Kłopot z żoną....

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Kłopot z żoną....

Postautor: jasienczyk » 25 wrz 2008, 08:47

Witajcie !
Mam taki kłopot z własną [:D] żoną !
Nie mogę zrozumieć zony, lubimy się całować i całujemy sie długo i namiętnie ale kiedy ją kocham oralnie (co uwielbiam <banan> ) nie chce sie zona calowac ?!
Ucieka ustami by po jakims czasie (trochę na sile) znowu sie caluje !

Co jest grane ?
Nie chce mi nic powiedzieć !
Nie lubi wlasnego ciala ?
Ma cudowna, zadbana, czysta, sliczna....wiecie co <diabel>
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 wrz 2008, 08:51

normalne - prawie - z biegiem czasu jej minie , chyba , ze dalej siebie i swego smaku nie bedzie trawic
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 25 wrz 2008, 09:02

Andrew pisze:normalne - prawie - z biegiem czasu jej minie , chyba , ze dalej siebie i swego smaku nie bedzie trawic

Mam nadzieje, że tak się stanie !
Ale rozumiem ją .... mi również zabrało trochę czasu* by oswoić się z jej smakiem...


* kilka minut [:D]
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 25 wrz 2008, 11:15

jasienczyk pisze:mi również zabrało trochę czasu* by oswoić się z jej smakiem...

A ona ma go całe życie :|
Wie chociaż , że jej nie pasi, czy ucieka zanim spróbuje? A może wcale nie o smak tu chodzi, tylko o jakąś blokadę, jaką niektórzy panowie mają wobec własnej spermy? 8)
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2008, 11:16 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 25 wrz 2008, 22:38

Myślę, że tu raczej chodzi o zapach, którego nie trawi co mi też wydaje się dziwne.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
jasienczyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 gru 2005, 08:26
Skąd: nibylandia
Płeć:

Postautor: jasienczyk » 26 wrz 2008, 07:25

Jarek pisze:Myślę, że tu raczej chodzi o zapach, którego nie trawi co mi też wydaje się dziwne.
Tez mi się wydaje to troche dziwne ale po jakims czasie juz zaczyna sie calowac i jest w sumie OK. Jestem bardzo wyczulony na zapach i smak (od kiedy rzuciłem palecnie) więc musi być z jej strony raczej blokada psychiczna. Blokadę wyczuwam też jesli chodzi o sex, wyczuwam że coś ja hamuje czy ogranicza !
Mnie osobiście nic nie ogranicza co sprawia nam przyjemność ! Mi zalezy tylko na jednym by widzieć na jej twarzy i nie tylko całkowite spełnienie ! Marze o tym ! By przy mnie była całkowicie otwarta !
Zazdrość to niszczenie siebie !
Jak ma Cię zdradzić parnerka to i tak zdradzi i nigdu się o tym mozesz nie dowiedzieć !
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 26 wrz 2008, 09:46

jasienczyk pisze:Jestem bardzo wyczulony na zapach i smak (od kiedy rzuciłem palecnie) więc musi być z jej strony raczej blokada psychiczna. Blokadę wyczuwam też jesli chodzi o sex, wyczuwam że coś ja hamuje czy ogranicza !
Mnie osobiście nic nie ogranicza co sprawia nam przyjemność ! Mi zalezy tylko na jednym by widzieć na jej twarzy i nie tylko całkowite spełnienie ! Marze o tym ! By przy mnie była całkowicie otwarta !

]Kogo to obchodzi <pijak>

jasienczyk pisze:Co jest grane ?

Jesteś aż tak <uwielbienie dla kropek> wiesz jaki <diabel> , że nie wpadłeś na pomysł aby jej spytać; czy może Twoja <uwielbienie dla kropek> wiesz co <diabel> uniemożliwiła Ci przytoczenie nam jej odpowiedzi?

A może chcesz rad udzielanych po omacku lub akademickich bezpłodnych rozważań? Proszę bardzo: żona zapewne czuje jedynie poczucie obowiązku, porządnego seksu przy którym mogłaby się otworzyć dostarcza jej listonosz, Ty jesteś domowym papciem z którego żartują sobie przy papierosie po każdej sesji wielokrotnych orgazmów.

Tak, w FAQ nie ma nic o rzetelnym opisywaniu swojej sytuacji kiedy chce się rzetelnej odpowiedzi; nic o drugorzędnej roli forum na tle samodzielnego radzenia sobie z życiem; ale na boga i partię - czy to zwalnia ze zdroworozsądkowego myślenia?
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 26 wrz 2008, 23:25

Jaka żona, gdzie i kto ją tutaj ma, bo chyba nie jasieńczyk, który używa wielokropku "zamiast" ? :| <pijak>
Żenada... i zamknijcie ten top, proszę.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
iluzja2504
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 13 paź 2008, 19:08
Skąd: miasto_rozkoszy
Płeć:

Postautor: iluzja2504 » 13 paź 2008, 20:36

Moj chłopak też nie robi mi minetki po seksie podejrzewam że sie brzydzi swojej spermy ja tam też nie lubie sie po tym całować... ślina zmienia pha w pochwie więc i zapach
IKissedAGirl
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 19 lis 2008, 21:07
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: IKissedAGirl » 19 lis 2008, 21:16

Hmm, akurat przyznam ze mnie to nie dziwi;)
Ja również tak mam że od razu sama po minecie całować się nie zacznę, dopiero po chwili. Nie wiem nawet dlaczego. Po robieniu loda z kolei czekam aż facet sam zacznie - może zapobiegawczo wręcz ;)
Awatar użytkownika
Rebeca2006
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 392
Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
Skąd: z tąd :)
Płeć:

Postautor: Rebeca2006 » 21 lis 2008, 09:44

Też tak miałam na początku, ale szybko się przyzwyczaiłam i już nie mam oporów do całowania się po minetce, z kolei mój jeszcze do niedawna nie chciał się całować po lodziku, ale powoli się przemógł :). a Twojej żonie na pewno chodzi o jej zapach lub smak, więc zapewnij ją że to nic strasznego i że tobie smakuję to może się przełamie :)
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
waszpies
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 10 gru 2008, 15:07
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: waszpies » 10 gru 2008, 15:25

mi to zupełnie nie przeszkadza, jak mi dziewucha robi loda i potem ma mi dać buzi...Nawet podnieca;) To fajne jest, akceptujecie się nazwajem w 100%

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 333 gości