brak seksu z dziewczyną - FRUSTRACJA

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

tomekkce
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2005, 21:44
Skąd: kce
Płeć:

brak seksu z dziewczyną - FRUSTRACJA

Postautor: tomekkce » 29 lip 2005, 21:47

czesc.spotykam sie z dziewczyną.ona wróciła do mnie po 2 lata z innym.myslalem ze skoro chciala to będzie dobrze między
nami.niestety już 8 miesiąc - i ja już nie wytrzymuje bez bliskości. czego bym nie zrobił ona mnie odtrąca. nie wiem gdzie leży
przyczyna. kiedy chce porozmawiać na ten temat - wtedy jest awantura, obrażanie, fochy. zis przesadzilem i wyrwało mi się "ze
byłbym szcześliwy gdybym z nią sypiał". wybiegła.powiedziała że jestem chamem,ze nie chce mnie więcej widzieć.ja juz nie potrafię

kocham ją, ale nie potrafię być tak nieszześliwy przez tą sferę która jest mi potrzebna do tego żeby mieć paliwo na każdy następny
dzień.

pomimo, iż zerwała z ex. ciągle z nim się widuje - rzekomo jako przyjaciel.ale wiem ze to nic dobrego.bo może przez to nie potrafi
się odblokować,zapomnieć o nim.

ja dałem jej wszystko, bezwarunkowo. mieszkanie, spełniam jej oczekiwania.daje z siebie 1000%.w zamiana muszę wytrzymywać fatalną
atmosfere.nie potrafimy już w ogóle obok siebie przebywać. o byle co się kłócimy.ja chciałym ją przytulić,bo mi tego brakuje.to ona
mnie odrzuca. ma taką fobię że każdy mój gest, słowo, żart odczytuje z podtekstami - i wmawia ze mi o to tylko chodzi.ale mi
chodzi o nasze szczęście,dobro wspolne.zeby nie bylo juz awantur,zebysmy siebie pragneli.a tak już nie wiem co zrobic. BIAŁE MAŁŻEŃSTWO.............

proponowalem seksuologa, to powiedziala ze jestem chory.ze ona tego celowo nie robi.bo tak chce.ale to jest jak gra, moze cie
kocham,a moze za 5 lat ci pozwole.taka glupia gierka. psychika juz mi siada.bo nikogo tak nie kochalem,nie wyobrazam sobie z nikim innym byc. ale to mnie doprowadza już do szalu, oboje w pewnym sensie juz czujemy odraze do siebie. a wystarczyloby jej
zrozumienie, przelamanie sie powolutku razem.i BYLIBYSMY SZCZESLIWI.

co o tym sadzicie.........jak mam postepować, co robic.........jak tak żyć.........jak jej to wytlumaczyc...............
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 lip 2005, 21:55

Ona już WIE co ty chcesz.
A czy Ty wiesz co ona chce?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
tomekkce
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2005, 21:44
Skąd: kce
Płeć:

Postautor: tomekkce » 29 lip 2005, 22:02

Mysiorek pisze:Ona już WIE co ty chcesz.
A czy Ty wiesz co ona chce?


pytalem sie wielokrotnie,rozmawialismy. powiedziala ze nie jest gotowa.ale jak mozna nie byc gotowym po 8 miesiacach. przeciez to celowe, i przez tego goscia moze to byc spowodowane.co nie zmiania faktu - ze ona tym steruje.

przyznawala mi racje.kiedy mowile zeby powolutku sie zlizac.przytakiwala i potwierdzala.natomiast na nastepny dzien ANEMIA.i od nowa jazda. dotkniesz ją, to coś ją boli, wlasnie sie sparzyla na sloncu, jest chora, boli ją brzuch.wymówki i zagrywki. juz nie wiem
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 lip 2005, 22:12

tomekkce pisze:juz nie wiem

Już wiesz, że ona nie chce!
Jeśli to przezyjesz, to kto wie.
Jesli nie wytrzymujesz - idź w swoją stronę.
Być może przez gościa, być może przez 100 innych lub nie.
Nie chce z Tobą i już. Wyluzuj. <browar>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
prien

Postautor: prien » 29 lip 2005, 23:11

Facet znam ten ból ale dziewczyny czasem tak mają. Musze się odblokować a im bardziej bedziesz naciskał to tym bardziej efekt będzie odwrotny. Po prostu odpuśc sobie na razie i może nawet daj jej do zrozumienia że nie chcesz tego robić. To może ruszy jej ego i może sie porządnie zastanowi. Jezeli jednak przez dłuzszy czas sytuacja się nie bedzie zmieniac i ona dalej będzie się spotykac z byłym to zastanowiłbym sie nad zerwaniem :| Jest wiele innych kobiet a jeżeli ona Cie nie kocha a wszystko na to wskazuje to trzeba będzie zmienic obiekt porządania. Moja wyjechała na 3 miesiace i my tez tego nie robiliśmy jeszcze po 5 miesięcznym byciu razem i troche mi odbija ale bardzo ją kocham i żadny skok w bok nie wchodzi w grę. Ona i tylko ona nikt inny, ale moja pani mnie kocha a twoja najwyraźniej nie :|
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 30 lip 2005, 00:13

To ze jej dajesz wszystko to nie znaczy ze ona ci da wszystko co ma :) najcenniejsze :D

Ale to tez moze uklad ktory jest wygodny?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 lip 2005, 15:33

Jest jeden bardzo wyczerpujący temat. Który prosze od deski do deski może czegoś się nauczysz :D
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... sc&start=0
Do autora topica <komputerowiec>
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości