Mężczyzna leży na plecach, kobieta siedzi na nim okrakiem - może dzięki temu kontrolować tempo stosunku poprzez rytmiczne ruchy bioder i pośladków (wykorzystując stopy jako podparcie) lub - jak na obrazkach - klękając podpierać się rękami.
W ten sposób nie ma ona najmniejszego problemu by nachylić się i całować swego partnera. Pozycja ta umożliwia kobiecie również spotęgowanie doznań zmysłowych poprzez ułożenie całego swego ciała na ciele partnera, chociaż może to wymagać intensywnej pracy udami, gdyż kobieta używa ich aby kontrolować ruchy.
Innym sposobem zastosowania tej pozycji jest usadowienie partnerki plecami do mężczyzny, co umożliwia głębszą penetrację pochwy.
Można też pogłębić penetrację i stymulację penisa jeśli kobieta usiądzie okrakiem na mężczyźnie bezpośrednio np. na fotelu, a nogi ułoży za nim. Wtedy odchyla się do momentu, gdy jej ramiona i głowa zwisają w dół. Kobieta może także używać swoich rąk i pośladków aby kontrolować pchnięcia, a facet może unieść swoje biodra i bawić się jej łechtaczką - to potęguje doznania.
Trudność: 40%
Zalety:
Bardzo duży zakres ruchów partnerki oraz kontrolowanie przez kobietę głębokości penetracji i kąta nachylenia członka.
Wady:
Niewielkie możliwości ruchów partnera. Po dłuższym czasie pozycja może wydawać się facetowi nudna.
Uwaga! Zdjęcia tu zamieszczone pełnią rolę informacyjną i edukacyjną. W żaden sposób nie mogą być kojarzone i identyfikowane z materiałami pornograficznymi.
Dla mnie ta pozycja jest wyjątkowa pomimo że dla wielu może być taka zwykła i banalna. Polecam i ja sam uwielbiam ja robić ze swoja kobietą.
Julita • Łódź
Te najprostrze pozycje są najlepsze. ja nie lubie nadmiernych udziwnień a jedynie spokojny namietny seks. ta pozycja sprawdza sie do tego w 100%
mąż
To ulubiona pozycja mojej żony. Lubi ją najbardziej.W czasie seksu zdarza się, że dodatkowo rytmicznie zaciska pochwę. Odlatuję wtedy i tryskam jak młody chłopak.
aga
uwielbiam tą pozycje siadam na penisie i galopule na nim ujezdzam go ostro zataczam kółka na nim jak dodatkowo partner piesci moje cycuszki bawi sie sutkami wyje z rozkoszy, odlot w sekundzie
Boguś • Gdańsk
Moja dziewczyna (a obecnie żona), też miała początkowo problem z tą pozycją ze względu na mały biust, chodź jędrny. Wstydziła ich się do tego stopnia, że podczas naszego pierwszego razu kochała się w staniku. Musiało minąć prawie pół roku mojego przekonywania, prawienia komplementów itp ale było warto. Moja dziewczyna coraz śmielej zaczęła pokazywać mi swoje piersi gdyż uświadomiłem jej jakie są piękne i jak bardzo mi się podobają. Pozbyła się wstydu do tego stopnia, że często przechadza się po domu bez stanika a podczas letnich wczasów opala się tylko topless. Pozycja na jeźdźca stała się dla nas obowiązkowa i w większości tylko tak się kochamy. Uwielbiam patrzeć jak falują przed moimi oczami i pieścić je na każdy możliwy sposób. Po urodzeniu dwójki dzieci jej piersi stały się jeszcze atrakcyjniejsze. Nie dość, że się trochę powiększyły do zrobiły się pełniejsze. Uwielbiam je.
Luna LoveSex • Wrocław
Ja lubie tą pozycje ale myślę że na Pieska lepiej. Mój chłopak i ja lubimy tą pozycje. Ja zawsze jęczę podczas sexu. Uwielbiam penetracje odbytu i sex francuski:*^^-♡
Marta
Szczerze powiem, że nie od razu polubiłam tą pozycję ze względu na dość małe piersi. Zawsze ich się trochę wstydziłam pokazywać przed chłopakiem (a później moim mężem). Wszystko się zmieniło gdy zaszłam w ciążę. Moje piersi powiększyły się i nabrały ciekawszych kształtów. Wzrósł także mój apatyt na seks. Przez całą prawie ciążę kochaliśmy się z mężem głównie w tej pozycji. Od tamtej pory nie wyobrażam sobie seksu bez tej pozycji. Polecam :-)
Marcin Dw. • Tarnow
SEX jaest jedną z lepszych rzeczy które nam się w życiu przytrafiają . Jeśli kobieta mówi mi że sex jest przereklamowany albo nudny to znaczy że nigdy nie trafiła na odpowiedniego faceta. Można być zapracowanym , nie być zadowolonym z własnego ciała itd ale tak naprawdę są to tylko wymówki tych kobiet co nie wiedzą co to prawdziwy sex , bo go nigdy tak naprawdę nie miały. Mogły mieć akty seksualne i to wszystko. Trzeba odrzucić swoje kompleksy i czerpać przyjemność z sexu ile się da i kiedy się da. Nigdy nie jest tak że para dobiera się w układ idealny , ale na tym polega sztuka żeby się uzupełniać , a po pewnym czasie i po zdobyciu pewnego doświadczenia nie będziecie chciały - moje miłe Panie - wychodzić z łóżka przez cały weekend. A sex w sobotę rano jest super
ewa
Uwielbiam ta pozycje. :
tereska
Siadam na moim mezu ale w pozycji przy kucam lepsze doznania galopuje na nim i jecze z rozkoszy on do mnie mowi ,,szybciej malenka szybciej,, jak ja to uwielbiam wiec ja jeszcze szybciej on juz nie wytrzymuje i sie spuszcza potem ze zmeczenia dlugo odpoczywamy bo oboje to lubimy ....
beata • Ciechanów
Mam o 18 lat i jestem mało doświadczona,dlatego sama decyduje o przebiegu stosunku , mam jednak problem w końcowej fazie orgazmu brakuje mi siły na poruszaniu się a mój partner tylko leży . Co mam robić?
Kocica
Uwielbiam sex z moim facetem. Jesteśmy razem prawie 3 lata. Dość niedawno przełamałam się na to żeby zrobić mu \"loda\". Nie żałuję tego. Mój facet bardzo to lubi a ja lubię gry on robi mi \"minetkę\". Ta pozycja jest dla mnie najlepsza, mogę stymulować głębokość, szybkość. Mój facet lubi gdy ja przejmuję \"pałeczkę\" w tych sprawach. Lubię eksperymentować z sexem ;D Polecam pozycję 69 ;D Kocham Cię Kocie !!!!! <3
Sex diabełek • toruń
kocham każdy sex z moim chłopakiem jest zajebiście podnieca na maksa ta pozycja . dla chłopaków możecie dziewczynę przy tym obmacywać, lizać cycki .dziewczynie się z podoba
Aga • PL
Do diablicy: Tutaj masz opisane bardzo przejrzyście: //problemy_pierwszego_razu.htm oraz agnieszka.com.pl/pierwszy_stosunek.htm Jest też pokazane pod jakim kątem najlepiej się ustawić, żeby wejście do pochwy było najmniej problemowe.
Witam mam taki problem bo moj chlopak nie moze we mnie wejsc bo nie umie sie tak ustawic aby mu bylo wygodnie pomocy jak ma to zrobic aby on mogl wejsc??? prosze o odpowiedz. pozdrwiam
Mam 30 lat. Fajna pozycja, tylko, że dziewczyny które poznaję od razu uciekają od niej, to rodzi przeświadczenie, że jak chcę być dosiadany to jest to coś złego i co jak co, ale ta pozycja mi się nigdy nie znudzi, mam dość życia marzeniami! Jest jakaś odważna kobieta?
ewa • wielkopolska
Mam mokro jak na to patrzę! Ta pozycja jest wspaniała - NAJlepsza i basta.
Gośka • Pabianice Wlk.
To banalna wręcz pozycja. Ja i mój partner praktycznie zawsze zaczynamy od niej. Nic nie boli, jest po prostu komfortowo. Pozycja okrakiem jest naprawdę niezła!
cd.2 Pozostaje mi tylko paluszek do gmerania w pupci bo mojego małego nie chce taw wpuścić. Boi się ,ze ją porozrywam. Poycja na jeżdzca daje dużo przyjemności bo to kobitka cwałuje i nadaje tempo przyjeności. A i wsad jest dośc głeboki szczególnie jak dociska się kobietę do podstawy członka . A jak jeszcze ma mocno rozchylony srom to i łechtaczka jest bardzo podrażniona i moja kobitka dochodzi w tej pozycji bardzo błyskawicznie. Ja zresztą też . Ma tylko jeden minus - bardziej czyję niż widzę wypływającą spermę z pochwy a to uwielbiam.
Pablo
Super komfortowa pozycja dla mężczyzny i wygodna dla dziewczyny. Lubie widok cwałującej koiety na moim palu. Bardzo lubie jak wbija soe bardzo mocno i dolnymi wargami przesuwa się po moim podbrzuszu Mam wrażenie jakby swoim torowiskiem dawała mi super przyjemność . Ona za to lubi jak z całej siły naciskam na jej ramiona i potęguje siłę docisku. Dochodzi błyskawicznie czasami nie mogę uwierzyć ,że kobieta może tak szybko wybuchnąć i przeżywać wielki orgazm w dziurce. Mi wtedy pozostaje szybko sie spuścic lub jeżeli nie ma siły na dalsze igraszki (czasami jest tak zmęczona ,że nie ma ochoty) lub zmienić pozycję na żabke i wtedy dokonać reszty czyli mojej przyjemności . Bardzo lubie pozycję na jeżdzca bo widzę zgrabną kobitkę i mogę manipulować przy piersiac i widzę jak ostro się nabija i jak grzebie w swojej cipce. Bardzo też lubie paluszkiem pogmerać w pupci co jej i mi również przynosi przyjemność
chłopak2011
Super pozycja ale ja wolę inną jeszcze lepszą. Ja leżę na plecach z szeroko rozłożonymi nogami uginam je w kolanach, moja dziewczyna kładzie się na mnie i cały czas jest między moimi nogami. Uwielbiam kiedy mnie tak posuwa to jest odwrócenie pozycji klasycznej. Moja dziewczyna naprawdę mnie pożąda i to doprowadza mnie do jeszcze większego podniecenia.
Uwielbiam ta pozycje .. tylko przy niej czuje to co chce.. wie ktos może dlaczego tak jest??
Piotr
Żona sprawia mi ogromną przyjemność gdy kochamy się w tej pozycji. Mogę w trakcie zjednoczenia podziwiać jej ładną buzię, jędrne piersi, płaski brzuszek, owłosiony wzgórek a przy tym też stymulować palcami inne części ciała w tym łechtachkę. Jej zaangażowanie i zachowanie podczas stosunku sprawiają iż wiem że mnie pragnie, nie udaje narastającego podniecenia. Wiem czy i kiedy doznała orgazm.Lubię gdy się na mnie położy, przytuli w czasie zjednoczenia bo wtedy czuję jej ciepło, zapach a przy tym ja mogę penetrować. Przyjemnie jest widzieć inną twarz żony podczas stosunku oraz słyszeć spazmatyczne jęki i ciche krzyki.
Dolores
Tę pozycję ja osobiście UWIELBIAM.. To ja w niej rządzę :> Uwielbiam ujeżdżam mojego Chłopczyka :> On też pokazuje na co go stać wtedy ja wymiękam i właśnie przy tej pozycji najczęściej dochodzę.. Przy tej pozycji jest pięknie stymulowana pipcia więc doznania są ogromne..Podczas gdy Jego Skarb jest we mnie patrzymy na siebie, na wyraz swoich twarzy..i to jest moment kulminacyjny... ahhhhhhhhh
Paulina Niedziałek • Kołobrzeg
Kocham sex , Zygi ma małego , ale gdy go dopadnę i wsadze pałe głeboko, mocno zacisnę szpare i czuje pełen odlot!!!!!!!!Uwielbiam bzykanie!
Paulina Niedziałek • Kołobrzeg
Kocham sex , Zygi ma małego , ale gdy go dopadnę i wsadze pałe głeboko, mocno zacisnę szpare i czuje pełen odlot!!!!!!!!Uwielbiam bzykanie!
Okrakiem jest najlepsza!! Ja zawsze ją proponuję podczas seksu ze swoim mężem. On oczywiście nie ma nic przeciwko
Agnieszka • Leszno
Lubię pozycję właśnie na leżećca ona jest najlepszą zgodzę się z tym co piszą inne kobiety mi to przynosi dużo podniecenia i mojemu ratnerowi tak samo :-D
Jerzy
Lubię patrzeć na partnerkę gdy w tej pozycji zaspakaja siebie i mnie. Rozpuszczone długie, ciemne włosy opadające aż na ramiona, duże brązowe oczy, czerwone pulchne usta, średniej wielkości jędrne piersi w kształcie jabłuszek z ciemnymi po środku otoczkami i sterczącymi brodawkami, wklęsły brzuch, dość szerokie biodra, wyniosły wzgórek łonowy z uformowanym ciemnym trójkątem no oczywicie buzia na której widać bardzo jak przeżywa nasze zjednoczenie.
stefania
aaa, cudowna pozycja ;D odplywam przy niej, moj chlopak tez ;)
Iza
Sądzę, że tą pozycję powinna stować każda zakochana kobieta, zwłaszcza gdy jest młoda, szczupła, zgrabna i zdrowa bo w niej nie tylko decyduje o przebiegu stosunku mogąc zjednoczenie znacznie wydłużyć co jest dla obojgu kożystne ale daje także partnerowi wspaniałych wrażeń okazując mu w ten sposób że jest nim zainteresowana, pragnie go, pokazuje w pełnej krasie swoje nagie ciało i zachowanie podczas aktu.
Kinga
Nabieram ochoty na dłuższe zjednoczenie gdy podczas zbliżenia doznałam szczytowania co nie zdaża się mi przy każdym stosunku. Wtedy bardzo zadowolona, odczekuję kilkanaście minut, doprowadzam do skutecznego wzwodu i stosuję tę pozycję. Zawsze w niej doznaję kolejnego orgazmu.
