lollirot pisze:Andrew pisze: dzis ciągle sie marudzi
Dziś się więcej wie, co to ma wspólnego z marudzeniem?
Co ma raczej wiedza z marudzeniem
Jako wiekowy gosc przebywajacy , pracujacy z co najmniej o 20 lat młodszymi , stwierdzam , ze to pokolenie jest do dupy conajmniej w (tu mam zagwózdkę) 80%
A ja tu zadnym wyjatkiem nie jestem , ani super menem . To Ci młodzi są marudni , leniwi i słabi ! Wole pracowac z rowiesnikami , bo ci robote zrobią bez marudzenia i na drugi dzien przyjdą normalnie do pracy , a po pracy przelecą zonę , kochankę , sąsiadkę , wypiją piwo , zagrają w piłkę nożną , kosza , siatkówkę , podczas gdy ci młodsi spią do wieczora , a nazajutrz dzwionią po Jokera
Tak jak by niewiadomo jaką ciezką prace wykonali - i to nie jest jednostkowy przypadek , gdyby tak było bym o tym w ogole nie pisał .
Ale chyba juz tu kiedys pisałem - wiec jak widzisz , dalej sie nic nie zmieniło
ludzie dłuzej zyją ....
???
spójrzmy na moją rodzinę
dziadkowie z strony ojca , Poznaniaki
dziadek 86 lat babcia 88 lat
z strony matki dziadek 92 lata
babcia .... zyje do dzis , w Wrzesniu 104 lata
mój ojciec 67 lat , ciotka jego siastra 73 lata , kuzyn , 69 lat
matka zyje
reszta..... tutaj wymieniac nie bede znajomych , kolegów , bliskich nie dozyła 70, a ogromna ilosc 60, wielu też nie dozyło 55 lat
wiec jak to jest z tym wiekiem ?
,
a ci co zyli tak długo , a i babcia zyjaca do dzis zapierdałała w zyciu ze hej , obie wojny przezywszy dostała w dupe , opowiadac bym troche mógł