pytanko do facetów
Moderator: modTeam
pytanko do facetów
Utarło sie, ze jezeli dziewczyna odda sie facetowi to czesto traci jego szacunek i facet czuje, ze juz wszystko osiagnol. Czy tak samo jest gdy dziewczyna pozwoli na peeting?
wild_girl pisze:Utarło sie, ze jezeli dziewczyna odda sie facetowi to czesto traci jego szacunek i facet czuje, ze juz wszystko osiagnol
Stereotyp . Co za bzdura...
wild_girl pisze:Czy tak samo jest gdy dziewczyna pozwoli na peeting?
Jak dla mnie ani seks ani peeting nie sprawia ze tracimy szacunek w oczach faceta. Jesli same sie szanujemy to i facet nas szanuje i to niekoniecznie ma cos wpolnego z seksem.
Yasmine pisze:wild_girl pisze:Utarło sie, ze jezeli dziewczyna odda sie facetowi to czesto traci jego szacunek i facet czuje, ze juz wszystko osiagnol
Stereotyp . Co za bzdura...wild_girl pisze:Czy tak samo jest gdy dziewczyna pozwoli na peeting?
Jak dla mnie ani seks ani peeting nie sprawia ze tracimy szacunek w oczach faceta. Jesli same sie szanujemy to i facet nas szanuje i to niekoniecznie ma cos wpolnego z seksem.
dokładnie, chociaż na początku zwiazku sama mialam troche takich wątpliwości ....teraz pluje sobie za to w twarz .
Jestem z kims i robi to na co mam ochote, jak ktos cie naprwde kocha to nie przestanie cie szanować dlatego ze mu sie oddajesz tylko własnie wtedy powienie zacząć cie szanowac i to docenić.jak tak nie jest to oznacza ze facetowi poprsotu na tobie nie zalezy...
you touch me
in special places...
in special places...
A ja uwazam ze cos w tym jest, pewnie chodzi o to ze jesli odda sie po 1-2 dniach znajomosci, to wtedy tak jest, ale zalezy kto czego szuka, bo nie wyobrazam sobie zwiazac sie z kobieta ktora dala mi pupy po 2 dniach znajomosci, a jesli spotykam sie tylko dla seksu to w porzadku.
...Panowanie nad sobą to najwyższa władza...
No to mowie, zalezy czego facet szuka, moze nie tyle chodzi o szacunek, bo szanuje sie ludzi ktorzy nie krzywdza innych, ale chodzi o preferencje, jak facet szuka zwiazku to oleje dziewcze ktore mu sie chcialo oddac badz oddalo na pierwszej randce,po prostu wykorzysta to i bedzie szukal dalej.
...Panowanie nad sobą to najwyższa władza...
WaldiK pisze:od wieku albo i od czlowieka, jego osobowosci zasad itd.
mi sie wydaje ze wiek ma tu duzo do gadania , jak ktos jest starszy to poprsotu seks jest czymś normalnym i nie ocenia osoby po tym czy sie kocha z chłopakiem po dwoch dniach związku czy po pół roku.
you touch me
in special places...
in special places...
mi sie wydaje ze wiek ma tu duzo do gadania , jak ktos jest starszy to poprsotu seks jest czymś normalnym i nie ocenia osoby po tym czy sie kocha z chłopakiem po dwoch dniach związku czy po pół roku.
Ależ to oczywiste! Nastolatkowie mają do seksu zupełne inne podejście niż troche starsi!
(staro sie poczułem hehe)
a ja twierdze ze wiek tu nie ma nic do rzeczy, a jesli juz to wlasnie ci nastolatkowie wskakuja do lozka wszystkim i wszedzie, a z wiekiem czlowiek docenia inne rzeczy i seks staje sie czyms wiecej niz tylko rznieciem.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2005, 12:48 przez WaldiK, łącznie zmieniany 1 raz.
...Panowanie nad sobą to najwyższa władza...
WaldiK pisze:z wiekiem czlowiek docenia inne rzeczy i seks staje sie czyms wiecej niz tylko rznieciem.
tak docenia sie i staje sie czymś wiecej niz tylko rżnieciem , ale przestaje byc zabawa w kotka i myszke , jesli dwje ludzi cos do siebie ciagnie to dlaczego nie maja tego zrobic i przy okazji założyc szczęśliwego związku??
you touch me
in special places...
in special places...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 111 gości