Śmieszne!!
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
<mranz> wiesz ze faceci chodza palic, kiedy sa z siebie dumni
<mranz> a kobiety, kiedy sa smutne?
<elosunia> stad oboje pala po seksie
[ Dodano: 2007-11-07, 17:03 ]
<An> nie ma to, jak być alergikiem
<An> wchodzisz do rajskiego, k****, ogrodu i Cię łzy zalewają
<An> a wszyscy dokoła patrzą i myślą - romantyczka
Wiktorwrc> W podstawówce ściąga mieściła sie na malej karteczce a na studiach ma po 30 stron i spis treści
<mranz> a kobiety, kiedy sa smutne?
<elosunia> stad oboje pala po seksie
[ Dodano: 2007-11-07, 17:03 ]
<An> nie ma to, jak być alergikiem
<An> wchodzisz do rajskiego, k****, ogrodu i Cię łzy zalewają
<An> a wszyscy dokoła patrzą i myślą - romantyczka
Wiktorwrc> W podstawówce ściąga mieściła sie na malej karteczce a na studiach ma po 30 stron i spis treści
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
http://youtube.com/watch?v=W2mox6UNpTg
I kumacie, ze Mia nie chciala ze mna na to isc?
EDIT- O, jest calosc na jutubie.
http://youtube.com/watch?v=-mzKYUHM-Os itd.
Juz pierwsza scena "Warszawa rok ktorys tam" mowi mi, ze zle byc nie moze.
I kumacie, ze Mia nie chciala ze mna na to isc?
EDIT- O, jest calosc na jutubie.
http://youtube.com/watch?v=-mzKYUHM-Os itd.
Juz pierwsza scena "Warszawa rok ktorys tam" mowi mi, ze zle byc nie moze.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
<nonedescript>[...]Dziś na serwis babka przyniosła kompa, że jej się Windows nie uruchamia
<nonedescript> przychodzi szef i i mówi: "jak skończysz, to na kartce napisz co się działo z kompem i co było przyczyną"
<nonedescript> włączam kompa - nie idzie. Przepatruję go i piszę na kartce:
<nonedescript> "Problem: System się nie ładuje
Diagnoza: Brak dysku twardego w komputerze"
przesadziła
<nonedescript> przychodzi szef i i mówi: "jak skończysz, to na kartce napisz co się działo z kompem i co było przyczyną"
<nonedescript> włączam kompa - nie idzie. Przepatruję go i piszę na kartce:
<nonedescript> "Problem: System się nie ładuje
Diagnoza: Brak dysku twardego w komputerze"
przesadziła
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
http://www.youtube.com/watch?v=IdUMy9HzdWo
a Wy myslicie o wynalazku Hectora?
EDIT
Kojarzycie "Space Ghost? Koslawa kreskowe z Hanny-Barbery, bedaca chamska zrzynka klimatow Marvelowskich?
No, to pozniej Cartoon Network pomyslalo i zrobilo "Space Ghost Coast to Coast". Generalnie zlewka z postaciami z SG ( Z "Birdmanem", kolejna koslawa kreskowa HB, zrobiono to samo wbijajac go w mundur prawnika).
Oto i fragment-> http://youtube.com/watch?v=eLlIAlomhJY
"SGC2C" leci teraz na "Adult Swim", czyli CN dla nieco starszych, lecace w nocy.
Z "Adult Swim" mocny tez jest "Robot Chicken". Polecam tym, dla ktorych popkultura, kreskowki, seks analny, komiksy itd nie jest obca.
Tyle od Wuja, mistrza kulturopierd.oloznastwa.
a Wy myslicie o wynalazku Hectora?
EDIT
Kojarzycie "Space Ghost? Koslawa kreskowe z Hanny-Barbery, bedaca chamska zrzynka klimatow Marvelowskich?
No, to pozniej Cartoon Network pomyslalo i zrobilo "Space Ghost Coast to Coast". Generalnie zlewka z postaciami z SG ( Z "Birdmanem", kolejna koslawa kreskowa HB, zrobiono to samo wbijajac go w mundur prawnika).
Oto i fragment-> http://youtube.com/watch?v=eLlIAlomhJY
"SGC2C" leci teraz na "Adult Swim", czyli CN dla nieco starszych, lecace w nocy.
