Jak to ze mną jest

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 19 wrz 2005, 12:41

Strasznie się wątek rozwinął :) Nie wszystkie dłuuuugie posty chciało mi sie czytać, ale wyłapałem kilka fajnych tekstów.

TedBundy pisze:Ale dobrze mi z tym i nie zamierzam zmieniać swych zasad ani ideałów.

Gdyby to była prawda,l nie szukałbyś na forum pomocy :)

TedBundy pisze:taka ma mała prowokacja Wojna ze mną na słowa i argumenty przypomina przydeptywanie łapy rottweilera bez kagańca - można... ale czy warto? hihi

Wiesz jak kończą agresywne rottwailery??
TedBundy pisze:Sztuka konwersacji polega na selektywnym dobieraniu tematu, w zależności od możliwości percepcyjnych obiektu "podrywanego" (ale mi się napisało hehe.. To też dużo od dziewczyny zależy; ja tam mam szerokie zainteresowania -na szczęście i wspólny język znajdę..


Na razie niezbyt Ci chyba idzie. Ale jak znajdziesz to się pochwal ;)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 19 wrz 2005, 12:54

O jaaaa! Ted chce się Tobie jeszcze pisać?:]
Przytoczyles fragment "Pana Cogito" Herberta. Tam jest taki fragment :
"strzeź się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych"


oraz przede wszystkim

"czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź"
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2005, 12:55 przez cubasa, łącznie zmieniany 1 raz.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 19 wrz 2005, 12:55

długo mnie tu nie byo i nadrabiam czytanie postow i juz którys raz zmuszm sie zeby przecztac wszystkie posty tediego....i nie moge... <pijak>
you touch me
in special places...
Awatar użytkownika
niewielka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 162
Rejestracja: 25 sie 2005, 18:23
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: niewielka » 19 wrz 2005, 13:58

TedBundy pisze:Poza tym był totalnym skretyniałym imbecylem, prawdziwie po amerykańsku:) Typowy, buraczny Jankes, hehe



no tak ale i tak lepszy od ciebie ON ZNALAZŁ SE ŻONE niewazne jaka ale ma 8)
a pozatym takiś bystry oh i ah i w ogóle a nawet cytatu wkleić porządnie nie potrafisz,i jak na teksty które piszesz to w życiu bym sie z tobą nie umówła,jedno piszesz i sobie samemu zaprzeczasz,nic konstrukywnego w twoich tekstach tylko: ja moge to,ja robiłem tamto,żygać sie chce,znałam takiego cfaniaczka jak ty,wyszukane słowka,ideał i niewiadomo co jeszcze(takie mniemanie o sobie)a w pół roku po slubie zwiał zostawiając żone i małeńkie dziecko,tak więc za męża to lepiej brać prostego chłopa,bystrego i po zawodówce a nie takie niewiadomo co,co wyżej sra niż dupe ma tak więc zastanów sie chłopie bo tym sposobem daleko nie zajedziesz,albo trafisz na taką co sie wyssa do ostatniej złotówki
jak zwykły żelek...taka pusta w środku...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 wrz 2005, 14:13

"no tak ale i tak lepszy od ciebie ON ZNALAZŁ SE ŻONE niewazne jaka ale ma
a pozatym takiś bystry oh i ah i w ogóle a nawet cytatu wkleić porządnie nie potrafisz,i jak na teksty które piszesz to w życiu bym sie z tobą nie umówła,jedno piszesz i sobie samemu zaprzeczasz,nic konstrukywnego w twoich tekstach tylko: ja moge to,ja robiłem tamto,żygać sie chce,znałam takiego cfaniaczka jak ty,wyszukane słowka,ideał i niewiadomo co jeszcze(takie mniemanie o sobie)a w pół roku po slubie zwiał zostawiając żone i małeńkie dziecko,tak więc za męża to lepiej brać prostego chłopa,bystrego i po zawodówce a nie takie niewiadomo co,co wyżej sra niż dupe ma tak więc zastanów sie chłopie bo tym sposobem daleko nie zajedziesz,albo trafisz na taką co sie wyssa do ostatniej złotówki"

Ulżyło ci, sfrustrowana panienko? Cieszę się. Jasne - najlepiej związać się z jakimś panem Heńkiem czy Żdziśkiem - sierotą po Peerelu, który żyje życiem ameby - tylko wchłania i wydala. Aha, zapomniałbym - zapłodni czasem jakąś szczęśliwą idiotkę, która go wybierze. A sam przesiedzi większość życia przed telewizorem, brzuch mu urośnie a sam zapije się z rozpaczy, jak to mu źle i smutno...nawet go w UK nie zechcą, bo przecież po polsku ledwo co to mówi, a co dopiero w innych językach, hehe. I naprodukuje potem bandę zbędnych nierobów - marginesu społecznego. A bystry to on może być jak woda w klozecie.
censored, dawno się tak nie uśmiałem:)
Ale przecież to ten hipotetyczny Heniu był kiedyś na topie, był gwiazdą remizowej dyskoteki gdy przyjeżdał Pekasem w swym trzypaskowym dresie, a wszystkie dupcie aż lały po nogach z radości.. uhehehehe
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
niewielka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 162
Rejestracja: 25 sie 2005, 18:23
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: niewielka » 19 wrz 2005, 14:18

no cóż ,dalej nie potrafisz cytatu porządnie wkleić,a poatym dla twojej informacji panienka to już nie jestem,a pozatym chyba człowieku życia nie nasz,wyższe sfery namieszały ci w głowie,jak zejdziesz na ziemie,to moze sie da z tobą pogadać,a najlepiej to idź do psychologa,jak kasy zabulisz to moze przyjmiesz do wiadomości to co my ci tu za darmo mówimy
jak zwykły żelek...taka pusta w środku...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 wrz 2005, 14:59

To ja będę sobie neutralna :)

Co takiego ciekawego do tej pory poradziliście Tediemu? :>

Z tego, co widzę, to On przyznaje się do być może popełnionych błędów.
Na początku w Jego postach nie było sarkazmu, ale pojawił się dopiero w odpowiedzi na Wasze.
Wszyscy na Niego skoczyli, jakby była jakaś zmowa tutaj. Nieładnie <boje_sie>
Dlaczego nie potrafimy zrozumieć wszystkich, którzy tutaj coś napiszą? Prędzej zrozumiemy 16tolatka, który zastanawia się nad tym, czy wsadzić swojej panience palec w tyłek, czy może w oko, a może idealnie będzie i tu i tu - megaorgazm! <zly1>

Tedy - nie znajdziesz tutaj odpowiedzi. Możesz jedynie dostać kopniaka od niektórych.
Odpowiedź przyniesie Tobie życie :)
Powodzenia <browar>
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2005, 15:03 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 19 wrz 2005, 15:02

Mona pisze:Na początku w Jego postach nie było sarkazmu, ale pojawił się dopiero w odpowiedzi na Wasze.

a widzisz, w moim ostatnim tez nie bylo sakazmu, ale Tedowi sie najwyrazniej spodobalo przekomarzanie sie i na powazne posty nie odpowiada:)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 wrz 2005, 15:04

Ja też nie wytrzymałabym takiej nagonki na moją osobę.
Odpowiedzią na atak jest - atak :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 19 wrz 2005, 15:09

No ale Mona zobacz, początek fajnie fajnie - opisał siebie. Dostał kilka porad m.in od Ciebie, żeby nie siedzial w domu tylko ruszył dupsko. Wraz z kolejnymi wypowiedziami było wiadomo o nim coraz wiecej i chyba nie ma przypadku w tym ze go tak odbieramy, a nie inaczej?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 19 wrz 2005, 15:12

Mona, ale zobacz pierwsze posty (m. in. Guli, Yasmine, Wstreciucha, czy chocby Ty...)-nikt na niego nie naskakiwal, nie obrazal ani nie nabijal sie. Ludzie starali sie zwrocic mu uwage na to, co byc moze robi zle, a on-zamiast wykazac nieco dobrej woli i pogadac normalnie i zastanowic sie, czy cos moze faktycznie jest na rzeczy- zaczal to wysmiewac... Dla mnie takie twarde obstawanie przy swoim jest nieco dziwne w sytuacji, kiedy wlasnie COS w jego postawie powoduje problemy, z ktorymi sam sie tu w koncu zwrocil.

edit:
Haha, Cubasa <browar> (szacunek w ogole za ten post z fragmentami wiersza! :) )
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 19 wrz 2005, 15:20

Ok, ok...
Myślę, że wszyscy sobie pojechali w pewnym momencie.
Tedy! Do tablicy! :D

Może chce się facet po prostu wygadać, wyżalić i niech sobie nawet popłacze. Ma jakiegoś pecha, jesli chodzi o kobiety i już. Nieraz tak bywa. Faktycznie ciężko jest teraz znaleźć normalną kobietę.
Bo tak naprawdę, to gdzie On ma ruszyć dupsko? Na dicho-techno? Może do pubu?
Ooo, niech idzie do galerii :D

Ja myślę, że On tak naprawdę nie szuka tutaj porad, bo przecież jest inteligentnym Facetem :)
Wpadł, aby j/w - wygadać się i za bardzo dmuchnął w ognisko.

Koniec sarkazmu - proszę <bicz1>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 19 wrz 2005, 15:24

Widzisz niewielka ja jestem zwyklym prostym zyciowym chlopem, coprawda po ogolniaku nie po zawodowce,studiuję, ale nie gonie za wiatrem itd. a dziewczyna mnie zostawila dla jakiegos nadętego fagasa w gajerku co ma agencje reklamy i ciagle podrozuje, takze kobitom tez palma odbija.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 wrz 2005, 16:53

Wywołany do odpowiedzi, zawsze na posterunku:) A ze względu na wrodzoną przekorę zostanę przy starym stylu wklejania komentarzy - jak oldschool, to olldschool pełną gębą:)
Zatem:
1."opanowales ta umiejetność (operowania cytatami - przyp Ted)niemal do przesady, to przestaje byc dowodem oczytania, a wyglada, jakbys nosil zbior aforyzmow w teczce(..)"

Zupełnie tego nie rozumiem. Widocznie jestem debilem:) Jakoś zawsze byłem przekonany, że operowanie cytatami w odpowiednich miejscach daje bardzo dobre rezulaty i efekty. Sprawdzałem z autopsji. Myślicie, że byłbym takim kretynem, by je notować i potem wertować zeszycik? Po prostu los obdarzył mnie całkiem niezłą pamięcią i często to wykorzystuję:) Wojewódzki też jest idiotą i debilem? Oczytany i gładko miażdży swych polemistów w takim stylu, że ci biedni oponenci-frustraci mają potem minki jak opuszczająca inserminatora krowa? Pomyliliście pojęcia. Gdzie mi tam do Kuby W i jego umiejętności operowania językiem:) (i cytatami:) Jak wiadomo, nie ma jak dobry cytat na początek dnia:)

2."stać Cię na odrobinę spontanicznosci?(..)"

Od zawsze:) Ale ta spontaniczność zawsze idzie u mnie w parze z małą analizą. Po prostu- zanim coś zrobię - wolę się troszeczkę zastanowić nad przewidywanymi konsekwencjami swych czynów. Tylko tyle i aż tyle.

3."uwazasz sie za inteligentnego, a inteligentny czlowiek potrafi przystosowac sie do ogolu NIE TRACAC przy tym swoich przekonan ani NIE NAGINAJAC zasad - odrobina pokory, moj drogi, przy calej Twojej doskonalosci, nie zaszkodzilaby Ci:) (..)"

Czy ja kiedykolwiek powiedziałem o sobie, że czuję się całkowicie nieprzystosowany? Nie. A z tzw "ogółem" mam doskonałe kontakty, jestem lubiany zarówno w pracy jak i życiu prywatnym. Nie mam problemów (powtarzam się, ale do niektórych nie dotarło) z pozanawaniem nowych ludzi, czy nawiązywaniem nowych znajomości etc.
Odrobina pokory? Płaszczenia się? Złe słowo. Pokorne jest cielę - ja znam swoją wartość i idę przez życie zasadą "Topór dla wrogów - serce dla przyjaciół". A pokorny robi się ten, co czuje się winny. Nie mam zaniżonej samooceny (daawno temu miałem, możliwe) i korzyć się nie mam zamiaru, gdy powodu nie widzę

4."wyższe sfery namieszały ci w głowie,jak zejdziesz na ziemie,to moze sie da z tobą pogadać,a najlepiej to idź do psychologa,jak kasy zabulisz to moze przyjmiesz do wiadomości to co my ci tu za darmo mówimy(..)"

Wyższe sfery?? hehe, masz jakieś kompleksy z powodu miejsca urodzenia czy klasy społecznej? Już pisałem,że odbiłem się od dna, bo zaczynałem na dnie - finansowym. Ja wiem, jak było czasem ciężko, jak to nie mieć na chleb - przerabiałem to. Dlatego nie chrzań mi tu, że coś mam namieszane w głowie, bo to nieprawda. A zresztą, możesz i mnie nazywać klasycznym przykładem socjopaty o psychotycznych skłonnościach - słyszałaś kiedyś w swym życiu tak dłuuuugie zdanie:)??
A do psychologa się nie wybieram. Bo i po co? Pod kopułką mam równo - i mam z kim pogadać, jak mnie coś gryzie. Ot, co:)

5."Tedy - nie znajdziesz tutaj odpowiedzi. Możesz jedynie dostać kopniaka od niektórych.
Odpowiedź przyniesie Tobie życie -Mona
Ja myślę, że On tak naprawdę nie szuka tutaj porad, bo przecież jest inteligentnym Facetem
Wpadł, aby j/w - wygadać się i za bardzo dmuchnął w ognisko"

Wiem o tym, Mona:) Doskonale wiem, masz 100 procent racji. Nie po to tu napisałem. Zanim się zarejestrowałem, przejrzałem kilkadziesiąt postów i byłem totalnie zniesmaczony poziomem niektórych komentarzy. "No niezłe panopticum trafiłem" - pomyślałem. Nastolatki gówno wiedzące o życiu, (czy 16 latki pytające o porady seksualne - a do szkoły, gówniarze!) a starające się pozować na krynicę mądrości. "Ale co tam" - napiszę-pomyślałem. Poczytam, posłucham, zobaczymy jak się rozwinie - tak sobie mówiłem. No i się rozwinęło:)
Czy za bardzo "dmuchnąłem w ognisko" - możliwe. Ale nie żałuję.

Z czasów chamstwa, obłudy, dwulicowości, nieszczerości, relatywizmu, filozofii tumiwisizmu, czystej głupoty, główek nieskażonych odrobiną myślenia - mam się zmieniać? Zdradzić siebie? Swe ideały? NIGDY...
<browar> dla Mony, bo rację ma!
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 19 wrz 2005, 17:07

TedBundy pisze:dla Mony, bo rację ma!

A dla mnie za to wcześniejsze:
"Sądzę troszkę inaczej: chciał włożyć kijek w mrowisko - My bijemy pianę - On wyciąga wnioski Jemu potrzebne.
Sądzę, że wyciąga, ale Mu nie w smak przyznać się "
Hmm...??
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
redbart
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 31 sie 2005, 10:20
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: redbart » 19 wrz 2005, 17:18

Mona pisze:Ja też nie wytrzymałabym takiej nagonki na moją osobę.
Odpowiedzią na atak jest - atak


Ja bym po prostu podziękował za bytowanie na forum. Kurcze, jakoś nie przekonuje mnie po prostu facet który mówi o sobie w superlatywach i dość buńczucznie. Też miewam problemy i nigdy nie byłem w związku, też szukam. Nigdy też nie obrażałem nikogo, tym bardziej swoich byłych niedoszłych... większość mam przyjaciółek.

Nie prościej spytać, czemu tak sądzicie, czemu uważacie a nie sarkastycznie atakować. Jakie tam sarkastycznie, wyjątkowo agresywnie...
"Bleeding heart, gloomy soul,
Who is he - that lonely man,
tainted mind, without hope...
staying there without faith."...
"Looking for, dying for..." - Redbart
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 19 wrz 2005, 17:20

TedBundy pisze:Wojewódzki też jest idiotą i debilem? Oczytany i gładko miażdży swych polemistów (...) Gdzie mi tam do Kuby W i jego umiejętności operowania językiem:) (i cytatami:) Jak wiadomo, nie ma jak dobry cytat na początek dnia:)

To wlasnie Wojewodzki powiedzial to o impotencji umyslowej w odniesieniu do nagminnego przytaczania cytatow.
TedBundy pisze:Czy ja kiedykolwiek powiedziałem o sobie, że czuję się całkowicie nieprzystosowany? Nie.

Oczywiscie, ze nie, ale dokladnie takie wrazenie odnosi osoba czytajaca ten topic.
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 wrz 2005, 18:26

Może faktycznie powinienem zmienić stajla, hihi??
Mam pomysła: buty kowbojki, piękny złocisty, 18-sto karatowy gold na szyi, lenonki na oczach i żelik na łebku. Widać to mi pisane, hihi.
Pewnie mój stary "stajl" normalsa + szczerość i szacunek+ był jak komunizm
"koncept dobry, lecz nie funkcjonuje"

Ech.. muszę to poważnie, naprawdę poważnie przemyśleć:)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 19 wrz 2005, 18:27

jak Ty uwielbiasz skrajnosci:)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 19 wrz 2005, 18:52

szczerze mówiąc dałem sobie spokój po 4 stronach tego topicu...

... może by tak dla odmiany trochę luzu ?

Wydaje mi się że to szarpanie się 'za bary' z życiem damsko-męskim jest trochę bez sensu... same wymagania, żale, oceny ... looooz ...
na początek proponuję większy dystans do samego siebie, może trochę pomoże...
poza tym wydaje mi się że szukasz za daleko, nie patrzysz bliżej siebie, w bok ... tam coś ciekawego zawsze się może czaić ...
'inteligentki' w klubie,dysko, itp nie uraczysz, prędzej w bibliotece na uczelni :P

ale to tak moja, luźna uwaga...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
artek17krk
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:38
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: artek17krk » 19 wrz 2005, 18:56

TedBundy pisze:Nastolatki gówno wiedzące o życiu, (czy 16 latki pytające o porady seksualne - a do szkoły, gówniarze!) a starające się pozować na krynicę mądrości

Forum jest dla kazdego i dla ludzi mlodych (nie uzyje slowa gowniarze) też...
Nie pamieta wół jak cielęciem był... i nieraz mi sie wydaje ze osoby pozornie bardziej dojrzale sa w rzeczywistoci dojrzałe o wiele mniej :|:|
I'll be here... Why? I'll be 'waiting'... here... For what? I'll be waiting... for you... so if you come here, you'll find me... I promise...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 19 wrz 2005, 19:02

Niestety nie zawsze wiek i inteligencja idzie w parze z dojrzaloscia emocjonalna.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
niewielka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 162
Rejestracja: 25 sie 2005, 18:23
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: niewielka » 19 wrz 2005, 19:07

TedBundy



panie taki super och i ah to se poszukaj inteligętniejszego forum które by cie pozytywnie zaskakiwało swoim oczytaniem i niewidomo czym jeszcze
TedBundy pisze:A zresztą, możesz i mnie nazywać klasycznym przykładem socjopaty o psychotycznych skłonnościach - słyszałaś kiedyś w swym życiu tak dłuuuugie zdanie:)??

słyszałam,nawet i to nawet dłuższe,czy sądzisz ze tylko ty masz dostęp do wiedzy?


TedBundy pisze:Zanim się zarejestrowałem, przejrzałem kilkadziesiąt postów i byłem totalnie zniesmaczony poziomem niektórych komentarzy.


to sie trza było nie rejestrować


TFA pisze:Niestety nie zawsze wiek i inteligencja idzie w parze z dojrzaloscia emocjonalna.


no niestety a szkoda
jak zwykły żelek...taka pusta w środku...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 19 wrz 2005, 19:42

lollirot pisze:jak Ty uwielbiasz skrajnosci:)

To jeszcze nic...:D
Jak On uwielbia SIEBIE ! <hahaha>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Tępoblady
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 68
Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:41
Skąd: a bo ja wiem ??
Płeć:

Postautor: Tępoblady » 19 wrz 2005, 20:41

TedBundy moim zdaniem jesteś po prostu typem który dużo mówi i mało robi. Przechwala sie i myśli że jest niewiadomo kim ... ale jak przychodzi co do czego i zawala sprawa to obwinia wszystko i wszystkich ale nie siebie ...

Kolejna sprawa to właśnie twoje zamiłowanie do książek ... nie żebym był ich przeciwnikiem ... chodzi o to że naczytałeś sie jakichś pierdół o "Bóg wie czym", które uważasz za pewniki bo w końcu zostały zamieszczone w książkach a nie w "Bravo"(chodzi mi oczywiście o książki o tematyce filozoficznej) Otóż wiedz że wszystkie te książki mają swoich autorów, którzy mają swoje poglądy ... ponadto najczęściej są modyfikowane w taki sposób aby sprzedaż była jak największa ... są towarem, który ma przynieść korzyści materialne a nie poszerzać wiedze i formować poglądy. Do czego zmierzam ??

Do tego że ludzie uczą sie nie z książek ale z życia. To czego nauczyły cie książki może w praktyce w ogóle sie nie sprawdzić. Gdybyś sam przeżył to co opisane w książce wiedziałbyś jak reagujesz na konkretne sytuacje. A gdy ludzie z tego forum posiadający większe doświadczenie w dziedzinie której dotyczył twój problem (nie mówie o sobie więc nie doczep sie znowu do tego ...) chcą ci pomóc, tracą swój czas na to żeby ci coś wytłumaczyć, ty ubliżasz im i wyśmiewasz.

Napisałeś wcześniej że najważniejsze u ciebie jest to żeby twoja partnerka była inteligentna ... nie sądzisz że ważniejsza by była osobą dobrą, miłą i sympatyczną ???
Friendship, trust, honor
what else do we have
without this ...
we are no more than beasts :>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 wrz 2005, 08:06

"(..) twoje zamiłowanie do książek ... nie żebym był ich przeciwnikiem ... chodzi o to że naczytałeś sie jakichś pierdół o "Bóg wie czym", które uważasz za pewniki bo w końcu zostały zamieszczone w książkach a nie w "Bravo"(chodzi mi oczywiście o książki o tematyce filozoficznej) Otóż wiedz że wszystkie te książki mają swoich autorów, którzy mają swoje poglądy ... ponadto najczęściej są modyfikowane w taki sposób aby sprzedaż była jak największa ... są towarem, który ma przynieść korzyści materialne a nie poszerzać wiedze i formować poglądy"

Jezu, gdzie się takich bredni dowiedziałeś? Chyba że sam to wymyśliłeś, to moje szczere gratulacje. Książki są modyfikowane, by sprzedaż była największa- czy np "Komu bije dzwon" Hemingwaya, wydany w połowie lat 60 różni się od wydania z roku AD 2002. Nie! Chyba że swą opinię odnosisz do różniastych poradników w stylu jak zdobyć miliard dolarów w tydzień:). Cóż z tego, że autor książki ma swe poglądy? Czasem nie ma to nic do rzeczy. Czy Geremek (historyk-mediewista z wykształcenia), gdy zajmował się szeroko pojetą tematyką średniowiecza, na łamach swych prac przekazywał swe osobiste sympatie czy poglądy polityczne? Z takimi zarzutami nt litereratury się jeszcze nie spotkałem, rany boskie..... Książki są tylko i wyłącznie towarem? Chrzanisz... Dlaczego? Z prostego powodu:tzw. kanon literatury , czyli te wielkie, ponadczasowe pozycje stanowią pewnego rodzaju kręgosłup kulturowy danej społeczności, cywilizacji etc.Np. "Stary człowiek i morze" "Dżuma", "Rok 84" "Wesele" "Lalka", "Przedwiośnie" - wartości, którymi przesycone są te powieści są ponadczasowe. Nie można analizować książek tylko i wyłącznie pod względem aspektów komercyjnych.