Witam mam 22 lata przeczytałam większość wpisów poniewaz chce urozmaicic moje współżycie z moim mężczyzna. odnosnie pozycji na jezdzca to faktycznie przyjemna poza do uprawiania sexu gdyz pozwala ona nam obojga doświadczać fantastycznych doznań . najwazniejsze jest w miłości zrozumienie wsparcie szacunek a gdy to wszystko juz jes to nie ma znaczenia w jakiej pozycji się kochamy . wazne ze razem
Dlaczego takich i tym podobnych artykułów jest tak mało w sieci, a co gorsze jeszcze mniej mężczyzn je czyta :-( To przykre ale jakby panowie choć w 50% stosowali sie do tego typu rad życie partnerskie byłoby o wiele bardziej proste i lepsze. Pozdrawiam Was
Moim zdaniem około 70% może nawet 80% mężczyzn preferuje najbardziej właśnie tą pozycję czyli okrakiem kobieta na facecie. Zresztą co tu wiele mówić, ona jest naprawdę niezła i daje wiele radości :-)
Aneta • z własnego domu
Jeździec jest najlepszy, uwielbiam i szaleje za właśnie tą pozycją. Mogę ją polecić każdemu kto lubi sex !!
stanislawa
Ja rowniez kochalam sie w tej pozycji ze swoim facetem w niedziele, bylo super ujezdzac jego wacka
Monika
Zamiast siadać okrakiem można przykucnąć. Aby nie stracić
równowagi możesz trzymać partnera za biodra lub oprzeć dłonie na jego torsie. Powoli podnoś i opuszczaj swoje biodra
nadziewając się na niego i wsuwając. Nie spiesz się przy tym.
Zmieniaj głębokość penetracji od pozostania w sobie tylko koniuszka po połowę aż gdy wypełni cię całą. Przy każdej
zmianie głębokości zatrzymaj, zaciskając na nim mocno jak
tylko porafisz mięśnie pochwy. Panuj nad sytuacją. Gdy się
trochę zmęczysz kochajcie się w normalnym tempie.
acholek
dzisiaj kochałam się z mężem w tej pozycji po tygodniowej przerwie myślalam że oszaleję z rozkoszy!
kami
a ja mam wielki problem z ta pozycja moj partner czesto mnie na nia nawawia ale jak juz jestem na gorze to nie mam pojecia co mam robic. w jaki sposob sie poruszac... strasznie mi glupio z tego powodu. moze dacie mi jakies wskazowki?
Aneta
Ciało każdej kobiety jest ładne jeśli jest zadbane i nie jest ono
zbyt chude czy otyłe. Widok jego wyzala w mężczyźnie chęć
jego dotykania, całowania, pragnienie wejścia w nie. Uważam
że dzieje się tak na początku związku. Później to wolno mija i
następuje przyzwyczajenie. Chęci, sprawność faceta maleją.
Zainteresowana nim oraz seksem kobieta powinna przejmować
incjatywę w łóżku. Ta pozycja jest do tego doskonała. Mój
zawsze się poddaje, jest zadowolony gdy pierwsza wykazuję
pragnienie stosunku. Dawniej samoczynnie, dość szybko miał wzwód ale też i szybko kończył. Teraz potrzebuje pomocy ale
za to może znacznie dłużej nawet w dwu czy trzech pozycjach
Stosując umiejętnie pozycję na jeżdźca wyleczyłam go dość
skutecznie z wczesnego wytrysku z czego oboje jesteśmy
bardzo zadowoleni.
Iga
W tej pozycji daję partnerowi odpocząć podczas zjednoczenia
a jednocześnie jak w żadnej innej może on podziwiać me ciało.
Twierdzi że jestem ładna, harmonijnie zbudowana.Podoba mu się ma buzia, włosy, dłonie, nogi, pośladki ale najbardziej łono
którego nie depiluję całkowicie oraz jędrne piersi. Kochamy się
w ten sposób dość często. Nie spieszę się, nie jestem ciasna
i dlatego zjednoczenie trwa wystarczająco dla mnie długo.
Stwierdziłam że może jeszcze dłużej gdy wcześniej doznał
orgazmu w innej pozycji.
Julia
Wspaniała pozycja. Jestem w niej aktywna. Decyduję w niej o
przebiegu stosunku, głębokości immisji, pobudzaniu wszyskich ścian pochwy. Mam wpływ na wydłużenie aktu.
Celina
Zmiana położenia ciała, ruchy miednicą w różnych kierunkach
powodują iż mam drażnione wszystkie ściany pochwy dzięki
czemu doznaję orgazmu bez potrzeby stymulacji łechtaczki.
Aga
Wspaniała pozycja, zwłaszcza gdy kobieta jest szczupła oraz
zgrabna.
janusz P
Pozycja dobra .Przy niej się relaksuję, a kobieta pracuje
Gosia
Wolę pozycję lap gdyż jest dla mnie wygodniejsza, mogę się
w niej przytulać, całować i bardziej kontrolować głębokość
penetrcji. Tę stosuję tylko gdy jestem rozciągnięta, po innej,
ale też ją modyfikuję z powodu długiego członka partnera.
Kładę się piersiami na partnerze, on penetruje a ja ruszam
biodrami w różnych kierunkach. Odpowiada mi też gdy położę
się plecami gdyż wtedy mam sine doznania na górne części
pochwy i gdy jeszcze pobudza w trakcie penetracji palcami mą
łechtaczkę, doznaję szczytowania.
Monika
Dobra pozycja gdy facet jest zmęczony, osłabiony gdy trzeba
go oszczędzać. Może to być gdy jest dużo starszy,ma kłopoty
z krążeniem lub jest po zawale, ma problemy z nogami czy też
jest zmęczony pracą albo jest po wcześniej odbytym stosunku
w czasie którego doznał ejakulacji.
Daria
Warto rozpoczynać od tej pozycji. Wtedy siadam okrakiem nad głową partnera i w pozycj 69 pobudzamy się oralnie.
Szybko oboje dochodzimy do stanu gotowości. Gdy wejdzie
we mnie nie spieszę się w ujeżdżaniu konika dzięki czemu może
być we mnie dość długo co mi bardzo odpowiada.
Dżulia
Aż wstyd się przyznać, ale jestem seksoholiczką. Uwielbiam
SEKS..... Z PRZEDSTAWIONYCH POZYCJI NIE UWAŻAM SEKSU ORALNEGO. ALE TO TYLKO MIJE SKROMNE ZDANIE.
nA JEŹDZCA JAK CZYTAM TE WPISY TO JUŻ MI SIĘ CHCĘ MÓJ PARTNER JEST ZAJEBISTY POTRAFIMY NAWET 5 RAZY DZIENNIE CHOC NIE UKRYWAM ŻE JESTEM WTEDY CAŁKIEM WYPOMPOWANA ZMIENIAMY POZYCJE JAK SIĘ DA UWIELBIAM NA SIEDZĄCĄ TO JA WTEY ŻĄDZĘ KIERUJE RUCHAMI BOŻE JAK MI SIĘ JŻ CHCE A MO KOCHANY ZA GRANICĄ JESZCZE TYDZIEŃ.....MUSZĘ SIĘ PRZYZANĆ,ŻE NA PEWNEJ WSPÓLNEJ WYCIECZCE NIE WYCHODZILIŚMY Z ŁÓŻKA TYDZIEŃ. KOCHALIŚMY SIĘ WSZĘDZIE NA KRZESŁACH NA BALKONIE WIECZOREM POD PRYSZNICEM NORMALKA NAWET W UBIKACJI TO NIE WSZYSTKO POD TAPCZANEM A W DRODZE JAK JUŻ WRACALIŚMY ZACZYMALIŚMY SIĘ W CIEMNYM MIEKSCU NAWT NA SAMOCHODZIE.LUDZIE JA DLA SEKSU Z NIM..... ŻYJĘ
NIGDY NIE ZAPOMNĘ JAK RAZ DOSZEDŁ ZA GŁĘBOKO BÓL MI CHCIAŁ ROZERWAĆ NARZĄDY BYŁO MU BARDZO Z TYM ŹLE ŻE MNIE SKRZYWDZIŁ, ALE TE OSTRE RUCHY BYŁY SPOWODOWANE TYM ŻE MI CIAGLĘ MAŁO..MAŁE NIEDOPATRZENIE WPADŁAM ALE MAM TYLKO 1 DZIECKO TAK MAŁO NA TE ORGIE,
Jerzy
Bardzo erotyczna. Można w niej jak w żadnej innej podziwiać ciało partnerki, jej mimikę twarzy.
Marta
Wspaniała pozycja, polecam ją każdej kobiecie. Ja często się
tak kocham. Mój mężczyzna też ją lubi gdyż jest dla niego wygodna, mało męcząca, może podziwiać me ciało. Zwykle
stosuję ją na początku po grze wstępnej ( fellatio, cunniling)
lub po doznanym wytrysku przez partnera ale odczekawszy
kilkanaście minut robiąc wcześniej fellatio. Wtedy penetracja
trwa znacznie dłużej a ja doznaję maksymalnego uniesienia.
Patrycja
zgadzam się z poprzednimi opiniami ta pozycja pozwala na głęboką i przyjemna penetrację ! zresztą to kobieta w tej pozycji przejmuje inicjatywę i może decydować o głębokości penetracji ! sprawia dużą przyjemność partnerowi ..przy tym sobie samej gdyż w oczach partnera widzę to że mu się podobam ! pozycja ta pozwala na niesamowity orgazm a jednocześnie dbamy o swoja figurę ! jedynym minusem jest że nie jest zbyt dobra dla początkujących w spułżyciu kobiet gdyż może być troszkę bolesna radzę ja wypróbować za 2, 3 , 4 razem ;)
BEjBE
rewelacyjna pozycja. on slodko lezy ja na nim siedze uwielbiam kusic go i wiem ze on to kocha raz jest we mnie za chwile nie delikatnie siadam na jego czlonku ale nie w calosci o robie okrezne ruchy on wariuje zamyka i otwiera oczy tak na przemian mowiac-nie mecz juz blagam zrob to ,,,uwielbiam gdy tak mowi!!!
Celina
Zgadzam się z wpisami poprzedniczek. Dla mnie wspaniała
pozycja. W niej nauczyłam się doprowadzać do rónoczesnych
orgazmów.
Ewa
Lubimy kochać się w tej pozycji. Partner odpoczywa a przy tym może podziwiać mą figurę. Ja mam pełną kontrolę nad
przebiegim penetracji dzięki czemu decydyję o głębokości i
tempie a także drażnieniu wszystkich ścian. Możemy się też
przytulać i całować. Stosunek trwa dość długo co mi bardzo
odpowiada i zawsze osiągam orgazm pochwowy.
Edyta
Pozycja ta pozwala mi na aktywnosć. Mogę wykonywać ruchy
miednicą we wszystkich kierunkach przez co doznaję mocnego
drażnienia wszystkich ścian pochwy. Kontroluję przy tym też
głębokość penetracji oraz jej szybkość. Polecam wszystkim
paniom doznającym orgazmu pochwowego. Dobra jest też
gdy mężczyzna ma zaburzenia erekcji lub jest osłabiony.
Ula
Ja też stosuję tę pozycję gdy partner nie ma zbytnio ochoty
lub gdy chcę powtórzenia stosunku. Najpierw doprowadzam do skutecznego wzwodu stymulując członka dłonią , palcami
a także ustami.
Kinga i Piotr
Kinga
Kocham męża i mam ochotę często z nim współżyć. Tę pozycję
stosuję gdy jest zmęczony, osłabiony. Przytulam się, całuję,
masuję jego ciało aż nabierze chęci i będzie gotowy. Podczas
gry wstępnej oraz samego aktu nie pozwalam mu nic robić.
Nie spieszę się. Pragnę by był zadowolony i aby nasz stosunek
trwał długo.
Piotr
Bardzo cenię żonę za wiele rzeczy w tym za to że wykazyje
incjatywę, pragnie kontaktów seksualnych ze mną, pożąda.
W tej pozycji wygląda nadzwyczaj pięknie.
Ela
Oboje wolimy przodem. Możemy wtedy patrzeć na siebie oraz
przytulać się, całować a nawet rozmawiać. Nasz stosunek w
tej pozycji trwa długo gdyż nie spieszę się co mi odpowiada.
Poznałam reakcje partnera, przestaję na jakiś czas gdy ma on
dojść i ponownie pobudzam aż w końcu oboje przeżywamy
szczyt rozkoszy. Gdy jest już po wszystkim kładę się na nim,
przytulam pozostawiając w sobie część jego.
Justa:)
A ja nie czuje sie dobrze w tej pozycji,dlatego ze on czeka na mnie kiedy ja dostane orgazmu I to mnie bardz meczy...Dlaczego nie moge dostac szybkiego orgazmu,tylko jak sie pomecze z godzinke????
Darek
Prawdę mówiąc jest mi wszystko jedno w jakiej pozycji wejdę
w kobietę. Są dwie: od przodu ( twarzą w twarz ) i od tyłu, a
pozostałe to ich modyfikacje dzięki którym seks jest bardziej
urozmaicony. Oczywiście że wolę gdy partnerka przeżywa
zbliżenie, angażuje się a nie tylko leżąc, stojąc, klęcząc czy
siedząc czeka co będę czynił i w końcu poddaje się penetracji.
Jej aktywność podczas gry wstępnej, świadome wybieranie
przez nią pozycji sprawia mi ogromną przyjemność gdyż jest
oznaką że wie czego pragnie, pożąda mnie a ja staram się
zaspokoić jej i swoje potrzeby. Wspaniale jest gdy oboje przy
tym darzymy się uczuciem wtedy przeżycia są dużo silniejsze.
Przekonałem się o tym. Nigdy nie podrywałem żadnej
kobiety i nie namawiałem na seks a mimo tego jak dotychczas
miałem kilka partnerek w różnym wieku. To one chyba na mój
wygląd, dowcip, zainteresowanie i obojętność wobec nich
i inne rzeczy chciały iść ze mną kochać. Szczerą prawdą jest
że to kobieta z różnych tylko wiadomych dla niej powodów
wybiera faceta i decyduje kiedy, gdzie i jak chce wspóżyć z
nim. Nigdy nie odmawiałem i nie będę tego czynił. Zawsze
jednak przed stosunkiem pytam się czy tego chce i czy jest
zabezpieczona a gdy nie to stosuję sam wiadomo co. Chcę
jasnych sytuacji bez żadnych konsekwencji ze zbliżenia. Przy
wstępnej, szczerej rozmowie każda wyjawiała prawdę i nie
zawiodłem się jak dotychczas. Wkładam wiele wysiłku przy
pierwszym stosunku by rozpoznać czułe punkty, potrzeby
partnerki, pytam, obserwuję reakcje, proponuję też zminę
pozycji. Chcę by była maksymalnie podniecona, sama dała
znać kiedy mam wejść. Zmieniam szybkość oraz głębokość
penetracji i obseruję zachowanie. Kontroluję przebieg, przy tym wczuwam się w to co czynię. Kolejne intymne spotkania
z incjatywy partnerki są już dla mnie łatwiejsze. Oznaczają
jej akceptację, zadowolenie chęć doznawania rozkoszy ze
mną ale bez zobowiązań. Gdy się angażuje, przeżywa nasze
spotkania, nie ma żadnych zahamowań utrzymuję związek a
gdy jest tylko biorcą doznań zrywam.
Wiola
Wypróbowałam i włączyłam do mych ulubionych. Jestem w
niej aktywna jak w żadnej innej. Całkowicie kontroluję w niej
przebieg aktu. Mogę przodem i tyłem choć wolę jeśli patrzymy
na siebie. Nie spiesze się w niej przez co spółkowanie trwa
dość długo. Pragnę całowania, przytulania gdy jest we mnie.
Jedyną jej wadą jest to że wycieka trochę spermy ze mnie
gdy schodzę.
Aga
Ta pozycja umożliwia mi aktywność. Dzięki ruchom w różnych
kierunkach doznaję silnego drażnienia całego wnętrza. Mój
partner też ją lubi gdyż jak twierdzi odpoczywa w niej a także
może podziwiać me ciało i zachowanie podczas aktu.
Karol
Czasami zaspakaja mnie w ten sposób. Czyni to gdy nie może
odbyć normalnego stosunku lub ma ochotę bym spuścił się jej
w usta. Czyni to od niedawna, przełamała się i nawet jej się
to spodobało a mnie bardzo odpowiada.
Karol
Pięknie wygląda gdy siedzi na mych udach, patrzy mi w oczy i
bawi się mym członkiem. Gdy osiągnę wzwód robi mi delikatne
fellatio a później całkowicie przejmuje incjatywę. Lubię gdy
mnie ujeżdźa a ja patrzę na jej zgrabne ciało, ładną buzię na
której widzę radość z naszego stosunku.
Teresa
Najpierw fellatio. Delikatne gdy jest gotowy, w intensywnym
doprowadzam do skutecznego wzwodu ale uniam wytrysku.
Tym sygnalizuję moje pożądanie. Później przejmuję całkowicie
kontrolę nad stosunkiem. Wolę przodem gdyż wtedy widzimy
się. Kocham sie tez tak gdy partner siedzi wna krześle.
Iga
Zgadzam się iż naważniejszą rolę w życiu intymnym odgrywa
u kobiety mózg. Ładna buzia, zgrabna sylwetka daje kobiecie
przyjemność, satysfakcję. Pragnie podobać się sobie i innym.
W różny sposób upiększa swoje ciało by była podziwiana oraz
pożądana.Wydaje dużo pieniędzy, cierpi poddając się różnym
zabiegom czy operacjom by to osiągnąć. W pełni jest jednak
zadowolona gdy układa jej się należycie życie seksualne. Do
tego potrzebuje czegoś więcej : czułości, delikatności, miłych
słów, spełnienia innych pozaseksualnych oczekiwań, darzenia
partnera czy partnerki uczuciem ze wzajemnością, właściwej
stymulacji seksualnej oraz sprawności mężczyzny. Musi znać
siebie, swoje reakcje i potrzeby a także być gotowa fizycznie
oraz psychicznie do odbywania stosunków w odpowiednich
warunkach a także pozycjach przy stosowaniu skutecznej a
zarazem najwłaściwszej dla niej antykoncepcji. To wszystko
zapewnia mózg, rozsądne myślenie, działanie, zachowanie w
różnych sytuacjach. Spełnienie tego wszystkiego zapewni
kobiecie pełnię szczęścia, zaangażowanie się w życie intymne,
częste doznawanie orgazmów, pragnienie systematycnych
stosunków. Oczywiście że ważna rolę odgrywają także zawsze
kobiece hormony i w razie spełnienia innych warunków i braku
ochoty do wspóżycia trzeba je zbadać i unormować. Mózg
sprawia że kobieta pozostaje w związku nawet gdy partner
nie jest zdolny z różnych przyczyn jej zadowolić: cechuje go
brak doświadczenia, ma przedwczesny lub wczesny wytrysk
albo zaburzenia wzwodu czy też dawane przez niego bodźce
są mało wystarczające. Mądra gdy zależy jej na związku z
innych przyczyn pozaseksualnych, pomaga pokonać trudności
albo szuka pocieszenia z kimś innym czy też odchodzi. Częściej
zrywa związek gdy zachowanie partnera jest egoistyczne a
nawet brutalne, gdy nie liczy się on z jej upodobaniami oraz
potrzebami. Negatywne doświadczenie z danym partnerem
stają się hamulcem nie tylko do przeżywania z nim orgazmów
ale też zniechęcają do szukania innego. To wielki błąd jaki
może popełnić kobieta. Tak mało jest przyjemności. Trzeba z
rozumem szukać nowego i nowego ale bez przesady. Każdy
wiek jest dobry aby tylko zapewnił pełnię szczęścia. Długie tym zwlekanie może spowodować nerwicę lub oziębłość.
Janusz
Najseksowniejszym kobiecym organem jest mózg. Zawarta w
nim przysadka stymuluje wytwarzanie hormonów przez inne
narządy,dzięki którym ma ochotę na intymne zbliżenia lub nie.
Na każdą działaja inne bodźce zewnętrzne które analizuje w
swoim mózgu. Dzięki temu jest nieprzewidywalna, zmienna i
trudna do rozszyfrowania.
Przyjemnie jest się kochać gdy pierwsza ma ochotę i wykazuje się incjatywą. Doskonała jest do tego ta pozycja. Niedawno
się o tym przekonałem gdyż moja dotychczasowa partnerka
preferowała wyłącznie obok siebie i złączony poziom unikając
wypróbowania innych. Czasami godziła się na cunniling.
Pojechałem do znajomej naprawić komputer. Okazało się że
ma wirusa.Kto się na tym zna wie że to lekka ale czasochłonna
praca. Skończyłem przed północą. Zaproponowała bym u niej
zanocował. Zgodziłem się gdyż wcześniej wypiliśmy wino przy kolacji i nie mogłem prowadzić przez co czekało mnie taxi oraz
powrót rano po samochód. Dostałem do dyspozycji sypialnię,
nawet nieźle urządzoną. Pierwszy się umyłem i poszłem spać.
Nie mogłem jednak zasnąć na nowym miejscu. Widziałem że
zgasiła światła i myślałem że też to uczyniła. Włączyłem TV i oglądałem cicho nocny film na satelicie. Weszła do pokoju po
jakimś czasie i zapytała czemu nie śpię? Oznajmiłem że jest mi
wygodnie ale zainteresował mnie seans. Usiadła na brzegu
dużego łóżka, odziana w nocną koszulę i oglądała razem ze mną. Było to dla niej mało wygodne więc położyła się tuż za
mną. Czułem jej oddech na swoich plecach. Chyba kilka scen
erotycznych filmu pobudził ją do działania. Przysunęła się do mnie bliżej. Poczułem nie tylko oddech ale też ciepło całego
jej ciała i dochądzący z nigo miły zapach. Położyła lewą dłoń
na mej klatce piersiowej i bawiła się nieśmiało owłosiniem a
także sutkiem, po czym zajęła się brzuchem aż w końcu doszła
do penisa. Masowała i ściskała go przez spodenki. Zupełnie
nie reagowałem na jej poczynania. Myślałem że sobie ze mnie
żartuje. Trochę się podnieciłem ale nie śmiałem przystępować
do działania.Zrzuciła z nas kołdrę, wyciągnęła członka i dłońmi
doprowadziła do skutecznego wzwodu. Ucałowała delikatnie
całego, pozbawiła mnie resztę odzinia, usiadła tyłem okrakiem
nad nim, zrzuciła koszulę i trzymając przy jądrach wprowadziła
go aż po nie. Znieruchomiała. Chciałem penetrować ale zaraz
po kilku ruchach poprosiła bym przestał. Siedziała nadziana i
delektowała się dość długo. Poprowadziła mą dłoń ku swojej
łechtaczce. Gdy ją drażniłem, nabrała wigoru. Unosiła się i
opadała dysząc i jęcząc przy tym. Przerywała penetrację a
ja ciągle bawiłem się jej łechtaczką. Zgrabnie odwróciła się do mnie przodem. Widziałem jej falujące piersi, okrągły brzuszek
i różne grymasy na buzi. Oznajmiła mi że jestem wspaniały i
że doznała szczytowania. Ja nie mogłem się spuścić gdyż była
luźna i miałem słabe bodźce. Doznałem orgazmu gdy położyła
się na mnie ze złączonymi udami. Przytuleni do siebie dopiero
teraz całowaliśmy się. Skurczami pochwy utrzymywała u mnie
wzód. Po długim czasie oboje ostygliśmy a wtedy poszła do
łazienki się umyć. Myślałem że nie wróci. Przyszła z napojem
dla mnie i nago położyła się obok. Spałem do świtu. Kiedy się
obudziłem ona już nie spała. Leżała na plecach i uśmiechała
się. Teraz ja nabrałem ochoty. Bez słowa przywarłem ustami
do jej piersi, brzucha, ud i łona. Posłusznie udostępniła mi
swój srom. Pobudzałem usami i palcami aż doznała orgazmu,
co wjawiła prosząc bym wszedł i przedłużył go. Podniecony
zaraz to uczyniłem. Penetrowałem silnie i głęboko dając jej
wyraźną rozkosz. Chciała bym spuścił się na twarz co chętnie
uczyniłem. Poźniej było mycie, śniadanie i czułe pożegnanie.
Wróciłem do domu zadowolony.
Daria
Lubimy kochać się w tej pozycji. Mężowi odpowiada ponieważ,
jak twierdzi odpoczywa w niej i może doskonale widzieć moje
ciało oraz mimikę twarzy. Ja też go widzę, możemy się przy
tym przytulać, całować. Dzięki mym ruchom w różnym tempie
i kierunkach oraz dozowaniu różnej głębokości, udaje mi się
wydłużyć stosunek i doznać szczytu rozkoszy prawie w tym
samym czasie co mąż co osiągam podczas płytkiej penetracji
gdyż jestem bardziej wrażliwa z przodu. Póżniej potrzebuję
głębiej aż w końcu przechodzę do pozycji pływającej która
zapewnia mi czułość i utrzymanie w sobie długo członka.
Paulina
Ja też lubię kochać się w tej pozycji. Gdy od niej chcę zacząć,
a mąż nie jest gotowy, robię mu fellatio podczas którego sama
też doznaję podniecenia. Gdy ma już wzwód to siadam nad
jego głową by zrobił mi cunniling. Obsługuję się sama będąc
bardzo aktywna. Mam drażnienie wszystkich ścian pochwy
w wyniku czego zawsze doznaję orgazmu bez pobudzania
przy tym łechtaczki.
ona
lubię tę pozycje można się patrzeć sobie w oczy z partnerem mój to pieści mi piersi i wogóle
aaaa
a ja tam lubie jak facet sie mną zajmuje
(moj tak robi)
no ale tez sie zmieniamy i ja się nim zajmuje
Adam
Kobieta powinna być zaangażowania a nie czekać co będzie
czynił jej partner.
Monika
Mężczyźni są wzrokowcami i czasami leniwi dlatego warto jest
stosować tą pozycję. Gdy się na nią zdecydyjesz zachowaj na
początku dumnie wyprostowaną sylwetkę, wciągnij brzuch a
będziesz wyglądała szczupło i atrakcyjnie, wyeksponujesz też
biust.
Dominik
Żona wykazuje większą ochotę na seks gdy ma podne dni.
Wtedy bierze incjatywę i chce się kochać każdego dnia.
Iza
Pozycja popularna, lubiana przez partnerów oczekujących też
pieszczot i bodźców wzrokowych, których dostarcza zgrabna
w tej pozycji figura kobiety oraz masywna budowa mężczyzny
. Umożliwia aktywność kobiecie. Może ona decydować o
głębokości i szybkości penetracji a także o dobrym drażnieniu
wszystkich ścian pochwy. Bardzo przydatna dla kobiet które
doznają orgazmu pochwowego i dla mężczyzn z zaburzeniami
erekcji, osłabionych. Można w niej też łatwo drażnić clitoris
przez co każda kobieta dozna w niej szczytu rozkoszy.
Irena
Czasami przejmuję incjatywę i kocham się tak.Najpierw jednak
pobudzam partnera. Wolę przodem gdyż możemy patrzeć na
siebie, przytulać się, całować gdy jest we mnie. Stosuję ten
sposób gdy partner jest osłabiony lub nie wykazuje ochoty na
seks albo gdy pragnę powtórzenia ponieważ szybko skończył
w innej pozycji. Bardzo odpowiada mi gdy podczas penetracji
palcami pobudza mą łechtaczkę bo wtedy osiągam rozkosz.
marina
mam 26 layt i dwa tygodnie temu przezylam swoj pierwszy raz .
było cudownie, przyjemnie i robilam to dwa razy...
zero bólu..moze tylko na początku nie przyjemne odczucie , ale wiem ze to najpiekniejsze co mogłam przeżyc i tylko czesciej i wiecej chcę..
Aneta
Mój partner bardzo lubi tę pozycję i ja też dlatego często się
tak kochamy. Umożliwia mi ona dużą aktywność. Mogę w niej decydować o głębokości immisji członka w sobie szybkości penetracji oraz mocniejszym drażnieniu poszczególnych ścian
pochwy. W niej zawsze osiągam orgazm nawet bez potrzeby
pobudzania łechtaczki.
zakochana
uwielbiam tą pozycje kiedy członek wchodzi w moje ciało
a ja mogę to kontrolować jest mi po prostu bosko zawsze osiągam orgazm w tej pozycji
emiliaemileczka
Hej! Mam 21 lat i dzis wlasnie przezylam swoj pierwszy raz.... ajjj myslalam,ze umre tak bolalo mocno...moj partner wchodzil we mnie stopniowo poniewaz za bardzo mnie bolalo i nie wytrzymalam bolu...ale dalismy rade po kilku ciezkich zmaganiach...
Taka rada dla dziewczyn...Kochajcie sie lepiej w mlodym wieku bo 21 lat to zdecydowanie za duzao jak na pierwszy raz bo blona jest wtedy grubsza i potem przerwanie okkkrrrropnie boli...
fringie
myślimy z moim facetem nad naszym pierwszym razem i oboje mamy fantazje - na jeźdźca. Mnie dodatkowo sie wydaje ta pozycja dobra do pierwszego razu - mam kontrole i tak dalej. Czy to dobry pomysł żeby od razu spróbować?
Jaga
Uważam iż decydującą rolę w seksie odgrywa obecnie kobieta.
To ona wybiera partnera z którym chce się kochać, kiedy oraz
gdzie i jak. Na niej spoczywa obowiązek zabezpieczenia się by
nie zaszła w ciążę lub nie zaraziła się jakąś chorobą. Kobieta
wybiera mężczyznę na ojca dziecka i postanawia kiedy ma to
się stać. Uważam też że jeśli zdecyduje się na stały związek
z mężczyzną to powinna pozbyć się wstydu i starać się by ją
zadawalał i by on był też z niej zadowolony. Monotonia jest
zabójcza dla stałego związku. Systematyczne, dość częste
stosunki w różnych pozycjach, miejscach o różnej porze doby są bardzo wskazane. Utarło się przekonanie że mężczyzna
jest zawsze usatysfakcjonowany gdy osiągnie wzwód i wyda
z siebie ejakulat. Nie jest jednak mu obojętne gdzie to uczyni
i jak szybko. Warto co pewien czas przejąć incjatywę, czymś
nowym go zaskoczyć. Nie można chcieć się kochać w sposób
odpowiadajacy najbardziej kobiecie. Nie musi ona usilne dażyć
do osiagnięcia szczytowania przy każdym stosunku i wybierać
tylko odpowiadające jej pozycje. Pojedyńczy oral, anal czy
też pobudzanie członka piersiami czy stopami nie zapewni tego
ale urozmaici zbliżenie. Zadowolony partner sam będzie chciał
by parterka była szczęśliwa.
maskota
dla mnie ta pozycja jest wygodna tylko przy tej pozycji jest super orgazm pozdro dla innych polecam te pozycje...
Madzik
Polecam tą pozycje wszytkim kobietom wypróbowałam ją od razu za moim "pierwszym razem" było bosko mam kontrole nad całym ciałem faceta, reguluje sobie wejścia członka do pochwy. uwielbiam czuć go w środku czasami przy unoszeniu się zdarza się ze członek mi wypada z pochwy ale mozna pomóc sobie ręką pozycja jest super orgazm miałam niesamowity aż wyłam z rozkoszy :] polecam
natalia
Ta pozycja jest Extra pierwszy mój orgazm miałam własnie w taki sposób... było cudownie!!Mój partner też uwielbia kiedy to ja przejuje inicjatywe .... ;) polecam tą pozycję!!!!
Karol
Fajna pozycja ale kobieta powinna być raczej lekka, zgrabna i
wygimnastykowana oraz powinna rozpocząć od pobudzania
oralnego. Wspaniale jest leżeć wygodnie, patrzeć na ładne
ciało które ma incjatywe i samo się zaspakaja przy pomocy
mężczyzny.
Gosia
Lubię kochać się w tej pozycji. Umożliwia mi ona aktywność.
Sama wprowadzam w siebie wolno członka pomagając sobie
przy tym dłonią. Mogę regulować później głębokość immisji,
szybkość mej penetracji, drażnić wszystkie ściany pochwy dzięki czemu wydłużam stosunek w trakcie którego zawsze
doznaję szczytu rozkoszy. Wolę przodem i gdy partner przy
tym leży gdyż wtedy oboje widzimy się, a gdy doznamy już
ekstazy, kładę się na nim, przytulam pozostawiając w sobie
źródło rozkoszy. Dzięki temu wzwód ustępuje powoli a ja w
tym czasie też wolno dochodzę do stanu równowagi chłonąc
w sobie to co mi dał.
wacek
zajebista pozycja tylko ta pozycja sprawiala niesamowite doznania mnie i mojej kochance innej pozycij nie uznawala to byly stosunki odlotowe obydwoje szczytujemy razem cos wspanialego polecam
Barbara
Lubię kochać się w tej pozycji. Umożliwia mi aktywność. Mogę
wykonywać ruchy miednicą we wszystkich kierunkach,zmieniać
szybkość oraz głębokość penetracji.Pozwala mi to kontrolować
przebieg stosunku,znacznie go wydłużać. Wyraźnie odczuwam
drażnienie wszystkich ścian dzięki czemu zawsze mam orgazm. Przetestowałam przodem i tyłem, siedząć, klęcząc i w kucki. Polecam wszystkim paniom a zwłaszcza doznającym orgazmu
pochwowego. Lepiej zbudowanym polecam gdy partner siedzi
na krześle, fotelu lub kanapie a kobieta wykonuje w różnym
tempie przysiady.
Kinga
Warto jest wypróbować różne pozycje i stosować częściej te
które dają największą rozkosz. Jest to jednak możliwe tylko ze
stałym, sprawnym seksualnie partnerem który chce tego oraz
którego darzy się uczuciem.
Krystyna
Odpowiada mi ta pozycja ale nigdy nie stosujemy jej pierwszej
i jedynej. Partner jest zadowolony gdy zrobię fellatio a potem
ujeżdżam go jak mi jest wygodnie. Wolę twarzą w twarz i gdy
leży gdyż wtedy może mnie podziwiać, pieściś me piersi oraz
łechtaczkę. Mogę regulować otrzymywane doznania a także
łatwo przejść do pozycji Head to toe lub Swimming co zwykle
czynię gdy oboje doznamy szczytowania.
Maciek
ta pozycja jest extra, nie potrafię powiedzieć dlaczego ale oboje z moją dziewczyną właśnie taką uwielbiamy ponad inne
Jan
super pozycja miłe doznania
Ala
Przydatna dla kobiety energicznej, zdolnej do osiągnęcia orgazmu pochwowego lub mieszanego, a także gdy partner
jest osłabiony, doznał już szczytowania w innej pozycji lub
gdy ma zaburzenia erekcji. Kobieca aktywność sprawi iż zostanie zaspokojona dzięki dozowaniu pieszczot jakie jej
odpowiadają tj. szybkości, głębokości, sposobowi drażnienia
w trakcie immisji oraz przytulania i całowania. Dla mojego
partnera należy do jednej z najbardziej podniecających i
lubianych gdyż uwielbia patrzeć na mnie, obserwować me
zachowanie.
polonka128
bardzo duza przyjemnosc
kondzio
jest superjavascript:void(0);uwielbiam patrzeć jak cycuszki pięknie skaczą
j
biala
fajna strOnka , mOżna się dUżO dOwiedzieć
evelina
ta pozycja jest przejebana. prawie zawsze doprowadza mnie do orgazmu
mała
Super pozycja. Mam w niej nieziemski orgazm
MArio
Do anita: Ja też uwielbiam patrzeć jak moja pani czerpie przyjemność a ta pozycja sprzyja bardzo patrzeniu javascript:void(0); a jak sie zmęczy gdzieś tak po 15 orgazmach to ją przytulam deo siebie i dalej mniam
Iga
Jeśli kochamy się w tej pozycji, to nigdy na niej nie kończymy,
nawet wtedy gdy oboje lub jedno z nas doznało szytowania.
Zwrócona twarzą przechodzę do pozycji Swimming a później
Cross. Gdy jestem odwrócona plecami, kładę się wygodnie na
partnerze mając rozchylone lub złączone, wyprostowane nogi
i facet przejmuje wtedy incjatywę.
Kinga
Stosuję tę pozycję gdy pragnę powtórzenia współżycia, co
zwykle jest gdy jestem wypoczęta. Daję partnerowi trochę
czasu by doszedł do siebie, napił się , zapalił papierosa, sama
zaś idę do łazienki podmyć się. Wycieram później zwiodczałego
członka ręcznikiem, doprowadzam do skutecznego wzwodu i
siadając okrakiem zwykle przodem ale bywa że i tyłem znowu
doprowadzam do szczytu rozkoszy siebie i jego.
Magda
Zgadzam sie z Pauliną...chociaż porąbane to mało powiedziane!! Dziewczyny-więcej szacunku dla siebie!! A jeśli chodzi o pozycję-super...jedna z ulubionych
Paulina
czytałam niektóre opisy i myśle ze niektóre dziewczy są naprawde porąbane
fajna
ja zaczynałam od tej pozycji i powiem ze nie jestzła
iwona
mam chlopaka starszego o 5 lat ja mam 17 on jest prawiczkiem i nie chce nawet myslec o sexie !!! co mam robic? poczekac az bedzie gotowy?
:(:(:(
nie przełamie sie.... nie zrobie tego na jezdzca nie wiem czemu mam chyba jakies kompleksy albo sie wtydze...... tragedia
matafix
elo. dzis z swoja kolezanka uprawialem sex.. bez gumek to bylo moze 20 pchniec... i nie doszlem... przynajmniej czulem ze nie doszlem. i mam pytanko ? czy mozliwe jest ze ona zaszla w ciaze?? chodz tego samego dnia skonczyl jej sie okres... prosze o jak najszybsza odpowiedz...
gabi
od niedawna sie masturbuje !!! to przyjemne!!!
zrobiłam to juz 7 razy i 3 razy miałam orgazn!!!!!!!!!!!!!!!!
było super!!!!! z kazdym dniem chce coraz wiecej!!!!!!!!
ALE NIE ZGADZAM SIE Z TWIERDZENIEM ZE FACECI SA NIE POTZEBNI BO KTO BY ZAPŁADNIAŁ BO TO ONI MAJA JAJA!!!!
MAM CHŁOPAKA ALE NIE UPRAWIAŁAM ZNIA JESZCZE SEXKSU . CHCEMY Z TYM POCZEKAC AZ BEDZIEMY PEŁNOLETNI!!!!!! KC
lordjabol2
najlepsza pozycja seksualna dla obydwojga partnerów piszcie
Lew
Lubiana przez partnerów oczekujących pieszczot i bodźców
wzrokowych, których dostarcza zgrabna figura kobiety. Daje
dużą aktywność kobiecie choć mężczyzna może też poruszać
biodrami. Immisja członka średnio głęboka lub głęboka co w
dużej mierze zależy od siadu. Zbyt duży członek może w niej
przeszkadzać kobiecie w pełnym wyprostowaniu. Przydatna
dla pań osiągających orgazm pochwowy gdyż pobudzane są
wszystkie ściany pochwy. Kobieta wykonując ruchy może też
stymulować swoją łechtaczkę lub może to czynić partner.
MIMI
BARDZO LUBIE TA POZYCJE.PODNIECA MNIE JAK MOJ PARTNER PATRZY NA MNIE
Iskra
Uwielbiam jak w tej pozycji facet bawi się piersiami i jak mi się przygląda.Patrzy jak w obrazek.Czuje się pięknie,sexi i wychodzi ze mnie dzika suczka.
Karolina
Po długich namowach partnera zgodziłam się na trójkąt. Sama
szukałam, wybrałam. Było kilka razy aż zdecydowałam się by
odejść od faceta i zostać z nią. Teraz prawie od roku jestem z
drugą i aby tak zostało. Jestem szczęśliwa tak jak była także
M. Konopnicka, M. Dąbrowska, M. Rodziewiczówna, jak wiele
współczesnych kobiet.
Igor
Odpowiada mi gdy partnerka wykazuje się incjatywą. Oznacza
to, że pożąda. Doprowadza mnie do gotowości i ujeżdża.Jest
drobna, szczupła, zgrabna i wychodzi jej to doskonale. Lubię
patrzeć na jej falujące, kształtne ciało, mimikę twarzy a także
słuchać odgłosów które wydaje. Stosuje tę pozycję też gdy
pragnie powtórki. Partnerka jest biseksualna. Jeśli
oboje mamy ochotę na trójkąt wtedy patrzę jak się pieszczą, a
później jedna mnie ujeżdża, drugiej robię minetę i na odwrót.
puma
Pozycja pozwalająca z lekka dominować kobiecie i to jest w niej takie nęcące.Miło gdy czuje się męskie dłonie na swoich biodrach,ale pieprzu dodaje związanie rąk partnerowi.A to,że można patrzeć sobie wzajemnie prosto w oczy...super..
Marek
Odpowiada mi gdy partnerka jest aktywna. Ta pozycja daje tę
możliwość. Mogę patrzeć na jej zgrabne ciało, widzieć reakcje.
Jutina :*
fajna strOnka , mOżna się dUżO dOwiedzieć
Hmmm nie mam jUż faceta .. Nie kOchałam się nO ale cóż ;)
Na wszystkO jest pora ;)
Pozdroo:*
kamil
napisz, cos wymyslimy
kamilqqq@gmail.com
karolina 15
Cześć mam imie Karolina i mam 15 lat...!!! Mam zamiar zrobic to ze swoim chlopakiem ale nie wiem czy mi starczy odwagi...!!! Wstydze sie troche i boje że to boli...!!! lol co mam zrobie....!!!!
Agata
czesc mam 15 lat. od niedawna mam straszna chcice na sex. chcialabym robic to codziennie. ale ze wzgledu ns mozliwosci.moj chlopak nie moze tego robic ze mna codziennie. codziennie przeciez ne mozemy chodzic do hoteli. a pogoda jest jaka jest i nawet na lace nie mzoemy tego robic. nie chce go zdradzac. z innym ktory zapewni mi iejsce do uprawiania sexu . wiec od jakiegos czasu masturbuje sie. niestety nie mam wibratora, wiec zazwyczaj wkladam sobie pomedzi nogi jakas rurke iudaje jakbym mnie ktos posuwal. niestety nie jest to wygodne . co mam wieczrobic ? pomozcie mi blagam . i pozdrawiam
A.K.
Lubię. Umożliwia mi aktywność. Sama wprowadzam penisa w siebie nawet gdy nie jest w pełnym wzwodzie, bardzo szybko
go uzyskuje. Mogę wykonywać ruchy miednicą we wszystkich
kierunkach, regulować tępo i głębokość immisji. Doznaję przez
to drażnienia wszystkich ścian pochwy.
Piotrek
Uprawiam Jeździectwo ale w tym przypadku to ja robię za konika Zajeb... bardzo mi odpowiada;)
POMOCY
Już nieaktualne - wszystko ok
POMOCY
Wiem, ze nie na temat, ale nie wiem gdzie sie zwrocic - powiedzcie mi, czy bez seksu mozna zajsc w ciaze? Chodzi o gleboki petting - czy jest mozliwe, zeby chlopak mial na palcu troche wydzieliny z czlonka (ale nie wydzieliny z wytrysku) i palcem wprowadzil ją do pochwy, gdzie doszlo do zaplodnienia? Tylko nie smiejcie sie ze mnie blagam, bo okres spoznia mi sie juz 5 dni
palya
wrazenia super, gdy ujezdzam mojego mezczyzne i czuje go w srodku.
mam tylko jeden problem, czlonek 'wypada' mi z pochwy, jestem duzo mniej doswiadczona niz moj partner ,i mam jescze sporo oporow, ale chce zeby ta pozycja nam obojgu sprawiala przyjemnosc.
zupelnie nie rozumiem bo on jest bardzo duzy i napewno nie za wąski, wiec dlaczego nie moge utrzymac go w sobie choc chce i pragne?
ps. wierze ze trening czyni mistrza co czynic zamierzam
edzia1033
ta pozycja jest fajna,naprawde super, chociaż krępujące gdy facet patrzy na moje piersi, których ja nie lubię ale żadko w takiej chwili myśli się o innych rzeczach..polecam hih
Kwach
Uwielbiam tą pozycję szczególnie jak pózniej widzę jak wypływa sperma z mojej żony .Jak wstanie i widzę spływającą spermę po nogach to rewelacja.Dodatkowo jak się na mnie pochyli lubię pogmerać paluszkiem przy pupce ,odjazd i szybki spust gwarantowany. poleca1!!!
Karol
Bywają kobiety które pragną od mężczyzny tylko seksu. Taką
jest moja koleżanka z pracy,po 40-ce,rozwódka z odchowaną córką. Pierwsza zaproponowała mi intymne spotkanie u
niej w domu. Kochamy się raz w tygodniu już od pół roku bez
żadnych zobowiązań wobec siebie.
Robert
Do Anki 2 :
Z Twojego wpisu wnioskuję że jesteś doświadczoną, sprawną
seksualnie i lubiącą mężczyzn kobietą. Co więc Cię skoniło że
zdecydowałaś się na seks z dużo starszym od siebie facetem?
Chyba nie ma kompleksu lecz zrozumiał że nie sprosta Twym
wymaganiom - seksualnym lub finansowym? Zastanów się czy
nie byłaś zbytnio wymagająca a przy tym zbyt mało dawałaś z siebie. Czy więc Adam nie ma racji twierdząc iż wiele kobiet
idzie do łóżka z facetem upatrując w tym dodatkowych dla siebie korzyści a nie tylko przyjemności z seksu?
R.K.
Wszyscy mężczyźni są wzrokowcami. Wielu nie może
pochamować swojego popędu seksualnego gdy przebywają
w towarzystwie ładnej, zgrabnej, dobrze umalowanej oraz
gustownie ubranej kobiety która odpowiada ich gustowi.
Podrywają a później cierpią. Bardzo często pomawiani
są o molestowanie, wykorzystanie seksualne a nawet gwałt.
Bywa iż po pewnym czasie dowiadują się że zostali ojcami.
Mężczyźni, ceńcie się bardziej a unikniecie rozczarowań.
Nasze prawo przychylne jest dla kobiet. Trzeba pohamować
swój popęd. Niech kobieta się stara, uwodzi a gdy zdecyduje
się iść do łóżka z wiadomych tylko dla niej powodów to trzeba
się ich domyślić i koniecznie zabezpieczyć przed wpadką gdyż
nie można całkowicie jej ufać. Bez prezerwatywy, gdy jest
wiadomo że sama się zabezpiecza i jest zdrowa. Bez
żadnych konsekwencji można iść na całego tylko w agencji
towarzyskiej z prostytutką. Dobre są luźne związki ale
głownie z mężatką, rozwódką lub wdową. Trzeba jednak przy
tym też być na baczności i wyczuć czy chce tylko seksu.
ON (36)
Adam, niestety, w 100 % zgadzam się z Tobą !!!!!!!!!
Adam
Większość współczesnych kobiet ma duże oczekiwania a także
wymagania seksualne, które wynikają z emancypacji i edukacji
seksualnej. Seks stał się dla nich nie tylko przyjemnością ale
głównie instrumentem do załatwienia jakiejś sprawy. Decydują
się iść do łóżka za cenę np.; znalezienia dobrej pracy, awansu
karieriery, pieniędzy czy prezentu itp. Często czynią to też by
przytrzymać przy sobie faceta, mieć dziecko. Dużo wychodzi za mąż dla kariery, pieniędzy. Emancypacja spowodowa że
współczesna kobieta stała się jawnie prostytutką. Nawet w
zgranych małżeństwch gdy facet zacznie mniej zarabiać lub
straci pracę po pewnym czasie zostanie odsunięty. Mało jest
takich którę chcą kochać się tylko dla zaspokojenia własnych
potrzeb seksualnych. Dzieje się to zwykle w luźnych związkach
bądź gdy kobieta chce przeżyć przygodę, sprawdić się z innym
lub gdy jej stały partner ją zaniedbuje.
Nie można przejmować się wspóczesną kobietą. Ona zawsze
da sobie radę. Trzeba szanować a gdy zdecyduje się na seks
do mocno pieprzyć ile ma się sił.
Jurek
Nigdy nie podrywałem, nie próponowałem żadnej kobiecie by
poszła ze mną do łóżka. Nie wiem dokładnie czemu ale chyba
z kilku powodów które wbiłem sobie do głowy: mało atrakcyjny
nieśmiały, nie mogący niczym zainponować, nie chcący szybko
się ożenić a może z lenistwa lub zakodowanego prześwidczenia
iż to kobieta wybiera partnera. Bardzo długo swoje seksualne
napięcie rozładowywałem oglądając nagie panie na zdjęciach
oraz masturbując się. Prawiczkiem przestałem być dzięki
trochę starszej pielęgniarce która odwiedzła mnie w domu gdy
byłem chory, dawała zastrzyki. Na widok jej zgrabnego ciała
pewnego dnia dostałem wzwodu, zmieszałem się, spostrzegła
to i nie rozbierając całkowicie( zdjęła tylko majtki ) wzięła mnie
na jeźdźca. Owiedzała mnie po tym w domu jeszcze wiele razy
a ja bywałem u niej. Kochaliśmy w różny sposób przez prawie
rok. Nauczyłem się wiele.Zerwaliśmy związek gdy zaczęła ona
mówić o małżeństwie. Drugą była siostra żony kolegi z
pracy którą poznałem u niego. Odprowadziłem ją do jej domu,
sama zaproponowała bym wszedł na kawę i tak powstał nasz krótki romans. Nie mogłem przedłużać gdyż chcała to samo co
pierwsza. Dwie kolejne to koleżanki z pracy: porzucona
i szukająca na krótko pocieszenia rówieśniczka, którą zastąpiła
trochę starsza, namiętna i niedopieszczona mężatka. Dawła mi
wiele, często i ja jej też. Kochaliśmy się u niej gdy nikogo nie
było w domu, u mnie, na działce, itd.Bez żadnych zobowiązań
związek nasz trwał prawie trzy lata. Wspominam mile burzliwe
wspólnie spędzone godziny, dni i noce. Z nią po raz pierwszy
poznałem rozkosze kochania się oralnie i analnie. Mimo upływu
kilku lat nadal spotykamy się sam na sam ale żadko i ukratkiem
poniważ mieszkam,żyję, współżyje z jej młodszą, atrakcyjną i
namiętną siostrą która mnie poznała i również poderwała gdy
jakiegoś razu byliśmy we troje, ja jako kolega z pracy.
Przekonałem się iż współczesne kobiety są wymagające co do
seksu, one wybierają partnera i są z nim tak długo jak długo
zaspakaja ich potrzeby seksualne i inne.
Nessi
Wraz z Mężem lubimy tą pozycję ;] Gdy ja się zmęczę, przytulam się do Niego i wtedy On zaczyna j Pozycja odwrotna jest jeszcze lepsza, ale kiedyś niechcąco wyrządziłam ból partnerowi i teraz się boję
Ola
Przydatna dla kobiet doznających orgazmu pochwowego i dla
mężczyzn osłabionych lub z zaburzeniami erekcji. Imisja penisa
może być głęboka lub płytka a drażnienie może obejmować
różne części ścian pochwy co zależy wyłącznie od zachowania
kobiety, ułożenia i ruchów jej ciała. Wspaniała dla kobiet które
są aktywne zwłaszcza szczupłych i wygimnastykowanych.
Przy siadzie tyłem ze złączonymi maksymalnie udami wzmacnia
doznania gdy członek jest zbyt szczupły.
akis
hejka... mam taki problemik a widze że tu doświdczone osóbki zamieszczaja wpisy wiec moze ktos mi pomoze... mam 19 lat i jestem dziewica... jestem ze swoim chlopakiem juz ponad rok i on chcialby zaczac wspolzycie... a ja nie wiem do konca czy jestem gotowa... nie wiem czy to prawda ze przy pierwszym stosunku boli i czy mozna jakas zmniejszyc bol... i jaka pozycje wybrac na pierwszy raz...pomóżcie...
Janek
Witam. Bardzo lubię tę pozycję szczególnie dlatego, że można trochę odpocząć po innych, wymagających aktywności z mojej strony. Jednak mam z partnerką mały problem, ponieważ ona nie jest do niej zbyt przekonana. A dokładnie nie odchyla się nigdy do tyłu, a raczej kładzie na mnie. Co to oznacza? Czy może to oznaczać, że moja partnerka nie lubi głębokiej penetracji? Byłoby to dziwne, bo zwykle do orgazmu dochodzi właśnie po głębokich penetracjach..
m&m
oj dziś to zrobiliśmy w tej pozycji, było super.jeszcze nie mogę ochłonąć
Tom1973
My z ukochaną teraz gustujemy w tej pozycji bo moja ukochana spodziewa się dzidziusia,jest w 9 miesiącu ciąży i jest tak napalona na seks i spragniona miłości aż jęczy,że normalnie aż żal dziewczynie odmówić,bo jest tak zbudowana i kształtna,że jak się widzi jej jędrny,okrąglutki brzusio z wystającym pępuszkiem i te soczyste, jędrne, pełne piersi to poprostu człowiekowi stoi na baczność przez cały czas i możemy tak cały dzień Pozdrawiam
wacek
ta pozycja jest naprawde boska jej orgazm i napiecie w trakcie ruchanka tylko ta pozycja jest dla niej cudowna
Czadowa
Mój mężczyzna w tej pozycji unosi biodra, zapiera się mocno nogami i wchdzi we mnie tak szybko jak tylko potrafi. zawsze go chwalę, bo to uczucie jest prawie tak przyjemne jak orgazm
kamisia
ta pozycja jest naprawde cool
paula
uwielbiam patrzeć na mojego partnera z góry, uwielbiam go ujerzdżać
Maciek
Kocham tę pozycje wtedy najbardziej sie podniecam... Mojej partnerce fajnie cycuszki skacza i to pewnie dlatego ah oh i eh
Wacek 540 @wp.pl
lubie ta pjavascript:void(0);
javascript:void(0);ozycje bardzo mnie ona podnieca .mam wtedy wspanialy orgazm.
kamila
nie lubie tej pozycji jest beznadziejna
grzes
super pozycja tylko tylem.moja zabka wtedy za kazdym razem szczytuje.a mnie bardzo podnieca jak patrze jak caly w nia wchodzi itd polecam....ohh
paulaa
a mój partner lubi jak siedzę odwrotniei najlepiej jak robimy to na krześle
agaA
A mój chłopak narzeka, że czasem go w tej pozycji boli... Jak to wytłumaczyć? Może coś źle robie?
agaA
A mój chłopak narzeka, że czasem go w tej pozycji boli... Jak to wytłumaczyć? Może coś źle robie?
anita
ja osobiscie koham te wlasnie pozycje bo to ja wlasnie kontroluje partnera a nie on mnie a pozatym lubie patrzec na twarz kochanka podczas stosunku jeszcze bardziej mnie to podnieca jak widze jaka sprawiam przyjemnosc kochankowi
parriszia
ah ai mam bardzo duże sutki- ale one nie są brązowe i sie troche tmy martwie - sa różowe bardzo blade prawie ich nei widać... z ledowscia widać sama brodawkę czy dla facetów to ma znaczenie ?
parriszia
Mój Tygrysek lubi tą pozycję głownie dlatego że wolniej dochodzi i ż emoje baloniki skacza jak oszalałe ale chyab rozmiar 85 C to nei jest dużo
RAFIK
To była moja pierwsza pozycja z moją panią i jest w niej najlebszy kontakt wzrokowy
Marlena
Uwielbiam tą pozycje, chociaż dla mnie lepsza jest ta jak się siedzi na partnerze odwrotnie. spróbujcie polecam
budyn
jest najlepsza wyjebana w kosmos
David
ta pozycja jest idealna ale jeszcze nie dla wszystkich znana
Malutka
Ja uwielbiam w tej pozycji ocierac swoja kosc miedniczna o kosc miedniczna partnera MA to wpływ na jakis konkretny orgazm???
Malutka
Ile jest rodzajów orgazmów? Łechtaczkowy... i jakie jeszcze?javascript:void(0);
javascript:void(0);
KATI
tez jak wiekszosci tak wygladal moj pierwszy raz.Moj partner uwielbia ta pozycje bo ja dzialam i bardzo go to cieszy a jesli jemu jestdobrze to mnie to podnieca
Ja :P
Do "" : duży biust faktycznie przeszkadza troche przy tej pozycji ale można go spokojnie podtrzymać ręką... można też wygiąć się do tyłu co sprawia że nie odczuwamy tak jego ciężaru a dla partnera jest to całkiem miły widok... ostatnia propozycja to przylgnąć piersiami do partnera (niewiele ograniczy się zakres ruchów Twoich bioder) tak jak Ty jestem szczupła a jednak mam dość obfity biust... ale jakoś sobie radze i czerpie z tej pozycji dużo przyjemności ))
:)
A ja mam taki peoblem ze chcialabym sprubowac jednak krepuje mnie moj bardzo duzy biust i ze bedzie mi przeszkadzal mimo ze ogulnie jestem raczej szczupla (tylko prosze nie pisac ze "wielkie cyce sa zajebiste" haha bo to slaby argument) javascript:void(0);
gosienka
heh tak wygladal moj pierwszy razjavascript:void(0);
javascript:void(0);
marcinnnn
chcialbym towyprobowac ale nie mam z kim sa cvhetne?
grzesiekkkkk
no nawet faajna jest ta pozycja ;pd;;d;d
magda22
tez tak zaczynalismy z moim chlopakiem fajnie sobie powspominac,bylo milutko tymi poczatkami;) teraz z checia wracamy do klasyki,zwlaszcza na lonie natury...;D
b@ska
ta pozycja moim zdaniem jest najlepsza na pierwszy raz ! ja w ten sposob 'przełamałam lody'. w tej pozycji bynajmniej kobieta ma kontrole i moze sama decydować jak szybko i jak głeboko wchodzi członek.. ;)
filip andrysiewicz
zaje fajna poza przy niej czuje sie jak wielki boss
lubietak@wp.pl
zanim zaczelem uprawiac sex to byla moja wymarzona pozycja.. niestety moja partnerka sie nie sprawdzala w niej no i mysle ze tak jest w wielu przypadkach niestety..
karol gradzki
och kocham ta pozycja ja i moja kasia
karol gradzki
och kocham ta pozycja ja i moja kasia
nika
tak straciłam dziewictwo, bolalo bardzo, chociaż mój chłopak naprawdę starał się, aby ten ból był krótki. szybko pchnął kilka razy, żeby skrócić ten czas, jednak czułam że coś w środku się dzieje.
Grzesiek
Uwielbiam równiez ta pozycje Tak jak iPiotr Mówi jak moja parnerka sie zmeczy troszkę, przytulam sie do niej i jedziemy dalej JAk dochodzimy razem do orgazmu to jest cos nie samowitego
iPiotr
To nie prawda , że są małe możliwości ruchów partnera, ja jak moja się zmeczy to ją do siebie przytulam i zaczynam pycić tak że aż mnie jajeczka potem bola...ale itak jest super...zupełnie jak tłok w silniku
:)
?! tzn jakiego bolu si eboisz??
?!
a ja chcialabym to zrobic ale sie boje tego bolu, i co mam zrobic skoro wiem ze chce to zrobic ale ten bol mnei przeraza!!
Dominika
Ta pozycja jest swietna. Uzywam tej pozycji dosc czesto i ja i moj chlopak jestesmy z niej zadowoleni i nie tylko z niej.Jest tu wiele fajnych pozycji juz wszystkie przetestowalam...pozdro ;-))))
Dzieki Grazyno!!!
Chcialam Ci podziekowac za Twoj wpis, zaczynam wchodzic w moja seksualnosc. Swoj pierwszy raz przezylam nie dlatego, ze chcialam ale nie moge powiedziec ze nie chcialam. Heh ...nie czulam takiej potrzeby w obecnosci tego chlopaka ale gdy on to zaproponowal-zgodzilam sie,przyznaje zrobilam to dla niego. I to byl blad, zwlaszcza ze przy pierwszych probach bardzo mnie bolalo.W koncu jednak stracilam dziewictwo i pomyslam ze wreszcie mam to za soba. Myslalam ze kolejne razy przyniosa mi wieksze doznanie i wieksze zadowolenie.Tak nie bylo,odczuwalam mala przyjemnosc, jakies podniecenie ale to nie bylo to, nie mowiac o orgazmie. Moj chlopak nawet nie starał sie zaspokoic moich pragnien lecz wylacznie siebie.Nie przewidzialam na jakiego wyrachowanego @@@@ trafilam.Potraktowal mnie jak przygode-krecilo go ze jestem dziewica i chcial byc tym piewrszym tylko po to zeby potem zlamac mi serce,potraktowac jak szmate i pojsc sobie w swoja strone!Chyba dlatego zamknelam sie na moja seksualnosc ale teraz jestem z kims kto zasluguje na moja milosc.Jest jeden problem, boje sie, nie moge sie przed nim calkowicie wyluzowac (chociaz uprawiamy seks). Czasem jestem zazenowana moja nagoscia....moze potrzebuje czasu...trzymajcie kciuki!
Andzia
Mam bardziej doswiadczonego partnera ode mnie wiec myslalam ze bedzie mnie troche "aktywizowal" bo jestem dosc niesmiala a on tego nie robi i czasem mam wrazenie ze nudzi sie w lozku (to nie znaczy ze kochamy sie tylko w pozycji klasycznej!)Jest to dosc powazny problem bo wolalabym zeby o tym ze mna porozmawial ale ja nwet sama nie umiem nawiazac rozmowy!!!Jak to zrobic??Pomozcie
do Arielka
Ja mam podobny problem, tez mam kompleksy w tej pozycji bo najszczuplejsza nie jestem ale kiedys po paru drinkach jak sie naprawde rozluznilam to zobaczylam ze to jest calkiem fajne a jak sie mojemu facetowi spodobalo!!! Andzia
wierna
Mam do was pytanie. Biore tabletki antykoncepcyjne diana 35 i chciałabym się z nim kochac bez zabezpieczenia! Czy nic mi sie nie stanie. Kto ich używał ??Za odp dziekuje z góry
Hermenegilda
męcząca, ale jaki efekt oj polecam
Misia
Czasami mam takie dni gdzie mnie ta pozycja boli, ale jak jestem podniecona a do tego partner podnosi biodra to szybko przychodze... o jaa....
pokusa
ja przy tej pozycji odczuwam bol..nie jestem w stanie go opisac, zupelnie jakby w srodku byla jakas zapora:/
...
... o taaak .... jest zajebiście ... to ja rządzę.... oh ....
gosia
ta pozycja jest dlamnie najlepsza chociasz moj chlopak jej za bardzo nie lubi.
martulla
ta pozycja jest swietna i podoba mi sie jeszcze bardziej kiedy moj facet mnie do niej zacheca---with u on a top, baby.
Arielka
Może to dziwne... Mój przyszły mąż bardzo mnie kocha i powtarza że dla niego jestem idealna, ale kiedy kochamy się w tej pozycji ja...mam kompleksy!!! Przecież widzi mnie całą... A może jestem ciężka... - takie myśli przychodzą mi do głowy... -
Drogie Panie, czy któraś z Was też ma podobne problemy??
Dlatego Panowie, dbajcie o to, żeby wasza kobieta się tak nie czuła. nie zmuszajcie jej do tego - niech przełamuje się powoli.. Ja szczęśliwie już zaczynam...
Pozdrawiam!
MODERATOR
Do tej pory przymykałam oko na niektóre wpisy ale ponieważ nie wszyscy potrafią zachowywać się na forum jak nalezy jestem zmuszona wprowadzić pewne obostrzenia.
Wszystkie posty typu:"Szukam dziewczyny do tej pozycji...." oraz takie które zawierają niestosowne słownictwo będą kasowane. Usuwane będą również wszystkie wpisy zawierające adresy mailowe, numery telefonów, adresy i inne dane teleadresowe. To nie jest kącik randkowy, chcecie podać komuś swoje dane to zróbcie to w dziale "Poznajmy się"
Do Michała:
Rozumiem, że rozpaczliwie szukasz dziewczyny ale zaśmiecanie forum nie należy do najbardziej kulturalnych zachowań a pociągajace również nie jest.
...:::Paulinka:::...
Uwielbiam ta pozycje...gdy uprawiam sex z moim chlopakiem to najczesciej w tej pozycji
Mecka
dla Karoliny, tez tak mialam najlepiej jak zrobisz sobie usg, u mnie okazalo sie ze to powiekszony jajnik byl przyczyna bolu, pozdrawiam i radze nie zaniedbac.javascript:void(0);
Arielka
Dziewczynki, mam pytanko... Czy podczas tej pozycji osiągacie (tak jak ja) tylko orgazm łechtaczkowy???
Pozdrawiam!!!
Karolina
gdy siedze na moim facecie w tej pozycji cos mnie boli w okolicach macicy od czego to moze byc???moze ktoś mi powiedziec???
Andrzej
Skala przeżyć w czasie defloracji jest wypadkową wzajemnego
uczucia partnerów a zwłaszcza postawy kobiety wobec swego
dziewictwa. Jeżeli traktuje je jako przeszkodę w kontakcie
z partnerem, źródło wstydu i kompleksu, to pierwszy raz oraz
defloracja przyjmowana jest z ulgą i radością W postawie
narcystycznej defloracja traktowana jest jako wielki dar dla
mężczyzny któremu stawiane są różne wstępne warunki w celu udowodnienia swych uczuć.Ostateczne wyrażenie zgody
na pierwsze współżycie staje się aktem łaski i nie daje obojgu
pozytywnych doznań. Pozytywne uczucia daje pierwszy
stosunek gdy kobieta pragnie dać całą siebie ukochanemu,jest
psychicznie do tego przygotowana. Wówczas nie ma lęków,
zahamowań, jest rozluźniona a wówczas defloracja nawet gdy jest trochę bolesna przyjmowana jest z satysfakcją.
Poznałem te trzy postawy kobiet wobec ich pierwszego razu którymi były koleżanki ze studiów. Różne też było zachowanie
ich przed, w trakcie i po ale o tym innym razem.
pokusa
hmmm w moim przypadku nie ciagnelo sie to za dlugo, znalismy sie 4 miesiace. poczatkowo bylo tylko przytulanie, pieszczoty..az w koncu zaczelo nas ponosic. jednak nie bylo tak latwo jakby sie moglo wydawac..odczuwalam straszny bol przy probie przebicia blony..i tak bylo chyba z 4 razy. troszke mnie to zniechecilo bo za kazdym nastepnym podejsciem mialam wizje bolu, ale pewnego pieknego razu udalo sie..okropnie bolalo..i jedyne co czulam to radosc ze mam juz to za soba..psychiczny komfort.
nie mialam zadnych watpliwosci zanim sie to stalo- jakos nie zastanawialam sie nad tym czy on jest tym jedynym i czy moge mu oddac swoje dziewictwo moze juz do tego poprostu dojrzalam...
serdecznie pozdrawiam
Oliwia
Niko strasznie przygnębiające jest to co napisałeś i są wielkie powody aby Ci współczuć. Długo myślałam o tym co napisałeś i chociaż jestem kobietą , muszę przyznać ,że dziwne i zastanawiające jest postępowanie Twojej żony. Ostatnią deską ratunku w tym przypadku jest pójście do sexuologa, może zgodziła by sie na to, napewno warto spróbować. Mam znajomą parę , która udała się do specjalisty i wiele na tym skorzystało a ich życie sexualne wróciło do normy. Wiadomo, iż nikt nie lubi roztrząsać w obecności obcej osoby swoich problemów a zwłaszcza tych bardzo intymnych, ale warto się przemóc bo stawka jest wysoka. Zgadzam sie z Twoim wnioskiem , że zdrada jest czasami uzasadniona. Nie ma co czarować sex dla każdego mężczyzny jest bardzo ważny. Nie chcesz rozwodu , ale tak sobie myślę, że pomimo to, jeżeli znajdziesz kochankę a sprawy zostawisz własnemu biegowi i poddasz się wasz związek i tak nie ma szans przetrwania i po jakimś czasie rozpadnie się. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
dupa
to glupie tylko jeden super obrazek . czemu nie ma wiecej ?
niko
Fajnie czytac o osobach, które maja udane zycie seksualne. Ja z moja małżonka od kilku miesiecu nie uprawiamy w ogóle sexu. Choc wcześniej było zupełnie inaczej. Jednak od 4 lat sex stał sie dla nas tematem tabu. Tzn. żona nie chce na tenb temat rozmawiać chć wielokrotnie inicjowałem rozmowę na ten temat. Ostatnio tj: 2 tygodnie temu przespałem, sie z nia i stwierdziłem, że nie ma sensu tego wiecej robić. Nie chce sie rozwodzić, ale chce mieć kochankę. Moja żona ma 36 lat , ale od 4-5 lat stale mi mówi , że jest stara i nie atrakcyjna ( co jest kompletna bzdurą). Po 5 latach w końcu jej uwierzyłem i nie pociąga mnie juz seksualnie. Szczerze mówiąc mam juz dośc udowadniania jej , że ona nie ma racji, ale doszedłem do wniosku , że to nie ma sensu. Ze znalezieniem nowej partnerki seksualnej nie będę miał żadnych problemów, gdyż do tej pory stale odmawiałem innym kobietom, ale to już się zmieni. Tak postanowiłem. Abstrahując od tematu doszedłem do wniosku, że zdrada ma jednak swoje uzasadnienie w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Kinga
Decyzję o podjęciu współżycia seksualnego podjełam całkiem
przypatkowo, nagle, pod wpływem impulsu, narastającego
podniecenia w trakcie pieszczot, myślę że świadomie, zupełnie
bez działania żadnych proszków ani alkoholu. Nie chciałam też przez to udowodnić swych uczuć wobec partnera. Odbyło się
to przy czwartym czy piątym naszym intymnym spotkaniu.
Miałam narastającą potrzebę przekroczenia seksualnego tabu,
udowodnienia samej sobie że mając dowód osobisty należę do
świata dorosłego. Straciłam cnotę z kolegą z klasy z którym
wprawdzie chodziłam ale nie wiązało nas głębsze uczucie ani
dojrzewająca miłość, jedynie często ze sobą przebywaliśmy,
uczyliśmy się razem, kolegowaliśmy. Wcale tego nie żałuję,
wręcz przeciwnie wspominam z wielką przyjemnością. Mimo że
dla niego był to też pierwszy raz spisał się znakomicie.Zupełnie
nie miałam bólu,tylko maleńkie krwawienia zupełnie ja podczas
miesiączki. Może dlatego iż tego bardzo chciałam,byłam dość
mocno rozpalona i rozluźniona. Od tamtego czasu jeszcze
wiele razy wspóżyliśmy ale bez żadnych wzajemnych wyznań i miłosnych zobowiazań. Było nam ze sobą dobrze w łóżku. O tym co robimy tylko my wiedzieliśmy. Nasze drogi rozeszły
się gdyż on zdał na UW a ja na SGH. Nie spotykaliśmy się z
braku czasu i obopólnej chęci prawie przez dwa lata. Przez
ten czas miałam dwu partnerów z którymi jakoś nie mogłam się
zgodzić ( głównie różnica charakterów, zainteresowań) ale też
inne potrzeby seksualne. Zrozumiałam że ten pierwszy to
dla mnie. Sama zainicjiowałam spotkanie, odwiedziłam w domu
z okazji Jego imienin. Teraz jesteśmy parą z zaplanowanym
ślubem zaraz po skończeniu studiów.
Iza
Rozumiem postawę znajomej On. Ja także dość długo ( prawie
rok ) broniłam się instynktownie przeciw wtargnięciu obcego
ciała w mą najbardziej wrażliwą sferę. Nie było to związane z
przekonaniem że defloracja jest czymś przykrym i bolesnym.
Może dlatego iż partner wcale nie nalegał. Był bardzo czuły,
delikatny,serdeczny i nie to było jedynym środkiem do celu.
Wystarczały nam pcałunki, wzajemne poznawanie swoich ciał i ich pieszczenie w tym też i oralnie. Oboje mieliśmy z tego dużo przyjemności, satysfakcji i rozkoszy. Doznawłam często
orgazmu łechtaczkowego. Przyzwyczaiłam się do zbliżenia w
ten sposób, aż w końcu postanowiłam i nie wim czemu oddać się cała.Chyba przekonałam się do partnera, dojrzałam mocno
psychicznie, zachciałam czegoś więcej. Gdy powiedziałam, był
zdziwiony ale i uradowany. Zrobiliśmy to podczas kolejnego
spotkania do którego się przygotowałam, ogoliłam muszelkę
kupiłam żel, wzięłam proszek uspakajający tuż przed samym
spotkaniem gdyż czułam że może to być wyjątkowe przeżycie
dla mnie. Uczyniliśmy to wręcz podręcznikowo po długiej grze
wstępnej, w pozycji ginekologicznej ( leżałam na łóżku z dość
szeroko rozwartymi udami i stopami opuszczonymi na podłogę
a partner klęczał między nimi), posmarowany żelem członek nakierował dłonią w moją rozwartą muszelkę, wsunął wolno
czubek do przedsionka, znieruchomiał i mocnym pchnięciem
wszedł we mnie głęgoko trzymając dłońmi za moje pośladki
które przyciskał do siebie. Odczułam niewielki ból w wyniku którego krzyknęłam. Znieruchomiał, wykonał jeszcze nie wiem
ile krótkch pchnięć, opuścił mnie i położył się obok. Miałam bardzo małe krwawienie. Tuliliśmy się do siebie, całowaliśmy
aż doszliśmy dostanu równowagi. Po stosunku nie odczuwałam
zupełnie nic, może niewielkie pieczenie które ustąpiło po kilku
dniach. Zachowałam wstrzemięźliwość przez dwa tygodnie aż
wszystko się we mnie wygoiło.Od tego pierwszego razu nasze wspóżycie stało się bardziej urozmaicone, daje mi dużo , dużo większą rozkosz. Nie żałuje jednak iż tak długo się ociągałam.
ON (35)
Grażynko, dziękuję Ci za odwagę i za chęć podzielenia się z innymi osobami, swoimi doświadczeniami. Chociaż bardziej chodziło o doznania związane z "pierwszym razem", czym nie umiejszam wartości Twojego wpisu. Aby więcej było takich kobiet jak Ty.
A co do reszty - czyżby tak mało osób odwiedzało tę stronę, czy tak mało osób jest w stanie odważyć się na opisanie swoich odczuć?
Dla Grażyny WIELKI buziak, a dla reszty mniejszy- na zachętę !!!
Grażyna
Seks to wielka sztuka do której potrzebna jest wiedza, pociąg
psychiczny i fizyczny, uczucie obojga partnerów i wzajemne
poznanie oraz zrozumienie. Mój pierwszy raz wspominam miło,
może dlatego iż byłam zakochana,chciałam bardzo i wcale nie
myślałam o bólu, którego nie pamiętam.Miałam tylko niewielkie
krwawienie. Oczywiście odbyło się to w pozycji klasycznej z
wałkiem pod biodrami w dni niepłodne i bez prezerwatywy.
Już po kilku dniach mogłam kochać się znowu. Od tamtego
czasu dojrzewałam wolno, poznawałam siebie i uroki seksu.
Miałam kilku partnerów, każdy był inny. Teraz jestm od
kilku lat mężatką, szczęśliwą mamą i nadal lubię się kochać ze
swoim mężem mimo iż dla wygody śpimy oddzielnie. Zwykle
czynimy to co drugi, trzeci dzień. Czyniliśmy to gdy byłam w
odmiennym stanie, prawie do ostatniego miesiąca. Wtedy jak
pamiętam miałam większe potrzeby i wspanalsze orgazmy.
Jestem zabezpieczona by nie robić dłuższych przerw a także
dlatego iż oboje nie chcemy mieć więcej dzieci a lubię wytryski
w sobie co daje mi wspaniałą rozkosz. Zrozumiałam dość
szybko że seks jest ważnym elementem w związku. Oboje staramy się go wzbogacać. Rozumiemy się. Zrozumiałam
też iż kobieta zawsze może ale nie zawsze ma ochotę ( jest
zmęczona, chora), a mężczyzna zawsze chce ale nie zawsze
może ( głównie zmęczony,chory, spada sprawność). Razem
pomagamy sobie wzajemnie nie tylko słowem ale i czynem.
Chyba wyjaśniłam Panom moje podejście do spraw seksu.
Nie powiedziałam jeszcze jednej rzeczy. Jestem biseksualna.
Kochałam się już kilka razy z partnerką, za zgodą w obecności
męża gdy był na kilka miesięcy chory po wypadku. Kiedy już
wyzdrowiał namówiłam ją by mu się oddała. Stwierdził że ze
że mną było lepiej czym mnie dowartościował. Kocham go przez to jeszcze bardziej i nigdy nie odmawiam kiedy on ma ochotę.
Pozdrawiam wszystkich.
Paulinkaaa(22)
no witam i tutaj widze, ze na kazdej "zakladce" jak to nazwala oliwia wpisuja sie wciaz te same osoby, co jest z wami ludziska...wszystko wiecie bo ja nie....
Dlatego prosze piszcie, odpowiadajcie na zadane tu pytania....moze sie kiedys przełamie bueheheh
Buziaki dla wszystkich:*:*
oliwia
Do ON a już pisałam że się chyba pod ziemię zapadłeś ( przy pozycji fellatio) a przerwa wcale nie była krótka.
ON (35)
Witam po krótkiej przerwie.
Mam prośbę do wszystkich kobiet, które są już po "pierwszym razie" i nie wstydzą się troszkę "popisać".
Często wypowiadacie się, że jesteście już po inicjacji seksualnej, że czerpiecie dużo przyjemności ze współżycia, jakie są Wasze ulubione pozycje itp. Nieraz zdarzają się wypowiedzi o wieku w jakim straciłyście dziewictwo. Niestety bardzo mało jest wypowiedzi na temat odczuć towarzyszących utracie tego co dla wielu z Was jest najcenniejsze, czyli Cnocie.
Niedawno rozmawiałem z dziewczyną, która jeszcze nie "przestąpiła tego progu". Bardzo by chciała to zrobić, ale jest ... właśnie to "ale" ! Gdy nadchodzi "ten " moment, nie może przełamać wewnętrznego oporu. Nie umie tego dokładnie nazwać, czy to jest strach czy bardziej obawa przed czymś zupełnie nowym, nieznanym. Próbowałem jej wytłumaczyć, że to nie jest, aż takie straszne jakby się to mogło wydawać. Ale zdaję sobie sprawę, że moje tłumaczenia może odbierać jako stronnicze i mogę niezdawać sobie sprawy co w tym momencie czuje kobieta.
Więc najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby to same kobiety podzieliły się opinią, jak to było za pierwszym razem. Bo któż jak nie one, najlepiej wiedzą co czuły w tym jak bardzo ważnym momencie, a czym więcej opini tym lepszy pogląd. Wiadomo, nie wszystkie miałyście takie same odczucia (strach, ból, przyjemność), ale podzielenie się swoimi doświadczeniami pomoże lepiej się przygotować tej dziewczynie jak napewno i wielu innym, które by chciały wiedzieć, a wstydzą się zapytać. Może to być pomocna wskazówka też dla panów, jak postępować w takiej sytuacji.
Zachęcam do pisania i pozdrawiam Wszystkich którzy odwiedzają tą stronę.
Johny Bravo
Do JERZEGO 27: mój znajomy ma ten sam problem. z tym że jego żona wogóle nie chce z nim już spać... a o seksie nie ma mowy. Musisz po prostu szczerze porozmawiać z żoną.. spytaj jaki jest prawdziwy powód tej syttuacji.... i gdy będziesz już wiedzieć czemu tak reaguje.. to nie pozostaje ci nic innego jak tylko odkryć sex na nowo.. powodzenia...
Jerzy ( 27 )
Żona ma tyle samo lat. Od roku gdy urodziła wspaniałą córkę zupełnie straciła ochotę na seks. Nasze współżycie stało się
poważne, monotonne i rutynowe. Przestała rozmawiać o tym.
Pieszczoty sprowadza do pocałunków i pełnego zażenowania
dotyku narządów. Nasze zbliżenia odbywają się przeciętnie raz w tygodniu i to bez słów, z pełną powagą z Jej strony. Chce tylko w pozycji klasycznej lub na łyżeczkę. Mnie zupełnie
nie przeszkadza że trochę przytyła, stała się nawet przez to
bardziej atrakcyjna o czym wiele razy Jej mówiłem. To wcale
nie pomogło. Mam wrażenie że współżycie zaczęła traktować
na zazadzie powinności i obowiązku. Wiem że mnie nie zdradza
tak jak ja i Ją. Co mam zrobić by znów się otworzyła. To Jej
postępowanie zaczyna mnie już męczyć. Co mam uczynić by
się znów otworzyła? Proszę o szczere rady.
bubu
moja laska slicznie rusza biodrami podczas bzykania
bubu
ja uprawiam seks wylacznie w tej pozycji
Ankal2l (28)
Moi Kochani niestety faktycznie zniknęła część postów z 8 marca prawodpodobnie jest to wina providera. Niestety czasmi tak się zdarza i ani ja ani Agnieszka nie mamy na to wpływu. Nie mniej jednak przepraszam i prosze o ewentualne powtórzene wpisanie postów.
Pozdrawiam
Johny Bravo
ej no ludziska.. nie musicie tak reagować na wpisy osób które inicjują swoje seksualne odkrycia... kto pyta nie błądzi.. więcej wyrozumiałości... nie każdy jest alfą i omegą w te klocki.. choć wydaje się to tak proste... pozdrawiam wszystkich...
PIOTRUS I ASIA
TO NASZA ULUBIONA POZYCJA,A CO Z TYM ZWIAZANE TO,TO ZE MAMY WSPOLNE ORGAZMY ( NORMALNIE DELICJE)
Jurek Ogorek
A ja to robie na jezdzca i jest bardzo podniecajaco
Paulinkaaa(22)
jesooo bez komentarza.....
ON(35)
a1:
Chciałeś szybkiej odpowiedzi ,to ją masz - NIE MOŻNA !!!
Nawiasem mówiąc. Masz rację, to bardzo głupie pytanie Jeżeli na nie, nie znasz odpowiedzi, lepiej dla ciebie by było , gdybyś poczekał z tym pierwszym razem i głębiej zapoznał się z "tematem".... dla swojego dobra !!!
Po przeczytaniu Twojego wpisu, musiałem po podłodze szukać swojej szczęki ~
a1
siemka wszystkim prosze o pomoc!!!!! jestem prawiczkem, i nie długo bedzie mój pierwszy raz, i mam pewnie bardzo głupie pytanie:/ Czy prezerwatywe nalerzy zmieniac co wytrysk czy na jednej prezerwatywie mozna miec kilka wytrysków??????? Prosze o szybkie odpowiedzi i z góry dziękuje
Teresa
Facet może strzelać gdzie chce, nawet do kibla czy zlewu bez
udziału partnerki hahaha. Ja zawsze oddawałam się tylko
temu z którym byłam i jestem związana uczuciowo i nigdy nie miałam wtedy żadnych zahamowań w stosowaniu cunnilingus i fellatio. Nigdy też nie pozwoliłam by kilka milionów żywych plemników marnowało się i dlatego przyjmuję je w sobie lub buzi a w ostateczności na twarzy dla zrobienia maseczki.
Też często stosuję pozycję klasyczną gdyż sprzyja ona bardzo
pieszczeniu, daje kontakt całych ciał i uczucie ciężaru na sobie
mężczyzny a jest przy tym wygodna i mało męcząca. Ma też
wiele wariantów pozwalających na regulację doznań, wręcz
dobre dopasowanie a nawet przedłużenie stosunku. Stosuję
ją też by pokazać uległość i dominację mężczyzny tak jak przy
pozycji od tyłu dzięki której naśladuję świat przyrody, jestem
brana ostro i doznaję wspaniałego orgazmu przez penetrację tylko pochwy. Lubię też pozycje boczne przednią i tylną przy
której jestem lekko penetrowana, budzona i zachęcana do
bardziej wyrafinowanych pieszczot. Oczywiście stosuję też
na jeźdźca biorąc incjatywę w swoje ręce gdy mój partner jest osłabiony a ja chcę powtórki lub On nie ma ochoty. Ulega
zawsze. Z niej przechodzę później ze mną na górze. Nie lubię pozycji stojących a siedzące stosuję bardzo żadko. Ostatnio
było tak podczas mistrzost świata w piłce nożnej. Chciałam się
przekonać co bardziej ceni mnie czy piłkę. Po fellatio usiadłam,
nadziałam się, złączeni, przytuleni oglądaliśmy znaczną część
pierwszej połowy meczu. Zdrętwiałam i mi się odechciało.
Chyba nie jest tak źle z polskimi kobietami
Palinka
Faaaajnie pozycja polecana na pierwszy raz
Zenek
Myślę że dla zdrowego, sprawnego fizycznie oraz seksualnie
faceta z przynajmniej średniej wielkości członiem obojętnym
jest w jakiej pozycji wejdzie w kobietę i zrobi sobie dobrze.
Wszystko jedno czy spuści się do wnętrza, na wzgórek łona,
brzuszek, piersi, buzię, w usta czy też tyłeczek. To kobiecie
bardziej powinno zależeć na wybraniu pozycji w której dozna
największej satysfakcj, rozkoszy w tym i orgazmu. Pozycje
zostały wymyślone głównie dla kobiet. Z doświadczenia wiem
iż nasze urocze rodaczki , mimo wyedukowania, mają jakoś w sobie zakodowane że najlepiej jest po bożemu tj. w pozycji
klasycznej. Mała część woli od tyłu - na pieska, a jeszcze mniej
chce na jeźdźca. Zgadzam się że znaczna część nie preferuje
pieszczot oralnych. Wynika to chyba z naszej subkultury oraz
zakodowanych zwyczajów przekazywanych z pokolenia na pokolenie.Kobieta powinna przyjmować postawę wyczekującą
i być zdobywana ale przy tym powinna być wymagająca oraz
nastawiona na konieczność doznania orgazmu.Współżyć gdy
jest wypoczęta, ma ochotę i decydować czy zostać, kiedy i
z kim mamą. ( Bywają jednak często wpadki.) Spełnianie obowiązku partnerskiego, małżeńskiego bez zaangażowania to
częsta postawa kobiety.
Co sądzicie o moich uwagach.
Plum
Monika bardzo mądra i na poziomie wypowiedź.Pozdrawiam
Monika
Zgadzam się ze wszystkim co napisała Iga i też składam dzięki
Agnieszce, Ani i wszystkim którzy wypowiadaja się na tej dość
ciekawej stronie. Pierwszy raz na nią zawitałam i prześledziłam
kilkanaście artykułów. Zgadzam się że udane współżycie
seksualne daje radość, szczęście, pobudza do działania i jest
wyrażeniem miłości a nieudane prowadzi często do wyzwolenia
niechęci, agresji, wstrętu, zdrady, rozejścia się. Teoria jest
bardzo ważna ale ważnejsza jest praktyka oraz spotkanie się
partnerów z uformowaną męskością i kobiecością które zwykle
formują się w domu rodzinnym, wśród znajomych i przyjaciół.
Czytałam, rozmawiałam, miałam chęć ale miałam też duży lęk
przed rozpoczęciem współżycia wywołany obawą jak to będzie
z tą defloracją, bólem. Za namową siostry zaufałam starszemu
partnerowi z którym czułam się bezpieczna. Byliśmy ze sobą prawie dwa lata. Nauczył mnie wiele.Od tamtego czasu miałam
jeszcze trzech parterów. Teraz jestem w udanym związku ze szkolnym kolegą który jak mi wyznał uczył się seksu także ze
znacznie starszą partnerką. Rozumiemy się, kochamy. Mimo że
jestem wyedukowana to staram się być wyrozumiała i myślę że niezbyt wymagająca mimo iż mam duże libido. Współżyjemy
przeciętnie dwa lub trzy razy w tygodniu i to od kilku lat nawet
gdy byłam w ostatnim miesiącu ciąży. Miłość do córki to coś
innego jak miłość do męża. Nie zaniedbuję go lecz przeciwnie.
Mam wkładkę dzięki czemu zawsze jestem gotowa. Często go
zaskakuję swoim zachowaniem, bielizną, ubiorem. Staram się
być atrakcyjna by mnie pożądał.Nasze stosunki stają się coraz
dłuższe i ubogacone. Cieszę się że nie traci sprawności i myślę
że długo tak będzie.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego życia seksualnego.
Iga
Wielkie dzięki dla Agnieszki że stworzyła, prowadzi, wzbogaca
tę stronę. To wspaniała edukacja nie tylko dla nowicjuszy.
Dzięki dla Anki za duże zaangażowanie w prowadzeniu działu
oraz pozwalanie na swobodne wypowiedzi. To urozmaica tę
stronę. Ważna jest teoria ale ważna jest też praktyka a przy
tym podzielenie się swoim doświadczeniem z innymi.
Seks ma potężną moc. Służy nie tylko do prokreacji. Gdy jest
świadomie, w odpowiednim wieku rozpoczęty a przy tym dość
regularnie z zaangażowaniem uprawiany daje przyjemność,
radość, poczucie spełnienia. Działa pozytywnie na intelekt, zmysły oraz całe ciało. Chce się żyć, uczyć, pracować itp.
Częste regularne kochanie się ( częściej niż raz w tygodniu)
w różnych pozycjach, o różnych porach i różnych miejscach przy dominacji raz jednej a innym razem drugiej strony bardzo
jednoczy. Regularny seks ze stałym partnerem poprawia
kondycję, wzmacnia organizm, poprawia wygląd całego ciała
a zwłaszcza skóry i włosów. Kochaj się często i regularnie a będziesz żyć długo i zdrowo. Coś jest w tym przysłowiu.
Pozdrawiam.
klik
Anka21 wytnij ten rynsztok Vinse jeśli chcesz aby ta strona nie sięgnęła bruku, to kasuj maile takich osobników marnej reputacji
Ankal2l
Do Vinse:
Bardzo pięknie tu napisałeś ale Twój drugi wpis na innej pozycji był na dużo niższym poziomie dlatego pozwoliłam sobie go skasować. Jestem ogólnie bardzo tolerancyjna ale nie lubie i raczej nie toleruje bluźnierstw a tym bardziej wyzywania na innych użytkowników forum.
Pozdrawiam
karolcia:*
hey,hmm chciała bym zebyście mi cos poradzili jestem jeszcze nipełonoletnia mam dokładnie 16 lat ale bardzo bym chciała sprubowac...chciałabym sie dowiedziec czy jesli zrobie to teraz czy bede miała jakies wyzuty sumienia ?bo jestem strasznie podniecona na samą mysl o sexsie
Paulinkaaa(22)
do Vinse... oj chłopie, musze ci powiedziec, ze na 19 lat jestes bardzo doswiadczony w tych sprawach dawno mnie tutaj nie było a tu prosze, wykładzik coraz bardziej mnie ta stronka zaskakuje.....piszcie piszcie moze i ja sie czegos wiecej naucze
Vinse
Mam juz 19 lat jestem z dziewczyna 7 miesiecy... ma 16 lat i musze panstwu powiedziec ze najlepsze jest nie co robic ale jak to robic... kobiety lubia dusza delikatnosci... facet jest stworzony do prokreacji to maszyna ktora musi sie wyszalec i zburzyc sperme w jajach... kobieta natomiast... to poduszka ktora trzeba delikatnie przescielic by sie dobrze wyspac... a nie poducha ktora trzeba przetrzepac zeby ja dobrze ulozyc. Jestem takiego zdania ze wiele pozycji jest milych ... osobiscie polecam misjonarke... (mala wyobraznia?? ) jestes blisko partnera on blisko Ciebie pocalunki tulenia drapanie ocieranie... zawsze mozna tak sie uniesc zeby czlonek delikatnie pociagnal wasza szparke do gory albo docisnac sie do samego dna i dac wam odrobine dreszczyka... i co najwazniejsze panowanie... NIE TRZEC Z JEDNEJ STRONY!!! dam wam przyklad.... tariliscie kiedys ser z jednej strony a potem ukroiliscie z tej samej strony plasterek?? bo ja nie... to jest chyba nie mozliwe... dla pan rowniez... kopiety lubia tak zwany ruch przeze mnie "MLYNEK" to znaczy ze wystarczy ze zrobicie kolko biodrami do gory w bok w lewo w prawo troche glebiej a potem plyciej a wasza partnerka da znaki ktora scianka ja podnieca gdzie ma punkty erogenne i tak dalej i tak dalej. Co chcialbym jescze tu dodac bardzo dobra pozycja jest pozycja gdzie dziewczyna ma tak jak w podstawowce robilismy sportowego slimaka... nogi za glowe... wtedy macica jest scisnieta i napieta bo biodra sa napiete i miesnie wewnetrzne a co za tym idzie ciasna nazwijmy elegancko do cipcia daje wiele przyjemnosci waszej partnerce... pisalyscie tutaj ze niedochodzicie i tak dalej... ja nie moglem dojsc bo za bardzo sie skupialem na partnerce... wiem ze to egoistyczne... ale CI ktorzy mieli orgazm wiedza ze gdy poczuja juz chwile przed dojsciem staja sie na chwile EGOISTAMI!! ja naprzyklad uwielbiam gdy dochodzimy w tym samym momencie ale nie nawidze gdy ja skoncze no bo kobiecie tego orgazmu nie zawsze wtedy juz moge dac... i mam taki nie smak i jestem nieusatysfakcjonowany tym ze jej nie dalem... sex jest po to by wyzwolic emocje sexualne... by dac i wziasc i by jednemu i drugiemu bylo dobrze... to nie jest jebanko na szybko albo numerek na stole... albo pierdolenie sie w kiblu na dyskotece... to nie jest sex... to jest prymitywne jebanie sie jak mamuty w afyce miliony lat temu... a dzisiaj jestesmy ludzmi rozwinietymi i powinnismy sie edukowac na temat sexu by szukac w nim wiecej znakow zapytania a jescze wiecej przyjemnosci... bo powiedzcie panie i panowie.... CZY UWIELBIACIE TO AAAAAAAAAAAAAA!!!! gdy wasza panna krzyczy i juz nie moze juz nie moze... a wy sobie luzu wrzucie a ona wyje i wyje i okazuje sie nie doszla.. to znowu ja AAAAAAAAAAAA!!!! i znowu stop... a potem jak dostaje orgazmu wiem na wlasnym doswiadczeniu zostawiam slad po pazurze na plecach;p;p calkiem mile... musze przyznac ze ona tez potrafi byc taka i mnie meczyc nie tylko sexualnie ale rowniez w pettingu i innych pieszczotach... o wlasnie jeszece jedno.... WIECIE CO SPRAWIA ZE CHCECIE WIECEJ????? NIEDOSYT!! Ludzie jesli kochacie sie to nie pierdolcie sie a jesli sie pierdolicie sie to nie kochajcie to dwie sprzeczne rzeczy. Masz ochote na ostre rzniecie to idz do prostuty jebnij ja w dupe i powiedz ze jest kurwa moze twoj sex bedzie lepszy, ale z kobieta.... jak ja to mowie kochaniem mozna miec sex milion razy przyjemniejszy ... w zyciu zostaje cos takiego jak niedosyt... zjadles ale bys jescze zjadl.... to jest tak jak z glodem i apetytem. GLOD JEST GDY ORGANIZM POTRZEBUJE!!! APETYT GDY TY TEGO CHCESZ!! wiec pomysl czym ma byc twoj sexem .... potrzeba czy ochota... jesli masz ochoty na sex to skoncz z tym bo ranisz kogos z kim to robisz... sex powinien byc regularny... moze byc dunamiczny ale zeby byl czuly zeby ukazywal uczucia... a nie jak mowie apetyt na jedna kremowke a potem zyganie i niestrawnosci
Dziekuje Bardzo Ze Moglem W Koncu Napisac Co Sadze O Nas Polakach!!!
20 :) ona
ta pozycja byla moja pierwsza jest swietna na 1 raz na prawde bylo fantstyznie i hehe.. naprawde warto
UZISOFT
to nie prawda mezczyzna sie rusza nawet za bardzo
NARA
POZDRO
myszka
Na poczatku krępowałam sie tej pozycji, a teraz żadze heheh.Dziewczyny nauczcie sie czerpać z sexu jak najwiecej i nie przejmujcie sie wyglądem A taka uwaga do wpisów ponizej, nie trzeba koniecznie skakać po partnerze, sa rózne techniki, które z czasem same odkryjecie Pozdrowionka dla wszystkich Niech zyje sex i tabletki antykoncepcyjne
Mocny
dla mnie bomba,a z reszta niewazna jest pozycja,ważne ze z moim Słoneczkiem,które KOCHAM
Mary 20
do ON(35) :
Przeczytałam Twój wpis i..... nie wiem co powiedzieć.....
może po prostu .... dziękuje.....
Twoja "wypowiedź" otworzyła mi oczy....
Pozdrawiam
Blondynka
Jest świetna zwłaszcza dla tych par w których zdecyowaie dominuje kobieta!!
Blondynka
Jest świetna zwłaszcza dla tych par w których zdecyowaie dominuje kobieta!!
Myszka
zajebista pozycja
Do Natalii
Witaj! Nie udawaj bo to nie feer według Ciebie. Znajdź punkt "G" wiesz chyba co to i sama spróbuj dojść do orgazmu powinno pomóc. Hej!
Natala
Powiedzcie mi co ze mną nie tak...Jesteśmy razem od roku...Kochamy się, od niedawna współżyjemy...Ale ja jeszcze nigdy nie miałam orgazmu ! On też ma z tym problemy ale kiedy stosunek trwa bardzo długo on wreszcie dochodzi a ja....nie potrafie....Z początku próbowaliśmy innych pozycji...Dłuższa gra wstępna...Nic to nie pomogło...Muszę teraz udawać orgazm...Powiedzcie co ze mną nie tak ! l ;(;(
mm
super pozycja... w tym czasie ja mam katrole wyprubujcie ta pozycje koniecznie ;)
ON ( 35)
Wstydliwa, nie ma za co! Po to jesteśmy tu , żeby nawzajem sobie pomagać !
Miło mi , że mogłem się do czegoś przydać. Całuski !!!
Z mitami w dziedzinie erotyki spotykamy się na co dzień, nie zdając sobie nawet sprawy, jak bardzo fałszywe opinie i uprzedzenia związane z życiem intymnym wpływają na nasze zachowania. Poniżej znajdują się te z nich, które najczęściej pokutują w społeczeństwie...
Celem takich sesji jest zdobycie przez partnerów swobody we wzajemnym obserwowaniu w czasie, kiedy jedno z nich oddaje się masturbacji. Dzięki temu mogą nauczyć się stymulować ukochaną osobę tak dobrze, a nawet lepiej - niż ona sama...
Tolerancja - w każdym związku bardzo ważna jest tolerancja. Wiadomo, aby ze sobą żyć należy się tolerować, akceptować po prostu pokochać zalety i wady tej wspaniałej osoby. Tolerancja jest bardzo ważna! Należy dać prawo do wypowiedzi własnego zdania...