Na początku moi Rodzice też sceptycznie podchodzili do nocowania, u niego czasem pozwalali, ze względu na to, że jak szliśmy na imprezę to nie było sensu odwożenie mnie (komunikacją miejską) do domu w środku nocy, lub płacenie sporej kwoty za taxi ( On mieszka na jednym a ja na drugim końcu miasta), potem były wakacje, więc zaczęły się wspólne wyjazdy na weekendy lub dłużej i tak już zostało. Zaufali mu, wiedzą, że jest odpowiedzialny itd i pozawalają nawet na to ,żeby nocował u mnie, co wcześniej było niedopuszczalne

Po prostu trzeba z nimi normalnie porozmawiać. Pamietaj, że rodzice chcą dla Ciebie jak najlepiej

. Po rozmowie daj im trochę czasu do namysłu, a jeśli się nie zgodzą, nie naciskaj. Odczekaj kilka dni (bądź trochę dłużej) i powróć do sprawy. Cokolwiek postanowią uszanuj ich decyzję, wiem, że to trudne ale wierz mi, tak będzie lepiej. Ty najlepiej znasz swoich rodziców, więc sama powinnaś wiedzieć jak do nich podejść. Życzę powodzenia <browar>
[ Dodano: 2007-04-07, 22:15 ]lugnik pisze:problem polega włąsnie na tym, że z nim już nie jestem [...] kochałam Go, w sumei na swój sposób dalej kocham
Nie rozumiem Cie...Kochałaś go i nadal kochasz ale z nim nie jesteś...? Czyli dlaczego z nim nie jesteś skoro go kochasz? Dziwne....
