Czy mogę być w ciąży, jeżeli...?
Moderator: modTeam
Dobrze, postaram się ją jak najszybciej poinformać o tym! Naprawde dwa Twoje posty zmieniają moje i jej życie na lepsze.... Naprawde dziekuje za posty, jestem Ci bardzo wdzięczny! Naprawde Dziekuje za te słowa, one dają wielką nadzieję, siłę! <prezent>
Nauka, Kosmos, Komputery, Ewolucja, Delfiny, Grafika
- marcin666_89
- Zaglądający
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 lis 2006, 15:51
- Skąd: z daleka :)
- Płeć:
Witajcie kochani!
W życiu nie myślałem, że będę o tym pisał, ale stało się
Uprawialiśmy dzisiaj seks ok 1:30 czyli całkiem niedawno i niestety pękła gumka(pieprzony unimil - zawsze były durexy ale tym razem chcieliśmy spróbować innej marki...).
Wieczór zapowiadał się ciekawie... Wesołe towarzystwo, mnóstwo smiechu, później odwiozłem kumpli do domu i z dziewczyną pojechalismy w ustronne miejsce na małe co nieco. Miała być tylko mineta-lodzik ale przy zakładaniu gumki(zawsze w takiej sytuacji zakładaliśmy a później kończyliśmy rączką) rzuciłem pomysł aby "na chwilkę się wskoczyła na mnie". Kochalismy się jakieś 2 minuty, po czym zmieniliśmy pozycję i na chwilę z niej wyszedłem, sprawdziłem czy nic nie pękło i upewniony ponownie wszedłem. Jakieś 10 ruchów i wychodzę bo chcieliśmy zmienić pozycję a tu zonk! Gumka pęknięta i zsunięta z żąłędzi
Od razu szok! W pośpiechu udaliśmy się do mnie do domu po globulki patentex oval i partnerka włożyła ją jakieś 10 minut po tym pechowym incydencie. Wiem że globulki stosuje się przed a nie po ale przeciez zawierają jakąś substancję plemnikobójczą....
Dodam że był to 13 dzień cyklu(są dosyć nieregularne - 24,25,26 dni czasami 27,28, nigdy dłużej).
Do wytrysku nie doszło, ale zawsze jest płyn przedejakujacyjny....
Zawsze kochaliśmy się z globulkami i gumkami(no zdarzylo się z samą gumką właśnie dzisiaj i jeszcze kiedyś ale wtedy nic nie pękło ani w niej nie doszedłem).
Ależ się rozpisałem. No to napiszę jeszcze raz w skrócie:
- kochaliśmy się jakieś 2-3 minuty, więc płyn przedejakujacyjny z pewnością był...
- pękła gumka
- z pęknięta było kilka ruchów frykcyjnych(ok 10 sekund seksu)
- nie doszedłem w środku
- 13 dzień cyklu
- po ok. 10 minutach od pęknięcia włożyliśmy globulke patentex oval
- nigdy tak się nie przejmowałem/bałem <boje_sie>
Rozmawialiśmy z dziewczyną o Postinorze i najprawdopodobniej pójdziemy w piątek do prywatnego ginekologa. Jutro święto więc raczej nie ma możliwości zdobycia recepty i kupienia "antykoncepcji PO" ?
Jedno jest pewne - jak nie zostaniemy rodzicami to będziemy podchodzić z wielkim dystansem do seksu, prezerwatyw i "chwil zapomnienia".
Pozdrawiam serdecznie
Michał
W życiu nie myślałem, że będę o tym pisał, ale stało się
Uprawialiśmy dzisiaj seks ok 1:30 czyli całkiem niedawno i niestety pękła gumka(pieprzony unimil - zawsze były durexy ale tym razem chcieliśmy spróbować innej marki...).
Wieczór zapowiadał się ciekawie... Wesołe towarzystwo, mnóstwo smiechu, później odwiozłem kumpli do domu i z dziewczyną pojechalismy w ustronne miejsce na małe co nieco. Miała być tylko mineta-lodzik ale przy zakładaniu gumki(zawsze w takiej sytuacji zakładaliśmy a później kończyliśmy rączką) rzuciłem pomysł aby "na chwilkę się wskoczyła na mnie". Kochalismy się jakieś 2 minuty, po czym zmieniliśmy pozycję i na chwilę z niej wyszedłem, sprawdziłem czy nic nie pękło i upewniony ponownie wszedłem. Jakieś 10 ruchów i wychodzę bo chcieliśmy zmienić pozycję a tu zonk! Gumka pęknięta i zsunięta z żąłędzi
Od razu szok! W pośpiechu udaliśmy się do mnie do domu po globulki patentex oval i partnerka włożyła ją jakieś 10 minut po tym pechowym incydencie. Wiem że globulki stosuje się przed a nie po ale przeciez zawierają jakąś substancję plemnikobójczą....
Dodam że był to 13 dzień cyklu(są dosyć nieregularne - 24,25,26 dni czasami 27,28, nigdy dłużej).
Do wytrysku nie doszło, ale zawsze jest płyn przedejakujacyjny....
Zawsze kochaliśmy się z globulkami i gumkami(no zdarzylo się z samą gumką właśnie dzisiaj i jeszcze kiedyś ale wtedy nic nie pękło ani w niej nie doszedłem).
Ależ się rozpisałem. No to napiszę jeszcze raz w skrócie:
- kochaliśmy się jakieś 2-3 minuty, więc płyn przedejakujacyjny z pewnością był...
- pękła gumka
- z pęknięta było kilka ruchów frykcyjnych(ok 10 sekund seksu)
- nie doszedłem w środku
- 13 dzień cyklu
- po ok. 10 minutach od pęknięcia włożyliśmy globulke patentex oval
- nigdy tak się nie przejmowałem/bałem <boje_sie>
Rozmawialiśmy z dziewczyną o Postinorze i najprawdopodobniej pójdziemy w piątek do prywatnego ginekologa. Jutro święto więc raczej nie ma możliwości zdobycia recepty i kupienia "antykoncepcji PO" ?
Jedno jest pewne - jak nie zostaniemy rodzicami to będziemy podchodzić z wielkim dystansem do seksu, prezerwatyw i "chwil zapomnienia".
Pozdrawiam serdecznie
Michał
Trafiles w sam raz na jajeczkowanie wiec prawdopodobienstwo jak najbardziej jest. I tak i tak pewnie wybraliscie sie po Postinor bo widze, ze spanikowani jestescie. W plynie plemniki tez sa, nie musiales wcale w srodku konczyc, zeby doszlo do zaplodnienia a globulka po raczej na nic juz nie pomoze.
Na pogotowiu powinien znalezc sie dyzurny ginekolog, wiec idzcie na pogotowie. Tylko zeby za czesto sie to Wam nie zdarzalo bo Postinor to silny lek z duza dawka hormonow i nie mozna sobie na to za czesto pozwalac. Ale widac, ze za bardzo sie tym przejmujesz, zeby znowu do tego doprowadzic (wiem bo od czasu jak sama tak mialam to jezeli nie biore pigulek to uzywam prezerwatywy i globulki naraz). Nie martw sie wiec na zapas <browar>
Na pogotowiu powinien znalezc sie dyzurny ginekolog, wiec idzcie na pogotowie. Tylko zeby za czesto sie to Wam nie zdarzalo bo Postinor to silny lek z duza dawka hormonow i nie mozna sobie na to za czesto pozwalac. Ale widac, ze za bardzo sie tym przejmujesz, zeby znowu do tego doprowadzic (wiem bo od czasu jak sama tak mialam to jezeli nie biore pigulek to uzywam prezerwatywy i globulki naraz). Nie martw sie wiec na zapas <browar>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze:Trafiles w sam raz na jajeczkowanie wiec prawdopodobienstwo jak najbardziej jest. I tak i tak pewnie wybraliscie sie po Postinor bo widze, ze spanikowani jestescie. W plynie plemniki tez sa, nie musiales wcale w srodku konczyc, zeby doszlo do zaplodnienia
taaaaa - według tego co piszesz runeko , ja musiał bym miec stado dzieci , bowiem gumek nie uzywam , antykoncepcji teraz tez nie , wczesniej też tak było i jakos nieplanowanych ciaz nie przechodzilem ! NIE STRASZCIE TU MłODYCH oni i tak sa naddto wystraszeni- chyba ?, ze o to Ci chodzi
wcale nie jest powiedziane , ze trafił na jajeczkowanie , ale mozliwe - to fakt
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Jajeczkowanie to okolice 13tego dnia, a jesli ona ma nieregularne cykle. A to, ze ty nie masz masy dzieci nie oznacza, ze ktos moze nie zostac rodzicem. Jedni maja szczescie, drudzy troszke mniej.
