Ja zrem slodycze raz na jakis czas(czy co 2 dzien)
i jade na szostce i mam juz brzuszek przed 6 w sensie tluszczyku i musze wam powiedziec ze efekty czuc i to juz po 10 dniach solidnego treningu, powoli, precyzyjnie. Miesnie sie bardzo dobrze rozwijaja bo jest tu zachowanych kilka zasad weidera(podstawowych) przy czym warto dodac ze wielu zasad dla profesjonalistow profesjonalisci w ogóle nie przestrzegaja
Polecam ten trening wszystkim dlatego ze nie przemeczacie kregoslupa a miesnie brzucha naprawde sie wytwarzaja, do treningu dodajcie brak napojow alkoholowych, jak najmniej coca coli, zmniejszcie racje zywnosciowe oparte na zbozu(chleb itp) jedzcie duzo tluszczow i jajek(jak przy diecie kwasniewskiego) i duzo bialka. Polecam malo slodyczy i garantuje wam niezly efekt jesli nie po jednej szostce to po dwoch. Dla ludzi z silnymi miesniami brzucha polecam dodatkowo (ale nie od razu po szostce) tylko np po 2 godzinkach zeby sobie zrobili skretosklony tak ok 50 wiecej nie potrzeba. Brzuszek macie ladnie zrobiony:)
/edit
ewentualnie jak nie macie sily na skretosklony(uwaga, nie brzuszki!) to mozecie robic sobie takie cwiczenie: 2 ciezarki w lapki, moze byc jeden, stoicie wyprostowani w lekkim rozkroku, ciezarki male ze 2-5 kg wiecej nie trzeba. Zalozmy ze macie jeden ciezarek(nawet wygodniej jest sie skupic na tym co robicie) w prawym reku. Pochylacie sie do przodu tak jakbyscie chcieli dotknac koncami palcow u rak, palcow u nog, tylko ze reka bez ciezarka(w tym wypadku lewa) zostaje zgieta lekko w lokciu(tak jakbyscie chcieli sie zlapac za brzuch) a prawa z ciezarkiem wedruje sobie za lewa stope z przodu(tak jakbyscie ten ciezarek chcieli polozyc na zewnatrz lewej stopy) ale go nie kladziecie tylko wracacie do pozycji wyjsciowej. Powtarzacie 10 razy i zmiana reki, nic nie boli a miesnie w ruchu i to nie tylko boczne miesnie kaloryfera, ale tez plecy i wkolo brzuszka. Zwiekszacie powtorzenia co 4 dni z 10 na 12 14 15 18 20 22 tak do 30 maks. Robicie 3 serie wiecej nie trzeba. Plus weider oczywiscie:)