W czym do łóżka?
Moderator: modTeam
W czym do łóżka?
(Jeżeli był już taki temat to proszę o łagodny wymiar kary).
Ja wiadomo seks zasadniczo uprawia się nago. Ale coś tam na sobie można mieć (mówię o dziewczynach). Co preferujecie?
Mnie kręcą odkryte buciki na szpilkach. Pierwszy raz zasugerowałem żeby założyła, odpowiedzią było zdziwione: do łóżka w butach? Teraz trzyma pod łóżkiem parę tylko do tego celu. Minus: trzeba uważać żeby krzywdy nie zrobić
Druga fajna sprawa to góra albo dół bielizny, czyli majteczki albo biustonosz. Uwaga na spójnik! Albo czyli nie obie rzeczy, tylko jedna z nich. Dlaczego fajne? Bo bezsensowne. I tak wiadomo że to co zostało dość szybko pofrunie w przypadkowym kierunku. Jest tak jakby dziewczyna mówiła: dokończ mnie rozbierać.
Na nie: pończochy. Ładnie wyglądają, ale jak cię obejmie nogami to masz kontakt z nylonem zamiast z żywym ciałkiem. Także na nie: pełne buty. Za dużo zakrywają. A już takie wysokie 'kozaczki' horror zupełny.
W ogóle chciałem ankietę zrobić co lubicie ale nie mogę
Ja wiadomo seks zasadniczo uprawia się nago. Ale coś tam na sobie można mieć (mówię o dziewczynach). Co preferujecie?
Mnie kręcą odkryte buciki na szpilkach. Pierwszy raz zasugerowałem żeby założyła, odpowiedzią było zdziwione: do łóżka w butach? Teraz trzyma pod łóżkiem parę tylko do tego celu. Minus: trzeba uważać żeby krzywdy nie zrobić
Druga fajna sprawa to góra albo dół bielizny, czyli majteczki albo biustonosz. Uwaga na spójnik! Albo czyli nie obie rzeczy, tylko jedna z nich. Dlaczego fajne? Bo bezsensowne. I tak wiadomo że to co zostało dość szybko pofrunie w przypadkowym kierunku. Jest tak jakby dziewczyna mówiła: dokończ mnie rozbierać.
Na nie: pończochy. Ładnie wyglądają, ale jak cię obejmie nogami to masz kontakt z nylonem zamiast z żywym ciałkiem. Także na nie: pełne buty. Za dużo zakrywają. A już takie wysokie 'kozaczki' horror zupełny.
W ogóle chciałem ankietę zrobić co lubicie ale nie mogę
shaman pisze:edzenie. to preferuję szzcególnie. dwie największe przyjemności podane do łóżka.
aż się rozmarzyłam jak dla mnie rekordy bije brzoskwinia (mało oryginalnie, ale pysznie ). Rewelacyjne są też lody
Mia pisze:facet:
uwielbiam rozpinać męskie koszule!
tylko trzeba uważać, żeby nie podrzeć
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Zawołam i dostanę odpowiedź
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
no tak oczy można wybićAdaś38 pisze:Minus: trzeba uważać żeby krzywdy nie zrobić
temat więc powinien brzmieć " W czym do seksu?"Adaś38 pisze:ry).
Ja wiadomo seks zasadniczo uprawia się nago. Ale coś tam na sobie można mieć (mówię o dziewczynach). Co preferujecie?
Więc u mnie pończochy, buty, nie muszą to być szpilki chociaż przeważnie są i przyznam szczerze, że jedyna możliwość wyrządzenia krzywdy partnerowi to wtedy kiedy się tego chce Podczas meczu zdarza się, że zostaje sukienka i pończochy-bo jest zbyt krótka przerwa.
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Zaglądający
- Posty: 27
- Rejestracja: 21 cze 2008, 17:46
- Skąd: z kątowni
- Płeć:
A to koniecznie musi byc lozko? Nie moze byc stol? Dywan? Winda?Adaś38 pisze:Teraz trzyma pod łóżkiem parę tylko do tego celu.
To niech kabaretki zalozy samonosne.Adaś38 pisze:Na nie: pończochy. Ładnie wyglądają, ale jak cię obejmie nogami to masz kontakt z nylonem zamiast z żywym ciałkiem
No wlasnie takie najlepszeAdaś38 pisze:A już takie wysokie 'kozaczki' horror zupełny.
Bede malo oryginalny: o ile dizewczyna nie robi mi striptizu to mam gdzies jaka ma bielizne. Widze ja tak krotko ze prawie wcale. Nawet stringi nie musza byc. Przeciez nie bede jej obracal na brzuch zeby pupe poogladac. Oczywiscie co innego jak w niej tanczy...
Trzeba bedzie kiedys sprobowac w kozaczkach. Takich z wysokim obcasem i do kolan I najlepiej na klatce schodowej A zupelny hardkor by byl wyjsc tylko w nich na te klatke
Ale prawde powiedziawszy tego typu ubiory nie do kazdej dziewczyny pasuja. W zasadzie pasuja do bardzo malej ilosci dziewczyn. Bo dizewczyna musi czuc sie kobieco. Musi wiedziec na czym polega sexapil i umiec sie ruszac. No i wygladac. To znacznie zaweza kreg kandydatek. No i musi byc pewna siebie. Teraz to w ogole maly procent dziewczyn zostal. A jak dorzuce ze powinna miec fantazje to... ehhh szkoda gadac
Ostatnio zmieniony 26 cze 2008, 00:22 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
ja to lubięAdaś38 pisze:Nie wyobrażam sobie jak partner może się śpieszyć z tobą żeby zdążyć na 2gą połowę. Looser.
Dokładnie!Maverick pisze:laszcza ze niezdejmowanie niektorych ciuchow jest dodatkowym pieprzykiem dla seksu a nie tylko oszczednoscia czasu
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Ponieważ w pytaniu jest "...do łóżka" to zapewne chodzi tu o warunki domowe i łóżko.
Jeśli tak, to tylko całkiem nago, bo:
1.Widac od razu, że oboje gotowi są na sex i nie trza zbędnych zabiegów na przygotowania do tego aktu. Oczywiście gra wstępna i... do przodu
2. Całkowita nagosc zapewnia największą bliskosc dwóch osób.
W innych warunkach poza domem to zależy od sytuacji: czasem wystarczy tylko podciągnąc spódniczkę (rozpiąc spodnie), odchylic majteczki/stringi, rozpiąc rozporek. Wariantów jest dużo, ale wiadomo o co chodzi.
Jeśli tak, to tylko całkiem nago, bo:
1.Widac od razu, że oboje gotowi są na sex i nie trza zbędnych zabiegów na przygotowania do tego aktu. Oczywiście gra wstępna i... do przodu
2. Całkowita nagosc zapewnia największą bliskosc dwóch osób.
W innych warunkach poza domem to zależy od sytuacji: czasem wystarczy tylko podciągnąc spódniczkę (rozpiąc spodnie), odchylic majteczki/stringi, rozpiąc rozporek. Wariantów jest dużo, ale wiadomo o co chodzi.
Kochać i być kochanym
Maverick pisze:niezdejmowanie niektorych ciuchow jest dodatkowym pieprzykiem dla seksu a nie tylko oszczednoscia czasu
Dzięki za wyjaśnienie. Czy ja się urodziłem wczoraj? Chodziło mi o pośpiech a nie niezdejmowanie ciuchów. W sumie jak ona to lubi... nie ma problemu. Ja gdybym powiedział/dał do zrozumienia że się śpieszę bo o 11 zaczyna się film to atmosferka raczej by prysła. A teraz za pozwoleniem kończę ten offtopik
Jak się popieści to się zmieści
A gdybyście mieli wychodzić za kilkanaście minut gdzieś, na impreze, spotkanie, do szkoły, pracy, a naszłaby Was ochota na szybki seks, to też byście zrezygnowali, bo atmosfera pryska?Adaś38 pisze:Ja gdybym powiedział/dał do zrozumienia że się śpieszę bo o 11 zaczyna się film to atmosferka raczej by prysła.
Do łóżka pakuję się w tym co lubi partner i co mi frajdę sprawia.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Adaś38 pisze:Czy ja się urodziłem wczoraj?
sama nie wiem
W przerwie meczu czy totolotkowej w czasie filmu tez nie raz już seks uprawiałam. Czasami sa takie chwile, ze tylko reklama sie pojawi a my niemal jednocześnie ostro sie do siebie dobieramy, oboje wiemy, że czasu mało ( jasne, ze jak sie nie wyrobimy to nie przerwiemy), ze chcemy siebie tu i teraz. To taki klimat specyficzny, pośpiech jet tu czynnikiem podniecającym.
Wracam do tematu
Jeśli o mnie chodzi:
*to co ma na sobie zdejmowane w stopniu różnym
* bielizna która miałam na sobie
* bielizna łóżkowa
* pończochy + buty ( najczęściej szpilki)
* to za co mam ochotę sie przebrać
* to co zostawi na mnie mój facet
SaliMali pisze:A gdybyście mieli wychodzić za kilkanaście minut gdzieś, na impreze, spotkanie, do szkoły, pracy, a naszłaby Was ochota na szybki seks, to też byście zrezygnowali, bo atmosfera pryska?
Zauważam jednak pewną różnicę pomiędzy sytuacją gdy oboje gdzieś się śpieszymy, a tą gdy JA się śpieszę bo np. chcę obejrzeć mecz.
[ Dodano: 2008-06-26, 11:23 ]
SaliMali pisze:Do łóżka pakuję się w tym co lubi partner i co mi frajdę sprawia.
Tego się domyślamy, ale CO to jest?
Jak się popieści to się zmieści
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
agna 24 pisze:popieram... tylko.... na specjalne okazje, tak by nie stała sie codziennością.lollirot pisze:2. Całkowita nagosc zapewnia największą bliskosc dwóch osób.
Ja tam największą bliskość mam w umyśle i pończoszka mi jej nie burzy.
Zgadza się, tylko z kolei żeby nie stała się wyjątkiem. U mnie niestety tak jest i z zazdrością czytam wypowiedzi w tym wątku:/
Jose pisze:ale chyba nic nie przebija widoku kobiety która przed pojsciem do łóżka idzie sie wykąpac i wraca cała mokra,
Dla mnie odpada bo jak ktoś jest mokry to jest zimny. Parowanie pobiera energię czy jakoś tak. A nie ma to jak cieplutkie damskie ciałko.
Ale co kto lubi. Silkowe koszulki bardzo ok
Jak się popieści to się zmieści
Jose pisze:ale chyba nic nie przebija widoku kobiety która przed pojsciem do łóżka idzie sie wykąpac i wraca cała mokra
ooo taaaak zgadzam się z Jose, nagie ciałko tuż po kąpieli jest bardzo fajne i niekoniecznie zawsze dziewczyna zdąża wrócić do łóżka
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
;DD Na specjalne okazje?agna 24 pisze:tylko.... na specjalne okazje, tak by nie stała sie codziennością.
No nic ... ja często chodzę w sukienkach-uwielbiam pończochy i nie są dla mnie częścią garderoby której uzywam na specjalne okazje. Dla mnie wszystkie są seksowne
Może dlatego, że nie chodzisz w pończochach? Nie rozumiem jeśli mam ochotę kochać się w pończochach-nie pozwalam ich z siebie ściągaćGreen pisze:Zgadza się, tylko z kolei żeby nie stała się wyjątkiem
Mój ściaga ze mnie tylko wtedy kiedy pachną nowością
[ Dodano: 2008-06-27, 17:05 ]
Dlaczego w Twojej? Mokra? nie wyciera się? ;DDJose pisze:ale chyba nic nie przebija widoku kobiety która przed pojsciem do łóżka idzie sie wykąpac i wraca cała mokra, w mojej koszuli
Ja wracam w ręczniku, szlafroku lub czyms co nalezy do mnie. Chyba tylko kilka razy mój dał mi swoją koszulkę do spania, ale taką bez guzików
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
unlucky_sink pisze:Mokra? nie wyciera się?
No bo wie, ze to na mnie działa ...
widok mokrego ciałka, które ślicznie prześwituje przez koszule to naprawde jest to co tygrysy lubią najbardziej no a poźniej, jak te kropelki po Niej spływaja....
no orgazm po prostu od samego patrzenia
I'm free as a motherfuckin' bird I swear ;]
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 331 gości