Jak odzyskać zaufanie?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Jak odzyskać zaufanie?

Postautor: Mentor » 24 sty 2006, 00:16

"Mentor" na takie miano nie zasługuje...

Od mojej przyjaciółki, kobiety którą jeszcze rok temu kochałem nad wszystko, dostałem na imieniny bilet do teatru.

Mieszkanie przyjaciółki było bliżej teatru niż mój akademik. Byłem w garniturze. Mróz był okropny więc wcale nie było mi przyjemnie w cienkich spodniach. Dlatego postanowiłem zostać do rana w mieszkaniu przyjaciółki wszak dniem mrozu tak dotkliwego nie ma. Chciałem też z nią porozmawiać, aby upewnić się, że nie oczekuje odemnie więcej niż mogę jej dać. Moją najdroższą kocham i kochałem, kiedy szedłem do mieszkania przyjaciółki.

W nocy spaliśmy przy sobie. Oczywiście nie dotknąłem jej w charakterze okazywania czułości etc. Spytałem ją co do mnie czuje. Odpowiedziała, że nic poza sympatją jaką czuje do mnie za dane jej wsparcie (pomagałem jej wyjść z pewnych problemów)...

W rozmowie przez sms z moim przyjacielem przyznałem się, że przy niej spałem. Jedna z wiadomości o treści : "To już druga noc, którą spędziłem przy niej i nic nie powiem zmysly szalaly jednak nie ma to jak moja ukochana ..." . Teraz wytłumaczenie: 'zmysły szalały' Tak, to przez wspomnienia. 'drugą noc' ... Tak, bo cześniej też była sytuacja, kiedy u niej zostałem.

Łatwo domyśleć się, że wspomniana wiadomość przez przypadek trafiła do mojej ukochanej.

Po konfrontacji wiem, że całkowicie straciłem jej zaufanie, ale ona chce dołożyć wszelkich starań, aby znów mi ufać. Oczywiście to czy tak się stanie zależy także odemnie ...

Teraz pytanie co mogę zrobić, aby odzyskac jej zaufanie? Jest dla mnie najważniejsza nawet już widmo sesji stało się zaledwie cieniem wątłej trawki w słoneczny dzień . <zalamka>

P.S.
Z ciekawszych komentarzy do tego co zrobiłem:
"#$ujowo się za#$owałeś", potem ułożone przez tą osobę w bardziej dyplomatyczne zdanie "Zachowałeś się źle jak na dorosłego człowieka przystało, a w szczególności, jak na student".
Szczerze mówiąc wole ten pierwszy komentarz ten drugi bardziej mi uwłacza...
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 24 sty 2006, 00:22

Mentor, jak drugim razem pod zly adres smsa wyslesz0- w trakcie wysylania wyciagnij szybko baterie z telefonu.Dziala.Sms nie dojdzie :)
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 24 sty 2006, 00:22

Jeśli faktycznie chcesz odzyskać zaufanie dziewczyny, to przeproś i przyrzeknij, że nie dopuścisz już do takiej sytuacji i się tej obietnicy trzymaj. Jak Cię znów do tej przyjaciółki na noc będzie niosło, choćby sie waliło i paliło, powstrzymaj się. Jak Cię ręka zaświerzbi - ugryź się w nią. Jeśli nie da rady i będziesz musiał u niej zostać, to chociaż nie śpij tuż przy niej!!!!!!
Nie powinieneś do takiej sytuacji dopuszczać. Zwłaszcza, że coś tam się w środku odzywa kiedy blisko niej jesteś. Lepiej nie kusić losu.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Pituś
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 27 lis 2005, 16:24
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Pituś » 24 sty 2006, 08:17

łeee a gdzie Twoja wyobraznia?? nie umiesz na biegu sciemki wymyslec?;> w czasie czytania tego postu.. dwie mi na mysl przyszly ;> nie mogles zaraz po tym esie, wyslac drugiego w stylu"aaa mam Cie :D jestes zazdrosna? no powiedz ze jestes.. ;) do zobaczenia bla bla.. tesknie cmok" ;> mialem kiedys dosc podobna sytuacje.. a nawet troche bardziej zamotana.. i com? ;) es poszedl do mojej pieknosci.. a ja wyszedlem z tego calo ;) ludzie.. wyobrazni :>

a co do odzyskania zaufania :> przepraszaj, obiecuj ze nie powtorzysz czegos takiego :> no coz.. staraj sie jak mozesz :> jesli ona Cie kocha.. moze Ci wybaczy :>ewentualnie.. mozesz poprosic przyjaciolke.. aby odezwala sie do Twojej dziewczyny.. ze naprawde nic nie robiliscie.. nie wiem czy bym tak nie zrobil.. powodzenia
.: "Kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą,
i ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem" :.
Awatar użytkownika
mati25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 20 gru 2005, 22:54
Skąd: Grodzisk
Płeć:

Postautor: mati25 » 24 sty 2006, 10:44

Chyba jedyne co Ci pozostało to przepraszać i obiecywać że to się już niepowtórzy. A przy kolejnym źle zaadresowanym smsie skrzystaj z rady Pitusia to ciekawy sposób jest, przynajmniej na moją dziewczynę by zadziałał bo jest zazdrosna o wszystko co się rusza.
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 24 sty 2006, 10:51

Intryganci :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 24 sty 2006, 11:02

Powinieneś był albo tylko dla siebie to zostawić, albo sam Jej się przyznać, bo ploty przechodzone z ust do ust działają jak zabawa w głuchy telefon...

Ona ma Ci jeszcze raz zaufać... Niby nic wielkiego się nie stało, tylko spaliście obok siebie, ale trzeba było o tym wcześniej pomyśleć! Jak Ty byś się czuł, gdyby Twoja kobieta poszła na noc do jakiegoś kumpla i spała z Nim w jednym łóżku, oczywiście bez żadnych intymnych kontaktów?

Co masz zrobić? Okazywać Jej na każdym kroku, jak bardzo Ci na Niej zależy i nigdy więcej nie serwować Jej powtórki z rozrywki...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 sty 2006, 11:35

Miłość to nie posiadanie kogoś na wyłączność. Zazdrość o takie rzeczy uprzedmiatawia, powoduje, ze dziewczyna Mentora zamiast jak człowieka traktuje go jak bezwolną lalkę. A czegóż ona by chciała - żeby pierwszy dzień związku z nią był pierwszym dniem Nowej Ery dla Mentora?! Żeby zrobił sobie reset wszystkiego, co do tej pory czuł? Megalomania połączona z chorą zazdrością, a wszystko w imię "miłości".

Nawet jej nie dotknął! Balansuje na krawędzi przepaści? Ależ na tym życie polega. Dopóki się nie spadnie - jest ok.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2006, 12:54 przez Sir Charles, łącznie zmieniany 1 raz.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 24 sty 2006, 12:16

Sir Charles pisze:A czegóż ona by chciała - żeby pierwszy dzień związku z nią był pierwszym dniem Nowej Ery dla Mentora?!

Buahahahaha*





*) No, ale trudno się nie zgodzić. <browar>
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 24 sty 2006, 12:25

Oj Charles, nikt się chłopakowi nie każe odcinać od przyjaciół, nie można rezygnowac całkowicie ze swojego dotychczasowego życia, gdy zaczyna się nowy związek. Tylko należy je nieco zmodyfikować... ;)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 sty 2006, 12:30

Mentor pisze:Oczywiście nie dotknąłem jej


Mentor pisze:zmysly szalaly jednak nie ma to jak moja ukochana .


Mentor pisze:całkowicie straciłem jej zaufanie,


O jakim zaufaniu mowa, skoro zostalo "stracone" wlasnie w momencie, w którym można się było ewentualnie przekonać o jego istnieniu? Nie sztuka "ufać" komuś, kto bezustannie pyta o pozwolenie i nie wyściubia nosa poza "podpantofle" :]
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 24 sty 2006, 12:43

ale dałeś ciałaMentor, może jeszcze owiesz jej: "To nie było tak!"
No nie wiem, nie wiem co Ci doradzić. Przeprosić i liczyć że wybaczy?
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 sty 2006, 12:49

robinho pisze:Przeprosić


Za co facet ma przepraszać? Za to, że dochował wierności?
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 24 sty 2006, 12:51

Pituś pisze:łeee a gdzie Twoja wyobraznia?? nie umiesz na biegu sciemki wymyslec?;> w czasie czytania tego postu.. dwie mi na mysl przyszly ;> nie mogles zaraz po tym esie, wyslac drugiego w stylu"aaa mam Cie :D jestes zazdrosna? no powiedz ze jestes.. ;) do zobaczenia bla bla.. tesknie cmok" ;> mialem kiedys dosc podobna sytuacje.. a nawet troche bardziej zamotana.. i com? ;) es poszedl do mojej pieknosci.. a ja wyszedlem z tego calo ;) ludzie.. wyobrazni :>


Jak bym wiedział że to do niej wysłałem a nie do przyjaciela to moze bym tak zrobil ale ja zorientowałem się dużo, DUŻO później ...

Poza tym sprawę komplikuje, że przez 90% czasu jesteśmy oddaleni do siebie o conajmniej 300KM ja studiuje w Krakowie ona w Lublinie.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 24 sty 2006, 13:51

Sir Charles pisze:
robinho pisze:Przeprosić


Za co facet ma przepraszać? Za to, że dochował wierności?

Dokladnie!
To że ona jest przewrażliwiona i traktuje go jak własność (syndrom zbyt dużej zazdrości), oraz że tak naprawdę nic się nie stało, nie jest powodem, dla którego on powininen przepraszać.
Owszem, dziewczyna moze się źle czuć z tym, że Mentor coś jednak czuje do przyjaciółki, ale... sam przecież napisał kumplowi, że dziewczyna jest najważniejsza.
Poza tym, czasem ciężko się pozbyć sentymentu do kogoś innego, nawet jak się jest w związku. Ale dopóki nie ma zdrady, to nie widzę problemu...
I niech nikt nie wmawia, że odkąd jest ze swoją drugą połówką, to odciął się od przeszłości, wymazał wszystkie uczucia i olał znajomych (zwłaszcza tych, z którymi "coś" wiązało).

I tak ogólnie zgadzam się ze wszystkim, co w tym topicu napisał Charlie <browar>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 sty 2006, 15:09

sophie pisze:I tak ogólnie zgadzam się ze wszystkim, co w tym topicu napisał Charlie


ja również, nic więcej nie mam do dodania... <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 24 sty 2006, 16:01

nie rozumiecie

wymagacie od dziewczyny, żeby w to uwierzyła.
Mentor jest na studiach, śpi w jednym łóżku z koleżanką, więc nie osłabiacie mnie. Czy był sex czy nie, dziewczynie trudno będzie w cos takiego uwierzyć. Ja bym raczej nie uwierzył jakby mi dziewczyna powiedziała: wiesz spaliśmy w jednym łóżku, ale byliśmy grzeczni. Tymbardziej jakby to wyszło przypadkiem. Tyle w tym temacie.

Nie jesteśmy niczyją własnością, ale elementarne przejawy wiernosci powinnismy zachowywać.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.






FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 24 sty 2006, 16:10

robinho pisze:Ja bym raczej nie uwierzył jakby mi dziewczyna powiedziała: wiesz spaliśmy w jednym łóżku, ale byliśmy grzeczni. Tymbardziej jakby to wyszło przypadkiem. Tyle w tym temacie.

No to juz Twoj problem.


robinho pisze:Mentor jest na studiach, śpi w jednym łóżku z koleżanką, więc nie osłabiacie mnie. Czy był sex czy nie, dziewczynie trudno będzie w cos takiego uwierzyć.

I co z tego, ze jest na studiach? To studenci sa jakims innym gatunkiem? <boje_sie>
Jezu, ile to ja razy, zwlaszcza po imprezach, spalam na jednym lozku, i to nie z jednym kumplem. Czasem to nas 6ro bylo (w tym jeszcze na przyklad 1 kolezanka).
A jak jej trudno uwierzyc... no coz albo ma jakies poczucie wlasnej wartosci, albo bedzie wszedzie szukac dziury w calym. Dla mnie, taka zazdrosc jest niezrozumiala. I wynika ze wspomnianego braku pewnosci siebie. Owszem, czasem na zbytnim zaufaniu mozna sie przejechac, ale litosci, przeciez on napisal wyraznie " nie ma to jak moja ukochana".
To ona musi sobie z tym poradzic, nie on.
On, jak juz bylo mowione, nie ma sie z czego tlumaczyc. No chyba, ze jest tzw. klucha, ktora zrobi wszystko, co jego pani mu kaze. Co tez jest absurdalnym tlumaczeniem.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 24 sty 2006, 16:18

robinho pisze:wymagacie od dziewczyny, żeby w to uwierzyła

Jedna bardzo istotna sprawa, w co uwierzyła?
Że nie było tak, jak to podpowiada Jej wyobraźnia? <diabel>

Mentor, poszedłeś do koleżanki, o którą Twoja Dziewczyna jest zazdrosna. OK.
Spałeś z Nią w jednym łóżku- nie OK, ale nic nie zrobiłeś- OK, choć trudno w to uwierzyć. I tutaj wkracza Jej wyobraźnia.
Mam jedno pytanie: jakie zaufanie zostało utracone? To... niby istniejące? :)
A może po prostu zachwiałeś Jej pewność (siebie, Ciebie), podpowiedziałeś nieprzyjemne historie, niemile zaskoczyłeś, zawiodłeś?

Sama musi sobie dać siana z wyrzutami. Po prostu.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 24 sty 2006, 16:34

Koko pisze:Spałeś z Nią w jednym łóżku- nie OK, ale nic nie zrobiłeś- OK, choć trudno w to uwierzyć.


zaufanie ok, ale mentor utrudnia to zaufanie swojej dziewczynie...
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.






FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 24 sty 2006, 16:37

robinho pisze:zaufanie ok, ale mentor utrudnia to zaufanie swojej dziewczynie...

Mentor? ...
A może wyobraźnia?
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 24 sty 2006, 16:44

Koko pisze:Mam jedno pytanie: jakie zaufanie zostało utracone?


Zaufanie, że nie znajdzie się w prowokującej sytuacji (czyli: spanie z koleżanką w jednym łóżku). Stąd naprawdę było blisko do... zdrady.
Być może ona się boi, że któregoś dnia stanie się TO, bo gość nie oprze się, albo koleżanka go skusi (i w efekcie: to pierwsze).
Czyli właściwie to... jej wyobraźnia utrudnia zaufanie. Bo jej wyobraźnia poszła o krok dalej. Fakty przemawiają na jego korzyść.

Ja bym zostawił to panu czasowi do naprawy. Ów pan naprawdę czasem potrafi zadziałać pozytywnie. :)
Wszystko będzie w porządku, to i zazdrość/brak zaufania minie.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Pituś
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 27 lis 2005, 16:24
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Pituś » 24 sty 2006, 17:19

Mentor pisze:ona w Lublinie.

mam pomysla =D moze pomoc.. moze nie :D popytam, ile w Lbn kosztuje poczta kwiatowa.. mysle ze.. mogloby sie jej to spodobac.. =)).. i moze ciut zalagodzic sytuacje :>
.: "Kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą,

i ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem" :.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 sty 2006, 17:24

Ja proponuję odwrócić sytuację - to Ona zostaje na noc u chłopaka, którego kiedyś bardzo kochała. Dalej sytuacja z sms-em. Co czujesz, Mentor? :)

Nie jest to łatwe i nie jest też na porządku dziennym spać z byłą/ym ukochaną/nym dla obecnego partnera.

