Ardaniss pisze:Ale jakos nikt nie zwrocil uwagi na to, JAK powinno sie mowic. Pewnosc w glosie, ok. Ale jest jeszcze cos fajnego, robienie krociutkich pauz co pare chwil. Podchodzisz do panny i: Czesc <pauza na 1 czy 2 sekundy> bla bla bla. Nie wyjezdzasz od razu ciurkiem z gadka, chodzi o to, zeby dziewczyna w ogóle mogla Cie dostrzec i nie wystraszyc sie Ciebie. Niech zdazy zobaczyc, kto do niej mowi.
Raz, że dostrzec, a dwa pokazujesz dziewczynie, że zanim coś powiesz to pomyślisz i wydasz się odrobinę tajemniczy. Z doświadczenia wiem, że to kręci dziewczyny... oczywiście te na poziomie.
A co do klubów i dziewczyn tam przebywających. Ja tam nie bywam, ale mam sporo koleżanek i przyjaciółek, które tam zaglądają. To są na prawde świetne, cholernie inteligentne dziewczyny. Po prostu idą potańczyć i się odstresować. Chodziłyby znacznie częściej, gdyby nie ta masa napalonych, śliniących się kolesi, którzy startują do nich z jakimiś idiotycznymi tekstami.