Jej urodzuny.
Moderator: modTeam
Jej urodzuny.
Hejka.
Co powinien zrobić facet jeśli zapomniał o urodzinach swojej kobiety?
Co powinien zrobić facet jeśli zapomniał o urodzinach swojej kobiety?
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
posypać głowę popiołem i poklepać ją łopatką. Pewnie nie pomoże musisz więc dla bezpieczeństwa wstąpić do Legii CudzoziemskiejJoe pisze:Co powinien zrobić facet jeśli zapomniał o urodzinach swojej kobiety?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Ja to bym obrócił w żart: "Hej! Nie wiem jak ci to powiedzieć- mam straszny dylemat i borykam się z tym od kilku dni (czy jakiegoś tam czasu jaki miną od jej urodzin) Jesteś już w taka stara że raczej urodzin się nie obchodzi i ukrywa ilość lat ale jednak przemogłem się i postanowiłem złożyć ci życzenia..." I wyciągasz prezencik. Osobiście bym nie przepraszał- w ten sposób tylko się pogrążasz <lodzik>
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
Leonardo, to nie bylo do Ciebie tylko do autora
Ja dziekuje za takie glupie zarty - wlasnie, po co tak glupio zartowac? Tez bys sie smial, gdyby dziewczyna w zartach powiedziala ze masz malego fiuta?
joj_sport87 pisze:Marissa napisał/a:
ja nawet w zartach nie chcialabym zostac tak obrazona
hehe przeciez pozartowac sobie mozna chyba, ze ktos sie szybko obraza... tylko po co?
Ja dziekuje za takie glupie zarty - wlasnie, po co tak glupio zartowac? Tez bys sie smial, gdyby dziewczyna w zartach powiedziala ze masz malego fiuta?
mialam taki przypadek i przyznam ze troche sie wkurzylam ale trzeba przypomniec dzien przed urodzinami bo naprawde niektorzy nie maja pamieci do dat(nawet do jednej)nie ma co sie fochac tylko obrocic to w zart:)GDYBYM ZAPOMNIALA to na pewno bym przeprosila.pozdro
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem
Gdyby mój facet w ogóle zapomniał o moich urodzinach to miałby już wieeeelkiego minusa u mnie, którego zniwelowanie długo by trwało. Niestety pamiętliwa ze mnie bestia i tak łatwo nie odpuszczam. Sama pamiętam o wszystkich urodzinach czy innych ważnych dla faceta datach i tego samego spodziewam się od człowieka, z którym jestem. Ważne daty dla przypomnienia wpisuję w telefon albo zapisuję w kalendarzu. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło zapomnieć o urodzinach czy imieninach mojego faceta (tzn w trakcie trwania związku, potem w większości przypadków już nie utrzymywaliśmy kontaktów). Pierwsza rzecz, którą ustalam kiedy związek się zaczyna tworzyć to właśnie daty urodzin i imienin.
A co poradzę autorowi topicu? Na pewno nie baw się w głupie żarty, że "lepiej nie pamiętać". Zrobić jej jakąś super niespodziankę, przeprosić. I tak cokolwiek byś nie zrobił ona odczyta to jako "chęć wkupienia się w łaski".
A co poradzę autorowi topicu? Na pewno nie baw się w głupie żarty, że "lepiej nie pamiętać". Zrobić jej jakąś super niespodziankę, przeprosić. I tak cokolwiek byś nie zrobił ona odczyta to jako "chęć wkupienia się w łaski".
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Elspeth pisze:I tak cokolwiek byś nie zrobił ona odczyta to jako "chęć wkupienia się w łaski".
wiec niech to lepiej bedzie dobre. Mniej odwage przeprosic i wyobraźnie by w wyjatkowy sposób jej to wynagrodzic
a na przyszłośc notesik i zapisywać, albo w telefonie. Ja tez nie mam pamieci do dat, ale zapisuje i dzieki temu nie zapominam
Elspeth pisze:Sama pamiętam o wszystkich urodzinach czy innych ważnych dla faceta datach i tego samego spodziewam się od człowieka, z którym jestem. Ważne daty dla przypomnienia wpisuję w telefon albo zapisuję w kalendarzu. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło zapomnieć o urodzinach czy imieninach mojego faceta (tzn w trakcie trwania związku, potem w większości przypadków już nie utrzymywaliśmy kontaktów). Pierwsza rzecz, którą ustalam kiedy związek się zaczyna tworzyć to właśnie daty urodzin i imienin.
Mam to samo <browar>. No oprocz tych imienin, bo u mnie się ich nie ochodzi .
Sama zawsze pamiętam daty urodzin bliskich i wszystkie w ogóle ważne daty i tego samego oczekuje od drugiej połówki. Na szczęście mam faceta, który pamięta to wszystko chyba jeszcze dokładniej niż ja .
Ale autorze tematu, może Twoja dziewczyna nie jest AŻ tak pamiętliwa i puści to płazem. Tylko przeproś i nie obracaj tego w żart czasami !
Swoją drogą zastanawiam się czy ona jest dla Ciebie taka ważna, że zapomniałeś. Mi sie zawsze wydawało, że jak nam zależy na drugiej osobie to wszystkie aspekty jej życia są dla nas ważne.
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
Leonardo pisze:Ja to bym obrócił w żart: "Hej! Nie wiem jak ci to powiedzieć- mam straszny dylemat i borykam się z tym od kilku dni (czy jakiegoś tam czasu jaki miną od jej urodzin) Jesteś już w taka stara że raczej urodzin się nie obchodzi i ukrywa ilość lat ale jednak przemogłem się i postanowiłem złożyć ci życzenia..."
Mnie się pomysł podoba Może troszkę w inne słowa ubralabym to- ale generalnie pomysł ciekawy.
Na pewno nie wpadłabym na pomysł aby obrażać się o coś takiego- trzeba mieć trochę dystansu do siebie. Zresztą autor tematu bedzie wiedział najlepiej, czy jego dzieczyna owy dystans posiada.
Ja wszystkim znajomym w odpwiednim czasie mówię o tym, ze ledwo pamiętam datę swoich urodziny, więc zapamiętanie kto kiedy ma co- urodziny, imieniny, rocznice itd jest dla mnie po prostu nierealne- w ten sposób wystrzegam się wlaśnie takich sytuacji. Wiem, że mój facet ma urodziny w kwietniu, ale którego- możecie mnie kroić nie przypomnę sobie.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Ja wszystkim znajomym w odpwiednim czasie mówię o tym, ze ledwo pamiętam datę swoich urodziny, więc zapamiętanie kto kiedy ma co- urodziny, imieniny, rocznice itd jest dla mnie po prostu nierealne- w ten sposób wystrzegam się wlaśnie takich sytuacji. Wiem, że mój facet ma urodziny w kwietniu, ale którego- możecie mnie kroić nie przypomnę sobie.
Heh, no chyba, że tak .
Ja pamiętam daty urodzin nawet niektórych ludzi z klasy z gimnazjum
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości