Faceci i sprzątanie (topic zdecydowanie dla płci pięknej)

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 26 wrz 2007, 08:31

Uprać? Ręcznie? Czy chodzi Ci po prostu o to, by umiał wrzucić brudne ciuchy do pralki, wsypać proszku, wlać płynu i przekręcić pokrętłem? :D

Ręcznie też jeśli trzeba będzie, a co to za problem? :|
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 26 wrz 2007, 08:32

Elspeth pisze:Ręcznie też jeśli trzeba będzie, a co to za problem?

Żaden. Swego czasu u mnie w domu pralki nie było... :|
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 wrz 2007, 09:52

Mona pisze:Yasmine napisał/a:
Nola napisał/a:
ja mam skoliozę
Yasmine napisał/a:
ja też.

Ja też <hahaha>

I ja :|
Ale się tym nie usprawiedliwiam. Nie znoszę odkurzania, męczy mnie to. Za to lubię kurze ścierać <lol>
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 26 wrz 2007, 09:53

Marissa pisze:Za to lubię kurze ścierać

A kogutowi? :D
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 26 wrz 2007, 10:00

Ja tez nie przepadam za odkurzaniem, ale nie dla tego ze mnie to meczy czy boli. Po prostu nie znosze tego dzwieku. Jesli ktos odkurza to staram sie co najmniej schowac w innym pokoju za zamknietymi drzwiami i muzyka na maxa. Brr...edrrrr
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Grace

Postautor: Grace » 26 wrz 2007, 10:53

Dla mnie to kosmos, co Wy tu wypisujecie. "Odkurzanie mnie boli <hahaha> " piszą 20latki.
A ja w zasadzie nie mam czynności, której ewidentnie nie lubię. Prasowanie koszul średnio mi wychodzi i zawieszanie firanek szczególnie fajne nie jest, ale nie ma co narzekać. W tej pierwszej On jest dobry, a tej drugiej nie wykonuje się codziennie.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 26 wrz 2007, 10:57

...ale ten temat podobno o facetach miał być, a nie o Waszych, z całym szacunkiem, skrzywionych kręgosłupach :|
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 wrz 2007, 15:08

Imperator pisze:jak się wk$@#%@#%ę to posprzątam na cacy w 30 minut :D
Mi tez sprzatanie duzo czasu nie zajmuje. Zadne 7 h o ktorych mowila Yas <boje_sie>
Imperator pisze:Czy chodzi Ci po prostu o to, by umiał wrzucić brudne ciuchy do pralki, wsypać proszku, wlać płynu i przekręcić pokrętłem? :D
Uwierz, ze niektorzy i tego nie umieja. Tak kolega zostal sam na 3 tygodnie. Wpadam do niego, zrobilam sobie herbatke i patrze gdzie on siedzi. A ten w lazience na stolku przed pralka. Okazalo sie ze usilowal dojsc jak w tym sie pierze :| Coz ja tez nie wiedzialam, bo jakas dziwna ta pralka to sie skonczylo na tym, ze dostalam wielka pake ciuchow do prania, bo ja jestem kobieta i na pewno wiem jak sie pierze :|
Taki to chyba nigdy kobiety sobie nie znajdzie. Te Magicznej kubki i skarpetki przy takich okazach to pikus ;P
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 26 wrz 2007, 19:07

Przecież do każdego sprzętu jest instrukcja obsługi <hmm>
Pralkę jest łatwiej obsłużyć, niż kobietę <diabel>
moon pisze:bo ja jestem kobieta i na pewno wiem jak sie pierze :|

Trzeba było powiedzieć, że Ty pierzesz, ale tylko przy pomocy tary ;DD
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 wrz 2007, 19:10

Mona pisze:Przecież do każdego sprzętu jest instrukcja obsługi <hmm>
Tak ale kto ja 15 lat trzyma?
Mona pisze:Trzeba było powiedzieć, że Ty pierzesz, ale tylko przy pomocy tary ;DD
Nie no zla i zlosliwa nie bylam. Przeturgalam ta torbe przez pol Wawy, wstalam rano pranie zrobilam i zawiozlam mu. <frajer>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 wrz 2007, 18:44

Gosia... pisze:"Odkurzanie mnie boli <hahaha> " piszą 20latki.


leniwe pokolenie, po prostu <diabel> Aż dziw, że takie rzeczy piszą kobiety, przyszłe "gospodynie domowego ogniska" :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 18:51

TedBundy pisze:przyszłe "gospodynie domowego ogniska" :]
Ted pliz. Czyms takim w zyciu nie bede. Nigdy az tak mi nie odbije. <pijak>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 wrz 2007, 18:52

przecież to przenośnia :) Ale i tak jest w niej trochę prawdy.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 18:53

TedBundy pisze:przecież to przenośnia :)
Ale obrazajaca mnie ;P
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 wrz 2007, 18:59

moon pisze:Ale obrazajaca mnie

:|
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 19:03

lollirot pisze::|
Dobra moze zle to ujelam. :?
Ale takie slowa jak gospodyni, pani domu, domowe ognisko itd. mnie przyprawiaja o ciarki zwyczajnie. A nie daj Boże zebym pomyslala o sobie w taki sposob :/ ała :/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 wrz 2007, 19:04

moon pisze:Ale takie slowa jak gospodyni, pani domu, domowe ognisko itd. mnie przyprawiaja o ciarki zwyczajnie.


dlaczego? :) Nic w nich pejoratywnego nie ma.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 27 wrz 2007, 19:05

mnie też. i te
TedBundy pisze:"gospodynie domowego ogniska" :]
mają dla mnie pejoratywny wydźwięk. tak samo jak Matka Polka, itp.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2007, 19:07 przez Nola, łącznie zmieniany 2 razy.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 19:06

TedBundy pisze:dlaczego? :)
Chyba dlatego, ze nigdy bym nie chciala tak skonczyc.
TedBundy pisze:Nic w nich pejoratywnego nie ma.
Zalezy od tego kto na to patrzy.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 wrz 2007, 19:12

Na takie dictum jak dwa powyższe wypada jedynie walić głową w ścianę :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 19:13

TedBundy pisze:Na takie dictum jak dwa powyższe wypada jedynie walić głową w ścianę :)
bo?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 wrz 2007, 19:15

moon pisze:Ale takie slowa jak gospodyni, pani domu, domowe ognisko itd. mnie przyprawiaja o ciarki zwyczajnie. A nie daj Boże zebym pomyslala o sobie w taki sposob :/ ała :/

o, to się mocno rozmijamy. marzę o przytulnym, ciepłym mieszkaniu/domu pachnącym świeżym ciastem, do którego każdy będzie chętnie wracał <zakochany>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 27 wrz 2007, 19:59

o, to się mocno rozmijamy. marzę o przytulnym, ciepłym mieszkaniu/domu pachnącym świeżym ciastem, do którego każdy będzie chętnie wracał <zakochany>
<browar>
jak dla mnie to do tego dzieciaki biegajace po ogrodzie z wielkimi psami i koty wylegujace sie na sloneczku. Swiezy pachnacy chleb, koszyk z domowymi ciasteczkami, wielka kuchnia w ktorej moznaby spotykac sie ze znajomymi, razem gotowac. I tak dalej :) Marzenie <zakochany>
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 wrz 2007, 20:14

moon pisze:Chyba dlatego, ze nigdy bym nie chciala tak skonczyc.

Tzn., że nie chesz mieć własnego mieszkanka, a w nim męża i dziecka/ci?
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 20:44

Mona pisze:Tzn., że nie chesz mieć własnego mieszkanka, a w nim męża i dziecka/ci?
Tzn ze nie wyobrazam sobie tak swojej przyszlosci:
lollirot pisze:marzę o przytulnym, ciepłym mieszkaniu/domu pachnącym świeżym ciastem, do którego każdy będzie chętnie wracał <zakochany>
złotooka kotka pisze:ak dla mnie to do tego dzieciaki biegajace po ogrodzie z wielkimi psami i koty wylegujace sie na sloneczku. Swiezy pachnacy chleb, koszyk z domowymi ciasteczkami, wielka kuchnia w ktorej moznaby spotykac sie ze znajomymi, razem gotowac.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 wrz 2007, 20:45

moon pisze:Tzn ze nie wyobrazam sobie tak swojej przyszlosci:

a jak?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 20:48

lollirot pisze:a jak?
Nie wiem dokladnie. Raczej z kims - to oczywiste. Niekoniecznie z dziecmi. W domu, nie mieszkaniu. Ale chcialabym zeby w moim zyciu do jego konca coś się działo. Nie chce spokoju i uporzadkowania, domowego ciepla, sielanki.
Przynajmniej na razie tak mysle, a jestem w trakcie przewartosciowywania wszystkiego.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 wrz 2007, 20:55

moon pisze:Niekoniecznie z dziecmi. W domu, nie mieszkaniu. Ale chcialabym zeby w moim zyciu do jego konca coś się działo.

nie wiedziałam, że przytulny dom od razu oznacza nudne życie <boje_sie> ja o dzieciach jeszcze nie myślę nawet, a domowe ciepełko chciałabym osiągnąć zanim zacznę je planować. nie uważam, żeby się w moim życiu nic nie działo O_o nie w głowie mi teraz dom z ogrodem, bo za bardzo kocham zgiełk miasta, ale niezależnie od tego, co robię i co dzieje się na zewnątrz, chcę mieć azyl - ciepełko i spokój, które Cię tak odrażają.
mam wrażenie, że to, o czym piszę, kojarzy Ci się z pulchną kurą domową, która nie wyściubia nosa z kuchni. na szczęście można połączyć domowe ognisko i aktywnością zawodową i rozrywką O_o
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2007, 21:00 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 20:59

lollirot pisze:nie wiedziałam, że przytulny dom od razu oznacza nudne życie <boje_sie>
Nie oznacza! Nie o to mi chodzilo. ;)
Ja podziwiam ludzi, ktorzy sie odnajduja sie w domowym cieple i domach pachnacych chlebem. I nie sadze zeby mieli nudne i szare zycie. Tylko, ze to zupelnie nie moja bajka ;) Ja bym tak nie umiala.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 27 wrz 2007, 22:32

moon pisze:Niekoniecznie z dziecmi.


o i ile pamiętam wcześniej bardzo chciałaś je mieć :?

a ciepełko,dom z ogródkiem i gromadka dzieci to jak na razie całkowicie nie moja bajka . może kiedyś zmienię zdanie, ale na dziś nie wyobrażam sobie siebie w takiej roli.
Chaos is a friend of mine

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 306 gości