ja,dziewczyna,byly chlopak - czy postawic sprawe na ostrzu

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

tomekkce
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2005, 21:44
Skąd: kce
Płeć:

ja,dziewczyna,byly chlopak - czy postawic sprawe na ostrzu

Postautor: tomekkce » 09 sie 2005, 09:58

witam! czytaliscie moj temat.nt dziewczyny.przypomnie. spotykamy sie juz 9 mies. jednak przez jej bylego - ciagle nie moge powiedziec zebym byl z nią "RAZEM" szcześliwy itp. oczywiscie przed rodzinką jest ok - tzn. udawanie, ale znajomych jej jak dotad nie poznalem - podejrzewam ze wszyscy w jakis sposob są zwiazani z jej ex-em.

mam tej sytuacji juz dosc.za miesiac mamy razem zamieszkac w nowym mieszkaniu.a tu widoki "srednie". nie wiem co robic.przeciez jak jej pozwole mieszkac ze mną,to pozniej moze nie byc lepiej, a bedzie mi glupio powiedziec jej - ze ma opuszczac mieszkanie,bo w pewnym sensie bedzie wspolne.

natomiast ja nie zcierpie wiecej "Wyobrazac" sobie jak ten koles ją prowokuje do spotkan,bo wiem ze ma jeden cel - odzyskania jej.ona traktuje go po kolezensku,ale te spotkania są codziennie.wiec dla mnie nie KONTROLUJE TEGO.

doradzcie - co zrobic ? prosto, ostro, postawic ultimatum - ze ma skonczyc z nim,albo ze mną ????

tomek
Awatar użytkownika
M.A.T.
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 02 lip 2004, 21:19
Płeć:

Postautor: M.A.T. » 09 sie 2005, 10:05

pogadac z nia, powiedziec co ci lezy na watrobie, jak to odbierasz.
jesli juz z nia gadales, ew. jesli ta rozmowa nie da efektu to postawic sprawe na ostrzu noza - albo Ty albo on.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Re: ja,dziewczyna,byly chlopak - czy postawic sprawe na ostr

Postautor: sadi » 09 sie 2005, 12:56

tomekkce pisze: te spotkania są codziennie


Aaaaa chlopie :O
To zycie jest za male dla was 3...albo ty albo on...nie wyobrazam sobie zwiazku w ktorym moja partnerka zawala co dzien do bylego... :O
Ot cala moja rada...
prien

Postautor: prien » 09 sie 2005, 13:22

Ja bym postawił sprawę na ostrzu noża, szczególnie że macie razem zamieszkać. Kiedyś wrócisz do waszego mieszkania a tam będzie ona ujeżdżajaca swojego byłego :P
Awatar użytkownika
starzec
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 13 cze 2005, 12:57
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: starzec » 09 sie 2005, 13:30

tomekkce pisze:spotykamy sie juz 9 mies.


tomekkce pisze:ona traktuje go po kolezensku,ale te spotkania są codziennie

od 9 m-cy twoja panna spotyka się CODZIENNIE ze swoim byłym? <boje sie> Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie byłoby to nie do zniesienia. Moge zrozumieć, że rozstali się bez gniewu, że ona chce mieć w nim nadal kolegę, ale codzienne widzenia? To chyba lekka przesada. Pogadaj z nią, tak jak radzi M.A.T. Bo jak tak to zostawisz, to jeszcze kolega zamieszka z wami, i co wtedy? <nie wiem>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 sie 2005, 14:44

Był już taki topic Twój. To czemu znów to samo pytasz?Już Ci doradziliśmy, nie wiem coi zrobiłeś, ale wybitnie musisz ja postawić w sytuacji jasnego wyboru.
A jak nie moze wybrać itd to niech do niego spieprza.
Póki tego nie wyjaśnicie nie wpapruj się w wspólne lokum.
Awatar użytkownika
Nick
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 28 kwie 2005, 17:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Nick » 09 sie 2005, 14:51

POROZNAWIAJ Z NIA! POWIEDZ ZE ALBO TY ALBO ON!
Powiedz ze jezeli chce byc z Toba, codzienne spotkania z bylym maja sie SKONCZYC. Jezeli chce byc z Toba niech traktuje Cie POWAZNIE!!!
Live long and prosper
Awatar użytkownika
xiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 08 maja 2005, 10:31
Skąd: bydgoszcz
Płeć:

Postautor: xiu » 09 sie 2005, 15:34

nie stawiaj nic na ostrzu noza.. nie warto, i tak sie nie zmini

rzuc ja i znajdz kogos kto cie pokocha
Red wine and sleeping pills
Help me get back to your arms
Cheap sex and sad films
Help me get back where I belong


Obrazek
MR G

Postautor: MR G » 09 sie 2005, 15:45

Przyłącze się do tego :D porozmawiaj z nią na ten temat :) jak ci bardzo na niej zalezy to porozmaiaj :D a jak nie to znadz sobie inną :P a jak rozmowa nie poskutkuje :/ to postwic to na ostrzu noża :D czasami jest xle postwić takie cuś na ostrzu noża :/ ale poźniej moga byc same kłopoty przez to :/ a jak wam na sobie zalezy to zrobicie wszytko aby było OK :D
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 09 sie 2005, 16:10

Zabij ja zabij jego i nie ma prblemu :D

Wez powaznie z nia pogadaj, powiedz zeby sie namyslila, bo wybierze tylko raz jesli o ciebie chodzi. Zamknac temat.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Dvorak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 20 sty 2004, 21:38
Płeć:

Postautor: Dvorak » 10 sie 2005, 00:17

Qrde a ona glupia jest ? za przeproszeniem... chyba ona tez wie ze spotykanie sie dzien w dzien ze swoim bylym to nie jest nic dobrago/sprzyjajacego...ona nie wie ze on robi to tylko po to aby ja odzyskac ? qrde nie wiem.... onan ie jest lalka ktora codziennie ktos zabiera... wydaje mi sie ze trzeba z nia porozmawiac i ZAPYTAC SIE DLACZEGO...
Awatar użytkownika
karmen
Maniak
Maniak
Posty: 517
Rejestracja: 16 sty 2005, 16:33
Skąd: północ
Płeć:

Postautor: karmen » 16 sie 2005, 18:18

M.A.T. pisze:pogadac z nia, powiedziec co ci lezy na watrobie, jak to odbierasz.
jesli juz z nia gadales, ew. jesli ta rozmowa nie da efektu to postawic sprawe na ostrzu noza - albo Ty albo on.


tak tak <browar>
Awatar użytkownika
ANIOŁ_30
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 07 sie 2005, 17:07
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: ANIOŁ_30 » 16 sie 2005, 18:30

M.A.T. napisał/a:
pogadac z nia, powiedziec co ci lezy na watrobie, jak to odbierasz.
jesli juz z nia gadales, ew. jesli ta rozmowa nie da efektu to postawic sprawe na ostrzu noza - albo Ty albo on.


tak tak




miałem podobnie ja i jej przyjaciel od dziecka.Było strasznie... .
Tylko szczera rozmowa stary i nie decyduj się na wspólne mieszkanie do kiedy tego nie załatwisz.Będzie przesiadywał u was do wieczora , aż w końcu nie wytrzymasz....
Pogadaj z nią na spokojnie <aniolek2>
Awatar użytkownika
FlaY
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 13 sie 2005, 15:18
Skąd: Nad morzem
Płeć:

Postautor: FlaY » 16 sie 2005, 20:04

Podziwiam cie że dałęs rade przez te 9 miesięcy :) ja bym nie dał rady i wszyscy maja racej nie zamieszkuj z nia dopóki to sie nie wyjaśni. Wiesz sory ale codzienne spotkania z byłym to dla mnie raczej nienormalne moze jeszcze mi powiedz ze ona poswieca mu wiecej czasu i uwagi niz tobie :(. Wiesz tylko rozmowa ci pomorze niech spotyka sie z nim żadziej tak raz na tydzien lub dwa :P wystarczy :(.
Awatar użytkownika
kattia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 117
Rejestracja: 15 sie 2005, 13:24
Skąd: ldz
Płeć:

Postautor: kattia » 17 sie 2005, 10:46

wiesz, mysle, ze postwienie sprawy na ostrzu noza to nie jest najlepszy pomysl. Dziewczyna moze poczuc sie ograniczona, zacznie sie spotykac ze swoim ex za Twoimi plecami. Powinienes z nia rozmawiac, mowic co czujesz, kiedy dowiadujesz sie o ich kolejnym spotkaniu, wyrazac swoje uczucia. Rzeczywiscie, nietypowe jest to, ze spotykaja sie codziennie, bo oznacza to, ze czuja potrzebe kontaktu ze soba. Ufaj jej, ale nie ufaj jej bylemu. Postaraj sie zajmowac jej wiecej czasu, zeby na spotkania z nim nie starczalo jej chwili, a jesli to nie pomoze, to nie decydujcie sie na tak powazny krok, jak zamieszkanie razem. Ale z cala pewnoscia, jezeli Ci tylko na niej zalezy, to walcz o nia, a nie pozwalasz zeby jakis byly facet spedzal czas z Twoja dziewczyna. Powodzenie :)
KC Skarbie!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości