Czy grubsze mogą być kochane????

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 30 sty 2006, 14:27

a co to znaczy duzy miesien piwny?
jak mnie stary zobaczyl jak gram w pilke bz koszulki to mial smiechawe ze mam brzuch od picia piwa, a np wg wstreeciuchy moje cialo jest idealne, chociaz osobiscie uwazam ze za chudy jestem, wypisujecie tutaj metody jak schudnac tylko
dajcie mi jakas metode zeby nabrac masy hehe, zebym sie rozrosl w wiekszosci partii i czesci ciala hehe
fajny opis masz fajna- mam cyc hehe
(L)
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 30 sty 2006, 14:34

sanguis pisze:jak schudnac

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=5864&start=0
A na mase, polecam, zreszta podane w tamtym temacie http://www.sfd.pl, tam znajdziesz wszystko. Takze o odzywianiu i odzywkach.
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 30 sty 2006, 21:29

fajna82 pisze:zaczęłam sie spotykac z chłopakiem który miał duuuzy mięsień piwny

No coż Kazdy ptaszek musi mieć daszek :D
fajna82 pisze:A co może faceci sa tak idealni?

Przecież nikt nie pisał, że faceci sa idealni :]
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 30 sty 2006, 23:17

Jak to mawiał mój kumpel: Kto nie ma brzucha, ten kiepsko rucha!
Ja tam i tak staję z tym przeciwnikiem do nierównej walki - dałem mu lekkie fory na zimę, ale już mu się kończy laba <diabel>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 sty 2006, 01:12

Yasmine pisze:Nic mnie nie odrzuca u facetow tak jak przesadna szczuplosc.

Tez tak mam :/
MOze byc nawet wrecz puszysty ale nie moze byc drobniejszy ode mnie. Ja nei wiem ile bym schudła ale mam tak swoja przysadzistość i nic na to nie poradze.

Yasmine pisze:Nie smiejcie sie :D. Chodzi mi o to,ze nogi sa tak chude, ze sa w duzej odleglosci miedzy soba :/.

Zgadza sie. Nie smieje sie ale mas zracje.

gracja pisze:z 158? nie więcej

Masz wiecej...Jestes od emnei wyzsza a ja mam 160 w porywach do 161 ;P


gracja pisze:, dziewczyna wyższa i okrąglejsza preferuje tych misiowatych, bo przy chudzinkach nie czułaby się 'bezpiecznie' itd.

Ja tam świadomie ;P


Okropnosc.

złotooka kotka pisze:a moj sie zepsul płacze

A mój stoi po mojej prawej i sie kurzy. Służy do wieszania na nim parasola bo jak wyniose go poz apokój to zawsze ktoś se "pozyczy".
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 31 sty 2006, 01:16

moon pisze:Masz wiecej...Jestes od emnei wyzsza a ja mam 160 w porywach do 161

NIe jestem wyższa - zapewniam. Mało takich, od których byłabym wyższa. Na fotach tylko tak wyglądam :].
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 31 sty 2006, 01:23

Gracja nie ma wiecej niz 160, jestem tego pewna :]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 sty 2006, 01:49

Mało takich, od których byłabym wyższa. Na fotach tylko tak wyglądam :].

Ale ja Cie widziałam poza fotkami. :] I byłas wyższa.... niż ja przynajmniej ;P
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 31 sty 2006, 02:07

moon pisze:Ale ja Cie widziałam poza fotkami. I byłas wyższa.... niż ja przynajmniej

Bo wtedy jeszcze, moon, unosiłam się nad ziemią :).
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Re: Czy grubsze mogą być kochane????

Postautor: Jagienka06 » 31 sty 2006, 21:39

a mi dzis Misiek powiedzial, zebym nie odchudzala sie zbytnio, bo mu sie moje ksztalty podobaja... i nie przepada za chudzielcami :)
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 31 sty 2006, 22:20

eh a moze ktos i da rade,,, jak ma schudnac jak wiekszoac czasu w szkole spedzam a tam skazana jkestem tylko na kanapki....
ewentualnie jogurty ale na ich widok robi mi sie juz <belt>
przychodze do domu to tak sie ciesze z obiadu bo to jedyna normalna przkaska....
jak siedziałam krocej w skzole to praktycznie nic w niej nie jadła ewentualnie jogurta albo kromke w domu ale teraz jak do pozna w szkole siedze to nie dałabym rady.
Macie jakies pomysły??
you touch me
in special places...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 31 sty 2006, 22:43

moon pisze:MOze byc nawet wrecz puszysty ale nie moze byc drobniejszy ode mnie. Ja nei wiem ile bym schudła ale mam tak swoja przysadzistość i nic na to nie poradze.


no ja tez nie chcialabym faceta drobniejszego ode mnie, ale przy zbyt wielkim balabym sie ze mnie zgniecie i bede siniaki miala (po seksie z moim i tak mam :P)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 31 sty 2006, 22:46

