Zerwanie związku

Mało związków kończy się przyjaznym uściskiem ręki i obietnicą dalszej przyjaźni. Jak rozegrać ostateczny finał? Zawsze jest ciężko gdy związek ma się ku końcowi, ale jeśli byliście kochankami dłużej niż kilka miesięcy mając nadzieję, że to ten "jedyny", sytuacja jest jeszcze bardziej rozpaczliwa.

Jedną z najcięższych spraw, z którymi trzeba się pogodzić jest świadomość, że nie ma już miejsca w twoim życiu dla osoby znajdującej się dotąd w jego centrum. Wtedy właśnie ludzie mówią o "zmarnowanym czasie" i dziwią się, że tak bardzo angażowali się w coś, co po prostu wyparowało. Teraz pora na nowy start.

Jednak partner rzadko zwyczajnie i całkowicie znika z twojego życia. Czasami jedno z was próbuje kurczowo trzymać się przedawnionego związku, nie chcąc przyznać, że prawdziwy koniec już nadszedł.

Koniec miłości

Mają miejsce zaaranżowane lub "przypadkowe" spotkania (gorące lub chłodne) i długie rozmowy przez telefon, czasem przyjazne, czasem gorzkie. Lecz ostatecznie - o ile nikt nie wpadnie w obsesję - to wszystko wygasa i kończy się związek kochanków. Kiedy ochłoną emocje, można spokojnie popatrzeć czy coś pozostało. Czasem odkryjesz, że zyskałeś przyjaciela, w innym przypadku, że nic ci się w byłym kochanku nie podoba teraz, gdy nie łączy już seks i przyzwyczajenie. Konsekwencje zależą od okoliczności.

Strona trzecia

Związek może się skończyć z wielu powodów. Najbardziej śmiertelną strzałę wysyła pojawienie się na scenie osoby trzeciej. Jeśli ty lub twój kochanek zakochacie się w kim innym, rana będzie czysta, ale uczucia pozostaną w nieładzie. Kochanek który odchodzi, ma poczucie winy, ale zwykle zanurza się w euforię i wzloty seksualne nowego związku. Prawdą jest, że "były" to tylko kłopot, łatwo zapomniany przy nowym partnerze.

Konflikt uczuć

Inaczej mają się sprawy z porzuconym kochankiem. Czasem cios spada jak grom z jasnego nieba i jak nagłe sieroctwo powoduje mieszaninę sprzecznych uczuć. Obejmują one złość, szok, żal i niewiarę, obrębione silnym poczuciem samotności i rozpaczy. W przeciwieństwie do drugiego partnera, wszystkie myśli koncentrują się na "byłym", a brakuje przyjemnych spraw odwracających uwagę od bólu.

Tematy z forum:

Na poziomie

Zachowanie stosunku "na poziomie" jest wyjątkowo trudne i nie zawsze możliwe. A czy jest w ogóle możliwe, to zależy od trzech głównych czynników - czy rozgoryczenie i złość partnera "poszkodowanego" opadną na tyle by umożliwić inne stosunki, czy błądzącemu partnerowi w dostatecznym stopniu zależało na zachowaniu przyjaźni i czy nowy partner zgadza się na kontynuację stosunków. Potrzeba czasu - zwykle miesięcy, zanim wszyscy ochłoną wystarczająco, żeby wiedzieć co się stanie.

Ale związki się kończą też z przyczyn innych niż strona trzecia. Zwykła niezgodność która powoduje kłótnię za kłótnią może prowadzić do zerwania, czy to w ramach wspólnej decyzji, czy prowokacji jednego z partnerów. Znudzenie związkiem który stracił polot i świeżość to inna przyczyna decyzji o skończeniu. A u niektórych ludzi samo pragnienie bycia wolnym i niezależnym prowadzi do zerwania.

Kurczowy uścisk

Jakakolwiek przyczyna rozstania - niezależnie od słuszności decyzji - bardzo rzadko jest wspólna. Zwykle jedno chciałoby utrzymać się trochę dłużej, nawet wobec wrogości lub nudy nie do zniesienia. Niektórzy ludzie poza związkiem czują się zagubieni i idą na kompromis w partnerstwie które należy do przeszłości - dłużej niż powinni.

Oznacza to, że rozstanie rzadko jest przyjemne czy chłodne pod względem emocjonalnym. Zazwyczaj następuje kłótnia lub szereg kłótni ze łzami, z poczuciem winy i złością - tylko tym razem bez pocałunku i pojednania, jakie towarzyszyły nieporozumieniom w przeszłości. Pierwsze tygodnie po zerwaniu są szczególnie ciężkie. Nawet jeśli była to twoja decyzja - i jesteś pewien, że słuszna, to wątpliwości nie tylko pełzną ale atakują z siłą.

Pierwsze dni

Masz wrażenie, że twoje życie przewróciło się do góry nogami. Ścieżki przetarte z partnerem, wzory zachowań związane z tą drugą osobą, zwyczaje powstałe wewnątrz związku znikają. Z tych powodów możesz tęsknić za byłym kochankiem szaleńczo, nawet jeśli razem nie możecie się znieść.

Życie bez tego drugiego w pobliżu zdaje się autentycznie nieznośne - wspólne żarty, dzielenie się przeżyciami dnia i odprężenie gdy nie trzeba martwić się o wygląd. Jeśli nikt obcy nie jest uwikłany w zerwanie, uczucia te mogą być na tyle silne, żeby popchnąć parę do "spróbowania jeszcze raz".