Gdzie widzisz straszenie w moim poscie?
Gdzie widzisz straszenie w moim poscie?
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze: prawdopodobienstwo jak najbardziej jest.
tu jest owo straszenie , jak i sugerowanie w dalszej czesci posta, by uzywac gumek wraz z globulkami
runeko pisze: to jezeli nie biore pigulek to uzywam prezerwatywy i globulki naraz
a ja dodam , ze po takim stosunku i zabezpieczeniach niech sie jeszcze porządnie wypłucze .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Przerażenie mnie ogarnia, jak widzę, że ludzie faktycznie zaczynają Postinor traktować jak zwykłą pigułkę. Najmniejszy cień podejrzenia - i już Postinor.
Takich sytuacji, jak ta opisana jako ostatnia, w życiu jest iks. Czy za każdym razem będą lecieć po Postinor?
Ja bym sobie w ogóle tym tyłka nie zawracała. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest tu tak niskie, że aż nie rozumiem tej paniki.
Takich sytuacji, jak ta opisana jako ostatnia, w życiu jest iks. Czy za każdym razem będą lecieć po Postinor?
Ja bym sobie w ogóle tym tyłka nie zawracała. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest tu tak niskie, że aż nie rozumiem tej paniki.
Nie traktuje tego jako zwykłą pigułkę. Bardzo dużo naczytałem się o tym i wiem jak ona działa i co powoduje. Z dziewczyną o tym rozmawialiśmy i powiedziała że jest gotowa przeżyć skutki uboczne. Będę ją wspierał w tych trudnych chwilach.
nie. będziemy mieli już nauczkę.
ja mam 21 a ona 17 lat... mam teraz wyrzuty sumienia, że zachowałem się tak neiodpowiedzialnie... ale wiadomo - w niektórych momentach facet myśli tą inna główką..
prawdopodobieństwo jest i wcale nie znaczy że jak inni nie wpadli to my nie musimy... przecież ludzie w totka też wygrywają
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Trochę mnie uspokoiliście. Może ktoś jeszcze ma jakieś sugestie?
mrt pisze:Takich sytuacji, jak ta opisana jako ostatnia, w życiu jest iks. Czy za każdym razem będą lecieć po Postinor?
nie. będziemy mieli już nauczkę.
ja mam 21 a ona 17 lat... mam teraz wyrzuty sumienia, że zachowałem się tak neiodpowiedzialnie... ale wiadomo - w niektórych momentach facet myśli tą inna główką..
prawdopodobieństwo jest i wcale nie znaczy że jak inni nie wpadli to my nie musimy... przecież ludzie w totka też wygrywają
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Trochę mnie uspokoiliście. Może ktoś jeszcze ma jakieś sugestie?
Czy jeśli inni przez petting nie zaszli, to znaczy, że Wy możecie wpaść? Chore rozumowanie.
Ciągle powtarzam - jak przy takich sytuacjach taka panika, to znaczy, że na seks jeszcze nie pora. I jeszcze facet 21 lat, a gówniara z gimnazjum czy 1. klasy liceum Masz Ty, człowieku, rozum w ogóle? Nie dość, że dziewczynę po krzakach ciągasz, bo mieszkania brak, to jeszcze siedemnastoletniej gówniarze w razie czego życie przewalisz?
Ciągle powtarzam - jak przy takich sytuacjach taka panika, to znaczy, że na seks jeszcze nie pora. I jeszcze facet 21 lat, a gówniara z gimnazjum czy 1. klasy liceum Masz Ty, człowieku, rozum w ogóle? Nie dość, że dziewczynę po krzakach ciągasz, bo mieszkania brak, to jeszcze siedemnastoletniej gówniarze w razie czego życie przewalisz?
mrt pisze:Czy jeśli inni przez petting nie zaszli, to znaczy, że Wy możecie wpaść? Chore rozumowanie.
uprawialismy seks a nie petting
mrt pisze:Ciągle powtarzam - jak przy takich sytuacjach taka panika, to znaczy, że na seks jeszcze nie pora.
Może i masz rację no ale niestety stało się...
mrt pisze:I jeszcze facet 21 lat, a gówniara z gimnazjum czy 1. klasy liceum
2 klasy technikum
mrt pisze:Nie dość, że dziewczynę po krzakach ciągasz
W samochodzie....
mrt pisze:bo mieszkania brak
Nie będę jechał o 1 w nocy do domu specjalnie na seks. Nie mieszkam sam.
mrt pisze:to jeszcze siedemnastoletniej gówniarze w razie czego życie przewalisz?
no właśnie i dlatego tak dygam. i dlatego myslimy o postinorze. Oj będzie to nauczka na dłuugi czas..
e398 pisze:mrt, nie jesteś wredna, dobrze że piszesz takie rzeczy, przynajmniej następnym razem pomyślę 10 razy...
o czym pomyslisz ? bo ni cholerę nie kapuje ? zamiast sie kochac to bedziesz caly czas myslał czy owa zalozona gumka pekła czy nie ? ... a moze sex odpuscisz calkowicie ? a moze w koncu siegniesz po fachowa wiedze i dowiesz sie kiedy sie mozna z kobiete kochac bez zadnego zabezpieczenia i sie tego nauczysz ? tyle ze wtedy nie bedzie sexu kiedy tylko sie bedzie mialo na niego ochote , a tylko wtedy kiedy bedzie mozna . Zatem - o czym pomyslisz 10 razy
[ Dodano: 2007-05-03, 12:00 ]
mrt pisze:to jeszcze siedemnastoletniej gówniarze w razie czego życie przewalisz?
to nie konicznie tak musi byc ! ale co róz powtarzane są takie taksty - co to moda jakas ..a dziecko to wyrok >?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ale dlaczego nieodpowiedzialnie? przecież użyłeś prezerwatywy i to powinno było wystarczyće398 pisze:mam teraz wyrzuty sumienia, że zachowałem się tak neiodpowiedzialnie... ale wiadomo - w niektórych momentach facet myśli tą inna główką..
po prostu nie mieliście szczęścia, bo gumka pękła, tyle.
Przynajmniej nie piszesz tekstów typu "nie wiem co zrobię jak zajdzie w ciążę" <browar>
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
Andrew pisze:a ja dodam , ze po takim stosunku i zabezpieczeniach niech sie jeszcze porządnie wypłucze .
Ja samym prezerwatywom po prostu nie wierze. A do tej pory nie spotkalam sie z facetem, ktory by protestowal przeciwko temu jak ja chce to robic. Myslisz, ze nigdy mi nie odbil i nie kochalam sie 'na wyciagniecie'? Tylko z tym jest tak, ze mozna 100 razy nie zajsc w ciaze, a 101szy raz juz nie miec z tym tyle szczescie. Tyle na ten temat. Co innego jezeli biore tabletki.
e398 pisze:w sytuacji gdy nie będę zbyt dobrze zabezpieczony...
Byles dobrze zabiezpieczony. A ze peklo, to peklo. Cos musialo byc nie tak zalozone albo zaciagniete.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze: Tylko z tym jest tak, ze mozna 100 razy nie zajsc w ciaze, a 101szy raz juz nie miec z tym tyle szczescie. Tyle na ten temat.
Zgodze sie tu z Tobą , ale tez musz dodac od siebie takie kilka zdan !
jestem z zoną w 20 letnim zwiazku małzenskim , i 4 lata przed nim , poznałem jej cialo ....
sex - by nie wprowadzac metliku co najmniej raz dziennie, przemnóż to przez 24 lata wspólnego bycia razem ... wyjdzie Ci wiecej niz to 101
Ale tez rozumiem , ze my z zoną tak mamy inni miec nie muszą , tylko dlaczego ? to juz oczywiscie inny temat .
