krótki sex
Moderator: modTeam
Długość stosunku.
Problem mam taki, że chciałbym jakoś przedłużyć długość stosunku. Wiem mniej więcej jak i co mam robić, żeby tego dokonać, ale chciałbym zapytać ile trwa Wasz stosunek średnio, a ile najdłużej. Byłbym wdzięczny bardzo.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, 01:12 przez gringo, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja stary wyga jestem i moge długosc stosunku regulowac , jak to robie ? tego opisac slowami nie jestem w stanie, mysle jednak, ze kiedy wyczuwam iz zbliza sie szczyt to zwalniam, a jak przejdzie to zabawa trwa dalej... jak tak ale kilka razy zrobię to potem jest problem by ów szczyt przyszedł i dopiero jest kłopot ale daje rade ! wiec trwa tak długo aż moje zmeczenie, albo niewygodnosc pozycji spowoduje dyskomfort, a to z kolei zanik erekcji . Tyle, ze przy pozycji wygodnej moze i trawac z dwie godziny, pytanie po co ? Ostatnio fajna zabawa była z nakładka wibrującą powiem Wam niezły czad i o dziwo dziala to też na faceta przynajmniej na mnie i nie prawdą jest to co tam pisze , czyli ze dziala 35 miniut, działała około 55 , a i na drugi dzien tez jakieś 40 ....
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, 07:25 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Tak, jak pisał Andrew - jak czujesz, że dochodzisz to zwolnij, a potem wracaj do szybkiej zabawy;]
Można też pomyśleć chwilę nad czymś innym, np samochodach czy coś
A co do długości seksu, no to czasami 5 minut, czasami 2godziny, zależy jak się bawisz, ile czasu wcześniej nie uprawiałeś seksu, czy coś piłeś, dochodzi do tego zmęczenie blablablabla pełno jest zależności.
Można też pomyśleć chwilę nad czymś innym, np samochodach czy coś
A co do długości seksu, no to czasami 5 minut, czasami 2godziny, zależy jak się bawisz, ile czasu wcześniej nie uprawiałeś seksu, czy coś piłeś, dochodzi do tego zmęczenie blablablabla pełno jest zależności.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, 09:50 przez pafeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Żelazo nie klęka.
Maverick pisze:Nie prowadze statystyk i pewnie nikt tego nie robi
- hehe nikt - ktoś robi ale nie ten co go uprawia . Jakiś szwajcarski instytut robił kiedyś doświadczenia z tym związane i w niemieckim magazynie Focus były wyniki badań - prowadzono ankietę "zaraz po" - wyniki są różne w zależności od grupy wiekowej ale interesujący mnie przedział pamiętam
A więc wyniki z badań w w 9 krajach europejskich - 4 amerykańskich - 5 azjatyckich i australii - łączna próba ponad 440 par , ponad 300 z nich to interesujący mnie akurat przedział 18-35 lat (liczony jest czas samego stosunku a nie całej zabawy)
- do 3 minut - beznadzieja
- 3-7 - przeciętny
- 7-11 - bardzo dobry
- 11-16 - idealny
- powyżej 16 - za długi - zbyt męczący
co ciekawe najbardziej intensywne akcje i największe zadowolenie zdeklarowały pary w których ten czas nie przekraczał 13 minut a więc można by wnioskować, że najlepszy seks trwa 11-13 minut.
- Jest sposób na pomiar który mi chodzi po głowie i albo namówię na niego swoją panią albo zrobię to z ukrycia - myślę o sfilmowaniu całej akcji. Choć wydaje mi się, że lepsza będzie druga opcja bo jeśli się na to zgodzi to świadomość filmowania będzie ją ( i pewnie nie tylko ją) dodatkowo nakręcać i wynik będzie zafałszowany .
Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
ennie pisze:jakby mnie facet sfilmowal z ukrycia i bym sie o tym dowiedziala to dostalby w leb
- a jakby ci to na drugi dzień pokazał i zaproponował powtórkę
chyba fajna świadomość że kręcisz swojego faceta jak gwiazda porno - po czymś takim możesz być spokojna o wierność
Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
TFA pisze:bez przesady, no chyba ze mowimy o jednej pozycji
słusznie, zmieniając położenie i pół godziny bywa wesołe. Z reguły długi stosunek to parę orgazmów partnerki, IMO warto być ich autorem
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Pit pisze: a jakby ci to na drugi dzień pokazał i zaproponował powtórkę
chyba fajna świadomość że kręcisz swojego faceta jak gwiazda porno - po czymś takim możesz być spokojna o wierność
Pozdrawiam
powtorke moze zaproponowac i bez filmu nigdy sie nie wie w czyje rece trafi taka tasma..
a co do wiernosci.. moze facet ma takich filmow wiecej? znaczy sie, kolekcjoner
dzieki, wole nie..
Ja jak bede chcial sprawdzic czas po prostu zalzoe pulsometr. Przynajmniej zobacze tez ile kalorii spalilem
Tylko ze wowczas bede sie staral dluzej niz zwykle to robic
(kiedys z inna dizewczyna zalozylem, to ile kcal spalilem to porazka, malo jak nie wiem co - seks to kiepski sposob na spalanie kalorii, na rowerze w tym samym czasie spalilbym 10 razy wiecej)
Jesli chodzi o zmiany pozycji to bywa ze caly czas w jednej. Lubie eksperymenty, ale lubie tez byc blisko dziewczyny. O ile pozycja na pieska nudzi mi sie po 2 minutach to klasyczna po 15. A i ta nie jest to do konca czysta klasyczne bo mozna jej ramach wiele zmian wprowadzic w trakcie.
W kazdym razie potrafie kontrolowac to kiedy skoncze i dobrze mi z tym
Tylko ze wowczas bede sie staral dluzej niz zwykle to robic
(kiedys z inna dizewczyna zalozylem, to ile kcal spalilem to porazka, malo jak nie wiem co - seks to kiepski sposob na spalanie kalorii, na rowerze w tym samym czasie spalilbym 10 razy wiecej)
Jesli chodzi o zmiany pozycji to bywa ze caly czas w jednej. Lubie eksperymenty, ale lubie tez byc blisko dziewczyny. O ile pozycja na pieska nudzi mi sie po 2 minutach to klasyczna po 15. A i ta nie jest to do konca czysta klasyczne bo mozna jej ramach wiele zmian wprowadzic w trakcie.
W kazdym razie potrafie kontrolowac to kiedy skoncze i dobrze mi z tym
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, 22:52 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie będę odpisywał wszystkim indywidualnie - napisałem co widziałem w programie i tyle
- powinna trafić w twoje - facet który by coś takiego zrobił aby pochwalić się np. kumplom to palant któremu nie warto poświęcać cennego czasu
- no to się opierdzielasz w łóżku jak pani na górze to się nie dziwię, że był taki wynik
- wszystko jest kwestią upodobań - też najbardziej lubię pozycje w których widzę twarz swojej pani. Wyraz twarzy kobiety na chwilę przed szczytem jest tak fantastyczny, że warto "popracować" tylko po to aby to zobaczyć
Pozdrawiam
ennie pisze:nigdy sie nie wie w czyje rece trafi taka tasma
- powinna trafić w twoje - facet który by coś takiego zrobił aby pochwalić się np. kumplom to palant któremu nie warto poświęcać cennego czasu
Maverick pisze:na rowerze w tym samym czasie spalilbym 10 razy wiecej
- no to się opierdzielasz w łóżku jak pani na górze to się nie dziwię, że był taki wynik
Maverick pisze:pozycja na pieska nudzi mi sie po 2 minutach to klasyczna po 15
- wszystko jest kwestią upodobań - też najbardziej lubię pozycje w których widzę twarz swojej pani. Wyraz twarzy kobiety na chwilę przed szczytem jest tak fantastyczny, że warto "popracować" tylko po to aby to zobaczyć
Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Ja na gorze. Wiesz, jakbym meczyl sie tak jak na rowerze lub chocby w polowie tak bardzo to bym stracil erekcje. Organizm pod wplywem bardzo duzego wysilku fizycznego bedzie cial energie na wszystko co niepotrzebne. Erekcja jest tu na pierwszym miejscu bo zabiera cenna krew ktora moglaby dotleniac miesnie. Ale juz sie przyzwyczailem ze ludzie ktorzy zawsze wprowadzaja rowery na gore zamiast na nich wjezdzac nie wiedza co to znaczy sie zmeczyc na bike'u I kilkanascie minut ostrego seksu uwazaja za meczacy Max puls mialem podczas tamtego seksu chyba ze 120. Ale to naprawde max z maxow, bo tak to bylo kolo 100. Na rowerze czesto bywa 196 pulsPit pisze:- no to się opierdzielasz w łóżku jak pani na górze to się nie dziwię, że był taki wynik
[ Dodano: 2008-10-31, 14:34 ]
Ja lubie takie gdzie mozna sie przytulic i ogolnie tylne W niektorych w ogole bym nie doszedl. Moze kazdy ma jakas pozycje w ktorej ciezej mu dojsc. Jak sie ma problemy z za krotkim stosunkiem to dobrze taka pozycje znalezc.Pit pisze:- wszystko jest kwestią upodobań - też najbardziej lubię pozycje w których widzę twarz swojej pani. Wyraz twarzy kobiety na chwilę przed szczytem jest tak fantastyczny, że warto "popracować" tylko po to aby to zobaczyć
Ostatnio zmieniony 31 paź 2008, 14:38 przez Maverick, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Zaglądający
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lis 2008, 21:07
- Skąd: Heaven
- Płeć:
Oj, no to wszystko zależy...
ale tak właściwie.. Czasem nawet te 2,5,czy 7minut nie jest złe. Wiecie jak bardzo kręci świadomość, że kobieta podnieciła tak mocno faceta że on nie da rady dłużej? Fajna rzecz;))
Ale seks przez godzinę - też super. Tylko najlepiej jak kobieta panuje nad sytuacją. 40 minut 'na pieska' - o nie, dziękuję.