Nie dziwię się, ze namieszałeś Jej w głowie. Zupełnie nie wiem, co Ci poradzić, ale prawdą jest, że to czas pokaże, czy jest w stanie zaufać Tobie, choć nic nie wydarzyło się, ale Ona nie jest co do tego przekonana...
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 24 sty 2006, 17:50

pewnie jakbyście Mentor, stracili hamulce, to też byś sie nie przyznał sowjej kobiecie...
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.






FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 24 sty 2006, 18:47

robinho pisze:pewnie jakbyście Mentor, stracili hamulce, to też byś sie nie przyznał sowjej kobiecie...


A wręcz przeciwnie wtedy to już bym musiał przyznać się, a przynajmniej oznajmić, że nie chce lub nie mogę więcej z nią być. W takiej sytuacji oznaczałoby, że tylko wydaje mi się, że ją kocham. Zanim puściłyby mi hamulce podjąłbym decyzje, że z nią koniec.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 24 sty 2006, 18:50

Wszystko spoko. Ale po co w ogóle się chwalisz komu kolwiek, że śpisz z swoją przujaciółką.
Przecież gdyby mi laska powiedziała, ze z kims TYLKO spała, patrz bo bym jej uwierzył. Z takiej bliskości do seksu jest tylko jeden krok. Dziwisz się, że stracila do Ciebie zaufanie, ja nie ;]
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 24 sty 2006, 18:55

Bash pisze:Wszystko spoko. Ale po co w ogóle się chwalisz komu kolwiek, że śpisz z swoją przujaciółką.
Przecież gdyby mi laska powiedziała, ze z kims TYLKO spała, patrz bo bym jej uwierzył. Z takiej bliskości do seksu jest tylko jeden krok. Dziwisz się, że stracila do Ciebie zaufanie, ja nie ;]


Nie dziwie się że straciła do mnie zaufanie. Pytam pzecież jak je odzyskać. Po co chale się, że śpie z przyjaciółką? bo przyjaciel pytał? Glupio to brzmi, ale prawda taka, że tylko na nią na niego na siebie i moją ukochaną mogę liczyć i na nikogo więcej... "Z takiej bliskości do seksu jest jeden krok" No patrz. Niespodzianka. Nie we wszystkich okolicznościach. Gdybym próbował jej dotknąć wylądowałbym na podłodze bez poduszki, w przypływie jej litości może z kocem...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 24 sty 2006, 19:12

Mentor pisze:Po co chale się, że śpie z przyjaciółką? bo przyjaciel pytał?


A skad ona sie dowiedziała, przyjaciel zawiódł ?

Mentor pisze: Gdybym próbował jej dotknąć wylądowałbym na podłodze bez poduszki, w przypływie jej litości może z kocem...


Ona ci uwierzy <kiedykolwiek> ?

Czytałes posty na temat przyjażni miedzy kobieta a facetem? Jak nie - zapraszam do lektury?
Jak odbudowac zaufanie? Myśli się przed a nie po =) MOże szczera rozmowa, najlepiej w 3 TY, Twoja dziewczyna i Twoja przyjaciółka, może wtedy uwierzy Ci ?
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 24 sty 2006, 19:27

Bash pisze:A skad ona sie dowiedziała, przyjaciel zawiódł ?


Przecież pisałem, że nie przyjaciel zawiódł tylko ja bo źle wybrałem numer...

[ Dodano: 2006-01-24, 19:40 ]
Pituś pisze:
Mentor pisze:ona w Lublinie.

mam pomysla =D moze pomoc.. moze nie :D popytam, ile w Lbn kosztuje poczta kwiatowa.. mysle ze.. mogloby sie jej to spodobac.. =)).. i moze ciut zalagodzic sytuacje :>


Byłbym wdzięczny gdybyś zorientował się... Ostatecznie wyśle z Krakowa

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 330 gości