Gdy jesteś Bułgarem i masz czelność popierać Volena Siderowa, który uważa pasożytujących na budżecie państwa i jego systemie zasiłków Cyganów za poważny problem, lekceważony i spychany na margines - jesteś rasistą
Gdy jesteś Austriakiem i popierasz Jorga Haidera - jesteś rasistą
Gdy jesteś Francuzem i podoba ci się program Le Pena, uważasz że w takich dzielnicach jak podparyskie St.Etienne dzieje się coraz gorzej - jesteś rasistą
Gdy jesteś Serbem i darzysz niechęcią naród albański, który aktami terroru i handlem narkotykami doprowadził do rozpirzenia resztek federacyjnej republiki Jugosławii - jesteś rasistą
Gdy jesteś Słowakiem i w swoim czasie popierałeś posunięcia swego rządu w sprawie Cyganów - jesteś rasistą
Gdy jesteś Rosjaninem i nie roztkliwiasz się nad potomkami Szamila Basajewa,nie plujesz na Rosję i władze rosyjskie,a terrorystów nie nazywasz bojownikami o wolność (jak idiota Bater) - jesteś rasistą i islamofobem
Jeżeli jesteś Amerykaninem i mieszkasz w Baltimore (bodajże), jeżeli protestowałeś w obronie historycznej tablicy z umieszczonym na niej Dekalogiem, gdy jej broniłeś, bo minimalnej liczbie muzułmanów to przeszkadzało - jesteś rasistą
Jeżeli jesteś Włochem, wiernym kościoła z Via Del Rosso, popierasz proboszcza, który na dziedzińcu kościelnym powiesił tablicę "Islam jest teokracją -teokracja wyklucza demokrację.Ergo - islam jest przeciw demokracji" oraz inną "krzyżu, w tobie nasza jedyna nadzieja! Tutaj nas wszystkich chcą zniszczyć!" - jesteś rasistą
Jeżeli jesteś Polakiem i uważasz, że tytuł książki Waldemara Łysiaka "Malarstwo Białego Człowieka" nie ma w sobie nic obraźliwego - jesteś rasistą
Jeżeli jesteś Polakiem i nie uważasz członków UPA i banderowców za bojowników o wolność, ale za zwykłych zbrodniarzy, który w swym okrucieństwie przekraczali czyny hitlerowców - jesteś rasistą, nacjonalistą i wrogiem "pojednania" (sic!)
i tak dalej....
To słowo - klucz. Słowo - wytrych. Potężna broń. Przeciw inaczej myślącym, przeciw popierającym inną politykę, przeciw reszcie. Słowo pieszczone przez "Salon" (używając terminologii Łysiaka). Przez ćwierćinteligentów, którzy zaczadzeni hasłami "poprawnymi" całą resztę podciągają pod rasizm, faszyzm, nacjonalizm i ksenofobię. Warto zauważyć, że termin nacjonalizm został dokumentnie splugawiony. Ma teraz tylko i wyłącznie wydźwięk pejoratywny. Ciekawe.
A, swoją drogą, czy Robert Mugabe również jest rasistą? Oooo, na pewno nie jest! Przecież pacyfikuje swój kraj, ale głównie białych farmerów. To już nie rasizm, prawda? To racja stanu.
