ale staram sie nie myśleć o nim...zaczęłam odnawiać stare znajomości i częściej spotykać sie ze znajomymi...wspominam tylko te dobre chwile a było ich wiele;) i nie żałuje ze z nim byłam ale przyzwyczaiłam sie do myśli ze już koniec i coraz rzadziej jest mi zle...
[ Dodano: 2008-06-28, 21:14 ]
dzisiaj napisał do mnie ze mam pamiętać ze nadal jesteśmy przyjaciółmi i ze jak będę chciała to zawsze mogę napisać i zadzwonić i teraz piszemy ale jako przyjaciele...
[ Dodano: 2008-06-28, 21:14 ]
dzisiaj napisał do mnie ze mam pamiętać ze nadal jesteśmy przyjaciółmi i ze jak będę chciała to zawsze mogę napisać i zadzwonić i teraz piszemy ale jako przyjaciele...
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
dzisiaj napisał do mnie ze mam pamiętać ze nadal jesteśmy przyjaciółmi i ze jak będę chciała to zawsze mogę napisać i zadzwonić i teraz piszemy ale jako przyjaciele...
Zostawia sobie otwartą furtkę, cwaniak, nie ma co
Ciekawe, ile ma takich przyjaciółek?
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Mona pisze:Ciekawe, ile ma takich przyjaciółek?
No właśnie, ciekawe ile
natalia859 pisze:dzisiaj napisał do mnie ze mam pamiętać ze nadal jesteśmy przyjaciółmi i ze jak będę chciała to zawsze mogę napisać i zadzwonić i teraz piszemy ale jako przyjaciele
To napisz mu że dziękujesz mu za tą wiadomość, ale z niej nie skorzystasz, bo zawsze zamykasz za sobą drzwi. I tak właśnie zrób <browar>
Marissa pisze:To napisz mu że dziękujesz mu za tą wiadomość, ale z niej nie skorzystasz, bo zawsze zamykasz za sobą drzwi. I tak właśnie zrób <browar>
Wlasnie nie rob tego. Nic nie odpisuj. Jak pisala Mona...chlopak zostawia sobie furtke jakby go chcica chwycila.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Safiyvalf i 336 gości