teściowie i układy z nimi
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Chocbym nie wiem jak zajebistych tesciow miala miec to NIGDY nie mam zamiaru mieszkac z nimi pod jednym dachem. Wole kacik ciasny ale wlasny bez ingerencji sil wyzszych
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
ja tak samo i zarówno z teściami jak i z moimi rodzicami. Nie zgodziłabym się na coś takiego.Chocbym nie wiem jak zajebistych tesciow miala miec to NIGDY nie mam zamiaru mieszkac z nimi pod jednym dachem. Wole kacik ciasny ale wlasny bez ingerencji sil wyzszych
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
SaliMali pisze:ja tak samo i zarówno z teściami jak i z moimi rodzicami. Nie zgodziłabym się na coś takiego.
ani ja. skutecznie mozna zabic nawet swietnie zapowiadajace sie malzenstwo.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:skutecznie mozna zabic nawet swietnie zapowiadajace sie malzenstwo.
nie jestem taka pewna.
Dla mnie np wynajem mieszkania to pieniądze w błoto i szczerze mówiąc wolę mieszkać z moim u domu moich rodziców przez rok czy 1,5 by zaoszczędzić i zdążyć wybudować sobie dom. Nie wykluczamy takiej ewentualności.
Mówię oczywiście o domu, a nie mieszkaniu i o moich rodzicach, a nie teściach. <w razie jakby kto pytał to mój ma takie samo nastawienie>
Gosia... pisze:nie jestem taka pewna.
ja jestem, serio, nigdy w zyciu
Gosia... pisze:Dla mnie np wynajem mieszkania to pieniądze w błoto
moim zdaniem to swietny okres probny dla przyszlych malzonkow, mieszkanie i wspolne zycie to co innego niz chodzenia za raczke
Gosia... pisze:Nie wykluczamy takiej ewentualności.
nie rob tego Gosia. Abstrahujac od tego jakich masz rodzicow i tesciow, takie rzeczy nie wychodza na dobre - zawsze bedziecie sie musieli dostosowac do kogos. Nie ma nic gorszego.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:zawsze bedziecie sie musieli dostosowac do kogos. Nie ma nic gorszego.
też jestem takiego zdania. Dopuszczam taka możliwość jako przejściowa tylko w przypadku kiedy już jakiś czas mieszkam z tym kimś. Wspólne mieszkanie to już jest wielkie dopasowywanie sie do siebie a jeśli sie mieszka u kogoś to jeszcze do kogoś.
jakiś czas wynajmowałam z narzeczonym mieszkania, nie uważam tych pieniędzy za wywalone w błoto. Do swojego przeprowadziłam sie wiedząc już jak to jest mieszkać z tym mężczyzną i z przekonaniem, że wiem co robie i że tego właśnie chce. to zupełnie inna pewność niż ta która miałam zaczynając wspólne mieszkanie.
Dzindzer pisze:to zupełnie inna pewność niż ta która miałam zaczynając wspólne mieszkanie.
dokladnie o to mi chodzilo. tesciowie lub rodzice zaburza docieranie sie i nabieranie, badz tez nie, tej wlasnie pewnosci.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ciężko tu teoretyzować z tym mieszkaniem. Wszystko zależy od warunków. Jakbym miała gnieść się z teściami w ciasnym mieszkaniu to by kategorycznie odpadało, co innego w domu - wtedy nie byłoby tak źle...chyba. Ogólnie nie chciałabym mieszkać z teściami, nawet jakby byli niewiadomo jak super to i tak byłyby sytuacje że teściowa by mi do garnków zaglądała i komentowała - to normalne ale ja bym tego nerwowo mogła nie znieść
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 01 lip 2017, 08:08
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Re: teściowie i układy z nimi
Różnie w życiu bywa, są układy dobre i wrogie bardzo. Ja dla bezpieczeństwa to wolę mieszkać z dala, dlatego też teraz rozglądam się za jakimś lokum i wpadła mi w oko Akacjowa Aleja w Radzyminie. Spokojnie raczej dojadę do stolicy a przy okazji mniej za metry zapłacę.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 375 gości