Dlatego ja mysle , ze to nie o owo szczescie tu chodzi
pomijam juz tu Myszkę ...
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Co do globulek i gumki to przynajmniej nie musimy sie martwić o wilgotność partnerki. U mnie prawdopodobnie dlatego pękła, że było bardzo sucho
[ Dodano: 2007-05-04, 15:43 ]
Byliśmy u lekarza i po rozmowie z partnerką przepisała jej Postinor oraz Harmonet(coby później taka wpadka się nie zdarzała ).
Dziewczyna połknęła pierwszą tabletkę postinoru o 14:30 czyli 37h po stosunku. Myślę że będzie dobrze.
Razem kosztowało to ciut ponad 100zł....
Będzie to dla nas wieeeeelką nauczką.
Jesteśmy już spokojni.
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi!
Pozdrawiam serdecznie - Michał
[ Dodano: 2007-05-04, 15:43 ]
Byliśmy u lekarza i po rozmowie z partnerką przepisała jej Postinor oraz Harmonet(coby później taka wpadka się nie zdarzała ).
Dziewczyna połknęła pierwszą tabletkę postinoru o 14:30 czyli 37h po stosunku. Myślę że będzie dobrze.
Razem kosztowało to ciut ponad 100zł....
Będzie to dla nas wieeeeelką nauczką.
Jesteśmy już spokojni.
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi!
Pozdrawiam serdecznie - Michał
Andrew pisze:wyjdzie Ci wiecej niz to 101
To jest taka metafora z ta iloscia razy.
e398 pisze:Co do globulek i gumki to przynajmniej nie musimy sie martwić o wilgotność partnerki.
Wlasnie jeden z powodow, dla ktorego wole dodatkowo z globulka. Z sama prezerwatywa przewaznie jest dosc niewygodnie.
e398 pisze:Jesteśmy już spokojni.
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi!
No to dobrze Nie ma za co
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Dzień dobry W końcu i ja zawędrowałam do tego tematu. Moja sytuacja wygląda tak:
Dwa miesiace temu odstawiłam tabletki Yasmin. Dostałam okres (krawienie z odstawienia) potem przesunięty o dwa tygodnie normalny okres (rozregulował mi się cykl).
W czasie okresu, dokładnie 27 kwietnia kochałam się ze swoim Lubym bez zabezpieczenia, do końca. (Oczywiście zdając sobie sprawę, ze mogę zajść w ciąze).
Okres powinnam dostać 22 maja, ale coś mnie tknęło i zrobiłam sobie test dzis (9 dni od współżycia)
Luby kupił mi test paskowy, który robiłam pierwszy raz, bo zawsze używałam płytkowego.
W każdym razie na tym tescie paskowym wyszły dwa paseczki. Jeden baaardzo jasny. I czy ten bardzo jasny paseczek, to może być juz mój Okruszek?
Dla pewności kupiłam test płytkowy, ale zamierzam go wykonac jutro rano, przez wzgląd na to,że wtedy jest większe stężenie tego hormonu, który wytwarza się, w momencie zajścia w ciązy.
Czy powinnam już nastawiać się na myślenie,że jestem w ciązy?
Ps. Czy ktoś orientuje się czy badanie krwi na obecność hormonu HCG jest płatny i ile on kosztuje?
Dwa miesiace temu odstawiłam tabletki Yasmin. Dostałam okres (krawienie z odstawienia) potem przesunięty o dwa tygodnie normalny okres (rozregulował mi się cykl).
W czasie okresu, dokładnie 27 kwietnia kochałam się ze swoim Lubym bez zabezpieczenia, do końca. (Oczywiście zdając sobie sprawę, ze mogę zajść w ciąze).
Okres powinnam dostać 22 maja, ale coś mnie tknęło i zrobiłam sobie test dzis (9 dni od współżycia)
Luby kupił mi test paskowy, który robiłam pierwszy raz, bo zawsze używałam płytkowego.
W każdym razie na tym tescie paskowym wyszły dwa paseczki. Jeden baaardzo jasny. I czy ten bardzo jasny paseczek, to może być juz mój Okruszek?
Dla pewności kupiłam test płytkowy, ale zamierzam go wykonac jutro rano, przez wzgląd na to,że wtedy jest większe stężenie tego hormonu, który wytwarza się, w momencie zajścia w ciązy.
Czy powinnam już nastawiać się na myślenie,że jestem w ciązy?
Ps. Czy ktoś orientuje się czy badanie krwi na obecność hormonu HCG jest płatny i ile on kosztuje?
"Tak bardzo pragnę aby serce moje przy Twoim kroczyć mogło.."
Przewaznie jest tak, ze nawet jesli kreska jest bardzo slabo widoczna to jest ciaza ale to byloby troszeczke za szybko od zaplodnienia. Najlepsze testy dostepne w aptekach sa stanie wykryc ciaze okolo tygodnia przed nastepna spodziewana miesiaczka.
Test HCG jest platny, ile to nie wiem, ale czy przypadkiem nie spieszysz sie z tym za bardzo?
Test HCG jest platny, ile to nie wiem, ale czy przypadkiem nie spieszysz sie z tym za bardzo?
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
Kivi mi też na początku wyszedł paskowy z bladziutką kreską i okazało się że jestem już w ciązy, radze tak jak runeko zrób sobie badanie poziomu beta hcg we krwi u mnie takie badanie kosztuje 25 zł wynik jest w tym samym dniu ... jeśli czujesz, że jesteś w ciąży to pewnie jesteś, takie rzeczy się po prostu wie...
Jeżeli jutro tez wyjdzie mi jasny pasek to pójdę na badanie krwi.
Co do tego,że troche za wczesnie.. Czy to nie jest przypadkiem tak,że test wykrywa od 6 do 10 dnia?
Jak mówiłam kochaliśmy się 9 dni temu, więc test może już to wykazać.
W końcu, gdybym nie była, to nie pokazałby się tylko jeden pasek..[/b]
Co do tego,że troche za wczesnie.. Czy to nie jest przypadkiem tak,że test wykrywa od 6 do 10 dnia?
Jak mówiłam kochaliśmy się 9 dni temu, więc test może już to wykazać.
W końcu, gdybym nie była, to nie pokazałby się tylko jeden pasek..[/b]
"Tak bardzo pragnę aby serce moje przy Twoim kroczyć mogło.."
_normalna_ pisze:jeśli czujesz, że jesteś w ciąży to pewnie jesteś, takie rzeczy się po prostu wie...
tak samo mysla dziewczyny ktore dostaja mdlosci juz nastepnego dnia po sexie z gumka i globulka
z kolei ja mam pytanko: biore aktualnie yasminelle, ale posrod skutkow ubocznych przytrafilo mi sie zapalenie pecherza. dostalam antybiotyk, ktory moze niestety obnizac skuecznosc tabletek. no niestety zdazyl sie sex od poczatku do konca(partner po gumkach ma wysypke, wiec gumek nie lubimy): pytanie wiec: ryzyko ciazy duze? skoro pojawilo sie krwawienie z odstawienia? (dosc obfite zreszta)? i czy test by cos wykryl czy tabletki moglyby zafalszowac wynik?
Lilian pisze:tabletki moglyby zafalszowac wynik?
Tabletki nie falszuja wynikow, co masz W ULOTCE.
Lilian pisze:pytanie wiec: ryzyko ciazy duze? skoro pojawilo sie krwawienie z odstawienia? (dosc obfite zreszta)?
Lilian pisze:tak samo mysla dziewczyny ktore dostaja mdlosci juz nastepnego dnia po sexie z gumka i globulka
Czy teraz widzisz z kogo sie smiejesz? Z siebie sie smiejesz.
O interakcjach lekow masz zgadnij gdzie? W ulotce. Antybiotyk wcale nie musial byc wystarczajaco silny, zeby ingerowac w dzialanie antykoncepcji.
Nie wiem, jakies prawo powinni zrobic, zeby ludzie najpierw musieli przy lekarzu przeczytac ulotke od leku, czy cos, zanim dostana go w rece...
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości