Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
księżycówka pisze: Mam dostać jeszcze większego na urodziny ponoć
O tak, im większy tym lepszy!
księżycówka pisze:A bu.
Filip jest bardzo drobiazgowy, ale obiecał fotki na poniedziałek. To dobrze, bo ja czekam na odpowiedź, czy mogę startować w konkursie. Jeśli nie to chyba od razu opublikujemy sesję na stronie
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Pewnie! Nie od dziś wiadomo, że rozmiar ma znaczenieMijka pisze:O tak, im większy tym lepszy!
No to super. Ja już się nie mogę doczekać strasznie Jak już będzie można to te ze strony (bo zakładam, że wybierzecie najlepsze tam) też powrzucam tu i ówdzie ku reklamie firmy.Mijka pisze:Filip jest bardzo drobiazgowy, ale obiecał na poniedziałek. To dobrze, bo ja czekam na odpowiedź, czy mogę startować w . Jeśli nie to chyba od razu opublikujemy sesję na stronie
[ Dodano: 2009-07-04, 22:04 ]
E tam. Sobota wieczór jest. Idźże gdzieś na piwko, zrelaksuj się, pośmiej. Letnie noce są magicznePegaz pisze: życia..
Ostatnio zmieniony 04 lip 2009, 22:05 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
księżycówka pisze:Pewnie! Nie od dziś wiadomo, że rozmiar ma znaczenie
księżycówka pisze:No to super. Ja już się nie mogę doczekać strasznie Jak już będzie można to te ze strony (bo zakładam, że wybierzecie najlepsze tam) też powrzucam tu i ówdzie ku reklamie firmy.
Tak, na stronie będą na pewno tylko te najlepsze - max 100 zdjęć w 4 działach, Twoje zdjęcia, Jarka, wspólne i backstage Super, będziemy wdzięczni.
księżycówka pisze:No właśnie mi też nie. Choć dopiero 22 jest to jeszcze może gdzieś wyjdę.
Ja już nigdzie nie pójdę, a szkoda. Za to jutro już wracam, uff. Dziś mam w planach dokończyć jedną książke do pracy i usiąść nad repertuarelm Festiwalu, bo program jest już od kilku dni dostępny, ale za każdym razem jak otwieram kalendarz i mam sobie ułożyć to, które filmy i kiedy zobaczę to już mi się odechciewa. Zdecydowanie za dużo tego.
[ Dodano: 2009-07-04, 22:13 ]
PFC pisze:.Ja rozumiem, że temat jest "wyraź to", no ale bez przesady.
To dobrze, że rozumiesz. Bynajmniej nie jesteś też od wyznaczania jakichkowliek granic tego tematu
PFC pisze:Ile można pitolić, że ktoś ma komuś jakieś zdjęcia przysłać?
Będziemy pitolić tyle, ile będziemy chciały, nikt poza nami przecież czytać nie musi
Ostatnio zmieniony 04 lip 2009, 22:17 przez Mijka, łącznie zmieniany 3 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Si tacuisses, philosophus mansisses... Warto to sobie od czasu do czasu do serca wziąć. To wszystko z mej strony, a wy róbcie co chcecie.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2009, 22:22 przez PFC, łącznie zmieniany 2 razy.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
PFC pisze:Si tacuisses, philosophus mansisses... Warto to sobie od czasu do czasu do serca wziąć.
Warto też czasami swoje własne rady zastosować
PFC pisze:a wy róbcie co chcecie.
Będziemy i bez twego przyzwolenia
A, robię jutro jabłka pieczone z malinami, miodem i płatkami migdałowymi . Straszną mam ochotą na pieczone jabłka, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam. No i nie będzie mi taki jeden bluzgał, że od dłuższego czasu nie przejawiam żadnych kulinarnych inicjatyw (co jest poniekąd prawdą i niektórzy się o tym przekonali będąc u nas ).
Ostatnio zmieniony 04 lip 2009, 22:33 przez Mijka, łącznie zmieniany 3 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ej nie no. Nawet masło było! ;DD Ale mi smaka narobiłam.Mijka pisze:A, robię jutro jabłka pieczone z malinami, miodem i płatkami migdałowymi . Straszną mam ochotą na pieczone jabłka, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam. No i nie będzie mi taki jeden bluzgał, że od dłuższego czasu nie przejawiam żadnych kulinarnych inicjatyw (co jest poniekąd prawdą i niektórzy się o tym przekonali będąc u nas ).
Dostałam zaproszenie na romantyczny spacer właśnie
Bez jaj. Po drodze chyba wstąpię sobie po piwo i tak przyjdę na spotkanie ;DD
księżycówka pisze:Ej nie no. Nawet masło było!
Którego Ty nie jadasz (jak można w ogóle ). Nie no, kanapki były? Były ;P
księżycówka pisze:Ale mi smaka narobiłam.
Sobie też
księżycówka pisze:Dostałam zaproszenie na romantyczny spacer właśnie
A jak wygląda takie zaproszenie na romantyczny spacer? Bo na spacer to wiem jak
Pegaz, ja wiem, że to jest Wyraź to, no ale bez przesady ;P
Głowa do góry, poradzisz sobie.
Wysłałam tysięc maili chyba, mam nadzieję, że będzie kilka odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2009, 00:33 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
No właśnie. Mój podstawowy posiłek. Bardzo dobry zresztą. DziękujęMijka pisze:Którego Ty nie jadasz (jak można w ogóle ). Nie no, kanapki były? Były ;P
A w sumie to normalnie plus romantyczny bełkot puszczany mimo uszu przeze mnie. Mi się koncepcja spodobała, bo spontan o tej godzinie. Ogarnął gość auto nawet żeby mnie przywieźć. I się okazało, że świat jest mały i on mojego M. zna (nie M., a mojego M.) więc jak go zobaczyłam to spotkanie przeszło w koleżeńskie i skończyło się w 3 osoby. O zła jaMijka pisze:A jak wygląda takie zaproszenie na romantyczny spacer? Bo na spacer
to wiem jak
księżycówka pisze: I się okazało, że świat jest mały i on mojego M. zna (nie M., a mojego M.) więc jak go zobaczyłam to spotkanie przeszło w koleżeńskie i skończyło się w 3 osoby. O zła ja
Haha, faceci nie lubią takich akcji na romantycznych spacerach ;P
Właśnie skończyłam z Młodym rozmawiać przez telefon, pół dnia męczył się, żeby uszyć kamizelkę i jest wściekły, że mu nie idzie (tak, tak, robi to pierwszy raz). Będę go musiała uspokajać jutro, bo jest gorszym nerwusem ode mnie.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
księżycówka pisze:Wiem, ale to ja dyktuję warunki Wszystko celowe Mijka napisał/a:
Biedni Ci faceci, chyba sami nie wiedzą w co się pakują zapraszając Cię na romantyczny spacer ;P
księżycówka pisze:Słońce Ty mu pod tym względem do pięt nie dorastasz
Oboje pomimo podobieństw w charakterach wściekamy się nieco inaczej, to prawda. Ale Ty przecież widziałaś tylko chrzan-party, a to była wersja light . W każdym razie plus jest taki, że szybko go potrafię uspokoić, tylko muszę chcieć ;P A przez rok mieliśmy jedną sprzeczkę, która trwała więcej niż "czas dyskusji", a mój ex np. potrafił się obrażać i z racji tego nie odzywać się do mnie przez tydzień (a bywało, że dłużej, w tym czasie nie odbierał telefonu, nie odpisywał na smsy itp).
Ostatnio zmieniony 05 lip 2009, 02:08 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Samo proponowanie mi czegoś takiego jest już co najmniej dziwnym pomysłem ;DD Ale co tam. Chcą to mają ;PBiedni Ci faceci
, chyba sami nie wiedzą w co się pakują zapraszając Cię na romantyczny spacer ;P
Wiem. I to lekko przerażaMijka pisze:Oboje pomimo podobieństw w charakterach wściekamy się nieco inaczej, to prawda. Ale Ty przecież widziałaś tylko chrzan-party, a to była wersja light
Skąd ja to znam. Jak ja się kiedyś z moim byłym pociełam i stwierdziłam, że moja wina też w tym jest, ale nie będę łagodzić i pierwsza ręki wyciągać to wyjechał nad morze na 2 miesiące i tyle go widziałam i słyszałam. A jak wrócił to się wkurzyłam, pogadałam i mnie rzucił. Ale wrócił, błagał, przepraszał i się zeszliśmy wtedy.Mijka pisze:a mój ex np. potrafił się obrażać i z racji tego nie odzywać się do mnie tydzień...
Kocham misie!
mam się zastanowić nad prezentem?
księżycówka pisze:Na mi się zachciało. ;DD
kobieta ma zachcianki
Mijka pisze:A, robię jutro jabłka pieczone z malinami, miodem i płatkami migdałowymi
Mijka <robi oczy jak kot w Shrecku 2> dasz troszkę?
księżycówka pisze:O zła ja
moja Mamcia, a nie zła
a widzę, że gadamy o związkach, więc pochwalę się, że sobie z pewną porozmawiałem dzisiaj i wszystko wyjaśniliśmy, walnęliśmy kawę na ławę...i dupa ale mimo wszystko, po tej rozmowie jestem w tak dobrym nastroju, że nawet spodziewanego dołka nie złapałem
i nie wiem czemu, ale Coma mi się kojarzy z Księżycówką i nie wiem czy dlatego tak polubiłem ten zespół ( ;DD ), czy dlatego, że tak dobrą muzę tworzy
Ostatnio zmieniony 05 lip 2009, 02:20 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
księżycówka pisze:Samo proponowanie mi czegoś takiego jest już co najmniej dziwnym pomysłem Ale co tam. Chcą to mają
Złoo ;P
księżycówka pisze:Wiem. I to lekko przeraża
E tam, on się potrafi wściakać tylko o drobiazgi. Do poważnych rzeczy podchodzi spokojnie i rzeczowo
księżycówka pisze:A jak wrócił to się wkurzyłam, pogadałam i mnie rzucił. Ale wrócił, błagał, przepraszał i się zeszliśmy wtedy.
No to ja miałam przejścia i wiem jedno - nie dziękuje. Owszem jestem cholerykiem, ale mimo wszystko lubię sprawy załatwiać od razu, nienawidze jak konflikt się ciągnie. Mi szybko przechodzi złość i dążę do kontaktu/załagodzenia konfliktu/rozmowy/przeprosiń jak trzeba i bynajmniej nie zajmuje mi to 2 tygodni czy np. pół roku, jak to też niektórzy mają w zwyczaju. Kompletnie tego nie rozumiem.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie, nie. Nie musisz.Mati pisze:mam się zastanowić nad prezentem?
I co dziwne - spełniają jeMati pisze:kobieta ma zachcianki
Nie ma synowej?Mati pisze:a widzę, że gadamy o związkach, więc pochwalę się, że sobie z pewną porozmawiałem dzisiaj i wszystko wyjaśniliśmy, walnęliśmy kawę na ławę...i dupa
Ja do niedawna myślałam, że Coma na wokalistkę. I generalnie z tego co słyszałam to nie lubię. Ale nieźle Ci się kojarzy. Lepiej niż Imperatorowi. Jemu ze mną się Rihanna kojarzy ponoćMati pisze:Coma mi się kojarzy z Księżycówką i nie wiem czy dlatego tak polubiłem ten zespół ( ;DD ), czy dlatego, że tak dobrą muzę tworzy
Typowy choleryk. Mam, a raczej miałam tak samo.Mijka pisze:E tam, on się potrafi wściakać tylko o drobiazgi. Do poważnych rzeczy podchodzi spokojnie i rzeczowo
Miałam podobnie. Mojego byłego to szokowało, że po 2 h darcia się, potem godzinie odreagowania ja już cąła happy i nie wiem o co poszło nawet i się dziwię, że on nadalma zwalony humorMijka pisze:No to ja miałam przejścia i wiem jedno - nie dziękuje. Owszem jestem cholerykiem, ale mimo wszystko lubię sprawy załatwiać od razu, nienawidze jak konflikt się ciągnie.
Mati pisze:Mijka <robi oczy jak kot w Shrecku 2> dasz troszkę?
To przyjedź ;P
i nie wiem czemu, ale Coma mi się kojarzy z Księżycówką i nie wiem czy dlatego tak polubiłem ten zespół ( ), czy dlatego, że tak dobrą muzę tworzy
_________________
Mi się nie kojarzy, ale ja Comy nie lubię a co więcej, po kilku koncertach w tym roku mam nawet szczerze dość
[ Dodano: 2009-07-05, 02:33 ]
księżycówka pisze:Lepiej niż Imperatorowi. Jemu ze mną się Rihanna kojarzy ponoć
Dla mnie jednonacznie z Majorką już Ale wcześniej ze Stachurskym <rotfl2>
księżycówka pisze:Miałam podobnie. Mojego byłego to szokowało, że po 2 h darcia się, potem godzinie odreagowania ja już cąła happy i nie wiem o co poszło nawet i się dziwię, że on nadalma zwalony humor
To ja mam podobnie, zwykle też to wszytskich szykuje. Tobie się zmieniło pod tym wzgledem??
Ostatnio zmieniony 05 lip 2009, 02:36 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mijka pisze:Mi szybko przechodzi złość i dążę do kontaktu/załagodzenia konfliktu/rozmowy/przeprosiń
o! to tak jak ja. dogadalibyśmy się
księżycówka pisze:Nie, nie. Nie musisz.
OK!
I co dziwne - spełniają je
ahhh Ci niewolnicy
księżycówka pisze:Nie ma synowej?
na razie - nie...
księżycówka pisze:Jemu ze mną się Rihanna kojarzy ponoć
ble! a fuuuj! tfu tfu!
Mijka pisze:To przyjedź ;P
już mówiłem Mamci, że jak tylko odłożę kasę (czyli jak dobrze pójdzie to w tym roku jak znajdę pracę) to będę w Stolicy
Mijka pisze:ale ja Comy nie lubię i szczerze, po kilku koncertach w tym roku mam nawet szczerze dość
ja lubię taką muzykę jestem inny, wiem
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mati pisze:już mówiłem Mamci, że jak tylko odłożę kasę (czyli jak dobrze pójdzie to w tym roku jak znajdę pracę) to będę w Stolicy
A co to ma ze mną wspólnego, przecież ja mam do Stolicy daleko ;P
Mati pisze:ja lubię taką muzykę jestem inny, wiem
nie jesteś inny, znam takich więcej
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mijka pisze:A co to ma ze mną wspólnego, przecież ja mam do Stolicy daleko ;P
oj no, dogadamy się jakoś Kochana coś się wykombinuje. zawsze przecież mogę pojechać lekko na około
nie jesteś inny, znam takich więcej
za to ja - niewielu...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mati pisze:oj no, dogadamy się jakoś Kochana coś się wykombinuje. zawsze przecież mogę pojechać lekko na około
W sumie to ja też już strasznie dawno byłam w Wawie i nie powiem, że nie chciałabym się wybrać
Mati pisze:za to ja - niewielu...
To musisz do mnie wpaść, ja mam dwóch wielkich fanów Comy prawie non stop ;P
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mijka pisze:W sumie to ja też już strasznie dawno byłam w Wawie i nie powiem, że nie chciałabym się wybrać
noo widzisz. myślę, że wrzesień, październik będzie wstępnie optymalnym terminem
Mijka pisze:To musisz do mnie wpaść, ja mam dwóch wielkich fanów Comy prawie non stop ;P
no ja wielkim fanem nie jestem, ale jest to jeden z tych zespołów, które bardzo lubię i z którym na długo się zaprzyjaźnię
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
<boje_sie>Mijka pisze:Dla mnie jednonacznie z Majorką już Ale wcześniej ze Stachurskym <rotfl2>
Tak. Złagodniałam. Wpływ mojego M. On wiecznie na chill oucie jest. Dużo więcej rzeczy mi wisi niż mnie rusza obecnie i po prostu się nie wściekam tak. Teraz jakbym miała strzelać to ja melancholik jestem, a nie choleryk. A miałam duże natężenie kiedyś właśnie w tą stronę osobowości.Mijka pisze:To ja mam podobnie, zwykle też to wszytskich szykuje. Tobie się zmieniło pod tym wzgledem??
Bez przesady. ;P Ja mu nawet o tym nie wspomniałam. Sam wyskoczył z tym I gadał coś, że jestem jak brylant Ciężki typahhh Ci niewolnicy
Fryzurę ma fajna i zarąbista laska. Głównie dlatego jej klipy oglądam. A w pierwszym miała tak zarąbistą kurtkę! A i do Rehab czy jak to się piszę też mam jakieś ciągoty.Mati pisze:ble! a fuuuj! tfu tfu!
Oj ja tez poznałamMijka pisze:nie jesteś inny, znam takich więcej
Mati pisze:noo widzisz. myślę, że wrzesień, październik będzie wstępnie optymalnym terminem
u mnie to raczej październik/listopad (ze względu na cykl urodzinowy )
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 226 gości