niezaspokojona kobieta
Moderator: modTeam
niezaspokojona kobieta
Znam swoja dziewczyne od roku. Od początku znajomości codziennie uprawiamy sex, przewaznie nie krócej niz godzine. Są jednak okresy gdy seksu mi sie nie chce, przeważnie wtedy gdy mam nawał pracy, mało snu i czesto jeszcze różne problemy. Moja dziewczyna niestety tego nie akceptuje. Mówi że jeśli nie dojdzie 2 razy w ciągu dnia to źle się czuje. I tak gdy mnie się nie chce ona zaspokaja się ocierając o moją klatkę piersiową. Niestety ostatnio także zaczeła się zaspokając ocierając o moją twarz. Mówi że robi tak bo jestem niedobry. Nie jest to specjalnie miłe bo powoduje u mnie zapalenia spojówek. Mimo że mówie jej że nie chce tych rzeczy robić ona praktycznie nie zwraca na to uwagi. Mogłbym użyć siły i nie pozwolić jej, jednak boje się ze wtedy zacznie mnie zdradzać z innym z powodu jej potrzeb. Co waszym zdaniem powinienem robic? nic nie zmieniac? nie pozwalać jej? nie wiem.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
exile pisze:Mówi że jeśli nie dojdzie 2 razy w ciągu dnia to źle się czuje.
Teoretycznie każdy chciałby taką mieć, a w praktyce - patrzcie jaki to problem
[ Dodano: 2006-06-23, 11:55 ]
Powiedz jej, że jest straszną rozpustnicą i żeby trochę kontrolowała swoje potrzeby
soul of a woman was created below
z jednej strony jak napisał Charlie - zajebiście Ale z drugiej - stosuje przymus psychiczno-fizyczny. Powiedz, że nie masz akurat ochoty. Nie masz obowiązku mieć jej codziennie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Eee tam... prowokacja od razu...
...może rzeczywiście kobieta wyposzczona strasznie, albo mająca bardzo duże potrzeby... miałem wśród swoich znajomych parę- on taka "ciapa domowa" ona po katolickim liceum i pełna ogłady. Tyle że wyciągała go na sex po kilka razy dziennie, w przerwach zajęć na Uniwersytecie, w pociągu do Zakopanego (swoją drogą seks w toalecie PKP to musiałobyć budujące przeżycie ), w krzaki na szlaku turystycznym czy do jeziora w trakcie rejsu po Mazurach... facet po nocy czasami wyglądał jak po meczu bokserskim z Tyson-em, ona za to kwitnąco.
...może rzeczywiście kobieta wyposzczona strasznie, albo mająca bardzo duże potrzeby... miałem wśród swoich znajomych parę- on taka "ciapa domowa" ona po katolickim liceum i pełna ogłady. Tyle że wyciągała go na sex po kilka razy dziennie, w przerwach zajęć na Uniwersytecie, w pociągu do Zakopanego (swoją drogą seks w toalecie PKP to musiałobyć budujące przeżycie ), w krzaki na szlaku turystycznym czy do jeziora w trakcie rejsu po Mazurach... facet po nocy czasami wyglądał jak po meczu bokserskim z Tyson-em, ona za to kwitnąco.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Powiedzial bym ze ma Cie za Wibratora i skoro Ci siadaja akumulatorki to pewnie rozejrzy sie za nowym modelem
btw. kup jej jakis porzadny wibrator, mocne akumulatorki 2x i ladowarke
btw. kup jej jakis porzadny wibrator, mocne akumulatorki 2x i ladowarke
http://aneta.ulotka.biz/ Salon Fryzjerski Aneta W Olsztynie
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
motyw z zapaleniem spojówek reczywiście przedni jest.
Przynajmniej nikt chłopaka nie zjedzie, że był juz taki temat. A tak powaznie, to ja od czasu do czasu mogę Cie wyręczyćexile.
Przynajmniej nikt chłopaka nie zjedzie, że był juz taki temat. A tak powaznie, to ja od czasu do czasu mogę Cie wyręczyćexile.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
-
- Pasjonat
- Posty: 151
- Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
- Skąd: sdsa
- Płeć:
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
TFA pisze:Wpuscic ja do pomieszczenia z piecioma obdarzonymi murzynami i zostawic tak na caly dzien, od razu jej sie temperament zmniejszy
Gorzej jak ci murzyni będą gejami.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
rozwiazanie est najprostrze w świecie... porpostu z nią porozmawiaj o tym! przeictz kobieta cię kocha wiec musi to zrozumieć!! a jeśli itak będzie trwałą przy swoich dwuch orgazmach dziennie... to, jak radzą koledzy wyżej, kup jej jakieś erotyczne zabawki wibratkorki kulki geyszy itd itp... moze kosztowne ale bedziesz miał spokój... moim zdaniem ona prowadzi styl życia ninfomanki i moim zdanime już mogła cie zdradzić... hmm a moze poropstu załątw jej koleżankę w twoj zastępstwo... pozdrawiam buziaki
-
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 29 lip 2006, 11:30
- Skąd: Utopia
- Płeć:
Re: niezaspokojona kobieta
exile pisze:Mówi że jeśli nie dojdzie 2 razy w ciągu dnia to źle się czuje
To co ona jest uzależniona, czy co??
I tak gdy mnie się nie chce ona zaspokaja się ocierając o moją klatkę piersiową. Niestety ostatnio także zaczeła się zaspokając ocierając o moją twarz. Mówi że robi tak bo jestem niedobry
I to ma być kara?? Dla mnie to jest dalikatnie mówiąc dziwne, i takie jakieś...
Może jak tak strasznie chce dochodzić to niech się sama pozaspokaja?
Mogłbym użyć siły i nie pozwolić jej, jednak boje się ze wtedy zacznie mnie zdradzać z innym z powodu jej potrzeb
To lepiej jak cię dalej tym męczy?
Myśle że sex powinien dawac przyjemność obojgu ludziom, a w twoim wypadku tak nie jest.
Może postaw się jej.
Albo spróbuj zrobic jej coś podobnego, ciekawe jak by się czuła.
hmm ja naprawde bym z nią bardzo poważnie porozmawiał.... to faktycznie jest duży problem.... z jednej strony jak już ktoś napisał fajnie by było mieć taką kobitkę.. ale z drugiej to jest ogromny problem... nie wiem co Ci mam poradzić... ciężka sprawa, jest tylko jedna recepta na to.. rozmowa i jeszcze raz rozmowa....powedz jej to co czujesz, to co Cię gryzie i potem tylko zobacz jej reakcje... jeżeli Cię zrozumie to ciesz się chłopie bo wtedy wyjdzie na to że jest to myśląca i rozsądna dziewczyna...a jeżeli zacznie się kłócic bądz sam nie wiem co.. to w takim razie to chyba "ninfomanka" oczywiscie nie obrażając jej. pozdro
Czytałem tekst, kobiety, która oglądała porno, i była taka napalona.
I właśnie, tam doszła do kompromisu z facetem.
Tylko to była Ugoda i ona to rozwiązała po swojemu.
Moim zdaniem różnica (do rozwiązania prowadząca) tkwi w dość często zapomnianej różnicy między porno a erotyką.
Czy takim seksem zwanym kochaniem/uprawianiem miłości i seksem lubieżnym.
Seksu lubieżnego nigdy dość. A w seks zwany kochaniem (uprawianie miłości) czekanie, oczekiwanie itp jest po prostu wpisane.
Jak wspomniałeś, nie czekaliście długo na seks ze sobą. Więc ona zdaje chyba nie zna za dobrze tego innego trybu uprawiania seksu.
A właśnie lubieżne kobiety są zdecydowanie bardziej nie zaspokojone, faceci się męczą szybko, wymiękają przy nich.
Tylko uważaj, tam, po 20 latach, czy coś. Z taką kobietą, jeśli nie pozna tego drugiego trybu może być ni stąd ni zowąd, nieoczekiwanie z dnia na dzień 0 seksu. Bez ostrzeżenia.
Oczywiście nie wiem, czy to jest problemem.
I właśnie, tam doszła do kompromisu z facetem.
Tylko to była Ugoda i ona to rozwiązała po swojemu.
Moim zdaniem różnica (do rozwiązania prowadząca) tkwi w dość często zapomnianej różnicy między porno a erotyką.
Czy takim seksem zwanym kochaniem/uprawianiem miłości i seksem lubieżnym.
Seksu lubieżnego nigdy dość. A w seks zwany kochaniem (uprawianie miłości) czekanie, oczekiwanie itp jest po prostu wpisane.
Jak wspomniałeś, nie czekaliście długo na seks ze sobą. Więc ona zdaje chyba nie zna za dobrze tego innego trybu uprawiania seksu.
A właśnie lubieżne kobiety są zdecydowanie bardziej nie zaspokojone, faceci się męczą szybko, wymiękają przy nich.
Tylko uważaj, tam, po 20 latach, czy coś. Z taką kobietą, jeśli nie pozna tego drugiego trybu może być ni stąd ni zowąd, nieoczekiwanie z dnia na dzień 0 seksu. Bez ostrzeżenia.
Oczywiście nie wiem, czy to jest problemem.
Wolna Wola, MonoTeistyczne Ying i Yang (2ekstermizmy)
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 392 gości