Zeby było dobrze ......

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Misio
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 65
Rejestracja: 05 mar 2004, 16:21
Płeć:

Zeby było dobrze ......

Postautor: Misio » 16 cze 2004, 14:17

Cześć pytanie jest kierowane głównie do kobiet ale jesli jakis mężczyzna jest w temacie i ma cos do powiedzienia to tez bede bardzo wdzięczny. Chciałbym wiedziec czy dziewczyny lubicie sie kochać wolno czy szybko, zdaje sobie sprawde ze jest to indywidualna sprawa kazdej z was ale, miałem ostatnio nieprzyjemne zdarzenie i chciałem sie dowiedziec jak jest lepiej, wolno czy szybko głęboko czy płytko. Jednym słowem chciałem dostać przepisz lub rady co zrobic zeby zawsze było dobrze i zeby moja dziewczyna zawsze szczytowała i była szcześliwa.
Chciałbym jeszcze abyście cos poradzili z własnego doświadczenia co zprawia wam najwieksza przyjemnosc, wiem ze łechataczka itd ale cos poza nią.
Szukałem punktu G ale nie potrafie do znalesc a szukałem juz kilka razy, byc moze go znalazłem ale nie wiem ze to jest TO, bo nie zauważyłem jakiejs niesamowitej reakcji.
Aha i jeszcze jedna bardzo wazna sprawa apropo orgazmu, czy można zaupserwować czy dziewczyna nie udaje. Szybki oddech, twarde sutki i samowolne ruchy miesni pochwy, wskazuja na to ze jest się w skowronkach. Czy jest cos jeszcze jakies inne oznaki.

Co zrobic zeby momentu naszego kochania nie zapomniala bo jest jej tak przyjemnie jak nidgy wczesniej. Co zrobic zeby tak było

Z góry dziekuje i pozdrawiam !
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 16 cze 2004, 14:55

Na początek. Temat udawania orgazmu był na formum troszkę przerabiany. Jeszcze w tym tygodniu chyba. Tu link.
http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/v ... c&start=20

Reszta chyba w większości też.
Ciężko będzie pomóc. Nie ma uniwersalnej metody na zaspokojenie Partnerki. Jak sam napisałeś każda jest inna. U mnie było tak. Moja Partnerka lubiła szybki i gwałtowny seks. Ja w przeciwieństwie do niej wolałem długo, wolno i z uczuciem. Nie musiałem jej zresztą długo do tego przekonywać. Teraz zadaje mi czasami pytanie jak jej się to mogło podobać.
Oczywiście spontaniczny, szybki, szalony seks ze swoją Partnerką jest jak najbardziej na miejscu i przyjemny.
Co do pieszczot to całe ciało kobiety jest do pieszczenia: dłonie, brzuch, stopy, szyja. Zobacz mapę ciała kobiety na tej stronce. Ale i tu jak wszędzie są wyjątki :)
Z punktem G jest tak, że nie każda kobieta go ma. Po drugie jeśli szukałeś to pewnie wiesz gdzie - górna ścianka, małe wypukłe "chropowate" miejsce. Raczej nie sposób go nie wyczuć - oczywiście palcem choć jak jest dobrze rozwinięty to nawet członkiem.

Reasumując: nie ma uniwersalnej metody, musisz wyczuć swoją Partnerkę a najlepiej rozmawiać, jeśli nie w trakcie, to po.

Pozdrawiam
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 16 cze 2004, 17:53

Punkt G to chropowate miejsce? Hymm... wydawalo mi sie ze to coś jakby pieprzyk bardziej wypukły? Jestem w błedzie? :551:
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 cze 2004, 20:26

Piepszyk ?????? chyba na Twoim nosie ....skąd TY to wziołeś :D :D :D :D :D ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 17 cze 2004, 00:11

A jakiej wielkosci jest to chropowiate miejsce:)?? I to jest duze takie uwypuklenie czy raczej takie maluskie , ciezkie do wyczucia??
Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

Postautor: Tier » 17 cze 2004, 00:35

z punktem G jest chyba jak z ufo, niby jest ale :p
aquaz
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 06 cze 2004, 01:07
Płeć:

Postautor: aquaz » 17 cze 2004, 01:24

nic na sile, wszystko mlotkiem :)

wazne jest to aby obu partnerom bylo dobrze
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 17 cze 2004, 09:04

Mój ukochany też szukał punktu g i nie znalazł :(. Ale słyszałam, że u młodszych dziewczyn punkt g nie jest jeszcze tak "rozwinięty" jak u starszych.

A co do twojej partnerki to musisz z nią porozmawiać. Zapytaj się jak wyobraża sobie seks o jej preferencje i tego typu rzeczy. Wtedy jak się dowiesz przystąp do działania tak jak ona lubi. na pewno to zadziała.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 cze 2004, 09:08

Hmmmm ?? punkt "G" według mnie on jest tam zawsze ! tylko ze nie zawsze działa , wiec nawet jesli go znajdziesz moze byc tak, ze jest wyłaczony i wtedy kicha!! ;) Ale u kazdej z Pań jest zapewne inaczej ! ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 17 cze 2004, 09:14

Wielkość...? Hmm...
Pewnie u każdej kobiety inny. Tam gdzie szukałem :) i znalazłem było to wielkości tak gdzieś mniej więcej pół opuszka małego palca.
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 17 cze 2004, 09:19

Krzyś po części ma racje. Ja właśnie słyszałam, że punkt g dopiero z czasem się "włącza" i wtedy jest oki. Bo ponoć występuje u prawie wszystkich kobiet.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 17 cze 2004, 10:03

jeśli chodzi o punkt g, to zaproponuj partnerce wspólne szukanie , Ty będziesz manewrował paluszkami, a ona jesli zauważy jakąś inna reakcję u siebie, niech Ci o tym powie, to będzie łatwiej, bo jak będzie milczała, to dziwnie troszku ;)
Awatar użytkownika
Duszek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 03 mar 2004, 17:15
Płeć:

Postautor: Duszek » 17 cze 2004, 11:58

punkt G jest jednak Krzyś ma rację, że nie zawsze działa.. poza tym nawet gdybyś go znalazł i był "włączony" mogłbyś nie zauważyć zmiany bo to zupełnie inne uczucie, do którego dziewczyna musi się przyzwyczaić .. Z nim nie jest tak, że gdy go dotkniesz nastąpi wybuch.. :-) Bardzo dobrą pozycją na ten punkt jest gdy kobieta leży na brzuchu z wyprostowanymi nogami a mężczyzna wchodzi w nią od tyłu.. ja zawsze wtedy czuję ten punkt :-) ale nigdy na dzień dobry nie pozwolę tak wejść :-)
Wg mnie powinieneś obsrować dziewczynę.. pytać.. choć ja czasem celowo nie udzielam odpowiedzi.. bo czego sam się nauczysz, dłużej zapamiętasz :-)
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 17 cze 2004, 16:47

Duszek ma rację z tą pozycją :) U mnie też jak tak się kochamy to jakos tak jest zajebiscie :D Ale jakos się nie zastanawiałam co to jest...a teraz juz wiem:) Tak samo jak kobieta jest normalnie na pieska, ale jest maksymalnie nisko a mężczyzna się ociera członkiem o górną ściankę.
Jak juz tu pisales dziewczyny sa rózne i ja Ci nie powiem co lubi Twoja...ale to chyba jakos mozna zauwazyc a zawsze mozesz zapytac czy kochać ją szybciej czy wolniej itp;)
A co do udawania orgazmów to wydaje mi się że tego co się wtedy dzieje ze mną np. nie da się udać :) Mięśnie tak, krzyk tez da sie udać, ale zamglone oczy i całkowite nie panowanie nad cialem, rzucanie się, potem ten usmiech, zawsze po, wdziecznosc w oczach, czerwone policzki, ja po prostu kontakt ze światem tracę :)
Masz jakieś podstawy twierdzić że udaje? Jak tak pogadajcie o tym, powiedz ze jeśli będziesz wiedział ze cos nie tak zawsze możesz poprawić, a jesli będzie udawała ze wszystko jej się podoba to nigdy nie będzie dobrze...zresztą nie rozumiem jak można udawać, ale moze dlatego ze ja egoistka jestem i nie mogłabym godzić się z tym, że nie odczuwam przyjemności
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
jony8
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 19 sty 2004, 22:09
Płeć:

Postautor: jony8 » 18 cze 2004, 15:37

z tym punktem G to może też być tak że nie dosięgasz do niego palcami. Ja u swojej kobiety potrafię tylko muskać samym koniuszkiem palca:( dobrze by było gdybyście sie umówili że po jej orgazmie spróbujesz go poszukać a ona będzie mówiła co czuje w tym miejscu gdzie akurat pocerasz palcem. Przy naciskani na punkt G kobiety zwykle odczuwają chęć siusiania:) po tym powinieneś poznać że to jest to:0 po orgazmie ten punkcik zwykle jest nabrzmiały i najłatwiej go wyczuć. Jak już będziesz wiedział gdzie to jest to pocieraj go z lekkim naciskiem, niech Ci powie w jakim momencie sprawia to przyjemnośc a kiedy "siku sie chce" :)
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 19 cze 2004, 14:01

to sprawa indywidualana kozdego czlowieka jak lubi sie kochac ale pamietaj ze kazda kobieta lubi GRE WSTEPNA namietne pieszczoty ,dligo i namietnie sie kochac choc czasem fajnie jest zrobic tak zwany szybki numerek .Pamietaj ze kobieta "po" oczekuje tez troche czulosci z twojej strony a to bardzo wazne!!!!!! mimo wszystko musisz porozmawiac ze swoja partnerka o tym co lubicie jakie pieszczoty i pozycje albo sie po prostu wyczuc zeby nie bylo pozniej zadnemu z was przykro i zadnych nieporozumien :565: :565: :565: :565:

i nie trzeba wcale zadnego punktu G aby doprowadzic kobiete do rozkoczy!!!!!!!!

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 313 gości