Jak ją "wyłowić" z tłumu ;]

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

S
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 26 paź 2005, 16:41
Skąd: Stumilowy Las
Płeć:

Jak ją "wyłowić" z tłumu ;]

Postautor: S » 15 gru 2005, 22:22

Witam.

Załóżmy taka sytauacje:
Siedzi sobie na ławeczce dziewczyna z rozchichotanymi kolezankami i podchodzi do nich koles. Teraz jak powinien sie zachować, aby zwiekszyc szanse nawiazania z ta dziewczyna pozytywnego kontaktu:
- probować sie wkrecić do całego towarzystwa, z akcentem na wybranke
- zaczać rozmowe z dziewczyna, ignorujac jej kolezanki
- probować odciagnac wybranke na bok i tam porozmawiac
czy moze cos innego?
Pewnie to zalezy w duzej mierze od osoby, no ale i tak mozna jakies ogolne wytyczne opracować ;].

Problem sie pojawił gdy uswiadomiłem sobie jak wiele ciekawych i wartych poznania dziewczyn mija mnie codziennie w szkole i na ulicy, ale ze sa w towarzystwie kolezanek to odpuszczam.
Darek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 22 lis 2005, 19:04
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Darek » 15 gru 2005, 22:33

tez takich sytuacji w zyciu juz wiele mialem ale oczywiscie "nie podbijalemm" <bije> <bije> <bije> <bije>
Gralismy w kosza, a po zakonczonych meczach on biegal.
Mowilismy mu, ze to samobojstwo.
On biegal dla samego siebie.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 15 gru 2005, 22:34

To pewnie od wieku zależy.

Ja bym wybrał taką opcję, że podszedłbym do towarzystwa i ogólnie spytał koleżanek czy mogę ich znajoma na chwilę odciągnąć na bok.

I tu problem wieku: w moim się to uda, przy kilku- kilkunastu w dół może być reakcja wybuchu śmiechu całego towarzystwa :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 15 gru 2005, 22:59

S pisze:probować sie wkrecić do całego towarzystwa, z akcentem na wybranke


nie wkrecisz sie skoro siedza tam same dziewczyny, maja pewnie sobie duzo do powiedzenia...niemialbys z nimi o czym gadac po prostu :)
S pisze:probować odciagnac wybranke na bok i tam porozmawiac



S pisze:- zaczać rozmowe z dziewczyna, ignorujac jej kolezanki

ale bys sie narazil :)

fish pisze:I tu problem wieku: w moim się to uda, przy kilku- kilkunastu w dół może być reakcja wybuchu śmiechu całego towarzystwa

i ja sie pod tym podpisuje :)
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 16 gru 2005, 00:08

S pisze:ze sa w towarzystwie kolezanek to odpuszczam.

Nie boisz sie ze zostaniesz osmieszony?

W towarzystwie rozchochotanym narazasz sie na wyjatkowe niepowodzenie.Jesli juz to dobry sposob zapodał Fish, zeby poprosić ja na "rozmowe w cztery oczy".
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Kar-Wai
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 13 gru 2005, 03:33
Skąd: Breslau
Płeć:

Postautor: Kar-Wai » 16 gru 2005, 01:19

- zaczać rozmowe z dziewczyna, ignorujac jej kolezanki
only this
"Anh yeu em,nhung anh ko muon gap em nua."-
Fa yeung nin wa.
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 16 gru 2005, 08:10

fish pisze:Ja bym wybrał taką opcję, że podszedłbym do towarzystwa i ogólnie spytał koleżanek czy mogę ich znajoma na chwilę odciągnąć na bok.


aż taki odważny jesteś??


Ogólnie w ogóle ulica to nie jest dobre miejsce na "polowanie". Wynika to nieco z psychiki kobiet, o wiele łatwiej poderwać w bibliotece, czy sklepie w którym wspólnie kupujecie (idealnei nadają sie do podrywu pociągi dalekobieżne).
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 16 gru 2005, 08:13

robinho pisze:aż taki odważny jesteś??



Jestem :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 16 gru 2005, 08:22

fish pisze:robinho napisał/a:
aż taki odważny jesteś??



Jestem


i co sprawdza sie takie wyławianie??
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.






FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 16 gru 2005, 08:23

Sprawdza ale przeważnie w knajpach :)

Nie wiesz jak to jest? Jak w jakiejś starej anegdocie o którymś carskim generale. Kolega go spytał jak to robi, że ma codziennie inną. On mówi, że podchodzi do 100 kobiet dziennie i mówi, że chce się z nią przespać. Kolega na to: I w twarz nie dostajesz. A on: Dostaję - 99 razy :)

Ta sama zasada dotyczy domokrążców szumnie nazywanymi dziś agentami handlowymi :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 gru 2005, 08:46

To kiepski pomysł z odrywaniem dziewczyny od towazystwa , bowiem Ona jest w towazystwie i dlaczego miała by z niego wystapic na bok ? skoro sie nie znacie , albo znacie tylko z widzenia , nic nie moze byc tak waznego by wymagało rozmowy w cztery oczy ! . Stad Ona nie bedzie chciała odejsc od swych kolezanek .
Kup cos jakiś prezent , i nos przy sobie , jak bedzie w towazystwie kolezanek , to podejdz do niej i jej go podaruj , jesli siedza gdzies w parku , czy gdziekolwiek po lekcjach ! , a w zasiegu wzroku jest kwiaciarnia , kup kwiaty i jej je wrecz , ale tak by nie były one dla niej ciezarem !
Dlatego mysle ze jakis drobiazg wczesniej przygotowany bedzie lepszym rozwiazaniem .
Gdy sie jej spodobasz , sama bedzie dazyć do spotkania , bys jej ten prezent wyjasnił !
I jeszcze mała uwaga , jakkolwiek zachowa sie przy kolezankach to nic nie znaczy wzgledem ciebie , moze sie zgrywac bo tak bedzie sie bronić ze ja zawstydziłeś czy tez zaskoczyłeś , poczekaj ? i działaj dalej <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 16 gru 2005, 10:45

Andrew pisze:Gdy sie jej spodobasz , sama bedzie dazyć do spotkania , bys jej ten prezent wyjasnił !



logiczne, kurde!

A jak sie nie spodobasz to też bedzie chciała pewnie wyjaśnić, bo znaczna część dziewcząt jest z natury rzeczy ciekawska. <aniolek2>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.






FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 16 gru 2005, 11:39

Zawsze mozesz powiedziec - wiem ze jestem zabawny ale jeszcze nigdy nie rozsmieszylem 5 dziewczyn jednym zdaniem :D hehe i sobie isc :>

/ edit sposob Andrew jest ok ale nie na malolatki :D jakbym byl dziewczyna to bym to potraktowal jako przekupstwo :>
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 gru 2005, 12:11

Bo Ty nie jestes dziewczyną ! dziewczyna tak prawie nigdy nie pomysli ! o wilu rzeczach towazyszacych takiemu wreczeniu prezentu zapomniales HYHY <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 gru 2005, 14:01

Sposób Fisha mi nie pasi. Bym sie na to nie złapała.
Andrew za to ma rację.
Trza tak zakręcić kobita żeby ja zaintrygowac i sie Toba zainteresowała. A nie podejśc kawe na ławe i co?Gucio. Odejdziesz i usłyszysz głośne "hihhihihi". :]
S
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 26 paź 2005, 16:41
Skąd: Stumilowy Las
Płeć:

Postautor: S » 16 gru 2005, 16:48

Andrew pisze:(...)jesli siedza gdzies w parku , czy gdziekolwiek po lekcjach.(...)

a co jesli to nie byloby po lekcjach tylko w trakcie, albo raczej w przerwie miedzy lekcjami? (w koncu szkola to jedno z miejsc z najwiekszą iloscia dziewczyn na metr kwadratowy :D). Wtedy chyba dochodzi dodatkowy czynnik zachowania w tlumie (inaczej ludzie sie zachowuja w tlumie, inaczej w gdy sa sami). W kazdym razie koncept ciekawy ;]

moon - Wiek: 19 pisze:Sposób Fisha mi nie pasi. Bym sie na to nie złapała.

fish - Wiek: 35 pisze:I tu problem wieku: w moim się to uda, przy kilku- kilkunastu w dół może być reakcja wybuchu śmiechu całego towarzystwa

Jak widac na zalaczonym obrazku Fish ma racje (przynajmniej w 2 czesci zdania :P).
Ostatnio zmieniony 16 gru 2005, 16:58 przez S, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 gru 2005, 16:57

S pisze:Jak widac na zalaczonym obrazku Fish ma racje (przynajmniej w 2 czesci zdania Jezor).

Niezupełnie. Ja bym sie nie załapała, bo z powodu byle chłystka którego moze tylko na oczy pare razy widziałam bym nie przerywała interesujacej dyskusji ze znajomymi. A nie o to ze beda sie smiac ;P
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 16 gru 2005, 19:55

Andrew pisze:To kiepski pomysł z odrywaniem dziewczyny od towazystwa , bowiem Ona jest w towazystwie i dlaczego miała by z niego wystapic na bok ?

a od glupich plot na przerwie co szkodzi odejsc na kilka minut? :) ja bym się dała odciągnąć choćby z ciekawości, o ile koleś nie krążbyłby wcześniej 15 minut w okolicach naszej ławeczki w parku i potraafił od razu przykuć uwagę a nie szemrał sobie pod nosem wśród przekrzykujących się moich koleżanek ;-) może udawać, że ma jakiś ważny interes, to zaintryguje ;-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 16 gru 2005, 20:37

moon pisze:Ja bym sie nie załapała

lollirot pisze: ja bym się dała odciągnąć


oki to jak narazie mamy 1:1
Są jeszcze jakieś dziewczyny, które mogłyby się wypowiedzieć czy dałyby się odciągnąć od towarzystwa ?


