Mysiorek pisze:Andrew pisze:TYLKO KROWA NIE ZMIENIA SWOICH POGLADÓW
Poglądy można i trzeba.
Ale od "KRĘGOSŁUPA" WARA !
<aniolek2>
wlasnie. kazdy ma jakis trzon na ktorym jego wszystkie poglady sie opieraja.
TEGO JESZCZE NIE BYŁO - POZWOLENIE NA SEX Z KIMŚ INNYM!!! :/
Moderator: modTeam
Andrew pisze:dasz dasz Mia ! sama zobaczysz !
wlasnie ze nie dam!! znam siebie!! jestem stanowcza, jak zdradzi to niech szuka lepszej i jeszcze bede mu zyczyc powodzenia
mam sie dostosowac? znaczy poblazac i pozwalac na co komus sie zywnie podoba tak? obojetnie czy jest to w zgodzie z moimi zadami? ze mna?? obojetnie czy mnie to rani czy nie? no prosze Cie bardzo, ale ja nie wiem o czym Ty do mnie mowisz
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 15:59 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
Anderw nie zapominaj ze kazdy zyje w "innym swiecie" [ma swoj wlasny swiat] i nie musi byc wszedzie tak jak ty to widzisz...
<eee...> zauwazyliscie ze dyskusja rozwija sie w zastraszajacym tempie?
<eee...> zauwazyliscie ze dyskusja rozwija sie w zastraszajacym tempie?
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Andrew pisze:wszystko zalezy od okolicznosci ! czasem trzeba sie dostosować !
Tak. Ale nie po czyichś trupach!
To censored nie bezludna wyspa. Wystarczy się rozejrzeć wokół siebie - po co dla swoich przyjemności mamy ranić kogokolwiek? - to bandytyzm! <aniolek2>
Rańmy sami siebie!!!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
nik nie zraniony nie bedzie ranił ! zawsze jest przyczyna i skutek ! <aniolek2>
idas pisze: zauwazyliscie ze dyskusja rozwija sie w zastraszajacym tempie
taa ja zauwazylam
Andrew pisze:czyli jak znajdziesz 10000zł to oddasz to na policje ! jak złoty pierscionek , do biura rzeczy znalezionych itd...?
chciałbym zyc w takim swiecie ! ach!!!!!!
nie, jak ktos zdradza to nie wybacze. Czy tak trudno zrozumiec ze nie da sie odbudowac tak nadwyrezonego zaufania?
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
idas pisze:Anderw nie zapominaj ze kazdy zyje w "innym swiecie" [ma swoj wlasny swiat] i nie musi byc wszedzie tak jak ty to widzisz...
<eee...> zauwazyliscie ze dyskusja rozwija sie w zastraszajacym tempie?
Tak oczywiscie , ale zdrada to nie najgorsza rzecz jaka Was moze w zyciu spotkać , a póki co ...tak to tu wyglada ! stad moje pisanie <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:nik nie zraniony nie bedzie ranił !
Czyżbyś się gubił?
To znaczy, że zraniony będzie ranił?!
Jesli ktoś taki sie znajdzie, to jest cieńki bolek
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2005, 16:05 przez Mysiorek, łącznie zmieniany 1 raz.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Mia pisze:nie, jak ktos zdradza to nie wybacze. Czy tak trudno zrozumiec ze nie da sie odbudowac tak nadwyrezonego zaufania?
powiem wiec krótko i na koniec ! nie jestes zdolna do miłosci . Bowiem ją uwarunkówujesz...(jak sie to tak pisze ) <aniolek2>
[ Dodano: 2005-09-18, 16:04 ]
Mysiorek pisze:Andrew pisze:nik nie zraniony nie bedzie ranił !
Czyżbyś się gubił?
To znaczy, że zraniony będzie ranił?!
Pomysl .....a zrozumiesz ! nie ma czarne i białe ...są odcienie <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:Tak oczywiscie , ale zdrada to nie najgorsza rzecz jaka Was moze w zyciu spotkać , a póki co ...tak to tu wyglada ! stad moje pisanie
jasne ze nie najgorsza, czy ktos tak napisal? ale w tym temacie zeszlo na zdradze a nie na najgorsze rzeczy w w zyciu
[ Dodano: 2005-09-18, 16:07 ]
Andrew pisze:powiem wiec krótko i na koniec ! nie jestes zdolna do miłosci . Bowiem ją uwarunkówujesz...(jak sie to tak pisze )
nie Tobie to oceniac
ale jakbys mogl to bys sie przekonal ze tak nie jest 
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mysiorek pisze:No... autor pewnie nie nadąża czytać
Autor? Ja nie daje rady
Anderw bo np. [co moze dla ciebie byc niezrozumiale] zdrada jest najgorszym co mnie moze spotkac OD STRONY DRUGIEJ BLISKIEJ MI OSOBY...wiem ze mozna pisac ze np. utrata praw do dzieci etc...ale dla mnie najgorsze to zdrada...bo wiem ze tylko po niej bedzie huragan z mojej strony dla osoby ktora kocham...
A ty mi piszesz o jakis duperelach...pisz mi konkretnie na przykladach z zycia dwojga ludzi i ich sfery uczuciowej...
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna -> często sie śmieję...ze wszystkiego... -> jak mnie ktos wku$%^&!;DD -> jeszcze ta mi lezy
Ludzie kochani, chcecie powiedziec ze zostawilibyscie druga osobę, którą kochacie, z którą wiążecie przyszłe życie, która jest dla was całym życiem bo popełniła błąd? Powazny bo powazny, ale to jest tylko błąd. Mowie tu o jednorazowym wyskoku a nie o jakims romasie gdzie druga osoba zaangazowala by sie uczuciowo. A jakby była pijana i ktoś to wykorzystał, to też byście ją mieli za kur... i ją zostawili ? Taka wielka "miłośc" a tak łatwo ją przekreslić... ciekawe ...
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista
pozdrawiam
pozdrawiam
Mia pisze:Ale jestem pewna i k** to moja sprawa czego jestem pewna a czego nie! Skoro tak napisalam to widocznie tak jest! I uprzedzalam ze takie komentarze mozna sobie podarowac
Nie twierdze że twój partner mógłby postąpić inaczej ale z takim podejściem bardzo ciężko będzie ci to znieść ... ja mam pewne nastawienie do życia w stylu "zawsze sie coś może spier*****" ... z takim nastawieniem bardzo łatwo sie znoisi przeciwności
Friendship, trust, honor
what else do we have
without this ...
we are no more than beasts
what else do we have
without this ...
we are no more than beasts
Mia pisze:
Ale jestem pewna i k** to moja sprawa czego jestem pewna a czego nie! Skoro tak napisalam to widocznie tak jest! I uprzedzalam ze takie komentarze mozna sobie podarowac!!!
to nie jest tylko Twoja sprawa , to sprawa całego twojego otoczenia jak i rodziny ! a Ty widać egoistką jesteś , skoro tak piszesz jak piszesz !
<browar>poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Tępoblady pisze:Nie twierdze że twój partner mógłby postąpić inaczej ale z takim podejściem bardzo ciężko będzie ci to znieść ... ja mam pewne nastawienie do życia w stylu "zawsze sie coś może spier*****" ... z takim nastawieniem bardzo łatwo sie znoisi przeciwności
heh, no tak to prawda
ja wiem ze sie moze spieprzyc, ale jak mi sie zwiazek spieprzy to na pewno nie przez zdrade Andrew pisze:to nie jest tylko Twoja sprawa , to sprawa całego twojego otoczenia jak i rodziny ! a Ty widać egoistką jesteś , skoro tak piszesz jak piszesz !
co nie jest tylko moja sprawa? ze mnie facet nie zdradzi? a czyja? jakiego otoczenia i rodziny? nie jestem egoistka, wiem, ze mnie nie zdradzi. Zal mi tych ktorym ciezko przez myls przechodzi ze mozna byc tego pewnym
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 329 gości