Ale samotność, żal i zagubienie to nie jedyne uczucia doświadczane w tym czasie. Zwykle jest wiele gniewu i odrazy - także dlatego, że twoje romantyczne nadzieje doznały rozczarowania i masz przed sobą nieproszony wybór - szukanie nowego partnera lub życie w samotności. Bywa, że spotkanie z byłym partnerem lub partnerką w tym okresie dzieli jeszcze bardziej, ponieważ nadal czujecie się dość bliscy. Trudno wyrazić swoje uczucia gdy emocje jeszcze nie opadły. Nie jesteście w stanie rozmawiać uprzejmie i z opanowaniem, co zapewniłoby dobry początek nowym układom.

Osobno

Dopiero kiedy pozbędziesz się uczucia zależności i przyzwyczajenia, będzie naprawdę możliwa ocena, czy obchodzi cię były partner i czy możecie być przyjaciółmi. Jest to szczególnie ważne, jeśli zerwanie było pomysłem jednej osoby a nie wspólną decyzją. Jeśli jedno z was nadal uważa że kocha, spotykanie się w tym czasie przedłuża ból. Można się oszukiwać, że wkrótce znowu wszystko będzie w porządku, ale faktycznie zamiast koncentrować się na odbudowaniu nowego życia i przystosowywać się do nowej sytuacji, żyjesz w nierealnej, żałosnej odchłani.

Dołącz do starych przyjaciół

Rozłąka jest szczególnie trudna, gdy życie obojga splatało się ze sobą. Nie trzeba razem mieszkać żeby mieć wspólnych przyjaciół czy odwiedzać te same miejsca. Często unikanie byłego kochanka oznacza rezygnację ze swojego towarzystwa i zburzenie przyzwyczajeń społecznych, osobistych i emocjonalnych.

W przypadku głębokiego zranienia i depresji powstaje bodziec do siedzenia w domu i smutnych rozpamiętywań lub samotnego picia w kawiarniach i barach. Ale te pierwsze tygodnie po skończonym związku są idealne, żeby dołączyć do długo niewidzianych przyjaciół, czy też zabrać się za rzeczy które dla ciebie są miłe, a których twój partner nigdy nie lubił. Zranienie blaknie powoli - tego nie można przyśpieszyć. Ale wiele zajęć rozpraszających czarne myśli sprawi, że wyjdziesz z trudnego okresu w pozytywnym nastroju.

Wspólna praca

Delikatny problem powstaje przy pracy w jednym miejscu. Nie byłoby praktyczne myślenie o zwolnieniu się, choć jest to możliwe, można spróbować przeniesienia do innego wydziału. Ale jakiekolwiek byłyby układy, raczej nie zdołacie nie widzieć się przez idealnie długi okres czasu. Zapewnij sobie przynajmniej jedzenie posiłku w innym miejscu i czasie - lub zmień kompletnie zwyczaje i chodź np. popływać, na salę gimnastyczną czy siłownię. Ćwiczenie przynosi podwójną premię, zwiększając poczucie wartości własnej i własnego ciała wtedy, gdy zjawiają się wątpliwości a także wyzwalając naturalne hormony uspokajające, które pomagają zwalczyć depresję.

Na szczęście kontakty w środowisku nie są takie trudne jak kontynuowanie kontaktów towarzyskich. Charakter pracy determinuje wzajemne odniesienia i wymaga dobroczynnej kontroli i uprzejmości.

Możemy być przyjaciółmi?

Gdy ochłoną emocje i już nie czujecie gniewu, odrazy czy też miłości - można ocenić czy możecie być przyjaciółmi, czy nie. Zależy to głównie, jak wiele macie ze sobą wspólnego. Jeśli lubicie te same sprawy, macie podobne poczucie humoru, możliwe, że będziecie nadal się widywać. Lecz pożądanie to silne spoiwo łączące najdziwniejsze pary i gdy nie ma już węzła seksu, wtedy dostrzegają, że nie mają ze sobą nic wspólnego.

To, czy się bardziej lubicie niż kochacie, nie jest jedynym czynnikiem w kontynuacji związku. Ból i załamanie wzbudzone przez rozłąkę mogą przejść w rozgoryczenie, które nigdy nie słabnie. Wymagania nowych stosunków mogą również zaszkodzić dalszej przyjaźni z byłym kochankiem - częściowo z powodu ograniczonego czasu, a także z powodu uczuć kogoś innego. Były kochanek traktowany jest podejrzliwie przez nową miłość. Łatwiej pozostać w przyjaźni gdy związek osiągnie dalszy etap oraz gdy w międzyczasie zmieniono już partnera.

Czy seks jest możliwy?

Kiedy po kilku miesiącach zauważysz, że z powodzeniem przeszliście na poziom przyjaźni, pojawić się mogą nowe problemy. Zbyt łatwo jest zdecydować, że skoro jest między wami tak dobrze, nic nie zaszkodzi pójść razem do łóżka "ze względu na stare czasy". Niekiedy jest wszystko w porządku, ale w większości emocje dopiero wygasłe, budzą się na nowo. Powracają stare sprawy, nadzieja i wiara, że związek który skończył bieg, ma prawdziwą szansę zmartwychwstania. Zaczniecie spać ze sobą regularnie, widywać się częściej. Ale jeśli związek był od początku skazany na zagładę, oznacza to powtórne przeżycie bólu zerwania.

Nowy partner

Najmniej znanym czynnikiem, w rozwoju dalszych stosunków z byłym kochankiem, jest nowy partner jednego z was. Gdy związek odpłynie w daleką przeszłość, tworzenie przyjaźni staje się bardziej możliwe. Ale nie jest konieczne. Być może spotkasz byłego kochanka i zdziwisz się, jak zdołałeś wytrzymać w tym związku. Każdy związek czegoś uczy i w jakiś sposób zbliża do tego, który będzie trwały.

Pokrewne artykuły