którą prezerwatywę wybrać

Lady18 · Postautor: **Lady18** » 08 cze 2006, 20:26

Ja kupowałam durexy ze środkiem plemnikobójczym. Teraz jem pigułki;)

Savalas · Postautor: **Savalas** » 08 cze 2006, 22:21

durex classic. bez udziwnień i nie zawodzą mnie

Kubek · Postautor: **Kubek** » 08 cze 2006, 23:29

Ja lubie "Elite" ale co kto woli

Jak już regularnie kupować, to w 12-pakach, wychodzi 12 w cenie nieco niższej niż 3 razy po 3 (czyli 9)

Madzia · Postautor: **Madzia** » 09 cze 2006, 13:35

Ja a raczej mój chłopak używamy tylko Durexów na początku extra-safe albo elite bo środek nawilzający był bardzo pomocny. Później przez jakiś czas classiców, a teraz przemek całkiem przerzucił sie na performe żeby dłuzej było:) Durexy najlepsze.

Kiedyś mieliśmy Unimile (jedną paczke) i "kilka" sztuk Pepino, na jednej z imprez dawali jak sie wypełniło ankiete, a przemek wiadomo wypił sobie troszke i ciągle laził te ankiedy wypisywać zeby te gumki dostawać, jak wrócił to kieszenie miał wypchane gumkami (a jak sie jego mamusia zdziwiła)a ja potem i tak sie w nich kochać nie chciałm.

DziubDziub · Postautor: **DziubDziub** » 09 cze 2006, 15:49

Witam.

Jestem nowy, raczej tylko czytam, ale tak ten temat wyszedł na wierzch i korzystając z okazji postanowiłem o coś spytać ;].

Mianowicie używałem z kobietą podczas seksu Durex Extra Safe. Był to nasz pierwszy raz i pech chciał, że durexik pękł. No cóż zdarza się, ale teraz mnie zastanawia czy to było z winy fabrycznej czy mojej. Przez cały czas miałem wrażenie że kondomik jest ciut za duży i się zsuwa, czasem nawet wystawała prawie połowa tam gdzie powinien wystawać tylko ten zbiorniczek na spermę. No i się zastanawiam czy to właśnie to było przyczyną pęknięcia? Później próbowaliśmy inne, ale te z kolei okazały się za małe i ledwo je założyłem XD

No i jeszcze jedno czy podczas stosunku używacie tylko jednego kondoma czy więcej? A jeśli więcej to po czym poznać, że aktualnie używany nadaje się do wymiany?

Wiem, że pytania dziecinne, ale trochę empatii proszę ;p

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 09 cze 2006, 16:31

Ja w zyciu kupilam RAZ sama prezerwatywy. Pomarańczowe Durexy. W opakowaniu byly: bananowa, pomarańczowa i.... trzeciej nie pamietam *chyba malinowa albo truskawkowa). Z zakupu bylismy oboje zadowoleni

lollirot · Postautor: **lollirot** » 09 cze 2006, 17:37

Madzia pisze:Durexów na początku extra-safe

przecie to jak kalosz! brr

[ Dodano: 2006-06-09, 17:39 ]

DziubDziub pisze:A jeśli więcej to po czym poznać, że aktualnie używany nadaje się do wymiany?

po tym, że pękł, albo że się w niego spuściłeś

DziubDziub pisze:No i jeszcze jedno czy podczas stosunku używacie tylko jednego kondoma czy więcej?

jeśli nie stanie się z nią nic złego to 1 stosunek = 1 prezerwatywa.

leeloo · Postautor: **leeloo** » 09 cze 2006, 17:46

a myslałem ze ten srodek antykoncepcyjny jest znacznie mniej powszechny, zwlaszcza obecnie przy zabezpieczeniach hormonalnych... sam załuję, ze wlasciwie nie mam alternatywy i nawet gdybym chcial nie moge zrobic uzytku z gumki innego niz zrobic z niej balon..

nie wiem czy to niekompatybilnosc mechaniczna, psychiczna, czy jaka. alergikiem raczej nie jestem.. ma ktos podobny problem? w pewnym sensie musze stawiac partnerce warunek..ze albo tablety albo ni hu hu..

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 09 cze 2006, 20:41

leeloo, nic nie rozumiem z tego co napisałeś poza tym że gumek nie używasz..

lollirot pisze:przecie to jak kalosz! brr

W jakim sensie?
Moim zdaniem dobre sa unimile z nonoxynolem-9

leeloo · Postautor: **leeloo** » 09 cze 2006, 20:59

każda próba założenia gumki kończy sie fiaskiem, prawie natychmiastowo miękne i moge juz pakować zabawki.. teraz klarwoniej..

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 09 cze 2006, 21:50

leeloo pisze:żda próba założenia gumki kończy sie fiaskiem, prawie natychmiastowo miękne i moge juz pakować zabawki.. teraz klarwoniej..

Kazdy facet tak poczatkowo ma. Da sie wycwiczyc. Trzeba przestac strzelac focha, zagryzcv zeby i do przodu. Niech dziewczyna zajmie sie odpowiednim rozgrzaniem jeszcze raz, po zalozeniu gumki, pare takich razow i sie nauczysz.

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 09 cze 2006, 22:01

leeloo pisze:każda próba założenia gumki kończy sie fiaskiem, prawie natychmiastowo miękne i moge juz pakować zabawki.. teraz klarwoniej..

znam ten bol. moj ma to samo

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 09 cze 2006, 23:42

złotooka kotka pisze:Kazdy facet tak poczatkowo ma

pierwsze słysze <aniolek>

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 09 cze 2006, 23:48

Pegaz pisze:pierwsze słysze

Wyjatek potwierdza regule

leeloo · Postautor: **leeloo** » 10 cze 2006, 00:00

złotooka kotka pisze:pare takich razow i sie nauczysz.

hmm, pare razy to juz chyba minęło.. problemem nie jest zdenerwowanie czy cos takiego, nie trzesa mi sie ręcę i nikt mnie nie pogania

ostatnio np meczylem sie zalozeniem chyba ze 2 minuty, nie chciala sie do konca rozwinąc cholera i bardziej mi to przypominalo zakladanie zawiązanych hokejówek z pomocą łyżki stołowej

i jak tu nie opaść z sił..a chcialem dac kobiecie i sobie wybór

Anula · Postautor: **Anula** » 10 cze 2006, 00:07

leeloo pisze:a myslałem ze ten srodek antykoncepcyjny jest znacznie mniej powszechny, zwlaszcza obecnie przy zabezpieczeniach hormonalnych...

Ciekawe czy gdybyś to Ty miał brać te hormony i gdyby wiązało się to z częściowym bądź całkowitym spadkiem ochoty na seks, to czy też byś był przekonany o tym, jakie to one super.
Mi, zanim zaczęłam brać, też się wydawało "super". Skutecznie, wygodne, mało skutków ubocznych, a zresztą u mnie na pewno nie wystąpią... Taaa... Też nie lubię gumek, ale już wolę ten mały dyskomfort i przynajmniej mieć radość z seksu. Znasz to uczucie gdy rozpala Ci lędźwia do czerwoności i wydaje się, że zaraz wybuchniesz? To wyobraź sobie, że tego nie ma. Twoja dziewczyna jest napalona, stara się jak może, a ty nic...
Nie mogę się doczekać, aż w końcu wejdą na rynek jakieś środki dla facetów i kobiety nie będą musiały się szprycować.

leeloo · Postautor: **leeloo** » 10 cze 2006, 00:45

Anula pisze:Ciekawe czy gdybyś to Ty miał brać te hormony

totez nie podchodze do tego tak beztrosko i dlatego chcialem aby byl wybór. ale tymczasem to jedyne rozwiazanie

Anula pisze:Nie mogę się doczekać, aż w końcu wejdą na rynek jakieś środki dla facetów i kobiety nie będą musiały się szprycować.

Tez na to czekam, jakis czas temu szukałem na ich temat info i chyba nie predko sie doczekamy. Jakies tam badania niby prowadzą ze wstrzykiwaniem sztucznego testosteronu i oszukiwaniem organizmu faceta ale bezskutecznie. A wlasnie gdybym wiedzial ze moge sobie cos raz na pol roku wstrzyknac to zrobilbym to chetnie aby miec spokoj. Niestety wychodzi na to ze sterowac produkcja nasienia jest duzo trudniej niz zapanowac nad kontrolą płodności u kobiety..

A propos, czy ktoras z pan stosuje plastry?

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 10 cze 2006, 10:44

Lady comp to rozwiązanie..tylko gotóweczki potrzeba..

Savalas · Postautor: **Savalas** » 10 cze 2006, 13:11

Anula pisze:
leeloo pisze:a myslałem ze ten srodek antykoncepcyjny jest znacznie mniej powszechny, zwlaszcza obecnie przy zabezpieczeniach hormonalnych...

Ciekawe czy gdybyś to Ty miał brać te hormony i gdyby wiązało się to z częściowym bądź całkowitym spadkiem ochoty na seks, to czy też byś był przekonany o tym, jakie to one super.
Mi, zanim zaczęłam brać, też się wydawało "super". Skutecznie, wygodne, mało skutków ubocznych, a zresztą u mnie na pewno nie wystąpią... Taaa... Też nie lubię gumek, ale już wolę ten mały dyskomfort i przynajmniej mieć radość z seksu. Znasz to uczucie gdy rozpala Ci lędźwia do czerwoności i wydaje się, że zaraz wybuchniesz? To wyobraź sobie, że tego nie ma. Twoja dziewczyna jest napalona, stara się jak może, a ty nic...
Nie mogę się doczekać, aż w końcu wejdą na rynek jakieś środki dla facetów i kobiety nie będą musiały się szprycować.

facet jak niema ochoty na seks to znaczy że ma ogromną ochote na seks <diabel>

ja czekam na tabletki dla facetów będe wpierniczał garściami

jagunia · Postautor: **jagunia** » 10 cze 2006, 13:22

Kiedyś czytałam że są już tabletki dla facetów <banan>

z tym że na razie są testowane

Dostępne mają być ok 2008 roku

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 10 cze 2006, 13:44

jagunia pisze:Kiedyś czytałam że są już tabletki dla facetów z tym że na razie są testowane

Owszem sa. Tylko, ze jak na razie w duzej mierze powoduja nieodwracalna nieplodnosc

I nie dzialaja na kazdego faceta. Niektorzy staja sie nieplodni, a inni nie. I nie ma jasnych regul to definiujacych.
I tak szczerze? Ktora z was bylaby w stanie zaufac na 100% swojemu facetowi? Ja mimo calej milosci do niego nie bylabym

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 10 cze 2006, 14:10

nie brałbym żadnego hormonalnego badziewia. Nie ma że boli

Bender · Postautor: **Bender** » 10 cze 2006, 19:35

ee tam gumy to nie problem

prezesa zaklada sie szybciej niz zdejmuje majtki (swoje lub partnerki)

praktycznie nie ma zadnej przerwy podczas ataku

trenowac na bananach ogorkach i takich tam - po wyjeciu gumy z opakowania to jeden ruch reka i koko-bongo

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 10 cze 2006, 20:20

leeloo pisze:
złotooka kotka pisze:pare takich razow i sie nauczysz.

hmm, pare razy to juz chyba minęło.. problemem nie jest zdenerwowanie czy cos takiego, nie trzesa mi sie ręcę i nikt mnie nie pogania ostatnio np meczylem sie zalozeniem chyba ze 2 minuty, nie chciala sie do konca rozwinąc cholera i bardziej mi to przypominalo zakladanie zawiązanych hokejówek z pomocą łyżki stołowej i jak tu nie opaść z sił..a chcialem dac kobiecie i sobie wybór

my juz nawet przestalismy myslec o prezerwatywie jako o srodku antykoncepcyjnym. jemu natychmiast opada podniecenie i nic nie da sie zrobic. no coz, w tym wieku to juz go nie nawroce.

Bender · Postautor: **Bender** » 10 cze 2006, 21:32

to ile on ma ? 75 ? <hahaha>

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 10 cze 2006, 21:38

Bender pisze:to ile on ma ? 75 ?

29

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 10 cze 2006, 21:39

problemy z erekcja moze miec kazdy

niezalzenie od wieku, zaleznosc powstaje jesli mowa o stosunkach , i nie mowie doslownych tylko tych liczbowo - proporcjonalnych

im wiecej lat, tym wiecej panow z problemami tego typu

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 10 cze 2006, 21:45

Wstreciucha pisze:problemy z erekcja moze miec kazdy niezalzenie od wieku, zaleznosc powstaje jesli mowa o stosunkach , i nie mowie doslownych tylko tych liczbowo - proporcjonalnych im wiecej lat, tym wiecej panow z problemami tego typu

wiesz, tu nawet nie o statystyki chodzi, czy o wiek, stres, czy inne czynniki. on podobno mial tak naweyt w wieku lat 18. moze po prostu tak przyzwyczaily go poprzednie partnerki.

Bender · Postautor: **Bender** » 10 cze 2006, 22:10

zawsze twierdzilem ze najlepsze jest podciecie nasieniowodow <evilbat>

2 pieczenie na jednym ogniu - skuteczna antykoncepcja a i probelm z polykiem odpada hehehe

leeloo · Postautor: **leeloo** » 11 cze 2006, 03:44

Bender pisze:prezesa zaklada sie szybciej niz zdejmuje majtki (swoje lub partnerki)

to gratuluje szybkich rączek

Bender pisze:trenowac na bananach ogorkach i takich tam - po wyjeciu gumy z opakowania to jeden ruch reka i koko-bongo

a od kiedy to penis ma kształt banana czy ogórka??

którą prezerwatywę wybrać

Kto jest online