W kontekscie wypowiedzi Staruszka Priama:
Nie lubię słowa tolerancja, bo stało się niestety przereklamowanym sloganem. Wolę to co nazywamy zrozumieniem i szacunkiem, bo pod tymi słowami ciągle kryje się treść...
Staruszku Priamie, ja rozumiem Twoje poglądy. Myśle że jednak ich sposób wypowiadania świadczy o tym, że nie szanujesz użytkowników, którzy mają inne poglądy niż Ty.
W realu ( i innych dobrych europejskich klubach piłkarskich
) mam bardzo różnych znajomych, o bardzo różnych poglądach na omawiane tematy. Nie ze wszystkimi się zgadzam, staram się zrozumieć jednak, co takie a nie inne myślenie motywuje.
Nie znam Twojej motywacji Priamie, i nie oceniam Cię.
Bardzo krótko jestem na tym forum, ale przypadł mi do gustu ton toczącej się tutaj dyskusji, i jej uczestnicy, a przede wszystkim uczestniczki. Tak, to już jest jakaś sympatia. Spotykam się tu z bardzo odmiennymi zdaniami na wiele tematów.
Osobiście, uważam że nie ma jednakowej miary którą mozemy mierzyć ludzi. Jesteśmy tacy jacy jesteśmy, i jesteśmy tacy jak otaczający nas ludzie (choć każdy w pewien sposób inny), rozwijamy się i wypracowujemy poglądy, które potem wypowiadamy na forach takich jak to.
Myślę że w kwestii lodów, i minetek, należy stwierdzić że jesteśmy lub nie jesteśmy do tego stworzeni. Jeśli w dzieciństwie mieliśmy na tym tle jakiś problem to rozumiem, że w psychice zostanie ślad. Jeśli nie, i jeśli nie żyjemy stereotypem, w końcu dojrzewamy i otwieramy sie także na intymną fizjologię
osoby którą kochamy.
Wiesz Priam, osobiście dużo zrobił bym dla kochanej kobiety. Gdybym spotkał seksualnego wampa ( którego bym bardzo pokochał) pewnie stałbym sie wynikiem tego taki sam, a gdybym spotkał kobietę która wyznaje zasadę "seks dopiero po ślubie"( którą bym bardzo pokochał) to pewnie by tak właśnie było. Z tą drugą osobą byłoby o tyle trudniej, że mniej fajnych rzeczy można robić... <aniolek2>