Pytania do specjalisty

pytanie:
Mojej narzeczonej ciągle zależy na tym, aby rozmawiać o tych sprawach, ale ja tego nie potrzebuję. Kochamy się i myślę, że te sprawy same się ułożą jeżeli będziemy się dalej kochać. Wolę raczej wyjść z chłopakami, aniżeli rozmawiać z nią cały czas. Czy uważacie, że robię dobrze?

odpowiedź:
Nie, niemal na pewno nie. Kobiety na ogół chcą rozmawiać więcej o związku i emocjach niż większość mężczyzn. Koniecznym więc jest potraktowanie tej potrzeby poważnie i danie im szansy na to. Wiele kobiet dostrzega realność swojego związku znacznie precyzyjniej niż mężczyźni, a ma to wiele wspólnego z tym, że chłopcy zostali wychowani w ten sposób, że są mniej wrażliwi na emocje.

Po prostu kochać to nie wszystko. Kiedy przeminą pierwsze emocje będziecie musieli rok po roku żyć ze sobą. To znaczy dzieląc wspólne uczucia, to co dobre i złe, i być gotowymi na wysłuchanie drugiej osoby, gdy ta chce rozmawiać. Wszyscy pragniemy być akceptowani, ale twoja postawa sprawi, że twoja narzeczona będzie się widziała w twoich oczach głupia i zbyt ulegająca emocjom.

Najlepszym wyjściem będzie zatem przywyknięcie do rozmów j wysłuchania dziewczyny już teraz. Słuchaj tyle ile sam mówisz i bierz jej troski emocjonalne poważnie. Jeżeli mają one znaczenie dla niej, powinny też coś znaczyć dla ciebie. Jeżeli zaś nie znaczą, to powinieneś poważnie się zastanowić nad tym, czy jesteś gotowy na małżeństwo na tym etapie.