Z "Adult Swim" mocny tez jest "Robot Chicken". Polecam tym, dla ktorych popkultura, kreskowki, seks analny, komiksy itd nie jest obca.
Tyle od Wuja, mistrza kulturopierd.oloznastwa.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Cała prawda o kobietach. z napisami
http://lepsze.net/352
http://lepsze.net/352
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Nie wiem, czy było, bo nie mam na tyle cierpliwości, żeby przejrzeć tyle stron (jak było, to proszę o wybaczenie ), ale wstawiam, bo mnie ten kawał rozwalił...
Przy skrzyżowaniu siedzi na koniu Strażnik Miejski. Z naprzeciwka w jego kierunku jedzie na rowerku mały chłopiec. Strażnik woła go do siebie.
- E, mały chodź no tu.
Chłopczyk podjeżdża, a strażnik pyta:
- Święty Mikołaj przyniósł ci ten rower?
- Tak.- Odpowiada chłopczyk.
- To napisz mu, żeby w tym roku przyniósł ci lampkę do tego roweru. I zadowolony z siebie ukarał młodego mandatem za 50 złotych.
- A pan to od Mikołaja dostał tego konika? - pyta dziecko.
- Tak. - Odpowiada rozbawiony Strażnik Miejski.
- To niech pan napisze Mikołajowi w tym roku, żeby ch**a montował konikowi między nogami, a nie na grzbiecie.
Przy skrzyżowaniu siedzi na koniu Strażnik Miejski. Z naprzeciwka w jego kierunku jedzie na rowerku mały chłopiec. Strażnik woła go do siebie.
- E, mały chodź no tu.
Chłopczyk podjeżdża, a strażnik pyta:
- Święty Mikołaj przyniósł ci ten rower?
- Tak.- Odpowiada chłopczyk.
- To napisz mu, żeby w tym roku przyniósł ci lampkę do tego roweru. I zadowolony z siebie ukarał młodego mandatem za 50 złotych.
- A pan to od Mikołaja dostał tego konika? - pyta dziecko.
- Tak. - Odpowiada rozbawiony Strażnik Miejski.
- To niech pan napisze Mikołajowi w tym roku, żeby ch**a montował konikowi między nogami, a nie na grzbiecie.
"Pesymista widzi ciemny tunel, optymista widzi światełko w tunelu, realista widzi pociąg, maszynista widzi 3 debili na torach..."
Przychodzi facet do lekarza, siada, przedstawia problem, w pewnym momencie lekarka mówi:
- Wie Pan, musi Pan przestać się masturbować.
- Ale... dlaczego?
- Bo chcę Pana zbadać...
- Wie Pan, musi Pan przestać się masturbować.
- Ale... dlaczego?
- Bo chcę Pana zbadać...
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
lollirot pisze:Przychodzi facet do lekarza, siada, przedstawia problem, w pewnym momencie lekarka mówi:
- Wie Pan, musi Pan przestać się masturbować.
- Ale... dlaczego?
- Bo chcę Pana zbadać...
To ja znam podobny, chyba z tym samym gosciem.
Koles mial problemy z wzrokiem, wiec poszedl do lekarza. Siadl przed gabinetem, czeka, w koncu jego kolej.
- Pani doktor! mam problemy z wzrokiem. Co pani mi na to poradzi?
- Na poczatek moze pan przestac walic konia...
- I to cos zmieni?
- Nie, ale wqrwia pan ludzi w poczekalni!
"księżycówka, napisałem Ci priva"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
http://img267.imageshack.us/img267/9720/59470712nc2.jpg
;DD
[ Dodano: 2007-11-22, 21:06 ]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lataj%C4%8 ... _Spaghetti
;DD
[ Dodano: 2007-11-22, 21:06 ]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lataj%C4%8 ... _Spaghetti
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
jakość dodupna, ale trudno
http://www.youtube.com/watch?v=uZhoqWMz_Cg
http://www.youtube.com/watch?v=uZhoqWMz_Cg
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Z basha:
<kasica> dlaczego my wczoraj wypilismy jeszcze tą wódkę?
<pawciu> bo była.
<Maciek> To jak ci się mieszkało w tym akademiku? Bardzo strasznie tam jest?
<Lilka> Mieliśmy grzyba, który zimą zalągł się w łazience. Wiosną grzyb zaróżowił się, spurpurowiał i pięknie rozplenił. Latem rozgrzany słońcem jakby zmarniał i zapyział, ale było to pozorne zanikanie flory w naszym akademiku. Po odpadnięciu od ściany umywalki (sama odpadła pewnej nocy) zobaczyliśmy, że kryła za sobą wspaniały zielony mech, ładniejszy nawet od dziko rosnącego w lesie. Mech przytulnie szumiał, a grzyb pęczniał - aż serce rosło.
<Maciek> ...
<kasica> dlaczego my wczoraj wypilismy jeszcze tą wódkę?
<pawciu> bo była.
<Maciek> To jak ci się mieszkało w tym akademiku? Bardzo strasznie tam jest?
<Lilka> Mieliśmy grzyba, który zimą zalągł się w łazience. Wiosną grzyb zaróżowił się, spurpurowiał i pięknie rozplenił. Latem rozgrzany słońcem jakby zmarniał i zapyział, ale było to pozorne zanikanie flory w naszym akademiku. Po odpadnięciu od ściany umywalki (sama odpadła pewnej nocy) zobaczyliśmy, że kryła za sobą wspaniały zielony mech, ładniejszy nawet od dziko rosnącego w lesie. Mech przytulnie szumiał, a grzyb pęczniał - aż serce rosło.
<Maciek> ...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Świat chyba zwariował jeżeli najlepszym raperem jest biały, najlepszym golfiarzem czarny, Szwajcaria ma Puchar Ameryki, Francja oskarża Amerykę o arogancję a Niemcy nie chcą iść na wojnę...
"Prezydent Bush powiedział, że już czas na zmiany w Iraku i chce tam wprowadzić demokrację na wzór zachodu. Ale teraz w Iraku gospodarka leży, biznesmeni są skorumpowani, a Hussain chce żeby władzę po nim przejął syn. Jak dla mnie to misja zakończona!"
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco and BP."
"Prezydent Bush powiedział, że już czas na zmiany w Iraku i chce tam wprowadzić demokrację na wzór zachodu. Ale teraz w Iraku gospodarka leży, biznesmeni są skorumpowani, a Hussain chce żeby władzę po nim przejął syn. Jak dla mnie to misja zakończona!"
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco and BP."
soul of a woman was created below
Samotny, zdesperowany żab (samiec żaby) dzwoni do wróżki i pyta się jak będzie malować się jego najbliższa przyszłość.
- Spotka Pan piękną, młodą atrakcyjną dziewczyna która będzie chciała wiedzieć o panu wszystko.
- To wspaniale!! Spotkam ją na jutrzejszej zabawie? - kumka zachwycony.
- Nie - odpowiada głos w słuchawce - Na zajęciach z biologii.
--
Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować.
- Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę!
- A to ty... - z niesmakiem powiedziała żona.
---
Czarny humor:
Przychodzi facet do lekarza z teczką wyników badań.
Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą.
Na co pacjent:
- To ja tę zła najpierw poproszę.
- Ma pan raka prostaty...
- Ooch!... A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach....
---
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
---
- Mamusiu, mamusiu! mogę ciasteczko?
- Ależ oczywiście synku weź sobie, leżą na stole.
- Mamusiu, mamusiu ale ja nie mam rączek.
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
---
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
---
Jan Kochanowski siedzi pod lipą i cierpi, bo już od dłuższego czasu nie miał natchnienia. Wtem zobaczył unoszącą się nad nim muzę i woła:
- Wena! Wena! chodźno tutaj!
Weż mi coś podpowiedz, bo mnie skręci. Dzieciaki w szkole nie będą miały się o czym uczyć jak czegoś nie napiszę. Wena pochyliła się do ucha i coś zaszeptała. A Janek na to:
- Spadaj, to już było! Wymyśl coś lepszego.
Wena znów się nad nim pochyliła, zaszeptała, a Kochanowski znowu:
- Wena nie cuduj tylko coś wymyśl, bo ci przywalę.
Muza znów się nad nim pochyliła i znów zaszeptała.
Na twarzy Kochanowskiego zajaśniał uśmiech i mówi:
- Ty wiesz co, że to może być dobre.
Wyciąga nóż z kieszeni i z błyskiem w oku krzyczy spod lipy w stronę dworu:
- Urszulka! Chodźże prędziutko do tatusia...
---
Babcia wypełnia papierki w urzędzie skarbowym.
Wypełnia, wypełnia...
Wreszcie wypełniła i oddaje urzędnikowi, a urzędnik:
- Ale jeszcze musi się pani podpisać.
- A jak się mam podpisać?
- No, normalnie. Tak, jak się pani podpisuje w liście.
Wiec babcia napisała:
"Całuję Was mocno! Babcia Alina" Twisted Evil
---
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy 7 razy bisować...
---
Urzędniczka Urzędku Skarbowego do młodego przedsiębiorcy:
- Jak pan śmiał w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisać "IV RP"?!
---
Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tą okazję, poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inpsektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
- Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka super seksowny komplecik...
- A co to ma wspólnego ze mną?! - pyta sie facet.
- Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wyp....olą.
---
Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
- Nikomu nie można ufać, nikomu...
Na moment przerywa pranie:
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem.
---
Ksiądz i rabin stoją przy drodze trzymając transparent:
KONIEC JEST BLISKI! ZAWRÓĆCIE ZE ZŁEJ DROGI PÓKI JESZCZE CZAS!
Ludzie przejeżdżający obok nie zwracają na nich uwagi. Jeden tylko krzyknął z samochodu:
- Darujcie sobie te teksty! I tak nic nie osiągniecie!
Ksiądz do rabina:
- A może powinniśmy napisać po prostu: "Uwaga, most się zawalił"?
---
Przyjeżdża telewizja w góry, bo istnieje ponoć baca, który widział żywego Stalina. No i pytają się bacy, jak wyglądał Stalin. Na to baca:
- Ano był taki strasnie bzydki i miał takie wielkie rogi i wysedł z lasu
- Baco, a może to był jeleń?
- A moze...
- Spotka Pan piękną, młodą atrakcyjną dziewczyna która będzie chciała wiedzieć o panu wszystko.
- To wspaniale!! Spotkam ją na jutrzejszej zabawie? - kumka zachwycony.
- Nie - odpowiada głos w słuchawce - Na zajęciach z biologii.
--
Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować.
- Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę!
- A to ty... - z niesmakiem powiedziała żona.
---
Czarny humor:
Przychodzi facet do lekarza z teczką wyników badań.
Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą.
Na co pacjent:
- To ja tę zła najpierw poproszę.
- Ma pan raka prostaty...
- Ooch!... A ta dobra?
- Rozejdzie się po kościach....
---
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
---
- Mamusiu, mamusiu! mogę ciasteczko?
- Ależ oczywiście synku weź sobie, leżą na stole.
- Mamusiu, mamusiu ale ja nie mam rączek.
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
---
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
---
Jan Kochanowski siedzi pod lipą i cierpi, bo już od dłuższego czasu nie miał natchnienia. Wtem zobaczył unoszącą się nad nim muzę i woła:
- Wena! Wena! chodźno tutaj!
Weż mi coś podpowiedz, bo mnie skręci. Dzieciaki w szkole nie będą miały się o czym uczyć jak czegoś nie napiszę. Wena pochyliła się do ucha i coś zaszeptała. A Janek na to:
- Spadaj, to już było! Wymyśl coś lepszego.
Wena znów się nad nim pochyliła, zaszeptała, a Kochanowski znowu:
- Wena nie cuduj tylko coś wymyśl, bo ci przywalę.
Muza znów się nad nim pochyliła i znów zaszeptała.
Na twarzy Kochanowskiego zajaśniał uśmiech i mówi:
- Ty wiesz co, że to może być dobre.
Wyciąga nóż z kieszeni i z błyskiem w oku krzyczy spod lipy w stronę dworu:
- Urszulka! Chodźże prędziutko do tatusia...
---
Babcia wypełnia papierki w urzędzie skarbowym.
Wypełnia, wypełnia...
Wreszcie wypełniła i oddaje urzędnikowi, a urzędnik:
- Ale jeszcze musi się pani podpisać.
- A jak się mam podpisać?
- No, normalnie. Tak, jak się pani podpisuje w liście.
Wiec babcia napisała:
"Całuję Was mocno! Babcia Alina" Twisted Evil
---
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy 7 razy bisować...
---
Urzędniczka Urzędku Skarbowego do młodego przedsiębiorcy:
- Jak pan śmiał w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisać "IV RP"?!
---
Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tą okazję, poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inpsektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
- Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka super seksowny komplecik...
- A co to ma wspólnego ze mną?! - pyta sie facet.
- Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wyp....olą.
---
Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
- Nikomu nie można ufać, nikomu...
Na moment przerywa pranie:
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem.
---
Ksiądz i rabin stoją przy drodze trzymając transparent:
KONIEC JEST BLISKI! ZAWRÓĆCIE ZE ZŁEJ DROGI PÓKI JESZCZE CZAS!
Ludzie przejeżdżający obok nie zwracają na nich uwagi. Jeden tylko krzyknął z samochodu:
- Darujcie sobie te teksty! I tak nic nie osiągniecie!
Ksiądz do rabina:
- A może powinniśmy napisać po prostu: "Uwaga, most się zawalił"?
---
Przyjeżdża telewizja w góry, bo istnieje ponoć baca, który widział żywego Stalina. No i pytają się bacy, jak wyglądał Stalin. Na to baca:
- Ano był taki strasnie bzydki i miał takie wielkie rogi i wysedł z lasu
- Baco, a może to był jeleń?
- A moze...
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Bash mnie wyjątkowo dzisiaj rozbawił
<mr.ciacho> Menelom nie można ufać
<wojtek> A co?
<mr.ciacho> Stoję sobie pod sklepem i podchodzi typowy pan smakosz i mówi "ej szefie dorzuć się na winko"
no to ja mu rzuciłem 50 gr bo mam słabośc do nich
<wojtek> I co w tym takiego?
<mr.ciacho> Po pięciu minutach wychodzi , patrzę , a ta menda sobie chleb kupiła
<_226> teraz to juz gadasz jak kura
<_226> kur.wa
<Karolinka> kur.wa?:>
<Karolinka> nikt mi za nic nie placi:D
<_226> tania kur.wa
<_226> ;p
<_226> kur.wa ktorej sie placi w naturze
<_226> omg wlasnie wynalazlem perpetum mobile ;D
<mr.ciacho> Menelom nie można ufać
<wojtek> A co?
<mr.ciacho> Stoję sobie pod sklepem i podchodzi typowy pan smakosz i mówi "ej szefie dorzuć się na winko"
no to ja mu rzuciłem 50 gr bo mam słabośc do nich
<wojtek> I co w tym takiego?
<mr.ciacho> Po pięciu minutach wychodzi , patrzę , a ta menda sobie chleb kupiła
<_226> teraz to juz gadasz jak kura
<_226> kur.wa
<Karolinka> kur.wa?:>
<Karolinka> nikt mi za nic nie placi:D
<_226> tania kur.wa
<_226> ;p
<_226> kur.wa ktorej sie placi w naturze
<_226> omg wlasnie wynalazlem perpetum mobile ;D
soul of a woman was created below
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
http://pyta.pl/index.php?option=com_con ... &Itemid=66
[ Dodano: 2007-12-01, 19:12 ]
Pepsi porywa dzieci, gwałci wioski i zawiera cukier.
[ Dodano: 2007-12-01, 19:31 ]
http://www.johnandjohn.nl/write/jaj578.gif
[ Dodano: 2007-12-01, 19:35 ]
albo to xD http://www.johnandjohn.nl/write/jaj143.gif
[ Dodano: 2007-12-01, 19:12 ]
Pepsi porywa dzieci, gwałci wioski i zawiera cukier.
[ Dodano: 2007-12-01, 19:31 ]
http://www.johnandjohn.nl/write/jaj578.gif
[ Dodano: 2007-12-01, 19:35 ]
albo to xD http://www.johnandjohn.nl/write/jaj143.gif
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Krzych(TenTyp) pisze:http://pyta.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=118&Itemid=66
Drewutnia jak cholera. Jedyne, co lekko unioslo me brwi oraz kaciki ust, to prognoza pogody. A i to bez szalu.
http://youtube.com/watch?v=1_voDpqLoiU
Nie wiem czy smieszne, czy zalosne.
Japonce to censored.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości