tanie ale dobre

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 04 maja 2007, 11:23

Dziewczyny ale miałyście okazję spróbować porządnego barszczu z dodatkiem grzybków.. i odrobiny boczku dla smaku

?

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 04 maja 2007, 13:37

Dziewczyny ale miałyście okazję spróbować porządnego barszczu z dodatkiem grzybków.. i odrobiny boczku dla smaku ?

nie... a co? częstujesz?

botwinkę bym zjadła. aha ostrzezenie- nie kupujcie bobu w puszce bonduell. Okropieństwo.

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 04 maja 2007, 14:30

Dzindzer pisze:to ja tez tak zrobie. Tylko, ze ja to chyba musze dwa dni to samo, bo nie mam bata bym ugotowała tak na jeden raz, nie umiem

A zamrozic?

lollirot pisze:złotooka kotka napisał/a:
np. prosciutka zupa z czerwona soczewica.

wczoraj zrobiłam - bardzo sympatyczne danie ;-)

sie ciesze

Pegaz pisze:Dziewczyny ale miałyście okazję spróbować porządnego barszczu z dodatkiem grzybków.. i odrobiny boczku dla smaku ?

Bleee... Barszcz z grzybami, fuj, fuj. Ja jadam tylko z ziemniaczkami i smietana, a to i tak nie zbyt czesto, bo sie nie zachwycam.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 04 maja 2007, 15:19

Pegaz pisze:Dziewczyny ale miałyście okazję spróbować porządnego barszczu z dodatkiem grzybków.. i odrobiny boczku dla smaku ?

boczku nie dodaję, ale grzybki owszem. lubię domowy barszczyk, jest najlepszy na świecie.

dziś młode pieczone ziemniaczki z sosem czosnkowo-ziołowym. zaraz będą gotowe Obrazek

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 04 maja 2007, 20:00

złotooka kotka pisze:A zamrozic?

no wlasnie ja mam zamrazalnik a tam miejsca mam teraz mało.

lollirot pisze:hortex!

o chyba tak

mrt · Postautor: **mrt** » 05 maja 2007, 14:54

Ja z doświadczenia wiem, że to, co ludziom smakuje, mnie często nie zadowala. Przykładowo ludzie się zajadają takim barszczem z kartonu Hortexu, a dla mnie to po prostu świństwo, którego do gębi się nie da wziąć. Albo gołąbki ze słoika. Tfu!

Idealnie to to widać po naszym barku w pracy. Ludzie z pracy zajadają się "pysznymi pierożkami" w tym barku, a ja - po pierwszym spróbowaniu - kijem ich nie tknę. Czasem mam wrażenie, że ludzie naprawdę są mało wymagający jeśli chodzi o żarcie.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 05 maja 2007, 15:03

mrt pisze:Przykładowo ludzie się zajadają takim barszczem z kartonu Hortexu, a dla mnie to po prostu świństwo,

to, co jest w kartonie, lubię pić na zimno, ale ja przepadam za sokiem z buraków. a żeby z tego zrobić zupę, to trzeba doprawić solą, pieprzem, czosnkiem, grzybkami itd. ale i tak najlepszy jest robiony samemu

Nola · Postautor: **Nola** » 05 maja 2007, 15:08

mrt pisze:Czasem mam wrażenie, że ludzie naprawdę są mało wymagający jeśli chodzi o żarcie.

ja jestem bardzo wymagająca.nie lubię jeść żadnych gotowych potraw z paczek,mrożonek,itp. nawet jak jestem bardzo głodna,to wolę sama sobie zrobić i poświęcić na to więcej czasu niż na szybko zjeść coś gotowego.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 05 maja 2007, 15:08

lollirot pisze:a żeby z tego zrobić zupę, to trzeba doprawić solą, pieprzem, czosnkiem, grzybkami itd

no ja to grzybkami nie, bo grzybów nie lubie, ale reszta tak samo. Bez dosmaczenia to mi nie pasuje

lollirot pisze:ale i tak najlepszy jest robiony samemu

no ja nie umiem dobrego, mój tata pyszny robi

[ Dodano: 2007-05-05, 15:09 ]

c-f pisze:nie lubię jeść żadnych gotowych potraw z paczek,mrożonek

a ja lubie takie warzywne mrozonki

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 05 maja 2007, 17:16

mrt pisze:Czasem mam wrażenie, że ludzie naprawdę są mało wymagający jeśli chodzi o żarcie.

Mrt, a co tak naprawde lubisz jesc ?

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 05 maja 2007, 17:41

szparagi muszę sobie kupić. Nigdy nie jadłem.

mrt · Postautor: **mrt** » 05 maja 2007, 17:45

Yasmine pisze:Mrt, a co tak naprawde lubisz jesc ?

Strasznie dużo tego, mam wymieniać?

A propos tematu: Jestem w trakcie szykowania taniego obiadu

Bardzo taniego, bym rzekła. Tyle że to jałowizna:

12 ziemniaków - ugotować w mundurkach, ostudzić, obrać, pokroić w grubą kostkę
4 ogórki kwaszone - obrać, pokroić w kostkę
6 parówek - pokroić w talarki
2 cebule - pokroić w kostkę

2 łyżki margaryny rozgrzać na dużej patelni. Wrzucić cebulę i parówki, smażyć na małym ogniu 5 minut, aż sie cebula zeszkli. Dodać ziemniaki i ogórki, posypać solą i pieprzem, obłożyć 2 łyżkami masła, przykryć i podgrzać, aż wszystko będzie gorące. Czasami wymieszać.

Zestawić z ognia, wlać 2/3 szklanki gęstej śmietany, wymieszać, posypać 3 łyżkami posiekanej natki pietruszki.

Można odgrzewać w mikrofalówce. To, co wyżej, to dla 4 osób proporcje.

Wyczaiłam to w jakiejś książce. Nawet nie myślałam, że ogórki kwaszone na gorąco są niezłe

Ale wiem, że nie każdemu ziemniaki mogą smakować.

katerina · Postautor: **katerina** » 05 maja 2007, 20:39

Ostatnio obejrzany przepis: paczkę mrożonego groszku ugotować na rosołku (z jedną cebulką dymką) i zmiksować (na gorąco) z mozarellą. Podobno wychodzi dobra zupa, będę jutro próbować

mrt · Postautor: **mrt** » 05 maja 2007, 20:40

katerina pisze:Ostatnio obejrzany przepis: paczkę mrożonego groszku ugotować na rosołku (z jedną cebulką dymką) i zmiksować (na gorąco) z mozarellą.

Miało być tanio

Mozarella do najtańszych produktów nie należy

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 05 maja 2007, 21:03

mrt pisze:Mozarella do najtańszych produktów nie należy

no chyba ze taka zwykła polska

jamaicanflower · Postautor: **jamaicanflower** » 05 maja 2007, 21:21

Polecam kanapeczki z serkiem typu fromage pod tytułem "Przysmak górski" o intensywnym smaku czosnku, niedawno odkryty przez rodziców, kosteczka 80 g za jedyne 1,30 zł, a pyszny niemal jak sos z da Grasso

Do tego ogórek zielony, sałatka i pomidor i kolacja/śniadanie pod hasłami "Zdrowo i smacznie - niemożliwe? A jednak!" gotowa. Zdrowiej będzie w sezonie

katerina · Postautor: **katerina** » 05 maja 2007, 21:59

Dzindzer pisze:no chyba ze taka zwykła polska

No, taka tania, w hipermarketach jest

Kosztuje niecałe 3 zeta, do grzanek się nadaje, więc i do zupy powinna być ok.
I jeszcze pychotka grillowa: duże pieczarki dokładnie umyć, poszatkować im drobniutko nóżki (kapelusze mają być całe i nietknięte), na maśle zeszklić cebulkę (pokrojoną najdrobniej jak się tylko da) i do niej dodać nóżki pieczarek, doprawić solą i pieprzem (można jeszcze natki pietruszki), do tego ser brie (taki jakiś valbon albo inny w kostce, żeby nie było, że musi być drogi). No i jak się ser rozpuści, to masę pieczarkową nieco przestudzić i nakładać w kapelusze, potem można toto przykryć kawałkiem sera żółtego albo mozarelli i na grilla (lub w piekarniku). Pychota!

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 05 maja 2007, 22:08

katerina, wierze, ze dobre, ale jak dla mnie to stanowczo nie jest tanie jedzenie.

jamaicanflower · Postautor: **jamaicanflower** » 05 maja 2007, 22:21

katerina, wierze, ze dobre, ale jak dla mnie to stanowczo nie jest tanie jedzenie.

Chyba, że się w pieczarkarni pracuje

Przepis przypomina mi nieco jajka z farszem: gotowane jajko kroimy na pół, żółtko mieszamy z wcześniej podsmażonymi pieczarkami i tak powstałym farszem wypełniamy połówki jajek. Całkiem smaczne, pojawia się niezmiennie na wszystkich rodzinnych spędach i umila czas

katerina · Postautor: **katerina** » 05 maja 2007, 22:27

złotooka, najdroższy w tym wszystkim ser, bo pieczarki i cebula to mało kosztowne sprawy, a jego wcale nie trzeba dużo, tyle, żeby połączyć wszystko ładnie

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 05 maja 2007, 22:43

Pieczarki jakies 6-8zl za kilo, ser brie... ze 3-4zl? (nie lubie, wiec nie kupuje) plus jeszcze maslo, cebulka, ser zolty czy mozzarella. A to raczej na przystaweczke wyglada sporo by trzeba zeby sie najesc

Dobra danie, ale nie z tej kategorii.

Ja chcialam przypomniec przepis na placki z gotowanych ziemniakow (takie z ciasta jak na kopytka) Strasznie dawno jadlam ostatnio i musze koniecznie zrobic

katerina · Postautor: **katerina** » 05 maja 2007, 22:52

No tak, pieczarki to jako dodatek do mięska ostatnio serwowałam

A placki z gotowanych ziemniaków są mi chyba obce... Jak się robi?

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 05 maja 2007, 23:02

Ciasto takie jak na kopytka (gotowane ziemniaki, maka, jajko) dosc cienko walkujemy, kroimy w romby/kwadraty/wykrawamy szklanka kolka itp. i smazymy. Jadlam pierwszy raz jako dzieciak u cioci, potem pare razy zmolestowalam tate to mi zrobil. A teraz musze koniecznie sama [:D]

katerina · Postautor: **katerina** » 05 maja 2007, 23:17

Może być dobre, muszę spróbować.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 06 maja 2007, 00:12

mrt pisze:Strasznie dużo tego, mam wymieniać?

Nie no. Takie ulubione.

mrt · Postautor: **mrt** » 06 maja 2007, 08:20

Yasmine pisze:Nie no. Takie ulubione.

Ostatnio chodzą za mną moje ulubione kabaczki. Ale ja nie robię jak bigos, tylko na zimno do kanapek. Nauczyłam się od niedoszłej teściowej i jeszcze nie widziałam, żeby ktoś tak robił.

I właśnie to jest moje ulubione ostatnio, bo mam na to ochotę.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 06 maja 2007, 08:25

mrt pisze:tylko na zimno do kanapek

no ja nigdy nie jadlam. Podzieliła bys sie przepisem, co < mruga przymilnie >

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 06 maja 2007, 13:57

Dzindzer pisze:
Podzieliła bys sie przepisem, co < mruga przymilnie >

ja tez chetnie skorzystam jezeli przepis sie pojawi, ale apeluje o przeniesienie sie z przepisami do tematu o gotowaniu, bo tu ma byc o produktach tanich:)

lollirot · Postautor: **lollirot** » 06 maja 2007, 15:50

jamaicanflower pisze:"Przysmak górski"

również polecam - taniutki i naprawdę pyszny.

madziorka.m pisze:apeluje o przeniesienie sie z przepisami do tematu o gotowaniu, bo tu ma byc o produktach tanich:)

proszę i ja. bo tu chcę móc zaglądać, jak mi si portfel kurczy! <cisza>

[ Dodano: 2007-05-13, 14:49 ]
właśnie pieką mi się młode ziemniaki z majerankiem - tanio!

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 19 maja 2007, 10:38

lollirot pisze:właśnie pieką mi się młode ziemniaki z majerankiem - tanio! <oblizuje się>

no bardzo mi sie te kartofelki podobaja.
juz ma swoje miejsce w kolekjce

a podziel sie jeszcze wrazeniami smakowymi

A ja polecem bakaliolubom ( costam luby lub cos tram file to ostatnio czesty zwrot wiec sie dopasuje

) mieszanke studencka z reala. Taka pakowana po kilo w folijce bez jakis napisów, kosztuje to niecale 20 zl a jest dosc smaczne, szkoda tylko, ze te banany sa karmelizowane i że nie ma tam orzechów brazylijskich. wczoraj juz 2 raz kupiłam, dokupiłam sobie to czego nie bylo i mam na wiele dni pyszna przekaske albo sniadanie

tanie ale dobre

Kto jest online