"(..)
Napisałeś wcześniej że najważniejsze u ciebie jest to żeby twoja partnerka była inteligentna ... nie sądzisz że ważniejsza by była osobą dobrą, miłą i sympatyczną ???"

Nie. To wszystko musi iść w parze: dobre, pełne empatii serduszko i musi mieć dobrze poukładane w główce, bez tzw. "zrycia" :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 20 wrz 2005, 08:19

A ja raozumiem Teda ...tylko nie rozumiem dlaczego nie moze znalesc sobie kobiety ?? i przestancie juz po nim jezdzic ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 20 wrz 2005, 08:25

TedBundy pisze:"(..)
Napisałeś wcześniej że najważniejsze u ciebie jest to żeby twoja partnerka była inteligentna ... nie sądzisz że ważniejsza by była osobą dobrą, miłą i sympatyczną ???"

Nie. To wszystko musi iść w parze: dobre, pełne empatii serduszko i musi mieć dobrze poukładane w główce, bez tzw. "zrycia" :)


zależy kto to dla ciebie jest inteligentna dziewczyna?? bo jest ich naprawde wiele, ale jesli dla ciebie to taka ktora ukonczyła z super wynkiem studia ( najlepiej te co ty) no to rzeczywiście wyniki wyszukiwania sie zmniejszaja....
you touch me

in special places...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 wrz 2005, 09:34

<browar> Andrew! Dziękuję za miłe słowo:)

"zależy kto to dla ciebie jest inteligentna dziewczyna?? bo jest ich naprawde wiele, ale jesli dla ciebie to taka ktora ukonczyła z super wynkiem studia ( najlepiej te co ty) no to rzeczywiście wyniki wyszukiwania sie zmniejszaja...."

Czy tak wiele, nie jestem przekonany. Niektóre mimo swej inteligencji pozostaną emocjonalnymi kalekami, inne same nie wiedzą czego chcą od życia, partnera czy związku, inne mają po prostu mają brzydko mówiąc nasrane we łbie. Poza tym Jej wyniki na studiach nie mają nich do rzeczy (chociaż nie przeczę, wolałbym by wyższe wykształc. miała). Dużo ciepła i empatii + ksztyna inteligencji:). Pozdrawiam
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Tępoblady
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 68
Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:41
Skąd: a bo ja wiem ??
Płeć:

Postautor: Tępoblady » 20 wrz 2005, 10:01

nie chodziło mi ani o takie skiążki:
TedBundy pisze:wielkie, ponadczasowe pozycje stanowią pewnego rodzaju kręgosłup kulturowy danej społeczności, cywilizacji etc.Np. "Stary człowiek i morze" "Dżuma", "Rok 84" "Wesele" "Lalka", "Przedwiośnie


ani o takie:
TedBundy pisze:różniastych poradników w stylu jak zdobyć miliard dolarów w tydzień


doczytaj zanim odpowiesz ... chodziło mi o książki przedstawiające pogląd na dane dziedziny życia okiem autora ... ty taką książke sobie przeczytasz i aha w tej i tej sytuacji powinienem mieć taką opinie, w tej i tej powinienem tak postąpić a nie inaczej ... poza tym te wielkie dzieła które wymieniłeś mimo swojej popularności i uwielbienia ze strony polonistów :) nie odnoszą sie do każdej osoby ... moim zdaniem to nie najlepszy pomysł zaprogramować swoje myślenie pod kątem wielkich dzieł literatury ponieważ większość uważa je za wybitne ... próbowałeś kiedyś coś zrobić bez uprzedniego przemyślenia sprawy i szukania wskazówek w tych swoich cytatach i literaturze bo może ci podpowiedzą co i jak było by w tej sytuacji wskazane ... w moim przypadku odczucia spontaniczne i "bezmyślne" działanie dawało zawsze najlepsze rezultaty ...
Friendship, trust, honor

what else do we have

without this ...

we are no more than beasts :>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 139 gości