Pytanko do moon:
a gdyby to nie był "byle chłystek"- jak to napisałaś ? Wszystkich chłopaków, których widziałaś parę razy w swoim życiu określasz takim mianem ?
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 16 gru 2005, 20:51

Ona jest inna.... poczytaj inne posty ;].

ps. albo sygnature ;o)
_______________
moje foto Puscic oko
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 16 gru 2005, 21:08

Też bym się dała odciągnąć (od towarzystwa), ba... ja się dałam odciągnąć :)
Nie żałuje, choć może On tak, bo uzyskał odpowiedź odmowną <aniolek2>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 gru 2005, 23:35

a gdyby to nie był "byle chłystek"- jak to napisałaś ? Wszystkich chłopaków, których widziałaś parę razy w swoim życiu określasz takim mianem ?

Ni tam, ale to naprawe musiałby bycć KTOŚ żeby mnie odciagnąc. Ale KTOŚ by nie podlazł. Jakoś mi to do KTOSIA nie pasuje. ;P
Jakieś czajenie sie na mnie itd. to nie pasuje do KTOSIA. Ktoś wali z grubej rury i nie boi sie kilku kobitek razem siedzących.
I tez zalezy jak by odciagnać chciał. Jakby podlazł i "ej sory mozemy pogadac?" to by uslyszal najpewniej "nie" i tyle :]
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 17 gru 2005, 23:40

Drapiezna...... nigdy Ci to w niczym nie przeszkodzilo?

ps. to niejest zlosliwa uwaga.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 gru 2005, 23:52

krackowiaczek pisze:Drapiezna...... nigdy Ci to w niczym nie przeszkodzilo?

Bym raczej rzekła że leniwa. :|
Paula
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 25 lis 2005, 12:55
Skąd: Polska B
Płeć:

Postautor: Paula » 18 gru 2005, 13:45

Mojej koleżance nieznajomy facet wręczył różę na ulicy i uało mu się poderwał ją.(szczerze byli ze soba krótko , ale zawsze to jakis sposób) Byłam przy tym i z zaskoczenia, buchnęłam strasznym śmiechem, którego nie mogłam powstrzymać. Spróbuj, śmiech może nie jest taki straszny, a może watro pocierpieć?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 18 gru 2005, 14:52

fajna82 pisze:Mojej koleżance nieznajomy facet wręczył różę na ulicy

mialam to samo, tylko mu sie jakos mnie nie udalo poderwac ;). Ale roza piekna :).
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 gru 2005, 00:49

Ja dostałam kiedyś jakiegoś kwiatka [ni wiem jak sie nazywa] w drodze na przystanek od Pana sprzedającego kwatki na ulicy. Podleciał do mnie, dał i powiedział komplementa. Nie chciał podrywać. Był po porstu miły. :]
Golem
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 05 sty 2006, 16:27
Skąd: zzarzeczki
Płeć:

Postautor: Golem » 21 sty 2006, 15:49

To ja sie podepne pod temat :D

Siedziałem sobie ostatnio na hali, a pare ławek dalej siedzialy dwie dziewuszki. W tym jedna całkiem ładna. Kolezanki nie toczyly zadnej ozywionej dyskusji ani nic takiego, czasem cos skomentowały odnosnie tego co dzieje sie na parkiecie. Jednak, pomimo tak sprzyjajacych okolicznosci, nie zaczalem rozmowy, bo jakos nie mialem konceptu na całosc. Nie wiedziałem, czy zaczynac rozmowe z obiema, czy tylko przedstawic sie ładnie obu dziewczynom i potem kontynuowac rozmowe z jedna, czy moze zajac sie wylacznie tylko jedna z nich.

Teraz pytanie:
- Jak sie zachowujecie w takiej sytuacji Panowie,
albo
- Jak wolicie zeby to bylo rozwizane, drogie Panie?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 21 sty 2006, 16:01

fajna82 pisze:Mojej koleżance nieznajomy facet wręczył różę na ulicy

Moja siostra też tak miała. Do róży był dopięty numer jego telefonu i prośba o spotkanie. Ale siostra była już zajęta :)


Poza tym... odciągnąć to bym się może dała. Zobaczyłabym przynajmniej o co chodzi, bo nie lubię totalnego olewania ludzi... Chyba, że kogoś bardzo nie lubię.
Ale w ogóle z tym odciąganiem to czy ja wiem... Lepiej by dla mnie wyglądało, jakby chłopak włączył się do rozmowy, ale w jej trakcie mógłby jakoś szczególnie zwracać uwagę ku tej jednej, "wybranej".

Sytuacja z dwiema dziewczynami - podobnie. To trochę nieładnie odciągnąc jedną zupełnie od drugiej. Wiem, jak jest się zainteresowanym jedną, to już się nie dba o inne... Ale jednak ważne jest również podejście do koleżanek "wybranki" ;) To działa na "+".
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 sty 2006, 16:20

Golem pisze:Jak wolicie zeby to bylo rozwizane, drogie Panie?

Jak ktos nie umie sie za cos takiego zabrac to dla mnei se iśc pobiegac moze bo z takim rozmawiac nie zamierzam :]
Albo ktos jest pewny siebie albo moze se isc w cholera jak dla mnie :] [mowie tylko w kategorii podrywajacego faceta].

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 235 gości