Czy kobiety są biseksualne?

[Anula]

Dziecko kochane , jak bedziesz pod czterdziestka i urodzisz dzieci , wtedy mozesz ze mną dyskutowac na temat moich badan

Och, jestem za młoda i nie mam dzieci, więc nie wiem o czym mówię? Więc z tego forum to chyba tylko Mona jest godna dyskutować z Tobą... A Ty ile dzieci urodziłeś? I co mają dzieci do bycia bi?

póki co ! wiesz tyle ile wiesz nawet o sobie , jesli wiesz w ogole o czym piszę !

Ja przynajmniej jestem kobietą i wiem jak rozumuję i co mi w głowie siedzi. A Ty wiesz tylko tyle, ile inne kobiety Ci powiedziały ;P

BTW - mam 25 lat - tylko rok mniej niż pani_minister, więc może mi też przynajmniej o własnej seksualności pozwolisz zadecydować?

[Andrew]

Powtórzę: Czy ja mam ci, do cholery, indukcję enumeracyjną tłumaczyć i dlaczego niezupełna jest do dupy?

skoro sie tak upierasz to ja bardzo poproszę ! czekam

[mrt]

skoro sie tak upierasz to ja bardzo poproszę ! czekam

Odsyłam do podręczników. Bo mi się nie chce

Znajdź sobie. Chyba umiesz znajdować informacje, a nie tak na łatwiznę?

[Andrew]

po prostu nie potrafisz tego wytłumaczc ...ot co!
przypominam - Rybnik to nie cały swiat , tak samo jak Parzymiechy i Toszek
A swiat MRT To też nie cały swiat ..pisalem o 50%

[Mysiorek]

Do tematu , proszę.

[mrt]

A swiat MRT To też nie cały swiat ..pisalem o 50%

Sugerujesz, że świat Andrew to połowa świata?

po prostu nie potrafisz tego wytłumaczc ...ot co!

I niech tak zostanie

A zresztą... Indukcja enumeracyjna to takie rozumowanie, w którym wnioski dotyczące ogółu wyciągasz z poszczególnych elementów. Zupełna jest wtedy, kiedy rozpatrujesz wszystkie elementy, a niezupełna - kiedy tylko część. Na przykład masz zbadać, czy bruneci mają grube włosy. Jeśli przebadasz wszystkich brunetów, to będzie zupełna, a jesli tylko część - niezupełna. No i od tej niezupełnej to powoli sami metodolodzy zaczynają się odpisywać, bo to najbardziej niepewna metoda.

I po co ja to tłumaczę w ogóle

[Miltonia]

No wlasnie w temacie, to najzabawniejsze jest to, ze najwiecej wiedza panowie i to na podstawie pseudobadan wlasnych, albo tego, co im sie wydaje.
A chodzi tylko o to, ze dla Was panowie, ta teoria jest z pewnych wzgledow wygodna. Tylko nie wiem z jakich??? Po jaka cholere twierdzic, ze 50% kobiet jest bi? Moja wyobraznia chyba jest ograniczona.
I jak dla mnie, to moje pytanie jest ciekawsze. Panowie, jakies niezrealizowane fantazje i male szanse na ich realizacje?

To ja z wlasnych obserwacji i badan dostalam wyniki, ze 99% facetow to ukryci bi albo homo. Moze teraz podyskutujemy? Ba, mam nawet na to dowody!!!
To mniej wiecej ten poziom "dyskusji".

[mrt]

No wlasnie w temacie, to najzabawniejsze jest to, ze najwiecej wiedza panowie i to na podstawie pseudobadan wlasnych, albo tego, co im sie wydaje.

A głupie baby jeszcze im argumenty podsuwają. Zachwyci się jakaś koleżanką, bo jej ładnie w nowej kiecce, i od razu trąbi dookoła, że bi jest. Bo to takie jazzy

[zielony kot]

mrt, ruda zydowka, faktycznie zwyzywalam sie od ostatnich

ja bym jednak zostawala przy tym, ze w zyciu kobiety moga ja spotkac wydarzenia, ktore odkryja pewien biseksualizm. malo takich i nie na wszystkie podzialaja, ale. ja ostatnio rozmawialam z kolezankami po kilku piwkach i okazalo sie, ze te, ktorych w zyciu bym o to nie podejrzewala, mialy przygody z kobietami, pociaga je to i nie sa przeciwne. to juz kilka kolejnych-no chyba, ze mamy wspolne kolezanki z Endrju (:

a jesli chodzi o mode, niewiee tu ona ma do rzeczy- okazuje sie, ze we wszystkich populacjach na przestrzeni wiekow odsetek homo i bi byl niemal taki sam- tylko z jawnoscia roznie. ze 'jazzy'- mrt taki zwiazek jest naprawde o wiele glebszy, niz mozesz to podejrzewac.

[eng]

Wydaje mi się że kobietom chyba łatwiej być BI niż facetom ... i tyle w temacie ...
Mnie osobiście lata i powiewa - nie dotyczy,
Co innego gdym był kobietą, to pewnie miało by jakieś znaczenie ... i podejrzewam że by mi się to podobało ...
Bycie facetem ma jednak swoje minusy

[mrt]

ze 'jazzy'- mrt taki zwiazek jest naprawde o wiele glebszy, niz mozesz to podejrzewac.

Nie twierdzę, że nie, ale myślę, że:

1. Przygoda z kobietą nie świadczy o byciu bi czy homo

2. Sporo tych bi to takich, co spokojnie byłyby z facetem, tylko że ktoś im wmówił, że pociąg do kobiet czują. A one mogą żadnego pociągu do nikogo nie czuć, nawet do facetów, tylko po prostu chcą z kimś być.

mrt, ruda zydowka, faktycznie zwyzywalam sie od ostatnich

No! A się mnie, cholera, czepiła <browar>

[Andrew]

No wlasnie w temacie, to najzabawniejsze jest to, ze najwiecej wiedza panowie i to na podstawie pseudobadan wlasnych, albo tego, co im sie wydaje.
A chodzi tylko o to, ze dla Was panowie, ta teoria jest z pewnych wzgledow wygodna. Tylko nie wiem z jakich??? Po jaka cholere twierdzic, ze 50% kobiet jest bi? Moja wyobraznia chyba jest ograniczona.
.

O czym ty tu piszesz ? no ja juz nie mogę , poczytaj mojego pierwszego posta dokładnie
skoro ja wziołem i przepytalem prawie wszystkie kobiety jakie znam , czy mieli , mają ochote na sex z kobietą , albo czy dopuszczają taką mozliwosc , to połowa z nich oswiadcza mi , ze tak - mieli , mają ochote na sex z inną kobietą , czasem jest to silne bardzo , czasem mniej , czasem mija ! Wiele też Tych kobiet by to chciało zrobic , ale sie wstydza tego , boją itd. Wiec co mi sie wydaje Miltoniu , mnie sie nic nie wydaje
Pisze wyraznie ze kobiety mogą byc BI co nie pzreszkadza im byc hetero .Zas u facetów jest to znacznie mniej , jak nie wcale mozliwe .
Wiec i zatem co jest dla mnie wygodne ? jaka teoria , to są fakty
No tak ale nienormalny andrew ma nienormalne srodowisko , zna nienormalne kobiety i tak dalej .

[paula19]

O czym ty tu piszesz ? no ja juz nie mogę , poczytaj mojego pierwszego posta dokładnie
skoro ja wziołem i przepytalem prawie wszystkie kobiety jakie znam , czy mieli , mają ochote na sex z kobietą , albo czy dopuszczają taką mozliwosc , to połowa z nich oswiadcza mi , ze tak - mieli , mają ochote na sex z inną kobietą , czasem jest to silne bardzo , czasem mniej , czasem mija ! Wiele też Tych kobiet by to chciało zrobic , ale sie wstydza tego , boją itd. Wiec co mi sie wydaje Miltoniu , mnie sie nic nie wydaje

Mi się wydaje, że mimo iż niektórych pociąga ta sama płeć to i tak nigdy kobieta, kobiecie nie zastąpi faceta. Przybajmniej to z mojego punktu widzenia. A to, że mamy czasem swoje odchyły to normalne. I nie zgadzam się ze wszystkie jesteśmy bi...

[FreeUrMind]

Ja szczerze mówąc to od wiekszości koleżanek jak pytałem to zdecydowana większość mówi że nie ma ochoty nawet spróbować.Więc nie wiem czy 50% jest bi ale wiem na pewno ze 99% facetów chciałoby żeby wszystkie kobiety były BI.
Bo wiecie ze trafić na dwie napalone Bi to jak 6 w totolotka <buziaczki>

[Andrew]

czytajcie mnie poprawnie , 50% mojego grona znajomych .... i nie ze są bi , pisze całkiem coś innego .99% facetów by chciało ? by kobiety były bi!>? a skad to wziołes czyzbym był tym 1% który nie chce kobiety by była bi ? ale też mi to nie przeszkadza.

[Mona]

Zastanawiałam się nad pytaniem głównym i wiecie co? Stara dupa ze mnie i nie wiem, czy wszystkie. Pewnie nie, bo jeśli chodzi o mnie, to z całą pewnością jestem hetero.
Jeśli zaś chodzi o moje środowisko, to też nie wiem, bo nie spotkałam się namacalnie z jakąś napaloną panią, ale kto wie, co siedzi w głowach moich koleżanek

[Mysiorek]

1. Przygoda z kobietą nie świadczy o byciu bi czy homo

Aha!
No to skoro tak przyjmiemy, to rozszerzmy pojęcie BI nie o stricte bycie BI, tylko o zachowania i przygody. To miałem na myśli pisząc o kobietach-BI.
Wydaje mi się, że kobieta aby stuknęła się z kobietą musi "trącić" o BI. Czy nią jest - pewnie zdecydowanie rzadko (w pojęciu encyklopedycznym). Ale zachowanie, przeloty mózgowe i ew. sex z tą samą płcią o wiele częstsze są u kobiet niż u mężczyzn.
Tak rozumując wyciągam wniosek, że masa kobiet ma skłonności BI.
Może teraz będę lepiej zrozumiany (nie bić po jajach)

[Andrew]

ale kto wie, co siedzi w głowach moich koleżanek

załoze sie iż nawet nie wiesz do konca sama co w Twojej głowie siedzi , i tak sobie mysle - co by sie stało gdyby nagle ładna kobieta zaczeła ci dawac sygnały , iż cie pragnie! wszysto rozłozone by było w czasie , delikatne dotyki , spojrzenia , przypadkowe ocierania , gesty ,przytulenia ...co by sie wtedy stało .Nie twerdze tu bys uległa , albo zmieniła orientacje , konkretnie Ty , zastanawiam sie po prostu i mysle, ze wiele tych wlasnie kobiet które mówia (w zyciu!!) zmieniło by zdanie

[ Dodano: 2006-08-14, 10:27 ]

Tak rozumując wyciągam wniosek, że masa kobiet ma skłonności BI.

Ja przeca cały czas o tym pisze .

[Aniolecek]

Ale zachowanie, przeloty mózgowe i ew. sex z tą samą płcią o wiele częstsze są u kobiet niż u mężczyzn.

Z tym sie mogę zgodzić.

[Mona]

i tak sobie mysle - co by sie stało gdyby nagle ładna kobieta zaczeła ci dawac sygnały , iż cie pragnie! wszysto rozłozone by było w czasie , delikatne dotyki , spojrzenia , przypadkowe ocierania , gesty ,przytulenia ...co by sie wtedy stało

Nic, dałabym jej wyraźnie do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana, bo nie podniecają mnie kobiety, ale widocznie ciężko to zrozumieć

[TFA]

Mysiorek napisał/a:
Ale zachowanie, przeloty mózgowe i ew. sex z tą samą płcią o wiele częstsze są u kobiet niż u mężczyzn.


Z tym sie mogę zgodzić.

Nie sadze, geje sie po prostu bardziej ukrywaja, bo sa mniej akceptowani niz lesbijki.

[ Dodano: 2006-08-14, 16:53 ]
Kobiety nawet bardzo chetnie sie przyznaja do tego ze sa bi czy nawet les, faceci bardzo rzadko sie z tym ujawniaja.

[Aniolecek]

Nie sadze, geje sie po prostu bardziej ukrywaja, bo sa mniej akceptowani niz lesbijki.

Być może tak jest, ale przegladajac fora i takie tam, zauwazylam, ze faceci wrecz obsesyjnie tepia wszelkie przejawy 'pedalstwa' - jak to okreslaja. To sie bardzo rzuca w oczy.

[Ted Bundy]

faceci wrecz obsesyjnie tepia wszelkie przejawy 'pedalstwa' - jak to okreslaja.

i tak trzymać!

[Andrew]

i tak sobie mysle - co by sie stało gdyby nagle ładna kobieta zaczeła ci dawac sygnały , iż cie pragnie! wszysto rozłozone by było w czasie , delikatne dotyki , spojrzenia , przypadkowe ocierania , gesty ,przytulenia ...co by sie wtedy stało

Nic, dałabym jej wyraźnie do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana, bo nie podniecają mnie kobiety, ale widocznie ciężko to zrozumieć

TO NIE JEST SPRAWA ZROZUMIENIA ja ci wierze ze mówisz prawde , znaczy ze nie masz najmniejszych skłonnosci bi

[sophie]

Czyli ze jak dziewczynie przejdzie przez mysl, ze moze fajnie by bylo sie zabawic z inna (jednorazowo), to oznacza, ze jest bi wg Ciebie Andrew?

[Mona]

Sophie, a czy 100%wej hetero przejdzie, choć raz taka myśl przez głowę?

to oznacza, ze jest bi wg Ciebie Andrew?

Myślę, że odp., to będzie, że jest w 50%, ale to tylko moje domniemania
Btw., to jak można mieć orientację w 50%?

[Andrew]

To znaczy, ze taka ma skłonnosci na BI (patrz post Mysiorka )
i ja nie pisalem o orientacji , a o skłonnosciach do bi, a 50% owe tyczyło sie ilosci kobiet z tą skłonnoscia w moim otoczeniu , nawet moja zona nie umiala zaprzeczyc ze stanowczo nie miala by na to ochoty , sadzi ,ze gdyby znalazła sie kobieta (w jej guscie ) to po prostu nie wie !?
A Wy mi ciagle prubujecie cos zarzucic

[runeko]

A ja mam dziwnie tak bo mialam "przygode" z bliska przyjaciolka. Ale z kolei z inna kobieta juz bym tego zrobic nie mogla (chyba, ze naprawde bliska, bliska przyjaciolka- a i takie mam ale w tej kobiecie tez musi byc "cos" -ten zauwazalny pierwiastek biseksualnosci). Seks z kobieta jest przyjemny bo kobieta wie, czego druga oczekuje. Ale jesli chodzi o mnie to predzej poszlabym do lozka z nieznajomym facetem niz z nieznajoma kobieta (taki przyklad, nie bierzcie sobie tego do serca ) Czyli wychodzi, ze jestem semi-biseksualna (ciekawe slowo ) bo nie pociagaja mnie w tym samym stopni kobiety, co mezczyzni. Dla mnie (kiedys, powiedzmy) wystarczylo, ze facet jest przystojny, moglabym z nim isc do lozka. Z kobieta musialaby mnie laczyc gleboka przyjazn. Cos w tym jest...

[Miltonia]

kazda kobieta gdy spotka swój ideał kobiecy , albo osobę zblizoną do niego , staje sie BI ! nie trwa ten stan zawsze , pojawia sie i znika i tak na przemian , czego nie ma u facetów
Kobiety sie boją do tego przyznawac , ale gdy je tak podpuscisz , 50% z nich przyzna sie ze chciało by spórbować , sexu z inną , albo ze jest jakas kobieta która ja pociaga itd. owszem nie wszystkie ale połowa na pewno.Zaryzykował bym nawet stwierdzenie , ze te z duzym temperamentam to wszystkie czyli 98% nawet
Kupa ...a nie moda , nie opieram tego co pisze na wypowiedzi małoletnich kobiet , choć i ich wypowiedzi tez są tu brane pod uwagę , mówie tu o dojrzałych kobietach a te w 50 % jest tak jak pisze , oczywiswcie to moje obserwacje, jak i badania , zaś ja je po prostu przeprowadzilem , stad wiem

Andrew, jak Ty ladnie po paru stronach nie pamietasz co piszesz! Wygodne, to fakt, ale skoro przywolujesz swoj pierwszy post w tym temacie, to sam go przeczytaj. Ja zadalam sobie ten trud.
Piszesz kazda kobieta, piszesz, wszystkie z duzym temperamentem, czyli 98% (myslalam, ze wszystko to 100%, ale widac mnie glupsi nauczyciele uczyli )
Piszesz tylko, ze to Twoje badania, jakos nie chwalisz sie gdzie robione, dopiero pozniej (a w temacie to straszne masz pretensje, ze od razu autorka nie opisala wszystkiego ).

Ja jeszcze raz pytam, Mysiorek, Andrew, po co Wam to wmawianie, ze tyle kobiet jest bi??? Bo nie umiem zrozumiec. Kryzys wieku sredniego i fantazje do glosu dochodza? A na spelnienie coraz mniej czasu i mozliwosci mniejsze

[Andrew]

Ja jeszcze raz pytam, Mysiorek, Andrew, po co Wam to wmawianie, ze tyle kobiet jest bi??? Bo nie umiem zrozumiec. Kryzys wieku sredniego i fantazje do glosu dochodza? A na spelnienie coraz mniej czasu i mozliwosci mniejsze

Miltoniu , a jaki jest temat to tez odpowiadamy jak umiemy , lub co uwazamy
a jak masz inne zdanie zadzwon do sexuologa i zapytaj , na necie podałem nr. tel. do sexuologa dyzurnego , czy jakoś tak gdzie mozna dzwonic <browar>

[ Dodano: 2006-08-15, 10:02 ]
Droga miltoniu , moze Ty nie wiesz ale ja wiem co na necie juz napisałem , a taki podobny temat tu juz był i w nim o tych moich badaniach pisalem i wyjasniałem To czysta powturka ! pisalem tu juz wiele rzeczy po raz drugi i trzeci , wiec nie kaz mi pisac i nie zarzucaj mi , ze nie napisalem gdzie takie badania robiłem bo to jest przeciez logiczne ...no gdzie je mogłem zrobić , pomyslmy ? jest tylko jedna moliwosc , przepytalem swoje znajome , z reala i z neta ....wszystko
masz racje 100% to wszystkie , ale ze zawsze są wyjatki , dlatego napisalem 98%
Jak sie chce, mozne sie czepiac wszystkiego .

ja napisalem swojego posta , bo za tematem kolezanki napisalem co uwazam , ona zapytala jak my uwazamy , stad mój post , skoro uwazasz inaczej trzeba było to napisac a nie pisac za moim postem to.

Andrew, nie opowiadaj bzdur. Prowadziles badania, czy co? Skad takie informacje, ze 50%?

skad informacje było w moim poscie , ale trzeba chciec mnie zroumiec
tu kazdy pisze to co mysli , wiec nie kaz mi myslec inaczej .
tak mam do niej pretensje i słuszne , bo ów post pozostawia wiele domysłów i kolezankla pisze go poraz pierwszy , ja juz pislem o kobietach Bi