no wiec witam was szanowni medrcy tego forum. przedstawiam wam moj kolejny problem z serii "problemow zwiazkowych". ok a teraz do rzeczy. jestem z kobieta ktorej nie potrafie totalnie rozgryzc. jest tak skomplikowana jak nieskomplikowana jest budowa cepa lub konstrukcja gwozdzia a teraz te tzw. zagadki zwiazane z nia:
1. gdy rozmawialismy niedawno o uczuciach itp. mowila ze na te powazne uczucie nie jest gotowa i nie zasluguje na wyznanie jej milosci. dzis pierwsza powiedziala ze mnie kocha. nigdy wczesniej ja ani ona mi tego nie mowila. zamurowalo mnie to troche ; >
2. ciagle powtarza ze idzie "kokietowac" (podrywac) innych mezczyzn, hahah wkurzac mnie to zaczyna ale to takie fajne jest w sumie bo tak slodko sie o to klocimy ale o co w tym chodzi :O
3. raz jest pelna entuzjazmu [chodzi o zwiazek] a raz kompletnie go pozbawiona
4. martwi mnie jej stosunek do spotkan. gdy ma niekiedy caly dzien wolny ona mowi ze sie poumawiala ale jeszcze sama nie wie i w ogóle takie "KRECENIE WATY" a niekiedy wypytuje sie sama kiedy sie zobaczymy.
narazie tylko to pamietam jak cos mi sie przypomni jeszcze to dopisze, no wiec co o tym sadzicie?
dziwna sytuacja
Moderator: modTeam
-
- Zaglądający
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:41
- Skąd: z miasta
- Płeć:
Witaj!
Jako przedstawicielka płci pięknej powiem Ci tak: "kobieta zmienną jest"... wiem po sobie, kiedy bylam w dlugim związku raz cieszyłam się że to najwspanialsze co mnei spotkało, a raz sie wkurzałam o pierdoły...
Jeśli chodzi o kokietowanie to fakt że kobiet lubią flirtować i czuć ze ich facet jest o nie zazdrosny...ale wiem też że nam się tylko zdaje że to jest fajne bo naszych facetow to wkurza...
po przeczytaniu Twojego postu, gdybym to ja byla na miejscu Twojej dziewczyny to musiałbys mi pokazać ze jesteś o mnie odrobine zazdrosny (ale nie chorobliwie) i musiałbyś pokazywać że Ci na mnie zależy... widze że to świerzy związek więc wszystko jest na dobrej dordze...ale wiec, moje pierwsze stwierdzenie niestety jest prawdziwe w wiekszosci przypadkow;) kobieta zmienną jest...
Jako przedstawicielka płci pięknej powiem Ci tak: "kobieta zmienną jest"... wiem po sobie, kiedy bylam w dlugim związku raz cieszyłam się że to najwspanialsze co mnei spotkało, a raz sie wkurzałam o pierdoły...
Jeśli chodzi o kokietowanie to fakt że kobiet lubią flirtować i czuć ze ich facet jest o nie zazdrosny...ale wiem też że nam się tylko zdaje że to jest fajne bo naszych facetow to wkurza...
po przeczytaniu Twojego postu, gdybym to ja byla na miejscu Twojej dziewczyny to musiałbys mi pokazać ze jesteś o mnie odrobine zazdrosny (ale nie chorobliwie) i musiałbyś pokazywać że Ci na mnie zależy... widze że to świerzy związek więc wszystko jest na dobrej dordze...ale wiec, moje pierwsze stwierdzenie niestety jest prawdziwe w wiekszosci przypadkow;) kobieta zmienną jest...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie wiem czgeo nie rozumiec w tymteofil pisze:no wiec co o tym sadzicie?
Sie jej zminiło. Impuls poczuła ze jednak kocha to powiedziała.teofil pisze:1. gdy rozmawialismy niedawno o uczuciach itp. mowila ze na te powazne uczucie nie jest gotowa i nie zasluguje na wyznanie jej milosci. dzis pierwsza powiedziala ze mnie kocha. nigdy wczesniej ja ani ona mi tego nie mowila. zamurowalo mnie to troche ; >
Chce zebys jej neco zazdrosci okazał.teofil pisze:2. ciagle powtarza ze idzie "kokietowac" (podrywac) innych mezczyzn, hahah wkurzac mnie to zaczyna ale to takie fajne jest w sumie bo tak slodko sie o to klocimy ale o co w tym chodzi :O
Zmienne nastroje. kto tego nie ma?teofil pisze:3. raz jest pelna entuzjazmu [chodzi o zwiazek] a raz kompletnie go pozbawiona
Raz ma chec sie spotkac a raz nie,teofil pisze:4. martwi mnie jej stosunek do spotkan. gdy ma niekiedy caly dzien wolny ona mowi ze sie poumawiala ale jeszcze sama nie wie i w ogóle takie "KRECENIE WATY" a niekiedy wypytuje sie sama kiedy sie zobaczymy.
hmmm ja tam mysle ze sie nie masz co przejmowac...my juz tak po prstu mamy tyle ze chyba niektóre kobiety bardziej a inne mniej ja tam doskonale zdaje sobie sprawe jak czasem wkurzam mojego faceta rano mówie jedno wieczorem drugie...najpierw mówie ze chce jechac do domu bo bym chciała odpoczac sobie wieczorem pisze mu ze zwariuje jak go nie zobacze wiec jakbys chciał to Cie z nim skontaktuje na pewno sobie na ten temat pogadacie
moon pisze:teofil napisał/a:
1. gdy rozmawialismy niedawno o uczuciach itp. mowila ze na te powazne uczucie nie jest gotowa i nie zasluguje na wyznanie jej milosci. dzis pierwsza powiedziala ze mnie kocha. nigdy wczesniej ja ani ona mi tego nie mowila. zamurowalo mnie to troche ; >
Sie jej zminiło. Impuls poczuła ze jednak kocha to powiedziała.
Albo to jedna z tyc co im "sie wydaje", a za tydzien niebedzie juz kochac.
moon pisze:teofil napisał/a:
2. ciagle powtarza ze idzie "kokietowac" (podrywac) innych mezczyzn, hahah wkurzac mnie to zaczyna ale to takie fajne jest w sumie bo tak slodko sie o to klocimy ale o co w tym chodzi :O
Chce zebys jej neco zazdrosci okazał
Z autopsji wiem, ze takie zarty bardzo latwo moga stac sie rzeczywistoscia, albo juz sa, moze tak gadac bo szuka lepszego a jest z toba dopoki go nie znajdzie.
moon pisze:teofil napisał/a:
4. martwi mnie jej stosunek do spotkan. gdy ma niekiedy caly dzien wolny ona mowi ze sie poumawiala ale jeszcze sama nie wie i w ogóle takie "KRECENIE WATY" a niekiedy wypytuje sie sama kiedy sie zobaczymy.
Raz ma chec sie spotkac a raz nie,
A ja mysle ze nie za bardzo jest do Ciebie przywiazana i bierze Cie na "olewke". ja bym jak najszybciej staral sie odwrocic sytuacje, zeby to ona za toba zaczela latac, bo zginiesz smiercia tragiczna.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
taaaa, schizy-większe lub mniejsze, wydumane lub nie, ma każda Ale jak niebezpiecznie narastają, taką personę od razu spuszczam na drzewo - za stary jestem na takie porypane gierki. Nie jest w stanie zachowywać się jak dorosła - jak dorosła nie zostanie potraktowana.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
kolejny przypadek z serii o co tu chodzi stary powaznie mowie bez jakies tam zciemy ona potzebuje pewnie wiecej sexu niz inne kobiety i jest rozkojarzona tak jak wiele kobiet tak ze bracie nagraj jakis romantyczny wieczor i do roboty a powaznie to fakt jest zakrecona i chyba nie zmieniaj tego b nie dasz rady takie juz sa te kobiety ale i faceci sa tacy
DREDD
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 338 gości