Zabieraj jakas surowke/salatke w pojemniczku. Sa teraz takie fajne szczelnie zamykane. Zamaiast wzyrac chlebiory, zjesz sobie warzywka z jakims mieskiem (chuda szynka, kurczak) albo serem etc.
Dobre i nietuczace. Poszukaj sobie w sieci jakis fajnych przepisow , albo sama poimprowizuj.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 31 sty 2006, 22:48

złotooka kotka pisze:Zabieraj jakas surowke/salatke w pojemniczku. Sa teraz takie fajne szczelnie zamykane. Zamaiast wzyrac chlebiory, zjesz sobie warzywka z jakims mieskiem (chuda szynka, kurczak) albo serem etc.
Dobre i nietuczace. Poszukaj sobie w sieci jakis fajnych przepisow , albo sama poimprowizuj.


chyba musze tak zrobic...
kiedys nosiłam jakies sałatki ale pojemniczka sie pozbyłam , musze zakupic...
tylko problem własnie w tym ze nie mam pomysłów na przyrzadzanie...
you touch me

in special places...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 31 sty 2006, 22:52

mikaaa pisze:tylko problem własnie w tym ze nie mam pomysłów na przyrzadzanie...

pomidor, zielony ogorek, kukurydza, kapusta pekinska i do tego troche majonezu i soli.
Moja naj naj naj salatka :).
Zawsze mozesz tez zrobic salatke z ryzu, konserwowanego ogorka i kukurydzy :). Tez dobra :).
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 31 sty 2006, 22:55

Yasmine pisze:pomidor, zielony ogorek, kukurydza, kapusta pekinska i do tego troche majonezu i soli.
Moja naj naj naj salatka :).
Zawsze mozesz tez zrobic salatke z ryzu, konserwowanego ogorka i kukurydzy :). Tez dobra :).


<przytul>
dziekuje zawsze to jakis pomysł
a ze uwielbiam kukurydze , kapuste pekinska i ogorka to bedzie pewnie mniam mniam
you touch me

in special places...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 31 sty 2006, 23:08

Ja uwielbiam seler z orzechami wloskimi i majonezem. Mniam.


Co do pomyslow to polecam: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/?id_kat=8
Rozne pyszniaste rzeczy mozna znalezc.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 31 sty 2006, 23:34

złotooka kotka pisze:seler

przepraszam bardzo, ale <belt>. Takie cos podawali w przedszkolu i do teraz mam uraz ;(
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 31 sty 2006, 23:36

W przedszkolu :? Taki surowy? Dziwne...
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 31 sty 2006, 23:38

a ja lubie seler naciowa uwielbiam saltki z nim!!
you touch me

in special places...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 31 sty 2006, 23:38

złotooka kotka pisze:W przedszkolu Taki surowy? Dziwne...

nie no, gotowany, w jakijes salatce wlasnie.
Az mnie mdli na sama mysl <chory>
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 31 sty 2006, 23:39

Surowy jest przepyszny. Smakuje calkiem inaczej niz gotowany (chociaz ja ostatnio polubilam i gotowany). Naprawde polecam taka surowke. Pycha.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 31 sty 2006, 23:39

I tu się zgadzam. Seler jest <belt>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 01 lut 2006, 00:20

a ja lubie seler smazony ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 01 lut 2006, 11:21

Mia pisze:a ja lubie seler smazony

Ja tez. Pokrojony w julienne i podsmazony na zloto na oliwie z oliwek. Delikatnie posolony. Pycha.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 01 lut 2006, 12:10

złotooka kotka pisze:Surowy jest przepyszny. Smakuje calkiem inaczej niz gotowany (chociaz ja ostatnio polubilam i gotowany). Naprawde polecam taka surowke. Pycha.

Racja. Bardzo lubię surówkę seler+jabłko+majonez :)
(tylko a propos odchudzania.... to bez majonezu :) choć to nie to samo)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 02 lut 2006, 10:40

Seler popieram w całej rozciągłości. Ale jak dla mnie surówka to przede wszystkim dobra kapusta, na przykład czerwona, oliwa, cebula... mmmm..

Cholera. Czy ktokolwiek ma tutaj takie zboczenie na punkcie cebuli jak ja? Przyznaję, fanem jestem koszmarnym. Moje słonko kiedyś stwierdziło, że jestem potomkiem nie narodu germańskiego, ale raczej mojżeszowego. :d
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 02 lut 2006, 11:21

Ja lubie zarówno cebulke jak i czosnek :P wystarczy dobrze po takim posiłku ząbki umyc i jest ok :) heh..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 02 lut 2006, 12:14

Oj obawiam się, że wcale nie jest. Dlatego właśnie jak to mawia Maciek Kuroń: "czosnek wymaga solidarności" :]
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 02 lut 2006, 12:30

moon pisze:Yasmine napisał/a:
Nie smiejcie sie . Chodzi mi o to,ze nogi sa tak chude, ze sa w duzej odleglosci miedzy soba .

Zgadza sie. Nie smieje sie ale mas zracje.

tez mi sie to nie podoba
agna 24 pisze:a mi dzis Misiek powiedzial, zebym nie odchudzala sie zbytnio, bo mu sie moje ksztalty podobaja... i nie przepada za chudzielcami

mi moj powiedzial ze jak schudne to strace na cyckach a on tego kategorycznie nie chce <diabel>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości