Jak odważyć się na pierwszą wizytę u ginekologa?
Moderator: modTeam
A dopiero wpadłem na ten temat
To powiem tak: moja córka w wieku 13 lat już o tym ze mną rozmawia i bez sensu są jakieś obawy przed lekarzem.
Obowiązku nie ma żadnego ale jeśli komuś zależy na zdowiu a zwłaszcza dobrym samopoczuciu to niech idzie jak najwcześniej choć w wieku 13 lat jest to jeszcze niespecjalnie potrzebne
To powiem tak: moja córka w wieku 13 lat już o tym ze mną rozmawia i bez sensu są jakieś obawy przed lekarzem.
Obowiązku nie ma żadnego ale jeśli komuś zależy na zdowiu a zwłaszcza dobrym samopoczuciu to niech idzie jak najwcześniej choć w wieku 13 lat jest to jeszcze niespecjalnie potrzebne
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
- aniulka102
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 19 lis 2005, 22:25
- Skąd: oj dalekoo:P
- Płeć:
Moja pierwsza wizyta u ginekologa -mialam 16 lat. Nie mialam zadnych problemow, chcialam sprawdzic czy wszystko jest ok. Poszlam z mama, ktora wlasciwie sama mi to zaproponowala. Pani byla bardzo mila, nic nie bolalo, tylko po prostu uczucie inne niz zwykle. Nie spotkalam sie jeszcze z tym zeby kogos przy zwyklym badaniu bolalo, ale czytajac niektore wypowiedzi wiem juz, ze moze. Mnie na szczescie ominelo to Wedlug mnie nie ma sie czego bac. Pozniej jest przynajmniej satysfakcja ze ma sie to za soba
- kinomaniak
- Pasjonat
- Posty: 175
- Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
- Skąd: Raj.
- Płeć:
Jesli trafisz na dobrego lekarza to niema zadnego kłopotu, wizyty wcale nie sa tak przerazajace jak to sobie wiekszosc dziewczyn wyobraza, to jest po prostu normalny lekarz i tyle,wiele zalezy od nastawienia nas samych do pierwszej wizyty, dobre nastawienie to połowa sukcesu
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
-
- Zaglądający
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 paź 2005, 10:49
- Skąd: Miasteczko
- Płeć:
hej ! ja wlasnie dzisiaj bylam pierwszy raz u ginekologa ! okazuje sie ze nie taki straszny diabel jak go maluja ! ja przede wszystkim poszlam do faceta bo stwierdzilam ze latwiej mi bedzie przelamac sie przed facetem niz kobieta ! trafilam na wyrozumialego delikatnego i przede wszystkim lekarza z powolania ! najpierw mnie zbadal (bardzo delikatnie) mowil mi gdzie w tym momencie sie "znajduje" co to jest itd ! pozniej rozmawialismy, o miesiacze, o wspolzyciu, o orgazmie. przekazal mi naprawde super wiedze ! z wizyta zwlekalam bardzo dlugo ! po pierwsze balam sie bania po drugie wstydzilam sie ! ale naprawde jestem strasznie zadowolona ze trafilam na tego kolesia aaaha i nie bylam prywanie tylko w przychodni !
- aniulka102
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 19 lis 2005, 22:25
- Skąd: oj dalekoo:P
- Płeć:
Ja wybralam kobiete/ginekolog-poloznik, dlatego ze stwierdzilam ze to wlasnie przed kobieta bede sie mniej krepowac. Wlasciwie bledne bylo zalozenie, ze bede sie wstydzic bo tak nie bylo. Samo badanie trwalo (przynajmniej u mnie) na tyle krotko ze nie zdazylam sie zastanawiac nad tym czy mnie to krepuje czy nie Lekarz zada kilka pytan dot. miesiaczki (kiedy pierwsza byla (mniej wiecej, ile dni trwa krwawienie, czy sa regularnie), wspolzycia itp. Bylam prywatnie (odpowiadaly mi godziny przyjec i wlasciwie sama juz nie wiem dlaczego) - kosztowalo mnie to 80zl.
me19 pisze:jeżeli dziewczyna nie ma żadnych dolegliwości ,upławów ,nie chce się zabezpieczac hormonalnie i ma regularne miesiączki to szczerze mówiąc po co się wybierać do ginekologa??..
a to zabezpieczenie hormonalne to skad ma brac, na rynku od ruskich kupowac
me19 pisze:no i później mamy naród hipochondryków..
miedzy hipochondria a profilaktyka jest wielka różnica
kobiety chodza za rzadko i podem mamy nowotwory w zaawansowanym stdium
aniulka102 pisze:Moja pierwsza wizyta u ginekologa -mialam 16 lat. Nie mialam zadnych problemow, chcialam sprawdzic czy wszystko jest ok. Poszlam z mama, ktora wlasciwie sama mi to zaproponowala.
to zupełnie jak ja. Mama wybrała bardzo dobra lekarke, zostałam zbadana, było bardzo miło, moze badanie nie było przyjemne, ale nie bolało. zreszta wiele badań jest mało przyjemnych i człowiek jaks daje rade.
ja na pierwsza wizyte wybralam kobiete, bo doszlam do wniosku, ze ona jako taka sama plec jak ja, bardzije mnie zrozumie, ponad to myslalam, ze latwiej bedzie mi sie rozebrac przy kobiecie niz starszym facecie. Z kolei slyszalam, ze faceci sa delikatniejsi-a ile w tym prawdy to nie wiem. Ale obawiac sie nie ma czego.. jest wiele gorszych stresow w naszym zyciu
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
..::MiA::.. pisze:Najlepiej idz do lekarza-kobiety bedziesz czula sie swobodniej.
To chyba zależy od osoby...
Dla mnie sam fakt, że kobieta mnie tam ogląda, a w dodatku dotyka byłby nie do zniesienia.
Czułabym się jak lesbijka jakaś...
Ogólnie wydaje mi się, że jesli kobieta wybiera na swoją specjalizacje ginekologie to może mieć jakieś ukryte skłonności do swojej płci...
W życiu bym do kobiety nie poszła.
Co innego kiedy ma iść mala dziewczynka - wtedy kobieta lepsza.. ale normalnie to po co...
No chyba, że ktoś ma odmieną orientację...
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
moon pisze:To takie samo badanie jak u internisty tylko ze nieco bardziej specjalistyczne
Jakby nie patrzeć wizyta u ginekologa jest specyficzna szczególnie dla kogoś z natury wstydliwego i raczej nie panoszącego się z intymnymi sprawami.
Jest duża różnica pomiędzy badaniem jakiekolwiek cześci - ucha, oka, nogi - a badaniem cześci intymnych..
Ja tylko napisałam, że czułabym sie jak lesbijka gdybym miała się pozwolić się tam dotykać kobiecie z własnej woli.
moon pisze:bo CIe podniecaja psychopaci?
a skąd Ty wytrzasnęłaś, że mnie podniecają psychopaci?
Wizyta ogólnie nie powinna chyba podniecać...
Choć ze względu na to, że w czasie mojej wizyty jeszcze byłam przed jakimikolwiek igraszkami z płcią przeciwną - sprawiła ona mi przyjemność można powiedziec seksualną... Miałam takie dziwne uczucie, że stalam sie kobietą - bo pierwszy raz mnie ktoś tam dotykał... Może to dziwne dla kogoś kto ma za sobą już dużo wizyt - ale mnie badanie ginekologiczne sprawiło niebywałą przyjemność...
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:Od niechodzenia do dentysty [i w zwiazku z tym pewnej niewiedzy] życie mi sie nie złamie tak jak moze przez ciąze
Zdrowe zęby to podstawa..według badań nieleczone zęby mogą byc przyczyną chorób serca i wielu wielu innych..Więc dziwi mnie to podejście Sama uroda w tym wypadku to już inna bajka
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Kobieta czy mężczyzna-jakie to ma znaczenie? Mężczyźni są podobno lepsi, moja mama też chodziła do faceta. Co więcej, facet ginekolog pomógł Jej donosić szczęśliwie ciążę po kilku poronieniach.
Gdybym wiedziała, gdzie On teraz przyjmuje, to na pewno do Niego bym chodziła.
Gdybym wiedziała, gdzie On teraz przyjmuje, to na pewno do Niego bym chodziła.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:Kobieta czy mężczyzna-jakie to ma znaczenie?
Zasadnicze.
Ja bym sobie na przyklad nie życzyła, żeby jakaś baba dotykała moich narządów.
Mam podświadomie chyba zakodowane, że kobieta która wybiera ginekologię ma skłonności homoseksualne.
Jestem hetro więc chodzę do mężczyzny. Proste
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
betusia pisze:Mam podświadomie chyba zakodowane, że kobieta która wybiera ginekologię ma skłonności homoseksualne
idąc tym tokiem rozumowania, specjalista urolog to specjalność zdominowana przez zdeklarowanych pederastów
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
[[quote="TedBundy"]specjalista urolog to specjalność zdominowana przez zdeklarowanych pederastów
Jest zasadnicza różnica pomiędzy ginekologiem a urologiem.
Wiem Ted - że u tego pierwszego nie byłeś więc nie wiesz jak to jest...
Po pierwsze urolog Ci niczego do środka nie wkłada.
Po drugie nie maca Cię po piersiach.
To są dwa główne argumenty przemawiające za tym dlaczego lepiej chodzić do mężczyzny.
Jest zasadnicza różnica pomiędzy ginekologiem a urologiem.
Wiem Ted - że u tego pierwszego nie byłeś więc nie wiesz jak to jest...
Po pierwsze urolog Ci niczego do środka nie wkłada.
Po drugie nie maca Cię po piersiach.
To są dwa główne argumenty przemawiające za tym dlaczego lepiej chodzić do mężczyzny.
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
betusia pisze:Po pierwsze urolog Ci niczego do środka nie wkłada.
Po drugie nie maca Cię po piersiach.
Bo mnie się zdawało, że urolog to od trochę innych problemów jest, nie?
betusia pisze:Jest zasadnicza różnica pomiędzy ginekologiem a urologiem.
No przede wszystkim taka, że Ted raczej pójdzie do urologa, nie ginekologa. A Ty do ginekologa, nie urologa. I też miałby prawo do uprzedzenia a propos płci.
Betusia, nie zrozum mnie źle. Zrób sobie kilka dni przerwy od forum, bo z każdym postem pogarszasz tylko swoją sytuację.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
betusia pisze:Po pierwsze urolog Ci niczego do środka nie wkłada.
Jak to nie? Ty slyszalas chociaz odrobine o tym jak wyglada badanie urologiczne u faceta? Bo bzdury gadasz nieziemskie.
Lekarz to lekarz. Nie wazne czy babka, facet, kosmita czy cokolwiek innego. Dla niego jest to zawod, samo badanie nie ma nic podtekstow seksualnych.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
złotooka kotka pisze:Nie wazne czy babka, facet, kosmita czy cokolwiek innego. Dla niego jest to zawod, samo badanie nie ma nic podtekstow seksualnych.
Ja bym się do kosmity na badanie nie poszła.
Tu nie chodzi o to, że dla lekarza badanie nie ma podtekstów seksualnych - tylko o to, że dla pacjenta może mieć.
W całym dymie chodzi mi tylko o to przecież, że jest inny komfort psychiczny kiedy dziewczynę bada facet.
złotooka kotka pisze:Jak to nie? Ty slyszalas chociaz odrobine o tym jak wyglada badanie urologiczne u faceta?
Złotooka kotko... wiem jak wyglada... ale sama przyznasz, że jest mniej inwazyjne niż badanie ginekologiczne... A co do wkładania... to u mężczyzny urolog nie zawsze to robi.. Natomiast ginekolog robi to za każdym razem.
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
betusia pisze:Ja bym się do kosmity na badanie nie poszła.
Jakby byl dobrym specjalista to czemu nie?
Ja mam komfort gdy bada mnie osoba znajaca sie na rzeczy, podchodzaca do badania w sposob profesjonalny. A cala reszta, plec, kolor skory, rasa, wyznanie etc. jest calkowicie niewazna.
No i co z tego czy wklada czy nie? Co za roznica? To badanie jest, akt medyczny majacy na celu ocene stanu zdrowia. Ze akurat cos sie wklada? No i git, skoro tak jest skuteczniej.
Ja wiem, ze niektorzy to nawet olowka nie moga spokojnie zatemperowac, bo im sie nieprzyzwoicie kojarzy, ale nie wpadajmy w paranoje O_O
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 230 gości