Przedłużanie stosunku? Najlepiej prezerwatywa. Mnóstwo świetnych wynalazków firmy unimil - z wypustkami(oj, uwielbiam je) i jakimstam żelem opóźniającym wytrysk;)
Inna metoda - seks dwa razy dziennie albo chociaż codziennie. Bądź stymulacja ręczna lub ustami na kilka godzin przed 'stosunkiem'
Na mojego działa )
ale tak właściwie.. Czasem nawet te 2,5,czy 7minut nie jest złe. Wiecie jak bardzo kręci świadomość, że kobieta podnieciła tak mocno faceta że on nie da rady dłużej? Fajna rzecz;))
Ale seks przez godzinę - też super. Tylko najlepiej jak kobieta panuje nad sytuacją. 40 minut 'na pieska' - o nie, dziękuję.
Przedłużanie stosunku? Najlepiej prezerwatywa. Mnóstwo świetnych wynalazków firmy unimil - z wypustkami(oj, uwielbiam je) i jakimstam żelem opóźniającym wytrysk;)
Inna metoda - seks dwa razy dziennie albo chociaż codziennie. Bądź stymulacja ręczna lub ustami na kilka godzin przed 'stosunkiem'
Na mojego działa )
Ostatnio zmieniony 04 gru 2008, 23:42 przez IKissedAGirl, łącznie zmieniany 1 raz.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
-
- Zaglądający
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lis 2008, 21:07
- Skąd: Heaven
- Płeć:
tfu tfu tfu tfu! ojej, widać że myślę tylko o erekcjach =D
Mam na myśli prezerwatywy z żelem czy też maścią opóźniającą wytrysk, znieczulającą. Jest ona w środku gumki, działa na faceta. A z drugiej strony dla kobiety - wypustki.
http://www.unimil.pl/produkty/?i=308
Na przykład takie
Mam na myśli prezerwatywy z żelem czy też maścią opóźniającą wytrysk, znieczulającą. Jest ona w środku gumki, działa na faceta. A z drugiej strony dla kobiety - wypustki.
http://www.unimil.pl/produkty/?i=308
Na przykład takie
Po takim czyms to ja bym erekcje stracil. Jak malo czuc to malo bodzcow.
Osobiscie kocham sie bez gumki i jedynie pod koniec zakladam. I jest naprawde przyjemnie, a nie to co w gumofilcach
A jak jakis facet za szybko dochodzi to polecam obejrzec, zapamietac i przypomniec sobie jak sie orgazm zbliza:
http://pl.youtube.com/watch?v=pVlanPtjAP8
http://pl.youtube.com/watch?v=c4t27g9jd ... re=related
Ja nie stosuje bo bym erekcje stracil
Osobiscie kocham sie bez gumki i jedynie pod koniec zakladam. I jest naprawde przyjemnie, a nie to co w gumofilcach
A jak jakis facet za szybko dochodzi to polecam obejrzec, zapamietac i przypomniec sobie jak sie orgazm zbliza:
http://pl.youtube.com/watch?v=pVlanPtjAP8
http://pl.youtube.com/watch?v=c4t27g9jd ... re=related
Ja nie stosuje bo bym erekcje stracil
Ostatnio zmieniony 05 gru 2008, 01:04 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
krótki sex
ze swoja dziewczyna uprawiam seks od jakiegoś czasu i przyznaje ze nie moge zbyt długo, zaledwie kilka minut. NIE chodzi mi tu o porade, co ma zrobic itp...
chciałbym sie dowiedzieć jak to było w waszym przypadku, ile trwało zanim opanowaliscie to jakich metod stosowaliście, jak reagowaly na to wasze partnerki (to jeśli chodzi o panów). jeśli chodzi o panie to jak pomagałyscie swoim partnerom, jak się czułyscie, co oni z tym robili i po jakim czasie zaczeło wszystko mniej wiedziej się układac.
chyba nie myło takiego postu wiec czekam na odpowiedz
chciałbym sie dowiedzieć jak to było w waszym przypadku, ile trwało zanim opanowaliscie to jakich metod stosowaliście, jak reagowaly na to wasze partnerki (to jeśli chodzi o panów). jeśli chodzi o panie to jak pomagałyscie swoim partnerom, jak się czułyscie, co oni z tym robili i po jakim czasie zaczeło wszystko mniej wiedziej się układac.
chyba nie myło takiego postu wiec czekam na odpowiedz
co to znaczy u ciebie regularny sex ze niby masz go raz codziennie ?
Ostatnio zmieniony 29 gru 2008, 13:01 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
A nie dasz rady więcej niż raz w jednej sesji ? - ja po dłuższej np. kilkudniowej przerwie też jestem za szybki - to chyba normalne , ale jednym razie nie poprzestaję więc nie ma problemu , a w kolejnych już mogę conieco kontrolować
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości