RZUC PALENIE

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 06 mar 2006, 22:49

Dobra to czekam na jakies opcje... ktos rzucil ?:)

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 06 mar 2006, 22:55

Hyhy pisze:ktos rzucil ?

A Ty?

mrt · Postautor: **mrt** » 06 mar 2006, 23:05

A czyj to idiotyczny pomysł? <boje_sie>

Olivia · Postautor: **Olivia** » 06 mar 2006, 23:05

mrt pisze:A czyj to idiotyczny pomysł?

Hyhy ma po prostu problemy egzystencjalne i dziś jest faza na rzucanie palenia.

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 06 mar 2006, 23:07

Ja nie pale od urodzenia, ale moja mama palila okolo 25 lat i rzucila z dani na dzien - jak ja ciagnelo do palenia to pila wode i w ten sposob tlumila w sobie chec palenia.
Na poczatku bylo coezko, ale pozniej sie znormalizowalo, wiec jak teraz siedzi wsrod ludzi palacych to nawet troche jej to przeszkadza [nie pali juz 6 rok...]

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 06 mar 2006, 23:07

nie wiem na razie,po co miałbym to zrobić

Jak się dowiem, to Ci napiszę <diabel>

Olivia · Postautor: **Olivia** » 06 mar 2006, 23:09

Lawrence pisze:[nie pali juz 6 rok...]

Mój tata po 10 latach niepalenia powiedział, że Go jeszcze ciągnie. Dziś nie pali 14 lat, ale nie wiem, jak to jest. Palił 3 paczki dziennie, kupił karton papierosów, którego już nie zaczął.

A że nie miał co zrobić z rękami, to rozwiązywał krzyżówki. No i żuł gumę tę od rzucania.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 06 mar 2006, 23:09

TedBundy pisze:nie wiem na razie,po co miałbym to zrobić

a np. dla zdrowia, zaoszczedzenia pieniedzy, zeby nie smierdziec tytoniem.

Ale dobra juz jestem cicho <diabel>

mrt · Postautor: **mrt** » 06 mar 2006, 23:10

Nic nie będę rzucać! Palę, bo lubię, więc sobie wypraszam.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 06 mar 2006, 23:38

mrt pisze:Nic nie będę rzucać!

A jakbys w ciaze zaszla?

lollirot · Postautor: **lollirot** » 06 mar 2006, 23:52

RZUC PALENIE

ale ja nie chcę :-)

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 07 mar 2006, 00:16

Palilem ... hmm z 5 lat ? :p.
Dostalem calkiem niedawno calkiem pozadnego kopa w dupe na zachete ? ;> i tak juz prawie tydzien niejaram :d.

mrt · Postautor: **mrt** » 07 mar 2006, 00:31

moon pisze:A jakbys w ciaze zaszla?

Podobno sama się klapka w mózgu przestawia.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 07 mar 2006, 02:39

Nic nie przestawia. Moja mama palila jak ze mna w ciazy byla i zyje.

gracja · Postautor: **gracja** » 07 mar 2006, 02:55

Maverick pisze:Moja mama palila jak ze mna w ciazy byla i zyje.

jeszcze

maroon · Postautor: **maroon** » 07 mar 2006, 02:56

Ja nie powiem co myślę o paleniu, bo bym zaraz bana dostał. <diabel>

Nie palę.

gracja · Postautor: **gracja** » 07 mar 2006, 02:57

Maverick pisze:Moja mama palila jak ze mna w ciazy byla i zyje.

jeszcze

Jest teoria, że palenie czy inne cuda wyprawiane podczas ciąży mogą rzutować nie tyle na nienarodozne dziecko, ile na kolejne pokolenie. Mav, nie ciesz się tak

.

maroon pisze:Ja nie powiem co myślę o paleniu, bo bym zaraz bana dostał. Nie palę.

moje zdanie też wiekszość zna

a ost. próbowałam zrozumieć tą lubość wykazywaną w stosunku do papierosów, ale to po paru piwach było. <diabel>

Nie przekonałam się

.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 07 mar 2006, 07:30

moja facet rzucil

a palil juz jak sie poznalismy, od 1.01 wypalil pol papierosa

Mam nadzieje ze wytrwa

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 07 mar 2006, 08:02

Maverick pisze:Moja mama palila jak ze mna w ciazy byla i zyje.

mojego kumpla mama tez palila i mial ogromne problemy z plucami jak byl maly. Musieli go leczyc, wywozili na wies, aby zmienil powietrze.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 07 mar 2006, 08:05

Yasmine pisze:zeby nie smierdziec tytoniem

śmierdzieć tytoniem a śmierdzieć tytoniem najwyższej klasy

, to istotna różnica. Mój tabak jest starannie wyselekcjonowany <diabel>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 07 mar 2006, 13:51

Maverick pisze:oja mama palila jak ze mna w ciazy byla i zyje.

Ja tez tak mam. Zawsze mowilam ze przez to jestem skrzywdzona umysłowo <aniolek>

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 07 mar 2006, 17:26

mrt pisze:A czyj to idiotyczny pomysł? <boje_sie>

Moj kurde

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 07 mar 2006, 18:37

pale od 10 lat.... i wkoncu zaczynam sie z tym zle czuc

sadi · Postautor: **sadi** » 07 mar 2006, 21:31

Nienawidze papierosow!!
Nienawidze jak mi ktos tym smrodzi pod nosem...jak ide ulica i wpadam w ten smrod...jak wsiadam do windy a tam censored...jak ide na impreze do klubu, wracam i censored tym shitem... <wsciekly>
A najlepsze jest to ze za cholere nie rozumiem czemu ludzie zaczeli palic? Przeciez wiadomo ze to jest zle, w <tit> niezdrowe, kosztowne ...
Najlepsze jest to ze pety nawet nie kopia, nie daj zadnej schizy [w takim wypadku to moglnym jeszcze jakos zrozumiec czemu ludzie pala], a tak to tylko trucie i smrod... <belt>

Nie pale i komu moge temu odradzam...

maroon · Postautor: **maroon** » 07 mar 2006, 21:38

Sadi <browar>
Dodam jeszcze, że palacze to często straszni syfiarze. Wystarczy popatrzyć na przystanki, do śmietnika nie jest daleko.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 07 mar 2006, 21:56

sadi, chyba pierwszy raz sie z Toba zgadzam

.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 07 mar 2006, 22:37

maroon pisze:Wystarczy popatrzyć na przystanki, do śmietnika nie jest daleko.

Do tego pod wiatą nie wolno teoretycznie palić. Ale czy kogoś z palących to obchodzi? Mało kiedy, jak nie wcale...

cubasa · Postautor: **cubasa** » 07 mar 2006, 22:42

sadi pisze:Najlepsze jest to ze pety nawet nie kopia, nie daj zadnej schizy [w takim wypadku to moglnym jeszcze jakos zrozumiec czemu ludzie pala], a tak to tylko trucie i smrod...

Ja nie palę, ale często z ust ludzie palących słyszę się argument, że są protowarzyskie. Co Ty na to?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 07 mar 2006, 23:03

sadi pisze:Nienawidze jak mi ktos tym smrodzi pod nosem...jak ide ulica i wpadam w ten smrod...jak wsiadam do windy a tam censored...jak ide na impreze do klubu, wracam i censored tym shitem... .wsciekly.

Cóż to Twoja sprawa. Mnie tam wali to ;P

Olivia pisze:Do tego pod wiatą nie wolno teoretycznie palić. Ale czy kogoś z palących to obchodzi? Mało kiedy, jak nie wcale...

Wbrew pozorom czesto

TFA · Postautor: **TFA** » 08 mar 2006, 00:58

Wole jak ktos wali papierosami, niz stechlym potem, niemyta dupa albo wali prochnica z mordy. I do tych co nie pala, nie bulwersujcie sie tak .glaszcze.

RZUC PALENIE

RZUC PALENIE

Kto jest online