waga dziewczyny

[Olivia]

albo w sklepach podawaj jej ciuszki o małych rozmiarach ;DD

A jak Ona dziwnie spojrzy, to powiedz: "Osz kurde, źle spojrzałem".

[Mati]

to powiedz: "Osz kurde, źle spojrzałem".

albo "co? nie zmieścisz się?" i zrób taką minę mniej więcej:

ale to już bardzo harrrd

[Yasmine]

przed jedzeniem przy facetach.

Mia to już jest dziwne <boje_sie>

Godzina na lodowisku czy na siłowni raz w tygodniu

a kto mówi o raz w tygodniu ?

Niedawno powiedziała mi, że ćwiczyła ale nie dawało to rezultatów, i dam sobie głowę uciąć że ćwiczyła góra 2 tygodnie, zobaczyła że nie ma efektów to dała sobie spokój bo taka właśnie jest. Nie da się jej wytłumaczyć, że musi poświęcić na ćwiczenia długi okres czasu a nie miesiąc.

Nie no po 2 tygodniach są już jakieś tam malutkie efekty, ale jak się do tego doda dietę .

[ogi]

przed jedzeniem przy facetach.

Mia to już jest dziwne <boje_sie>

Godzina na lodowisku czy na siłowni raz w tygodniu

a kto mówi o raz w tygodniu ?

Niedawno powiedziała mi, że ćwiczyła ale nie dawało to rezultatów, i dam sobie głowę uciąć że ćwiczyła góra 2 tygodnie, zobaczyła że nie ma efektów to dała sobie spokój bo taka właśnie jest. Nie da się jej wytłumaczyć, że musi poświęcić na ćwiczenia długi okres czasu a nie miesiąc.

Nie no po 2 tygodniach są już jakieś tam malutkie efekty, ale jak się do tego doda dietę .

Tyle, że moja pani ma tego tłuszczyku do zrzucenia i spodziewa się kosmicznych efektów. Ale nie wiem jak ją zachęcić i co powiedzieć, żeby nie poczuła się urażona. Nie chcę jej zmuszać tylko być jej motywacją, której jej brakuje...

[ksiezycowka]

moja pani ma tego tłuszczyku do zrzucenia

3 raz pytam - ile?

[Mijka]

Mia to już jest dziwne

wiem ale teraz juz nad tym panuje.

Nie chcę jej zmuszać tylko być jej motywacją, której jej brakuje...

a nie powinno. wyszczupleje, bedzie pewniejsza siebie, jej cialo zacznie jej sie bardziej podobac, poczuje sie bardziej seksi. same plusy ;>

[ogi]

moja pani ma tego tłuszczyku do zrzucenia

3 raz pytam - ile?

Nawet jeśli spytam i tak mi nie powie.

Mia, tylko jak jej to powiedzieć? Żeby nie było jej przykro? Bo dla niej to delikatny i drażliwy temat

[Yasmine]

Nawet jeśli spytam i tak mi nie powie.

Ale tak na oko, no. To widać, czy ktoś musi zrzucić 5 kilo czy 15 czy 25

[ksiezycowka]

Nawet jeśli spytam i tak mi nie powie.

Mnie wiecej pytam czy to kwestia 30 kg czy 3 kg przeciez. Toczy sie czy chodzi no?!

jej to powiedzieć? Żeby nie było jej przykro? Bo dla niej to delikatny i drażliwy temat

Prosto i szczerze. Ty na pewno facetem jestes? Kombinujesz gorzej od niektorych kobiet, ktore znam

[ogi]

Nawet jeśli spytam i tak mi nie powie.

Mnie wiecej pytam czy to kwestia 30 kg czy 3 kg przeciez. Toczy sie czy chodzi no?!

jej to powiedzieć? Żeby nie było jej przykro? Bo dla niej to delikatny i drażliwy temat

Prosto i szczerze. Ty na pewno facetem jestes? Kombinujesz gorzej od niektorych kobiet, ktore znam

Jeśli możesz nie udzielaj się proszę

[ksiezycowka]

Jeśli możesz nie udzielaj się proszę

Bo? Bo Ty nie potrafisz czegos szczerze powiedziec swojej dziewczynie i wydziwiasz pytajac obcych ludzi na forum internetowym jak masz rozmawiac ze swoja kobieta? A ja tylko skromnie zwracam na ten podstawowy fakt uwage?

[ogi]

Jeśli możesz nie udzielaj się proszę

Bo? Bo Ty nie potrafisz czegos szczerze powiedziec swojej dziewczynie i wydziwiasz pytajac obcych ludzi na forum internetowym jak masz rozmawiac ze swoja kobieta? A ja tylko skromnie zwracam na ten podstawowy fakt uwage?

Bo nie pozwolę jej obrażać. A teksty typu "Toczy sie czy chodzi no?!" zachowaj dla siebie bo to ubliża twojej inteligencji, o ile takową posiadasz

[Mati]

ogi, ale Ty nadal nie odpowiedziałeś na pytanie...bo zrzucenie 5kg to nie duży raczej problem dla chcącego...25kg to już pewnie wyzwanie, a będąc z nią chyba orientujesz się ile mniej więcej waży...podpowiem:
a) 50kg
b) 60kg
c) 70kg
d) 80kg

zachowaj dla siebie bo to ubliża twojej inteligencji, o ile takową posiadasz

a Twoje teksty ubliżają Twojej...o ile takową posiadasz

[ Dodano: 2007-10-31, 00:23 ]

Bo nie pozwolę jej obrażać.

nikt jej tu nie obraża...

[ksiezycowka]

Bo nie pozwolę jej obrażać.

Jeszcze tego przeciez nie zrobilam. Poza tym do niej nic nie mam przeciez - to nie ona nie umie odpowiedziec na najprostsze pytania a Ty

Fakt jest jeden - nikt za Ciebie jej nie powie, ze ma co zrzucac. Nikt za Ciebie jej nie zmobilizuje. A Ty zachowujesz sie w tej sytuacji co najmniej dziwnie rozkladajac raczki i pytaja "jak, jak?".

Normalnie i po mesku! Jeszcze z 1500 poważniejszych problemow przed Wami bedzie i wtedy tez bedzie "Jak, jak?" ?

Taktownie w kobieta obchodzic sie nalezy, ale nie jak z jajkiem. Najwyzej sie wkurzy, ale w glebi bedzie wiedziala ze masz racje. <o ile masz, bo dalej nie wiemy czy ona ma co zrzucac >

[vilmon1980]

Jeśli możesz nie udzielaj się proszę

Oj wyluzuj...

Niestety jednak nie wiem co Ci skutecznego poradzić. Sam mam podobny problem... no może nie podobny, bo moja kobieta jest szczupła i zgrabna. Ale ja zwyczajnie lubię wysportowane kobiety... już przez sam fakt, że są aktywne, itp. ale też o wiele milej dotykać takie jędrne ciałko, czuć pod skórą te wytrenowane mięśnie...poezja
Niestety moja obecna dziewczyna zwyczajnie nie lubi ćwiczeń, więc nie jestem w stanie jej namówić. Tak więc też jestem bezradny.Na szczęście mi to specjalnie nie przeszkadza... ale zawsze chciałoby się więcej

[ogi]

Rozmawiałem wczoraj z moją dziewczyną, i przyznała mi rację, że musi zrzucić sporo tłuszczyku. Na pytania powyżej na oko mogę powiedzieć, że moja panna waży około 80kg, może trochę więcej przy wzroście 173 cm. Tkanka rozkłada jej się najbardziej i przede wszystkim na brzuszku, bokach, biodrach i udach. I teraz moje pytanie, jak i co powinna ćwiczyć? (zgodziła się jedynie na ćwiczenia w pokoju - powód brak czasu) A więc jak powinna ćwiczyć na wyżej wymienione partie ciała, jak intensywnie by było widać zamierzone efekty, jak długo, i czy stopniowo zwiększać intensywność ćwiczeń? Niestety na takim fitness dla kobiet niewiele się znam więc proszę o konkretne rady, lub jakiś dobry harmonogram. I jeszcze dieta, jeśli ktoś dobrze się na tym zna proszę o rady jak powinna się odżywiać, czego powinna unikać a co powinna jeść. Za wszystkie rady z góry dziękuję

[Yasmine]

I teraz moje pytanie, jak i co powinna ćwiczyć? (zgodziła się jedynie na ćwiczenia w pokoju - powód brak czasu) A więc jak powinna ćwiczyć na wyżej wymienione partie ciała, jak intensywnie by było widać zamierzone efekty, jak długo, i czy stopniowo zwiększać intensywność ćwiczeń?

kiedyś wrzucałam tu ćwiczenia, ale temat poszedł do kosza, więc dam jeszcze raz.
Ja mam taki zestaw na nogi, pośladki i brzuch. Niech wykonuje 4 serie, zaczyna od 10-12 powtórzeń, w biegiem czasu zwiększając do 16-18 powtórzeń. Pierwsze 4 ćwiczenia są na mięśnie brzucha, pozostałe na mięśnie ud i pośladków. Pierwsze efekty widać już po tygodniu. Najlepiej żeby ćwiczyła tak 3 razy w tygodniu, powoli wykonując ćwiczenia.

I jeszcze dieta, jeśli ktoś dobrze się na tym zna proszę o rady jak powinna się odżywiać, czego powinna unikać a co powinna jeść. Za wszystkie rady z góry dziękuję

Przede wszystkim, to jest najważniejsze to powinna regularnie jeść. Tak co 3 godzinki mały posiłek. A dieta no to chyba wiadomo, trzeba całkowicie wykluczyć słodycze, chipsy, produkty mączne, fast food, napoje gazowane.
Dużo nabiału, węglowodanów złożonych i zdrowych tłuszczy.
Poza tym masz tutaj link dla odchudzających się. Dużo tam pisałam jakim sposobem schudłam

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=5864
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=10975

[Dzindzer]

Yasmine co ta pani robi na gifie 13

[Yasmine]

brzuszki, ale takie, że lekko odrywa głowę od podłoża i napina brzuch, takie brzuszki są bardziej efektywne, niż ciągnięcie głowy do kolan, jak do zazwyczaj robią ludzie.
Chociaż prawidłowe brzuszki to takie, gdzie robimy brzuszek jak tu i nie kładziemy głowy na podłożu tylko trochę opuszczamy głowę i jazda do góry znów.

[Dzindzer]

brzuszki, ale takie, że lekko odrywa głowę od podłoża i napina brzuch,

no jak napisałas to teraz widze

Chociaż prawidłowe brzuszki to takie, gdzie robimy brzuszek jak tu i nie kładziemy głowy na podłożu tylko trochę opuszczamy głowę i jazda do góry znów.

takie to trudniejsze sa

[vilmon1980]

brzuszki, ale takie, że lekko odrywa głowę od podłoża i napina brzuch, takie brzuszki są bardziej efektywne, niż ciągnięcie głowy do kolan, jak do zazwyczaj robią ludzie.

Bardziej efektywne i zdrowsze, bo tak nie obciążają kręgosłupa jak te "zwyczajne", a więc drastycznie spada ryzyko kontuzji.

[Nola]

hmm, skorzystaj z tych rad, które podała Yas i koniecznie zajrzyj do tego topicu o odchudzaniu. mnie najwięcej w odchudzaniu dało ograniczenie szkodliwych węglowodanów i słodyczy. a tak w ogóle to mam wrażenie, że większą motywację do odchudzania masz tutaj Ty a nie Twoja dziewczyna. Ona w ogóle chce coś ze sobą zrobić? i szkoda, że nie chce chodzić na żaden aerobik, wątpię żeby sama się zmotywowała, a ten brak czasu to chyba tylko wymówka.

[ogi]

hmm, skorzystaj z tych rad, które podała Yas i koniecznie zajrzyj do tego topicu o odchudzaniu. mnie najwięcej w odchudzaniu dało ograniczenie szkodliwych węglowodanów i słodyczy. a tak w ogóle to mam wrażenie, że większą motywację do odchudzania masz tutaj Ty a nie Twoja dziewczyna. Ona w ogóle chce coś ze sobą zrobić? i szkoda, że nie chce chodzić na żaden aerobik, wątpię żeby sama się zmotywowała, a ten brak czasu to chyba tylko wymówka.

Pogadaliśmy o tym, i przyznała mi rację, że musi się za siebie wziąć. Dam jej linki do ćwiczeń a także jak powinna się odżywiać, wtedy się okaże jaka jest jej motywacja. Jeśli nie będzie chciała ćwiczyć nie zmuszę jej, ale powinna to robić dla swojego dobra. I będę z nią o tym rozmawiał. Czas pokaże, i dziękuję za wyżej udzieloną pomocą

[Piernik]

a moja dziewczyna (niestety była już )waży 92 kg , przy 170 cm ale jest dlamnie najpiekniejsza podsloncem..i to jej spojrzenie ahhh...ladne i duze..to lubie

[Jawka]

waży 92 kg , przy 170 cm ale jest dlamnie najpiekniejsza podsloncem..

<boje_sie> Przecież to już jest otyłość! W takim wypadku to już nawet nie dla estetyki tylko dla zdrowia trzeba zacząć się odchudzać...

[SaliMali]

waży 92 kg , przy 170 cm ale jest dlamnie najpiekniejsza podsloncem

<olaboga> a ja myslalam, ze ja jestem duza. Tak jak Jawka napisala to niezdrowe jest przeciez. Zrozumie to za kilka lat...

[Mijka]

waży 92 kg , przy 170 cm

sorry ale ja tam tolerancyjna nie jestem
a jakbym sama tyle wazyla to nie wychodzilabym z aerobiku i chyba miala silke w domu. grr.

ogi, trzymam kciuki za Twoja dziewczyne, ale pilnuj jej. Wiesz jak to jest, moja kolezanka tez ma taki problem, ale jej motywacja przechodzi po 2 tyg calkowicie, nawet jak kupi karnet. Nic na nia nie dziala po prostu.

[Yasmine]

Przecież to już jest otyłość!

no dla takiego wzrostu waga powyżej 85 kilogramów to już otyłość.

a jakbym sama tyle wazyla to nie wychodzilabym z aerobiku i chyba miala silke w domu. grr.

heh Mia, ale Ty nie lubisz jeść, są osoby które kochają jeść, jak moja mama, która ma otyłość i za żadne skarby się nie odchudzi. Wstaje i pierwszy o czym myśli to menu na cały dzień.

[Ted Bundy]

najbardziej zabawne są w dietach rady, by nie jeść po 18-tej. Lol Rzadko o tej porze jestem już w domu, więc takie rady psu w d.... Obiadów w tygodniu nie jadam, bo nie mam na to czasu. Więc jadam rano i w nocy.

[Yasmine]

najbardziej zabawne są w dietach rady, by nie jeść po 18-tej. Lol Rzadko o tej porze jestem już w domu, więc takie rady psu w d.... Obiadów w tygodniu nie jadam, bo nie mam na to czasu. Więc jadam rano i w nocy.

widać to nie takie zabawne, a jednak prawdziwe. Jakby to tylko zabawne było, to byś Ted inaczej wyglądał.

Rzadko o tej porze jestem już w domu,

A kto powiedział, że w domu trzeba jeść. Dla chcącego nic trudnego, jak komuś zależy to sobie przygotuje coś w domu i weźmie ze sobą.