Związek, a wyrzuty sumienia

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Związek, a wyrzuty sumienia

Postautor: jbg » 31 mar 2007, 20:01

On ma wyrzuty sumienia w stosunku do byłej dziewczyny oraz z rozbicia związku dziewczyny, z którą chce chodzić. Ona też je ma w stosunku do poprzedniego związku. Mają szansę?
cajmer

Postautor: cajmer » 31 mar 2007, 20:06

Moze i maja, musza sie postarac.


Osobiscie nie wyobrazam sobie zeby rozbic czyjis związek. Nawet jesli dziewczyna by była super i w ogole madafaka, a chłopak najgorszym scierwem;p
Nie rozbijam par, taka mam zasade, Biore sie tylko za wolne.
Dzięki postepowaniu według tej zasady (i wg jeszcze paru innych) nigdy nie brałem udziału w "telenoweli brazylijskiej" : )
tralalala
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:58
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: tralalala » 02 kwie 2007, 11:09

cajmer pisze:Moze i maja, musza sie postarac.


Osobiscie nie wyobrazam sobie zeby rozbic czyjis związek. Nawet jesli dziewczyna by była super i w ogole madafaka, a chłopak najgorszym scierwem;p


bardzo dobra zasada, którą ja tez praktykuję chodz było kilka w życiu sytułacji, że byłem bliski jej złamania ale twardo sie trzymam:D
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 kwie 2007, 11:15

jbg pisze:Mają szansę?

teoretycznie jakaś.
ale po cholere zaczynac cos wbrew sobie, wbrew zasadom, od wyrzutów sumienia.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Re: Związek, a wyrzuty sumienia

Postautor: Joasia » 02 kwie 2007, 11:26

jbg pisze:z rozbicia związku dziewczyny, z którą chce chodzić.
Nie buduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu więc nie wydaje mi się żeby to miało jakąś przyszłość. Jednak skoro to wszystko zaszło tak daleko to czemu już nie próbować?
Obrazek
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 02 kwie 2007, 12:04

Nie wiem, czy mają, z przyczyn obiektywnych. Najczęściej takie rzeczy do człowieka wracają i się mszczą.
Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: jbg » 02 kwie 2007, 14:17

Dzindzer pisze:po cholere zaczynac cos wbrew sobie, wbrew zasadom, od wyrzutów sumienia.

Nie do końca "wbrew sobie", bo siła ciągnąca do nowego związku jest, większa od siły sumienia.
jak jedna osoba nie widzi sensu bycia razem, to związek nie ma podstaw do istnienia.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 02 kwie 2007, 15:49

Joasia pisze:Nie buduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu
niby tak ale skoro jzu cos sie zaczelo dziac i pojawia sie wizja bycia razem...to czy nie warto spróbowac?? nie zawsze jest tak idealnie jak to sie wydaje gdy sie powtarza te wszystkie zasady, porzekadła itp.
jbg pisze:Nie do końca "wbrew sobie", bo siła ciągnąca do nowego związku jest, większa od siły sumienia.
to najlepszy dowód ze cos ich ku sobie ciagnie i jezeli tylko nadal beda chcieli to moze sie okazac ze zbudują cos fajnego!
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 02 kwie 2007, 22:02

No to jak was ciągnie do siebie, a swoje poprzednie związki się rozsypały to szkoda by było żeby to poszło na marne :) czasem trudne bywają tylko początki, potem jest z górki ... :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Sto-lat
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 13 lip 2006, 15:27
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: Sto-lat » 04 kwie 2007, 22:01

rozwazyc za i przeciw.... i zdecydować

albo i nie, tańczyć jak gra muzyka i walic konwenanse :)
such a perfect day....
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 05 kwie 2007, 00:03

jbg pisze:Mają szansę?

Na wspólne cierpienie i pamięć o tym - tak.
Na świetlaną przyszłość - ciężko.
Nie są zimnymi draniami (bo wyrzuty), dlatego nie będzie różowo.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: jbg » 05 kwie 2007, 02:08

Mysiorek pisze:
jbg pisze:Mają szansę?

Na wspólne cierpienie i pamięć o tym - tak.
Na świetlaną przyszłość - ciężko.
Nie są zimnymi draniami (bo wyrzuty), dlatego nie będzie różowo.

Też tak myślę. Mam nadzieję, że jakoś zwalczą te wyrzuty sumienia.
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 08 kwie 2007, 23:33

Dopóki będą te wyrzuty to szansa też będzie bardzo mała...

I to tylko dlatego, że skoro oni mają wyrzuty sumienia w stosunku do byłych to żałują tego co zepsuli z swojej strony i pewnie chcieliby naprawić to z byłymi. A po drugie skoro on ma wyrzuty że zniszczył jej związek albo wpłynął na jego zniszczenie to oznacza że tego żałuje a co za tym idzie wolałby żeby ona była szczęśliwa nawet będąc z byłym. Czyli on się mata między tą a byłą a ona żałuje że poprzedni związek sie jej rozsypał...
Awatar użytkownika
jbg
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 180
Rejestracja: 14 mar 2007, 11:48
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: jbg » 09 kwie 2007, 02:37

Czyli on się mata między tą a byłą

Do byłej nie ma szans już wrócić.
jak jedna osoba nie widzi sensu bycia razem, to związek nie ma podstaw do istnienia.
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 09 kwie 2007, 02:54

jbg pisze:
Czyli on się mata między tą a byłą

Do byłej nie ma szans już wrócić.


No szans nie ma wrócić, ale może uczuciowo coś ma...
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 25 kwie 2007, 00:30

jbg pisze:związku dziewczyny, z którą chce chodzić.

A gdzie chca "chodzic" ? ? ? ? do piwnicy po ziemniaki chyba [czepiam sie, wybaczcie, ale te chodzenie mnie bulwersuje]

Skoro ma wyrzuty co do bylej dziewczyny, to po kiego uja wpieprzal sie w czyjs zwiazek? [grrrrr] ona ma tez wyrzuty co do bylego, czyli prawdopodobnie oboje czuja cos tam do swoich bylych. Jaki wniosek? Bedzie raczej trudno, bo do tanga trzeba dwojga.
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Re: Związek, a wyrzuty sumienia

Postautor: Jagienka06 » 25 kwie 2007, 09:01

jbg pisze:On ma wyrzuty sumienia w stosunku do byłej dziewczyny oraz z rozbicia związku dziewczyny, z którą chce chodzić. Ona też je ma w stosunku do poprzedniego związku. Mają szansę?

przedewszystkim musza pogodzic sie z przeszloscia - inaczej nie da sie zbudowac normalnego, trwalego zwiazku.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości